N-max 125 - budżetowa nowość Yamahy 2015

[MariuszBurgi]

Yamaha Indonezja przedstawiła właśnie nowy skuter z grupy "Max", który ma znokautować konkurencję od Hondy, mowa oczywiście o konkurencyjnym PCX 125.

Nmax 125, produkcja w Indonezji. Do napędu posłuży jednocylindrowy motor wytwarzany przez PT Yamaha Indonezja Motor Manufacturing, który będzie się charakteryzował wyjątkowo niskim zużyciem paliwa. Co, ciekawe, nowy N-max ma spełniać obowiązujące w EU normy spalin oraz będzie wyposażony w ABS.

Podstawowe dane:

Wymiary dł/szer/wys: 1955 x 740 x 1115 mm

Wysokość siedzenia: 785 mm

Masa własna: 127 kg

Pojemność zbiornika: 8,8 l

Motor chłodzony cieczą, 4 suw, SOHC

Zasilanie: wtrysk

Koła: 13 cali

Hamulce: Oba tarczowe z ABS!

Będzie też wersja 150.

Tak Yamaha promuje swój nowy skuter w pięciu pkt:

1. Nowy silnik chłodzony cieczą został opracowany w koncepcji Blue Core VVA (niskie tarcie, niska emisja spalin, małe zużycie paliwa)

2. Połączenie lekkiej wagi (Lightweight) i sztywnej ramy, bardziej agresywne i sportowe prowadzenie.

3. 13-calowe koła i opony, które są wykorzystywane specjalnie do tego skutera

4. Układ hamulcowy z ABS ma wspierać dobre osiągi.

5. Unikalna konstrukcja, styl dziedziczy z serii "Max".

I teraz najważniejsze, cena! Jeśli wierzyć zapewnieniom Yamaha Indonezja skuter miałby w EU kosztować ok. 2000 eur.

Yamaha planuje w tym roku sprzedać ok. 12000 sztuk N-Max'a.

[MariuszBurgi]

Pamiętam jak PCX125 kosztowała 9tys,

Nigdy PCX nie kosztował w PL (katalogowo) 9 tpln, przynajmniej ja sobie nie przypominam.

Wracając do tematu... Yamaha ma jeszcze inną propozycję, bardziej budżetową... i ta faktycznie może powalić na łopatki konkurencję -->> http://www.forum.bur...ew-soul-gt-125/

[marek_m]

Promo video

Jesli prowadzisz dzialalnosc:...

A jak nie prowadzisz, to 2 x VAT

Czy się mylę ?

[Jerry_R]

Nie wiem, ja zawsze bralem na dzialalnosc

[djpj1]

Dlaczego Vat ma być podwójny?..Wg mnie wyglada to tak i dotyczy wewnatrzwspolnotowego nabycia nowych srodkow transportu.

1 kupno za granicą

2 sprzedawca na podstawie dowodu tożsamości stwierdza obce obywatelstwo

3 wystawia fakturę bez podatku VAT i informuje o tym swój urząd skarbowy, który powiadamia stronę polską

4 w Polsce obowiązkowo uiszczam Vat

[font=verdana, geneva, lucida,

5 polski urząd skarbowy informuje urząd niemiecki o fakcie dokonania wpłaty[/font]

6 rejestruje pojazd.

Derektywa UE mówi że, w przypadku wewnątrzwspólnotowego nabycia nowego środka transportu w innym kraju Unii Europejskiej podmiotem zobowiązanym do odprowadzenia podatku od towarów i usług jest zawsze nabywca. Nie ma przy tym znaczenia, czy dostawca i nabywca są podatnikami VAT czy zwykłymi konsumentami. Na tym właśnie polega specyfika opodatkowania obrotu nowymi środkami transportu, że niezależnie od statusu sprzedającego i nabywcy podatek jest zawsze pobierany w kraju nabywcy.

[cwmarta]

ładne to ale nie dla mnie.. za małe

[marek_m]

Dlaczego Vat ma być podwójny?..Wg mnie wyglada to tak i dotyczy wewnatrzwspolnotowego nabycia nowych srodkow transportu...

IMHO nie masz racji.

Proponuję odrębny wątek. Info na pewno się przyda.

[marek_m]

[media=]

[/media]

[Jerry_R]

12 300 PLN u nas.

[media=]

[/media]

[Geni]

Widziałem na różnego rodzaju testach, że jest to bezpośrednia konkurencja dla PCX-a (troszkę spóźniona moim zdaniem), która cenowo jest skalkulowana troszkę niżej od PCX-a.

U nas, przy katalogowej cenie PCX-a 12 300pln, (wg. info od Jerry_R), jak widać ta zasada nie obowiązuje, co przy ugruntowanej pozycji Hondy, może być przeszkodą w popularyzacji N-maxa.

[MariuszBurgi]

Widziałem na różnego rodzaju testach, że jest to bezpośrednia konkurencja dla PCX-a

W tym samym rzędzie ustawiłbym MajestyS.

N-Max to konkurencja dla... trudno powiedzieć

Jeśli jednak chcemy porównywać go z PCX to przy praktycznie tej samej cenie N-Max ma bardzo ważny element dający mu przewagę nad Hondą - tarczę na tylnej osi i seryjny ABS.

Nie bardzo jest czas ale pewnie wkrótce wrzucimy N-Max'a "na warsztat" testowy.

[Geni]

Rzeczywiście, co do ABS-u masz rację jest w serii, a Majesty S niestety seryjnego ABS-u nie ma, choć dzięki tarczowym hamulcom hamuje bardzo dobrze.

[Jerry_R]

Wg zachodnich portali - NMAX to konkurencja dla PCX (tak jak rownie pozna odpowiedz w postaci XENTERA to odpowiedz na SH).

Oprocz ABS (ktore Honda zapewne doda w nastepnej wersji PCX) wg przegladow NMAX 125 wyprzedza PCX 125 o kika dlugosci, ma duzo lepsze przyspieszenie.

Testujcie, testujcie

[Jerry_R]

Bylem dzis w Liberty na Lopuszanskiej, siedzialem na Majesty S - porazka, ciezkie, malo miejsca na nogi, nie przypomina PCX (zupelnie innna pozycja, nie wyprostuje nog, plaska podloga).

Siedzialem na NMAX - wygodnie, moge wyprostowac nogi, brzydki, nie porywa wygladem w ogole. Wyglada na taniej wykonany niz XENTER.

To jest bezp. konkurencja PCX z pewnoscia, pozycja ta sama, wyglad bardzo zblizony.

NMAX to z pewnoscia lepsza oferta na dzis dzien, niz PCX. Za rok pewnie Honda doda ABS. PCX mi sie bardziej podoba.

Ale gdybym kupowal dzis - to wybralbym NMAXA za ABS i lepsze przyspieszenie.

PS:

jeszcze jedno - gorne podesty chyba sa szersze i jest wiecej powierzchni dla oparcia stop, niz w PCX, buty nie wystaja tak poza plastik.

Choc na PCX dawno siedzialem.

[Raven]

To mi wygląda,na przymiarkę do następnego...... "kota" :)

[Jerry_R]

Kot przymierzony, pojezdzilem dzis troche po W-Wie, w tym po obwodnicy.

Kot okazal sie rzeczywiscie kotem, male koleczka, lekkie to cudo. Ale kilka slow wiecej sie nalezy.

Z ta tanioscia - chyba przesadzilem, takie wrazenie odnioslem wczesniej ogladajac w salonie, widzac jakies przewody wychodzace do dolu spod prawej manetki. Nadal uwazam to za nieeleganckie rozwiazanie, ale maszyna jako calosc sprawia jednak wrazenie dobrze wykonanej.

Przede wszystkim - duuuzoooo miejsca na nogi. Wiecej niz, na Majesty 200, Burgman 200, o PCX - w ogole nie wspominajac!!! Tak, pod wieczor wpadlem na chwile po 1 element C3'ki do Hondy MCS i usiadlem na PCX. Jesli chodzi o miejsce na nogi - tragedia w porownaniu do NMAX'a. Ani nie wyciagne tak wygodnie nog do przodu, a same podesty sa strasznie waskie, stopa sie po prostu w PCX na nich nie miesci... Ogromny plus dla NMAX!

Widocznosc w lusterkach - lepiej niz w przypadku Forzy 125, nie jest zle, jak na mala maszyne.

Choc slabiej niz w przypadku AN400, czy Integry, ale to oczywiste.

Silnik NMAX 125 - wg mnie to przelomowa jednostka tego roku, na rowni z napedem Forzy 125. Oba mocniejsze wyraznie, niz wszystkie inne 125'ki (powiedzmy te bez kompresora), a jednoczesnie malo paliwozerne (moze poza jazda z VMAX). Przyspieszenie NMAX125 bardzo dobre, wydaje mi sie, ze na rowni jak nie nawet ciut lepiej niz Forza 125, w koncu NMAX mniej wazy. Ale VMAX mniejszy, na obwodnicy uzyskalem 106 kmh (troche waze, plus torba z laptopem pod kanapa). Przy czym przy maksymalnej predkosci - spala wiecej niz Integra 750. Ale srednia juz mniejsza, mnie wyszlo 3l/100km (troche VMAX obwodnica, troche przyspiesze w miescie i troche srednich predkosci w miescie). To dobry wynik, Forza 125 na mojej jezdzie probnej nawet troche wiecej spalila, ale i z wieksza VMAX jezdzilem.

Zawieszenie, prowadzenie - coz. Male kola, to male kola, to czuc. Minimalny ruch kierownica i maszyna sie sklada. Przejazd przez tory tramwajowe - to po prostu nie kola 16"-17" do jakich jestem przyzwyczajony (Xenter, Integra). Ale - jak na tak mala maszyne - jest nadzwyczaj dobrze. Ja po prostu patrze na to z innej polki. Wg mnie - mnaszyne prowadzi sie duzo lepiej niz PCX, ktorym rowniez jechalem wczesniej na jezdzie probnej.

Pod kanape wchodzi C3 - ale do gory nogami. Wchodzi rowniez srednia torba na ramie z laptopem.

Hamulce - ABS, tarcze, bardzo dobrze. Moze jedyny komentarz, to, ze przy zadzialaniu ABS na tylnim kole, podczas leciutkiego skretu - ma sie wrazenie, ze tyl mocno uskakuje, a maszyna sie polozy - na pewno wieksze wrazenie, niz przy tym takim samym hamowaniu na Forzy 300, nie wspominajac o Integrze, czy Xenterze z CBS.

Troche reasumujac:

- jezeli ktos szuka lekkiej maszyny glownie do miasta oraz czasem pod miasto oraz vmax mu wystarczy oraz male kola nie przeszkadzaja - z czystym sumieniem polecam. W spalanie 2.2l bym nie wierzyl, zreszta tak samo w podawane przez producenta przy Forzy 125. Jesli ktos jezdzi pow. 80 kmh - warto zainwestowac w wyzsza szybe. Jazda po obwodnicy meczyla - rece byly napiete w celu utrzymania pozycji pionowej. Na chwile pochylilem sie mocno do przodu, jak na motocyklu sportowym - wtedy bylo przyjemniej. Ale to oczywiscie tylko dla testu, nie jest to pozycja do jazdy na NMAX.

Na koniec subiektywnie - do miasta wole zdecydowanie, bez porownania - Xenter'a: lepsza widocznosc miedzy pojazdami, duze kola, zawieszenie Monocross jak w TMAX, wysoka szyba blisko kasku. Wg mnie Xentera duzo lepiej sie prowadzi, wygodniej wsiada, zsiada, ogromna praktycznosc to plaska podloga (bez przeszkadzajacej kolumny od przodu jak w SH, czy People). Tylko czekac, jak wyjdzie Xenter z ABS oraz silnikiem jak w NMAX, moze 2016, zobaczymy.

PS:

wkrotce ma byc dostepny pakiet: wyzsza szyba, kufer i cos jeszcze - w dobrej cenie, lepszej, niz gdyby kupowalo sie elementy osobno. Cena cos pow. 1k pln.

[JuStA]

Będąc dzisiaj w Uhma Bike obejrzałam sobie N Maxa i wygląd ma bardzo sympatyczny i cena nie jest wygórowana.

I

[czemil]

Witam

Ma ktoś może jakieś własne, ciekawe opinie o nmaxie?

Ja w sobotę posiedziałem na nim i w zasadzie jest szyty na moja miarę. Do tej pory jeżdzę majesty s 125 i wszystko w jak najlepszym porządku, ale troszkę pozycja jest dla mnie niewygodna. Stąd decyzja o zmianie. Niestety xmax jako nowy przerasta moje finanse.Ale ten Nmax, no spać nie mogę:-). Czy może postawić na pcx? Pozdro

Nie dubluj tematów.

Łączę z istniejącym.

Administracja

[jagroski]

_{Miałem okazję pojeździć N-Maxem 125 prawie 2 tygodnie. Poza wszystkimi już wymienionymi zaletami, począwszy od urody, jakości, poprzez przyzwoitą trakcję i komfort chyba umknęla piszącym wcześniej ( mogłem przeoczyć - sorry ) jedna informacja dotyczaca silnika. N-Max jest pierwszym 125cc w którym zastosowano zmienne fazy rozrządu, a raczej fazę, bo dotyczy wydechu. W efekcie po rzekroczeniu około 85km/h nie łapie zadyszki jak wiekszość tych maluchów, ale dziarsko przyspiesza nadal do setki. Zmiana czasu rozrządu nie przebiega tak odczuwalnie, jak w samochodach, alejak na niewielką moc całkiem dziarsko popyla w górnym zakresie prędkości. Natomiast co do spalania udało mi się osiągnąć 2 l/100km, ale to było delikatne "głaskanie" rolgazu.}

[MariuszBurgi]

1. Nowy silnik chłodzony cieczą został opracowany w koncepcji Blue Core VVA

Dobrze jakby ten motor przeszczepili do Tricity, która właśnie przy 85 km/h kończy swoją "działalność"

Test N-Maxa na wiosnę, bo w tym roku nie starczyło czasu.