Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Letnia wyprawa GrossGlockner & Passo dello Stelvio


Piootr

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

Grupa " Włoska" melduje się z miejscowości Arabba znajdującej się w sercu przepięknych Dolomitów.

Po pożegnaniu z naszymi " Czechami" pojechaliśmy przez GrossGlockner strasse w stronę słonecznej Italii.

Tu ciekawostka. Takie maszyny służą do odśnieżania alpejskich tras. Mają nawet swoje imiona.

7a2b8f43f2a114b8b17a05ababdd8e68.jpg

A tu pięknie zdobiony wlot do tunelu na GrossGlockner strasse.

0e736e17d852ad58d62e799f095fc88e.jpg

Po opuszczeniu Austrii kierujemy się na kurort narciarski Cortina d'Ampezzo po drodze przemierzając przełęcz Passo De Falzarego

ee86f0d025c8b3d2308c20894ca85af9.jpg

e569e346bcfecd8e43e449da899f57da.jpg

6bc8ddba2f3e0bd5e69b9a6ef8495bbe.jpg

Potem dotarliśmy do hotelu w celu " zrzucenia" nadmiaru bagażu i po posileniu się prawdziwym włoskim przysmakiem popędziliśmy na objazd kolejnych przełęczy w Dolomitach. I tu muszę wszystkim powiedzieć, że włoskie przełęcze są bardziej pokręcone i wymagają od bikera więcej umiejętności.

b8ca2819ee465d1b16ecf41c6eefa019.jpg

235e9fe8aae1d8ec475d2274b9028ec5.jpg

e37ca1542d8a8358ff572ea23bcd3b7f.jpg

0c8ad8673c5ec4b985f38b6897599846.jpg

b6905d117dbff898039339e53323bceb.jpg

Plany na najbliższy dzień to objazd jeziora Garda. Po "drodze" zaliczymy drugą najwyższą drogę Włoch - Passo Pordoi, której szczyt jest na wysokości 2239 m.n.p.m.

W czwartek "Hit" wyprawy - atak na Passo dello Stelvio.

Wszystkie nasze maszyny dzielnie nam służą i jesteśmy z nich dumni. Oby tak zostało do końca wyprawy.

Serdeczne pozdrowienia i trzymajcie za nas kciuki. Do zobaczenia

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Maciek, fajne focie. Widze ze pogoniles Świstaka jak nalezy!!

EKIPA Trzymamy z Irkiem za Was kciuki. Mamy nadzieje ze temperatura gor Was schladza, bo nas wczoraj malo "nie roztopilo" w trasie. My juz po praskim sniadanku.

9108672c28dda491887cbbc7d6170a66.jpg

Zaraz ruszamy w trase.

A tutaj kilka ujec z wczorajszego ...by night

b55bc97d78a92cc14c0f8ccc57b997be.jpg

d6fc299e2ea793cdd779fda2b39e3d10.jpg

f0a3071010376396d6a34c6598db0392.jpg

》Sysgone oczywiscie ze tak, to ta skocznia podpuchy nie bylo

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

O 21:00 po przejechaniu łącznie 2700 km dotarliśmy szczęśliwie do Warszawy.

0d9ed873be7dc1c0259dab0309b14989.jpg

Dzięki wielkie wszystkim za sześć wspaniałych dni. Relacja fotograficzna niebawem.

Pozdrowienia dla Piotra Maćka i Janka, którzy jeszcze są w trasie. Wracajcie szczęśliwie.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Grupa "Włoska" melduje wykonanie zadania !

Dziś po fajnym śniadanku i zatankowaniu maszyn pod korek wyruszyliśmy na Passo Pordoi. Super Kreta droga z 38-ma oznaczonymi zakrętami. Większość z nich to agrafki.

2c36d0188c1abe12e6690a05d31c5072.jpg

85657616788144eedfe30b6c010d8f37.jpg

Na szczycie słoneczko niemal nie pozwoliło zrobić pamiątkowego zdjęcia. W sumie się udało tylko miny nietęgie

06e46c4c4348cb9a41d32a211329955a.jpg

potem polecieliśmy na Passo Di Costalunga

Następnie aby przyspieszyć nieco wycieczkę użyliśmy autostrady. Za całe 7€ dojechaliśmy do Mori, potem już tylko kilkanaście km i dotarliśmy nad jezioro Garda.

cd7698e792c4a73ea47a280008684c69.jpg

2ad53e02e310a1c25a8efcf6eef37eb5.jpg

cff5db55b0a131ff428a35bf8b8e0efb.jpg

bb23b5801725509371387b74b8346dcd.jpg

Po objeździe jeziora i ubraniu się w prawidłowy ubiór moto ( przy 40 st C było nam naprawdę trudno ) ruszyliśmy wartko w stronę kolejnej bazy noclegowej . Śpimy w Hotelu Loewen. Po przybyciu do hotelu pojechaliśmy w stylu włoskim do sklepu po zaopatrzenie

1a12273ae8a8d6f5af8f1f189f180e78.jpg

65bee860d6265832582ac1a7bc0feb99.jpg

659637dbb92ab89a6736949c5a63eae1.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dzieki Irek za ostatni etap trasy. W duecie było lżej tym bardziej, że taki dziś upał.

Całej ekipie dzięki za towarzystwo, pogaduchy i chwile, ktore beda dlugo kołatały w kąciku extra wspomnien.

To co oczy widzialy, uszy słyszały i 2 koła przejechały jest już dla mnie bezcenne. Sprzęt mnie nie zawiodł, a po winklach szedł jak szalony i zawsze chciał jeszcze :) tak jak jego właściciel ;)

Musze uporzadkowac zdjecia i dołacze albumik do relacji.

Chlopaki!!! Chociaż odległość duza to caly czas jade z Wami. Wracajcie szczesliwie!!!

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Arturku, bardzo nam tu Ciebie brakuje ! Jedziemy z Tobą, na Stelvio bedziesz moim Plecaczkiem ! Pozdrowienia z gorących Włoch.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dzisiejszy dzień był zwieńczeniem całej naszej wyprawy. Po śniadanku i tradycyjnym tankowaniu maszyn pod korek udaliśmy się do podnóża Passo dello Selvio

2f1fb4c3feb2f0ddd8aea2819779f48b.jpg

Wystartowaliśmy. Przed nami było 48 ostrych winkli. Niektóre przyprawiały o zawał serca.

6ae870aea1c84c18ef283171597010e6.jpg

c742865e8e0cf24d7b423757c2f3c8ff.jpg

Po drodze był niemiły akcent w postaci wypadku w którym wziął udział motocykl i samochód. Kierownik 2oo został podjęty przez śmigłowiec. Mam nadzieję, że kierownikowi nic poważnego się nie stało.

Po około 45 min dotarliśmy na szczyt.

8f3b64c4b33b4ceafce1ce8f675e83c9.jpg

Wsród dzięsiątków wlepek zamontowałem wlepkę Burgmania.net

e584cfdb09aa3319bdcebecd71cfe03d.jpg

Po zdobyciu szczytu pojechaliśmy w dół do Bormio. Przed nami było kolejnych 50 ostrych zakrętów.

6fa24c78762bcec7da679e1ed9b6be07.jpg

cb3b3f0e40c5fbda0228dabe8972f4fe.jpg

31ec1ab8ee8dbe4f9a73e9e844fd2ce8.jpg

To był naprawdę pełen emocji dzień. Ci co nie byli niech ostro ćwiczą składanie się w winklach. Stelvio nie wybacza żadnych błędów. Z perspektywy czasu GrossGlockner można przy Stelvio schrupać na przystawkę.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Brawo, brawo, brawo !!!. Szkoda, że musiałem wcześniej wracać, ale niestety nie można być wszędzie. Po 10 godzinach pobytu w Warszawie, zmianie garderoby na " kadilaki" ruszyłem nad morze.

Wracajcie szczęśliwie i do zobaczenia.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ireczku, teraz to bez Caddilac'ów to sie już nigdzie na wyprawy nie ruszasz.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Wczoraj przyjechaliśmy do hotelu bardzo późno stąd nie pisaliśmy relacji. Mieliśmy bardzo ciekawe zwiedzanie historyczne po trasie przejazdu. Może ktoś zgadnie ?

Aktualnie przekroczyliśmy granice Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i kierujemy się na Stolicę.

f527f9e230a1f9fbaa24ba36100844ab.jpg

P. S. Relacja z wczoraj i podsumowanie wkrótce.

Piootr melduje się w domu. Cały, zdrowy i szczęśliwy. Nakręcone równe 4000 km. To była moto wyprawa życia. Dziekuję wszystkim z fajne chwile przeżyte podczas tej górskiej eskapady.

W uzupełnieniu relacji z wczoraj.

Wczorajszą noc spędziliśmy w uroczej miejscowości Jerzens w sercu masywu Pitztall.

717e7e9c8e1d03afdb81b8b19302a5d0.jpg

068668b67a3bbdf064207a9f565ce432.jpg

Wszamalismy pizzę i spać

b26e198ad5ec3d111a23ae54db2d443e.jpg

Z tamtąd wyruszyliśmy w drogę powrotną do Warszawy. Po przejechaniu na wysokość Salzburga wymyśliliśmy jeszcze jedną wycieczkę.

698d0279203b80f6d235e3dec6227fa6.jpg

Tym razem historyczną. Pojechaliśmy do Berchetsgrden zwiedzić Orle Gniazdo - dom podłego dyktatora A.H. Aby tam dojechać trzeba kupić bilet na autobus za 16,10 Euro. Inaczej się nie da. Sam budynek jest teraz zwyklą niemiecką knajpą. Z każdej strony roztaczają się przepiękne panoramiczne widoki.

4d51827e1df7a1835e7be38883c3421e.jpg

1125c348eb2225e829078e81f764ca59.jpg

457733489da49ded1f4179e5e83614a2.jpg

e6b2e39dbc2b38d1ff612c9dd855da22.jpg

e79dee72d64d099c831abbb81ea2b2de.jpg

Wlepilismy wlepkę klubową

2faae9dbb1b3802ec9174fc2b7b7da5e.jpg

Skosztowalismy "co nie co" z miejscowej kuchni.

6ecb7d5a466acc6809b02db719ceb668.jpg

Około 17:30 ruszyliśmy w kierunku granicy A/CZ gdzie mieliśmy nocleg.

Czy warto było zwiedzać Berchetsgrden ? Zgodnie oceniliśmy, że tak.

Odnośnik do komentarza

.....bardzo bardzo fajnie, pensjonat w alpach super - doświadczyliśmy gościnności Eli Sławka - polecajcie, bo to świetna baza!!! Sezon 2016 znowu wybieramy się na południe i dalej aż do wielkiej wody, plany i przymiarki trwają. Pozdrawiam Paweł

DSC_0696.JPG

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

GrossGlockner - fotka z 11:30 dziś.

0a1add99768c3953933d4eacca676ecc.jpg

A jeszcze 2 miesiące temu tylko tam lato ...

6bcf71a41ed58b7179c7f548050567a0.jpg

P.S. Też coś planujemy i piwka u Małgosi się też napijemy ;-)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Te drugie jeszcze mocno w nas drzemie :) można powiedzieć że nasza relacja zasługuje i czeka na dodatkowe okraszenie... i to już niedługo, jesienne wieczory będą sprzyjać temu. Jedno pewne - Warto tam wracać!

PS. Elvisie, Burgmanek K5 dawał radę :) i to jak!

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Filmowa relacja już prawie gotowa. To będzie mój debiut. Premiera w tym topic'u dopiero po I Spotkaniu Podróżników. Będzie około 20 minutowa relacja z naszej ubiegłorocznej wyprawy.

Odnośnik do komentarza

Super wycieczka :clapping: winkle na Stelvio są super. Okazuje się, że automacik i małe koła robią robotę :msn-wink: Oglądając Wasze zdjęcia widzę, że robiliśmy fotki w tych samych miejscach

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...