Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Piaggio Xevo 125 proszę o opinie


Pytanie

Opublikowano

Witam ponownie

Moje poszukiwania skuterka skierowały się w stronę tego włoskiego wytworu.

Chciałbym prosić o wasze opinie na jego temat, oczywiście najchętniej osób które posiadają lub miały z nim styczność ale wszelkie merytoryczne opinie mile widziane :)

To co dotychczas zauważyłem.

Plusy:

Wygląd

Spory

11KW więc max tego co mogę mieć na prawko B(niebawem)

Schowek na 2 kaski + otwieranie z pilota w kluczyku(standard)

Minusy:

Spore spalanie jak na 125 bo ok 4L/100km

Włoszczyzna(posypie się? znalazłem sporo neg opinii na zachodnich forach że wszystko cacy aż któregoś dnia chcesz jechać do roboty a tu trup)

Brak normalnego kufra(trzeba mocować specjalny stelaż kosztujący 400-600zł który się podnosi aby móc też otwierać "dupę".

Ktoś z szanownych kolegów coś doda/skoryguje??

Najbardziej mnie martwi to spalanie i awaryjność, w sumie to 2 najważniejsze rzeczy w każdym pojeździe :)

16 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Posiadam piaggio x8 125ccm. Drugi sezon jeżdzę i jakoś się nic nie psuje. Nalatane 25tyś km. Poprzednim właścicielem byl nasz kolega SlawoyAMD. Jeżdzil 4 lata pokonał nim chyba dwa razy trase na zlot Burgmani ok 700km w jedną stronę czyli łacznie ok 3000km i piaggio nawet nie jękneło. Narazie puki co leje paliwko i jeżdze sobie bezawaryjnie. Pamietaj że piaggio to jednak sprzęt firmowy a nie chiński wynalazek. Silniki są bardzo dobre i bezawaryjne, chłodzone cieczą i posiadają cztery zawory. Myśle że wszystko zalezy od samego egzemplarza ktory kupisz . Ja kupilem z dobrych rąk i smigam a jak trafisz na dojechanego parcha to będzie się sypał jak każda marka o którą ktoś nie dbał. Ja osobiście polecam tą firmę.

  • 0
Opublikowano

Witam.

Miałem X8 125 czyli Xevo przed liftem, sprzęt rewelacja. Bardzo fajnie się prowadził a pojemność bagażników 1 klasa, wchodziły 2 pełne kaski i jeszcze miejsce było na małą torbę. Spalanie 3,8-4,3 litra ale to chyba najmocniejsza 125, ma 15 KM. Jeździł nim znajomy kolegi, potem ojciec kolegi i ja do zeszłego tygodnia i sprzedałem innemu koledze :-) i nikt nie miał żadnej awarii, tylko że przebieg był mały - 8700 km.

  • 0
Opublikowano

Dzięki za wasze opinie, troche mnie pocieszyliście bo już myślałem że jestem tak wybredny że będę chodził pieszo :)

Teraz kwestia co wybrać.

U mnie w Lublinie są aktualnie 2 modele xevo 125

2007r za 5400

2012r za 6900

do tego 2 musze nieco nadszarpnąć budżet ale jeśli warto?

Albo inaczej, czy ten z 2007 to już nie będzie taki parch?(pomijam stan bo ten sie ocenia widząc sprzęt ale chodzi mi o rocznik, może wszyscy koledzy którzy chwalą jeździli młodymi?? No poza Stics'em skoro sprzed lifta to przed 2007 :)

  • 0
Opublikowano

2007r za 5400

2012r za 6900

nie widząc oferty, osobiście skłaniał bym się do nowszego. To w sumie niecałe 30% więcej - a jeden motocykl jeździł 8 sezonów a drugi 3.

Jeszcze tylko mała uwaga - przy zakupie dokładnie sprawdź, jaką ma moc wbitą w papierach. Na stronie piaggio podają, że jest to 15KM, a to minimalnie więcej niż 11kW. W dowodzie moc wbita jest w kW z dokładnością do setnych części.

  • 0
Opublikowano

Mogę jedynie dodać że jeśli cena jest tak minimalnie różna, a masz możliwość dołożenia odrobiny, zawsze warto to zrobić jeśli stan techniczny to uzasadnia.

Może również być tak że starszy egzemplarz będzie w świetnym stanie a młodszy zajeżdżony przez idiotę.

Na twoim miejscu kierowałbym się po prostu stanem technicznym.

  • 0
Opublikowano

Dzięki za odp, Akar- tak trzeba będzie zrobić chyba, 2012 fajnie brzmi i wygląda na papierze ale jeśli nie będzie miał odzwierciedlenia w stanie to podziękuję.

Może dla ułatwienia podam odnośniki(zawsze to coś):

http://otomoto.pl/pi...e-M4023410.html

http://otomoto.pl/pi...a-M4052469.html

jest jeszcze taki - coś pośredniego ale kolor mi sie średnio widzi http://otomoto.pl/piaggio-xevo-125cm-x-evo-2010r-akcesoria-x-evo-125-M4042734.html

PrzemekK- dzięki info cenne aczkolwiek jestem tego świadom że 0,1kW mnie może zgubić :) Jechałem już Xevo ale był w marnym stanie więc odpuściłem, tamten miał w papierach 11KW równo więc idealnie max limitu przewidzianego przez ustawodawcę. wychodzi 14,9KM bodajże. Niemniej jednak dzięki za przypomnienie, zawsze trzeba sprawdzić przed zakupem bo mógł sie gryzipiórek we francji machnąć i będzie klops.

Pytanie z innej beczki -(chyba że ktoś coś doda to też proszę,sprawa nadal otwarta):

Jakie papiery powinienem mieć żeby bezboleśnie zarejestrować sprzęt w PL? (motorki są z francji zazwyczaj), kupuję na firmę więc zapewne na FV marża.

  • 0
Opublikowano

Mój był z 2004 ale miał mały przebieg. W dowodzie było wbite 11 KW. Liczy się stan sprzętu, rocznikiem się nie jeździ ale zawsze jak młodszy to nie zaszkodzi :-)

Ten z 2012 fajnie wygląda :-)

  • 0
Opublikowano

zgadzam sie w 100% ze stics - rocznikiem się nie jeździ, od lat kładę to do głowy wszystkim znajomym którzy się napalają na samochody. Niemniej jednak trzeba brać pod uwagę że taki lepszy rocznik sprzeda się drożej(większość nadal próbuje "jeździć rocznikiem" :) ). Obejrzę jutro oba jak sie uda i może coś nabędę.

Jeszcze jedno - oglądałem właśnie s-winga godzinke temu, strasznie wymęczony więc raczej tą szt odpuszczę ale sprzęt fajny. Ciekawi mnie to co mówił właściciel, spalanie od 3,3 przy delikatnej jeździe do 4 a nawet 4,5 przy mocnym ciśnięciu przy Vmaxie.

Czy to prawda i norma w tej pojemności?? Unikałem nieco tego Xevo wiedząc że pali po 4 a s-wingi i x-maxy po 3,3 około ale jeśli to nie tak jak myślałem i wychodzi tak samo spalanie (do 300ml różnicy) to bez różnicy w takim razie. Bo jak miało być blisko litr to już zauważalna róznica a 300ml czy 500ml już nie bardzo.

  • 0
Opublikowano

ten z 2012 za 6900 zł jest przepiękny :),

sam kupowałem od handlarza i też z Francji.

Jakie dokumenty to sprawdź w googlach bo nie pamiętam ( ważne byś miał tłumaczenia ich, tablice rej. jeśli nie masz papieru że wjechał do Polski bez tablicy no i pierwszy duży przegląd w kraju)

Duże prawdopodobieństwo że przebieg przekręcony, 6tysi powinny wszystkie części być fabryczne ( opony, tarcze, itp)

  • 0
Opublikowano

rocznikiem się nie jeździ, ale często jest tak, że są robione zmiany w młodszych rocznikach. Np. xmax chyba przeszedł zmianę w 2009 roku - wcześniej miał gaźnik, teraz ma wtrysk. A to przekłada się na pewno na spalanie.

Co do samego spalania xevo 125 2008 rok

http://www.motostat.pl/vehicle-stats/45145

  • 0
Opublikowano

Robi3m - No oponę tylną ma Sava na jednej fotce widać- a co tam było fabrycznie montowane??

PrzemekK - no na pewno są zmiany ale czy zawsze na lepsze? To jak z peugeotem, kiedyś FR a teraz CHRL :) jakość słyszałem że się posypała. Wtrysk fajny ale to nie tylko oszczędność w paliwie i lepsze osiągi - także znacznie droższa naprawa jak sie posypie, więc coś za coś.

  • 0
Opublikowano

Ojojoj, mało kto wie co tam pakowali chodziło mi raczej o datę produkcji opony :)

  • 0
Opublikowano

(...)

jest jeszcze taki - coś pośredniego ale kolor mi sie średnio widzi http://otomoto.pl/pi...5-M4042734.html

(...)

Na tego bardzo bym uważał. Nie znam się na Piaggio ale w oczy rzuciły mi się niespasowane plastiki. Głównie przedni lewy panel jakoś nie schodzi się z dolnym lewym (pod lewą nogą), na tyle też coś leży nie tak jak powinno... Może się czepiam ale w życiu widziałem parę maszyn które nie miały dzwona i generalnie takie mają tendencję do trzymania szerokości szpar między spasowanymi elementami. A jak coś się działo to wygląda inaczej niż fabryka więc na ten bym uważał.

Dodam jeszcze że ktoś go kupił we Francji, przywiózł i teraz jeszcze chce sprzedać z zyskiem więc jak na 2010 rok i 20k przebiegu cena jest bardzo podejrzanie niska.

Mam nadzieję że chociaż odrobinę pomogłem ;)

  • 0
Opublikowano

Moim xevo na jednym baku potrafiłem niecałe 400 km robić więc nie wiem skąd te spalanie 4 litry. Początkowo w piaggio xevo były montowane gaźniki lecz później o ile się nie mylę montowano w 125 wtryski tak więc możliwe że ten z 2012 ma już wtrysk ale jest jedno ale. Ten z 2012 był lakierowany (xevo nie miał takiego lakieru) po drugie błotnik na przednie koło pochodzi z późniejszej wersji sportowej a sam skuter już nie, więc aukcja wygląda podejrzanie. Ten z 2007 przynajmniej wygląda na oryginał ale przebieg kręcony na 99%(po 14 tys km nie schodzi lakier z tłumika)

  • 0
Opublikowano

Rozmawiałem z jednym handlarzykiem z powyższego ogłoszenia (Pitterparts). Straszny bajkopisarz. Na temat poszczególnego egzemplarza nic się nie dowiecie, ale na temat jego zdolności handlowych owszem i że wszystkie jego skutery są super i wybiera takie żeby nie miały więcej niż 20tyś. i jak ciepłe bułeczki mu schodzą.

Powiedział mi, że sprowadza je osobiście, za kilka dni wraca, bo jedzie do Francji i przywiezie 15 sztuk ładnych skuterków. Dla pewności zadzwonił do niego mój kumpel, okazało się, że siedzi sobie gość w Polsce i narazie nic nie będzie miał. Po kilku dniach zaczęły wylegać to vespa to nexus to xevo to burgman, chyba tylko jeden miał zaznaczoną opcję bezwypadkowy.

Jak dla mnie to wygląda w ten sposób przywożą rozbitki, składają, spawają, robią piękne zdjęcia i jedziemy na pewno jakiś jeleń się trafi.

Sprawdzie sobie ceny na zachodzie i odpowiedźcie na pytanie czy warto.

Trzeba szukać od prywatnego użytkownika, ale znaleźć w tej chwili ciekawą i zadbaną 125cm graniczy z cudem.

Omijajcie też szerokim łukiem tego sprzedawcę http://galomotospeed.otomoto.pl/

Jeździłem x-maxem 125, ktoś przy mnie x-maxem 250, w pierwszym nie dało się puścić kierownicy, bo kładł się odrazu na lewo, a drugi przy hamowaniu jak to koleś określił "myszkuje".

Niedługo wejdzie do ogłoszenia x-max chyba 2011r. biały, obecnie rozłożony do części pierwszych. Trzymajcie się na baczności :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...