Zakończenie sezonu na 2oo-Rypak zaprasza do Dz.Kłody

[Pan rypak]

Mam przyjemność zaprosić w imieniu Grupy Motocyklowej ‘’KARDAN’’ Dziadowa Kłoda i swoim na pożegnanie sezonu motocyklowego i lata.

Impreza rozpocznie się w niedzielę 22-09 o 12.45(Zbiórka uczestników na placu GOK-u) o godz.13.00 przejazd motocykli przez Gminę Dziadowa Kłoda, następnie powrót na plac przy GOK-u i Msza Św. Polowa, którą odprawi zaprzyjaźniony ksiądz motocyklista z Rychtala.

Po uroczystej Mszy rozpoczną się konkursy, zabawy i występ zespołu ‘’ THE NEW SHADOWS’’

Więcej informacji w linku.

http://motorgrupdzkl.dbv.pl/news.php

Chętnych do przyjazdu proszę zgłaszać w tym wątku lub na PM.

Ps,. jeżeli ktoś będzie chciał przyjechać wcześniej (sobota), to mogę zapewnić kwaterunek w miarę możliwości(działka duża-namioty pomieści, a to, że chłodno może być…taka przygoda

[smarciu]

Smarciu rezerwuje dwojke sob/niedz Do zobaczenia!!!

[papcioch]

Papciochy meldują przyjazd w sobotę i zgadzają się na nocleg ze Smarciami pod warunkiem, że Smarcie chrapać nie będą.

[Pan rypak]

Przyjęte do wiadomości.

Kwatera pod dachem:)

Może Smarciu powstrzyma się od chrapania?Ale w sumie,czy to ci naprawdę przeszkadza Biały Misiu

[papcioch]

Mi tam nic nie przeszkadza kiedy mocno śpię. Choć taki stary niedźwiedź to jeszcze nie jestem.

Sąsiadki, kuzynki - ja wszystkie was dziewczynki... - one tam znów będą? Tańczyć dla mnie?

[Pan rypak]

Jeśli nie będziesz śpiewał to twoje szanse wzrosną hehe i może któraś zatańczy:)

[smarciu]

Mozemy cos zaspiewac, ale z tym chrapaniem to nie obiecuje

[Pan rypak]

HALO.

Czy któś może potwierdzić przybycie na zakończenie sezonu do Dz.Kłody w niedziele 22-09?(Smarcie i Papciochy-wiadomo)

Pogoda gwarantowana-dałem na tacę

[smarciu]

Pogoda: http://www.yr.no/pla...99934/long.html

na ten moment zapowiadają 10-16 stopni i sucho, to się oczywiście dynamicznie zmienia, ale jakby się sprawdziło, to byłoby dobrze.

[smarciu]

I stalo sie cos czego nie przewidzialem, wczoraj poczulem sie tak jakby mnie ktos z R14 na baterie od zegarka przelaczyl. Wynik-wirus. W nocy spalem w bieliznie termicznej, grzejniki na full i jeszcze dygotalem. Efekt-nie dam rady byc na zakonczeniu sezonu u Rypaka... I nawet nie wiecie jak mi jest przykro, bo od dawna mialem to zaplanowane ;( Przepraszam za zmiany w ostatniej chwili, ale zaleceniem zaprzyjaznionego doktóra jest siedziec w domu po kocem do poniedzialku minimalnie i nie roznosic. Potwierdzila sie stara prawda, ze na niektore wirusy nie ma mocnych. Zdrawim!

[Pan rypak]

Smarciu,odbijemy sobie kiedy indziej:)

Wykończ wirusa i może jeszcze gdzieś pośmigamy.

[papcioch]

Boś się chłopie obżerał czyimiś przyjaciółmi co mieli swoje imiona... A nam każesz trawę wcinać. Ech. Ale po co spałeś w bieliźnie termicznej? Taki substytut jazdy na moto? W kominiarce też spałeś? Bo o kask to to już Ciebie posądzać nie będę... Kurcze, ale tak na poważnie, to zdjąłeś kask na noc?

Smarciu, rozmawiałem z zaprzyjaźnioną doktórką. Ona twierdzi, że to andropauza. - No to koniec bzykania..., teraz to już jedynie kijki trekkingowe i człapanie.

[smarciu]

hehe,

miałem gorączkę i zimna rączkę,

wirusa wypocić musiałem,

termiczną bieliznę wdziałem,

z czosnku syrop wypiłem,

dwa dni się nie myłem

koloidalne srebro

piło całe pueblo

czosnek i cebulę

jedli wszyscy czule

byłem pierwszy

do okładów z młodych piersi

a napar z mięty

i herbaty łyk

wszystko to wymiotło

wirusa w mig

Zamiast szczepionki

powikłań unikając

lepiej raz przechorować

odporność swą wzmacniając

natura leczy

nikt temu nie zaprzeczy

czosnek, cebula i miód

to mojej medycyny cud

Pozdrawiam!

PS. Inspiracja:

[media=]

[/media]

[papcioch]

Właśnie położyłem pierwszych przybyłych spać. Kto nie przyjechał niechaj żałuje bo disco było super, że nawet nie musiałem wyrywać mikrofonu wodzirejowi. Wybaczcie, że tak wolno piszę, ale robię to po ciemku i po cichu by nie obudzić śpiących balangowiczów. Ale laski tańczyły dla mnie... Smarciu, te rybki z akwarium pytały się o Ciebie... Tęsknią... Bo nie piszesz, nie dzwonisz... Normalnie już napłakały pełne akwarium. I to nie prawda, że Rypak chrapie, bo leży metr ode mnie i czasem tylko sapnie.

Fotki z Zakończenia sezonu w Dziadowej Kłodzie.

Tak niewiele tych zdjęć, ale byłem w Niezawisłej Komisji wyłaniającej najładniejszy motocykl i ... nawet mikrofon miałem dostać w celu ogłoszenia werdyktu, ale odmówiłem występu publicznego.

[Pan rypak]

Dzięki Papciochu za zdjęcia:)

Ipreza przednia(gastronomia,konkursy na 2oo,koncert)

Szkoda tylko że większość motocyklistów po paradzie i Msz.Św(polowej)opuściło nasze grono.

Pogoda dopisała(słońce też było)motocyklistów ok.100 maszyn(wynik gorszy od rozpoczęcia sezonu-może z powodu podobnych imprez w promieniu 50km)ale w przyszłym roku będziemy się głośniej reklamować w necie.

Dziękuję Papciochom za przybycie(sobotnie disco)i za wszystko:)

[Anton]

Obserwuję Wasze komentarze i foty i jest mi żal, że nie pojechałem do Was.

A to tak bliziutko.

Wody (deszczu) się wystraszyłem!

Ja - straszek!

PS.

A potem wszystko na meteorologów zwalają. Ja też

[smarciu]

Tylko cicho, żeby nikogo nie obudzić...

Cieszę się, że impreza się udała, muza przypasowała, a rybki, co niby głosu nie mają, o niektórych pytają

Następnym razem postaramy się o większy skład osobowy - dodał szeptem.

[Pan rypak]

Anton,pogoda jak to mówią jest zawsze:)a żałuj drogi kolego bo pięknych kobiet nie brakowało:)

Smarciu,teraz można głośno:)a dzieci i ryby głosu nie mają hehe