Skocz do zawartości
Forum Burgmania

zdałem....na A


wentyl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Moje szczere gratulacje.

Życzę w 100 % bezpiecznej i bezwypadkowej jazdy na jedno?ladzie.

Odnośnik do komentarza

Witam

Gratuluje no i witamby w gronie :ph34r:

Co do pogody to może jeszcze trochę będzie ciepełka i dasz radę nakręcić kilka kilometrów przed zim?.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Chciałem się przywitać z wszystkimi użytkownikami Burgmanii, ponieważ to moja pierwsza wypowiedĽ:P I mimo, że nie posiadam maxi-skutera, bo jeżdżę (jak dla mnie wspaniał?:ph34r: Vesp? ET 2 - (w przyszło?ci zobaczymy), to jak napisał Artix "dorosłem emocjonalnie" i często s.net nie spełnia moich oczekiwań, a tu spotkać można dojrzałych i maj?cych wiele (m?drego) do powiedzenia miło?ników dwóch kółek:)

A wracaj?c do samego tematu gratuluję wielce pomy?lnego egzaminu. Mam nadzieję, że nie miałe? większych kłopotów (placyk)?

Serdecznie pozdrawiam, Hoffi

Odnośnik do komentarza

No więc.......

Zdawałem w Łomży...za namow? kolegi...tego dnia zdawalno?ć "dwukołowa" był 100%...o?rodek uważany jest ogólnie za obiektywny.

Oczywi?cie adepci samochodowi padali jak muchy na placu boju...no ale to normalne.

Trochę bałem się nowego pojazdu bo nigdy wcze?niej nie jeĽdziłem GN-kiem.

Powtórka 8...i zaliczone...wcze?niej linia.Najbardziej namęczył się kole? który skakał na zimnym silniku troszkę...ale jemu też się udało.

Trasa miejska to już pestka tylko trzeba tam uważać na ograniczenia do 40.

Nowy element to tzw hamowanie awaryjne...czyli rura...i stttooop.

Też powtórka bo wg.go?cia zrobiłem to zbyt łagodnie...!

Nie bardzo wiem czemu to służy...robi się to z 1 i hamuje po 10m...ale jest.

To tyle.

Ogólna wskazówka.GN-ek bardzo ładnie jedzie bez gazu na 1 (rozgrzany)...i nie potrzeba żadnego pólsprzęgła.Co innego MZ...ale mój kolega zrobił to na MZ...i mówił, że jak na rowerze...kwestia masy może.

Hi...nie próbowałem jeszcze na Burgmanie...ale bez prawka nie wybieram się na razie na mój placyk.

Na razie były drogi gminne....

Teraz czas na Wa-wę.

Mam nadzieję...że moje wieloletnie do?wiadczenie rowerowo-i rowerowo-poziome(ciekawe kto zgadnie o co chodzi:) -oraz samochodowe i cenne uwagi bardziej zaprawionych kolegów pomog?:ph34r:.

Ps. pytanko.

Do jakich temperatur jeżdzicie?

Zasadniczo stop musi nadej?ć przy gołoledzi...prwda?

I dzieki wszystkim za gratulacje.

Wentyl

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Oczywiscie gratulacje ze zdobyles ten papier dajacy ci prawo do legalnego poruszania sie po koleinach wsrod psychopatycznych kierowcow 4 kolek. Co do jazdy po wawie, to moze nie jest to nic specjalnie trudnego ale z tego co wiem wiekszosci przyjezdnym sprawia mase klopotow, choc motocykle z obca rejestracja traktuje sie bardziej przyjaznie niz kierowcow aut. Pozdrawiam i zycze powodzenia. :P:ph34r:

Odnośnik do komentarza
Nowy element to tzw hamowanie awaryjne...czyli rura...i stttooop.

Też powtórka bo wg.go?cia zrobiłem to zbyt łagodnie...!

Nie bardzo wiem czemu to służy...robi się to z 1 i hamuje po 10m...ale jest.

Czesc,

dla mnie tez to byl nowy element o którym sie dowiedzialem w dniu egzaminu. U mnie wygladalo to bardziej normalnie, bo nie ruszalem z 1 i zaraz ostro hamowałem, lecz jad?c sobe normalnie 50 w pewnym momencie egzaminator krzyczal STOP!!! . S?dze że jest to konieczny element bo znam osoby, które maj? jakies opory przed wciskaniem hamulca [ów] do konca [w samochodach też...].

Odnośnik do komentarza

Tak.

W Twoim przypadku było to prawdziwe hamowanie.

W moim troszkę komiczne.

Generalnie warto znać mozliwo?ci swoje i maszyny(jakiejkolwiek) co do szybkiego

zatrzymania.

Jutro natomiast pomykam do pracy na rowerze....15 km przez dżunglę:ph34r:...wła?nie u?wiadomiono mnie, że na plasticzek poczekam jeszcze 2 tygodnie:(..

A stanie w katamaranie przestaje mnie bawić.

ps.jak zamówić naklejkę i klubow? naszywkę?

pzdr.....

Odnośnik do komentarza

No to gratuluję i szerokiej drogi , chociaz może wła?nie w?skiej , bo na szerokiej to i samochód się zmie?ci .

Przed moim egzaminem większo?c moich kolegów mówiło spoko tylko ten jaskrawy kubraczek z 'L" to troche ?cina . Ale ja jak jechałem przez miasto w tym "kubraczku" to byłem chyba najbardziej dumnym kierowc? na drodze - po prostu wiedziałem , że teraz to już tylko wrócić do bazy i mam prawko .

Pozdrawiam wszystkie skutery

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...