W końcu w czymś jestem pierwszy - dzwon

[biela]

Przed wczoraj przy rondzie zawiszy w Warszawie wjechałem w tyłek Scenicowi. Gość ledwo się zapaliło pomarańczowe dał po heblach z piskiem, a ja, że byłem dosyć blisko, zdążyłem trochę wyhamować i zaparkować w zderzaku, prędkości małe raczej, ale lagi się wygięły trochę i popękały plastiki

http://www.fotosik.p...770499/1?show=2

ja cały tylko przy dłoniach się mięśnie nadwyrężyły od zatrzymania ciężaru ciała, kolano obiło się o osłonę nóg ale spodnie z ochraniaczami sprawiły że tylko troszkę je czuje.

Skuter idzie na sprzedaż. Teraz porada. Sprzedać tak jak jest (za ile?), czy zrobić i sprzedać z informacją o kolizji? Sam nie mam czasu robić więc bym musiał do serwisu jakiegoś oddać. Rocznik 2014, 2200 km.

AC brak.

[marek_m]

Przykra sprawa

Malowanki poziome zamieniają się w czasie deszczu w groźne pułapki dla jednośladów

Życzę szybkiego powrotu na 2oo

[Sysgone]

Przejechane kilometry na jednosladzie: 2000 km...

Kolejny, który potwierdza statystykę :/

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

[Skrystos]

Ja dziś wracałem Burgmanem z kąpieli i zaczęło troszkę tylko padać. Hamując przodem najechałem na rant strzałki i mi miotnęło lekko kołem. Całe szczęście wolno jechałem i nie przejechałem po niej wzdłuż. No ale respektu człowiek nabiera momentalnie. Zwyklę staram się celować tak by po liniach nie jechać. Zdrowia kolego

[biela]

Bobissimo, dobrze że się skończyło jak się skończyło, dobre gumy i abs to dwie rzeczy na deszcz potrzebne.

A mi zrobili wycenę uszkodzeń... lagi nie poszły ale wygięła się sztyca i rama...

koszt naprawy z nową ramą 3700...

Weryfikacja powypadkowa 150.00

Naprawa powypadkowa 1200.00

Procedura naniesienia numeru VIN 350.00

Transport jednostronny 50.00

Materiały pomocnicze, normalia serwisowe 1zest 10.00

rama kompletna 1szt 1058.00

sztyca przedniego zawieszenia 1szt 289.00

przedni błotnik 1szt 122.00

łożyska główki ramy 1zest 60.00

osłona czołowa reflektora 1szt 120.00

obudowa przednia 1szt 150.00

osłona nóg, owiewka 1szt 120.00

osłona kolumny kierownicy 1szt 22.00

I teraz mam dylemat. Nie opłaca się naprawiać. Sprzedać całość (tak jak stoi) za ile? Wyrejestrować i sprzedać na części? Naprostować ramę u jakiegoś Heńka i śmigać dalej (prędkości duże nie są na 125).

Ps. Delikatna ta rama w agility żeby przy takiej stłuczce się poddać

[Raven]

Zrezygnować z kosztów naprawy serwisu (oprócz ewentualnego zakupu ramy i nabicia VIN) i poszukać tańszych części wtedy naprawa ma jeszcze jakiś sens.

[WALDEK]

Witaj jak wszyscy tu piszący powtórzę najważniejsze że Ty jesteś cały ,a resztę można naprawić i jeździć. Ja w tym roku po 15 -letniej przerwie zakupiłem Burka 250 ,żona przed zakupem groziła rozwodem więc w dniu zakupu zaproponowałem że zawiozę ją do sądu by złożyła pozew ,a ja jadę kupić moto .Skończyło się tak że pojechała ze mną .A teraz jeździmy na Suzi razem gdzie popadnie.

Miałem też upadek ,ale najbardziej to ucierpiała moja duma.Wyłożyłem się podczas skrętu na skrzyżowaniu tylne koło poślizgło się na wypolerowanym krawężniku.

Od tego momentu jestem już wyczulony na jakiekolwiek zmiany na nawierzchni.

Ostrożność przede wszystkim.

[EndriuBis]

Bobissimo, dobrze że się skończyło jak się skończyło, dobre gumy i abs to dwie rzeczy na deszcz potrzebne.

A mi zrobili wycenę uszkodzeń... lagi nie poszły ale wygięła się sztyca i rama...

koszt naprawy z nową ramą 3700...

I teraz mam dylemat. Nie opłaca się naprawiać. Sprzedać całość (tak jak stoi) za ile? Wyrejestrować i sprzedać na części? Naprostować ramę u jakiegoś Heńka i śmigać dalej (prędkości duże nie są na 125).

A dlaczego w/g Ciebie sie nie opłaca ?

Jeżeli skuter zostanie naprawiony (a w zasadzie odbudowany) w serwisie zachowasz cały czas gwarancje - bo rozumiem że był kupiony nowy.

Praktycznie po fachowej naprawie skuter będzie jak nowy.

Na twoim miejscu cieszył bym sie że to nie Suzuki lub Honda

[igor_corp]

Przecież rama na 100% tam jest prosta, nie takie skutery widziałem a prosto śmigały po wymianie sztycy. Co najwyżej u ciebie zostałą skrzywiona półka lub sama sztyca, ale bez większej ilości zdjęć jest to wróżenie z fusów. Nie brakuje żadnych plastików itp. Jeżeli chcesz zrobić to dla siebie to wszystko się da i będzie to zrobione dobrze. Co do plastików to lepiej je pospawać od środka wtedy na wierzchu nie będzie tego widać. Bez lakierowania może się obyć. Jednak jeżeli chcesz aby całość wyglądała jak należy to pospawać oddać do lakierowania i mieć jak nowy.

To jest moja opinia, zrobisz jak uważasz, nigdy nie naprawa się w serwisie moto bo ceny z kosmosu mają, lub naprawiasz jak ma się AC lub duży kasy.