Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Augustowskie moto-noce


Mateo28

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich

W dniach 12-15 czerwca 2015 odbędą Augustowskie moto-noce, coroczna impreza, nie trzeba chyba mówic że to jedna z największych w regionie impreza motocykliczna. Info na temat całej imprezy można znaleźć na facebookowym profilu Augustowskich moto-nocy. Moje pytanie: czy ktoś z tu obecnych wybiera się na takowe party? Ja byłem w zeszłym roku i prócz Eryka nikogo nie zastałem a fajnie byłoby ujrzeć troszkę liczniejsze grono braci maniaków na tej imprezie;) od siebie dodam że w najbliższych dniach mam zamiar nawrócić młodszego brata do powrotu na skuter, co prawda będzie to raczej coś z poziomu 125cc ale zawsze to kolejne 2oo do naszej skromnej grupy;) wszystkich serdecznie zapraszam w imieniu własnym i organizatorów.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Łoooooooo panowie się nie pozabijajcie z tymi odpowiedziami na forum, spokojnie każdemu wystarczy miejsca (ironia). Czy może mi ktoś wytłumaczyć co się tu dzieje tak w ogóle?? W Jasincu miał miejsce jakiś grupowy mord czy wszyscy już się tak w tym dzisiejszym świecie zapędzili że brakuje im czasu na jakąkolwiek już nie tyle motocyklową formę relaksu ale choćby nawet na odrobinę aktywności w tym miejscu???

Swego czasu byli tacy którzy domniemali rok temu, że ja jako młody narybek forum wykruszę się szybciej niż mi się wydaje, bo takich forumowiczów jak ja (z domniemanym słomianym zapałem) było już kilku. Tymczasem zaobserwować się daje trend zupełnie odwrotny.

Fakt może nie miałem czasu by pojawić się na Burgmanii ale ze wszystkich forumowiczów nie widziałem nikogo na żadnej z lokalnych imprez motocyklicznych (pomijając osoby Eryka na moto-nocach w Augustowie czy Romana na ostatniej trasie Jurka z Augustowa tragicznie zmarłego w wypadku na samym początku sezonu) stąd zastanawia mnie sens dalszego utozsamiania się z tą grupą. Można powiedzieć że sezon w pełni a na tym forum cisza, nic się nie dzieje, żadnych spotów, jakiejkolwiek integracji już pomijając tak fantazyjne i pełne polotu marzenie jakim byłby regionalny zlot burmaniaków z dawnej Grupy Podlaskiej (użyłem celowo określenia dawnej z racji marazmu panującego w regionie). Nikt nie mówi tu o 5dniowej imprezie z koncertami, pokazami tańca na rurze i pieczeniu 17 dzików na włościach hotelu 5 gwiazdkowego bo wystarczyłoby pojechać nad jedno z jezior których na Suwalszczyźnie jak bezpanskich psów na Rumunii i urządzić jakiegoś grilla czy ognisko ale z takim zapałem pozostałych forumowiczów to max co można urządzić to chyba tylko podtemat o wiele mówiącym temacie: "była kiedyś Grupa Podlaska" na którym raczej będzie można uraczyć monologi takich niedobitków jak ja:/

A jeśli ktoś wpadnie na pomysł żeby się wytłumaczyć że nie ma czasu to w ramach uprzedzenia faktów, pracuje w transporcie drogowym, średnio po 13-14 godzin dziennie, dojeżdżam do pracy 40km w jedną stronę, a popołudniu znajduje nie tylko czas dla burka i znajomych to jeszcze godzinkę dziennie targam zelastwa na siłowni, także starsi koledzy forumowicze WSTYD!!! Pozdrawia młodszy kolega;)

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Gość Bartheez5

W odpowiedzi na wywód kolegi pozwolę sobie skrobnąć kilka słów.

Odnośnie Burgmanii 2015 która odbyła się w Nowym Jasińcu z tego co mi wiadomo ,,żadnego mordu nie odnotowano,, (jedyną rzeczą jaką udało mi się zamordować to chyba moje nieszczęsne sprzęgło w Gp-cie , które odmówiło posłuszeństwa w drodze powrotnej :-) Mając powyższy fakt na uwadze czas i koszty naprawy :frusty: , nie deklaruje się z nikim na kulanie na 2oo . Co do reszty kolegów tych mniej i więcej związanych z przedmiotowym forum nie będę zabierał głosu dlaczego się tak DZIEJE :pinch:

Odnośnik do komentarza

ja jeżdżę codziennie do i z pracy plus jakieś łikendowe jazdy....ale tam gdzie ja śmigam kolega na skuterze nie zawsze dojedzie...i dla tego nie ustawiam się na kulanko z bracią skuterową żeby nie robić kłopotów niżej zawieszonym maszynom. forum przeglądam codziennie . jak trzeba coś konkretnego napisać to piszę ,a na próżno w klawiaturę nie zawsze stukam.

Odnośnik do komentarza

Witajcie koledzy. . Choć tylko 125 to dziś trzasnałem 220km. Do Bobrownik na kebaba :) Jeżeli ktoś ma nerwy i cierpliwość gdzieś przejchać się ze mną 90km/h to zapraszam.

Odnośnik do komentarza

Witajcie koledzy. . Choć tylko 125 to dziś trzasnałem 220km. Do Bobrownik na kebaba :) Jeżeli ktoś ma nerwy i cierpliwość gdzieś przejchać się ze mną 90km/h to zapraszam.

z Białego do Bobrownik i z powrotem 220km ???? co ty off-em jechałeś?

Odnośnik do komentarza

Start: okolice Jeżewa Starego - Tykocin - Jeżewo - Białystok - Bobrowniki - Białystok (po mieście) - Jeżewo. Się zebrało

Odnośnik do komentarza

To ja może kolegów milczących zawstydzę;-) wczoraj 400 km za mną i za chwilę drugie 400km. Spontaniczny wypad nad morze;) 80575de18fcf47827d18ea48ad242b94.jpg ślę pozdrowienia z Trójmiasta ;)

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...