wyprawa do skandynawi w 2013r.?

[xmarcinx]

My w zeszłym roku mieliśmy prowiant wysokiej klasy przygotowany i zawekowany w kraju - kurczak, mięso w sosie, kasza, ryż, fasolka, itd, itp. Dużo tego było i ciężkie, ale był spokój. Mieliśmy oczywiście menażki i palnik gazowy i jedzenie było jak w restauracji - obrusik, widelec, codziennie świeża kawa na drogę - elegancja francja.

Żeby zrobić dzienny dystans, to w Norwegii każdego dnia trzeba jechać dość długo, bo jedzie się powoli. Widoki podziwia się z motocykla, przystanki robi się raczej z uwagi na piękną przyrodę a nie w restauracji. Zajazdy leśne oraz parkingi są bardzo wygodne i czyste - aż się prosi, żeby właśnie tam coś przekąsić. Prawdę powiedziawszy nie miałem ani razu ochoty zatrzymywać się w restauracji podczas drogi. Poza tym dojeżdża się na miejsce noclegowe przeważnie wieczorem i będąc już nieco zmęczonym. Wtedy trzeba mieć jedzenie ze sobą. Nie wyobrażam sobie także łowienia ryb po drodze. Uważam, że można być samowystarczalnym a jednocześnie zachować "godność kulinarną". Powiem więcej - można przytyć w trasie! Kasza gryczana, do tego mięso w sosie a potem 4-6 godzin pracy siedzącej (kierowanie) i waga rośnie.

Kilka kulinarnych zdjęć z postojów.

[mrzysty]

Dwóch moich znajomych jedzie do Skandynawii w połowie maja, zawsze możecie się podłączyć, z tym, że ich prędkości max oscyluja w okolicy do 100 km/h ( poj. 250 ccm) więc wyjazd raczej dla mniejszych pojemności lub naprawde spokojnych kierowców. Wyjazd pod namiot, z własnym wyzywieniem wiec raczej niskobudżetowo.

[dr.big]

  W dniu 6.01.2013 o 17:21, Artix napisał(a):

Tak naprawde ceny mrożą tylko w Norwegii, w Szwecji czy Finlandii czulem sie jak bogacz w porownaniu do cen norweskich (...)

Jeszcze krótki powrót do cen, dla mnie ceny wysokie w całej Skandynawii, nawet Dania jest zdecydowanie droższa od Niemiec i Duńczycy np. w takim Flensburgu dominują na zakupach .

No a Norwegia wiadomo najdroższa, od czasu jak ropy i gazu mają full i jeszcze trochę, to im nie zależy na CCC ...

[Jerry_R]

Marianesco - i jak, pojechales?

Jesli nie, a nie straciles ochoty - ja planuje podobny wyjazd, maj, ewentualnie czerwiec 2014.

[skoli]

Jerry w który region się wybierasz ? może bym się dołączył na kilka dni

[Jerry_R]

Mysle o pln. Norwegii, jestem otwarty. Fajnie, jesliby ktos jeszcze z PL jechal, wstepnie niestety wiem, ze ludzie wola chyba poludnie (taniej).

Chce wrocic do tematu wczesna wiosna.

[Darek1]

Mam to samo w glowie na 2014. Oczywiscie chcialbym dotrzec do Nordkapp. Pozny czerwiec lub lipiec. Jechalbym z Londynu, wiec ewentualne spotkanie, na terenie Norwegi.

[skoli]

Główny koszt w Norwegii to zakwaterowanie . Można go zniwelować korzystając z namiotu. Niestety na dalekiej północy nawet w lato nie jest to już tak przyjemne.

W takim razie czekam na wiosenny wątek skandynawski.

Darek1 odradzam Nordkapp lepiej zostać na Lofotach.

[Darek1]

Hej Skoli. Lofoty jak najbardziej, Nordkapp dla wlasnej satysfacji, ze tam wjade

[pawelneos]

Ostatni weekend maja jedzie grupa pomorska do szwecji promem STENA LINE ( bo maja promocje dla motocyklistow) z Gdyni do Karlskrony i tam bedziemy kulac sie po wschodniej stronie szwecji

[marek_m]

  W dniu 9.11.2013 o 17:04, skoli napisał(a):

Główny koszt w Norwegii to zakwaterowanie . Można go zniwelować korzystając z namiotu. Niestety na dalekiej północy nawet w lato nie jest to już tak przyjemne.

W takim razie czekam na wiosenny wątek skandynawski.

Darek1 odradzam Nordkapp lepiej zostać na Lofotach.

Polecam hytty, szczególnie jeżeli jedzie więcej osób.

[dr.big]

  W dniu 9.11.2013 o 17:04, skoli napisał(a):

(...)Darek1 odradzam Nordkapp lepiej zostać na Lofotach.

Aj tam, później zawsze można powiedzieć o niechcenia... "... a, kiedyś tam byłem..." ... Ja polecam solo, dopiero wtedy czuje się "klimat"... Nie w gwarnym towarzystwie.

PS. A co do tych "chatek", nie ma to jak przespać się po całym dniu i "dziennej" nocy jazdy na łóżku (jakie by nie było ) ...