Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Mój BMW C600 Sport


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich.

Też jestem nowym posiadaczem C600S od połowy sezonu. Przesiadłem się z Burgmana 400 i chętnie opiszę swoje wrażenia.

Przede wszystkim Burgman i BMW to 2 różne światy i nawet ciężko je porównywać ponieważ z założenia są inne. AN400 to komfortowy, ale dość powolny turystyk, BMW jak sama nazwa wskazuje ma zacięcie sportowe. Jest szybki i dynamiczny, trochę jak motocyklowa szlifierka z przekładnią CVT. Zupełnie inna pozycja jeźdzca, bardziej pochylona do przodu jak na motocyklu. Z początku mi to przeszkadzało, ale przyzwyczailem się i doceniam, że w tej pozycji łatwiej kontrolować skuter i własne ciało w czasie jazdy. Np uniesienie się z kanapy przy przejeżdżaniu przez garby jest tu naturalnym odruchem, na Burgmanie to raczej trudne.

Czuje się też w BMW zupełnie inny, motocyklowy i korzystniejszy rozkład masy przez co skuter przyjemniej wchodzi w zakręty i wydaje się, że pewniej się prowadzi.

NIeporównywalna jest też dynamika jazdy i przyspieszenia. C600 jest przeznaczony do miasta i faktycznie jazda slalomem między samochodami, wymagająca stałego przyspieszania i zwalniania jest jego żywiołem. Życie ułatwiają też jaskrawo białe diodowe swiatła do jazdy dziennej, które są swietnie widoczne w lusterkach samochodów i skutecznie skłaniają kierowców do ustępowania. Jeśli więc potrzebujecie skutera do omijania korków w mieście (jak ja) BMW to dużo lepsze rozwiązanie niż Burgman.

Ponieważ nie ma ideałów, parę rzeczy mi się w nim nie podoba:

- słabo chroniąca przednia szyba, najlepiej działa, gdy jest maksymalnie podniesiona, ale wtedy przy szybkiej jeżdzie, z tyłu na wysokości kierowcy postają silne turbulencje, które mną szarpią. Z kolei przy opuszczeniu szyby i przy moim wzroście ciśnienie powietrza na głowę i ramiona jest takie, że ciężko się utrzymać na siodle.

- skuter zdecydowanie dla osób wysokich, od 180 cm w górę. Niżsi będę mieli problem z podparciem się przy zatrzymaniu bez zeskakiwania z kanapy.

- o konieczności demontażu plastików w celu sprawdzenia poziomu oleju była już mowa i ja też się podpisuję pod krytyką. Na pocieszenie jest jeszcze czujnik elektroniczny, więc można tego nie robić zbyt często.

- patent z połączeniem nóżki bocznej z hamulcem postojowym też jest kiepski, tu Niemcy przekombinowali. Więcej z nim kłopotów niż korzyści. Zwykły hamulec ręczny jak w Suzuki lepiej się sprawdza.

- dzwięk silnika przypominający szlifierkę (stąd skojarzenia), zbyt wysoki jak na moje upodobania. Może powinien rozważyć zmianę firmowego tłumika?

- i oczywiście pali więcej niż Burgman, ale umiarkowanie. Przy spokojnej jeździe tylko o 0.5 l więcej na setkę. Nie ma też tylu schowków i takiego wielkiego bagażnika.

W sumie jednak jestem zadowolony. Zalety czyli dynamika i motocyklowy charakter przewyższają wady, szczególnie jeśli ktoś potrzebuje skutera do miasta tak, jak ja.

Jesli ktoś jednak preferuje platikową kanapę na 2 kołach jak Burgman 400 to polecam moją. Jest do sprzedania.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Cześć znów,

Dodam kolejną obserwację do poprzedniego wpisu. Po stronie wad niestety. Zauważyłem, że w czasie upałów sprzęt mi się mocno grzeje. Sygnał przegrzania jeszcze się nie zapala, ale po przejechaniu ok. 25 km silnik jest tak gorący, że nie można zbliżyć do niego ręki, o dotykaniu nawet nie wspominając.

Efektem wysokiej temperatury jest to, że skuter bardzo śmierdzi benzyną po wyłączeniu gorącego silnika. Podejrzewam, że to efekt umieszczenia baku tuż nad silnikiem i obudowania wszystkiego razem plastikami. W efekcie paliwo w baku się mocno grzeje od silnika i intensywnie paruje przez odpowietrzniki. Bak przecież nie może być hermetycznie szczelny. Smród jest najbardziej odczuwalny, kiedy już dojadę na miejsce i wyłączę silnik. Wtedy ciężko wytrzymać stojąc obok.

Czy inni Koledzy właściciele BMW mają podobne obserwacje? A czy inne skutery też tak śmierdzą benzyną w upały? Czy może to jednak jakaś usterka?

Ciekaw jestem Waszych opinii i

Szerokości...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nie pocieszę Cię niestety... C650GT nie śmierdzi benzyną i nie grzeje się tak jak twój... wszystko jest po normalnemu. Może powinieneś przejechać się do serwisu ? Zatruć się oparami to nie problem. Przy spokojnej jeździe 5 l na setkę to dużo, nie powinien przekroczyć 4 l. Może dlatego śmierdzi tak paliwem...

Czytając Twój przedostatni post wnioskuję, że chyba źle wybrałeś. Raczej powinieneś kupić C650GT :fireman2: nie wieje, jest dużo schowków i duży bagażnik :fireman2:

Opublikowano

Ach... jeszcze jedno... zmieniaj tłumik czym prędzej. Ten przenikliwy hałas o wysokim tonie to właśnie seryjny tłumik. Przez cały rok włącznie z serwisem myśleliśmy, że to wina napędu, hahahaha :frusty: Po zainstalowaniu Akrapovica i wyjęciu DBk dźwięk zmienił się nie do poznania. Żadnego wycia i zbędnych wysokich tonów.

Opublikowano

Dzięki za radę Bury. Właśnie zamierzam wymienić tłumik, tylko najpierw muszę sprzedać swego starego Burka 400 (rocznik 2010, no jeszcze nie taki stary), żeby mieć za co, ale cięzko to idzie.

Parę sprostowań do poprzednich postów:

- szyba nie jest taka zła, jak mi się z początku wydawało. Gdy jestem sam na drodze (odpowiednio daleko od samochodów), to działa zgodnie z oczekiwaniem. Turbulencje, o których pisałem wcześniej, wynikają raczej z tego, za czym się jedzie. Np. wysokie dostawczaki bardzo zaburzają powietrze i powoduję właśnie owe turbulencje 50 -100 m za samochodem. Ponieważ skuter jest dość wysoki to się je odczuwa;

- nie napisałem, że skuter pali 5l/100km ale, że o pół litra wiecej niż burgman, czyli ok. 4.5l/100km. Przy mojej jeździe głównie w miejskich korkach to jest chyba normalny wynik;

- gdy temperatury nieco spadły, smród benzyny nie jest już tak dokuczliwy. Mimo to zwrócę w serwisie na to uwagę, gdy pojadę na przegląd za 2-3 tygodnie;

- rozważałem zakup GT, ale przeważyła właśnie konieczność walki z puszkami w korkach. Doszedłem do wniosku, że lżejszy i węższy skuter, który również BMW namaściło do tego celu, lepiej się sprawdzi. I tu się chyba nie pomyliłem.

- jeśli chodzi o brak schowków to te, które są, w codziennej, miejskiej eksploatacji są zupełnie wystarczające. A na dłuższe wyjazdy mam kufer i torby, więc daję radę.

Tak że w sumie jest więcej 'plusów' dodatnich niż ujemnych. :) To naprawdę jest niezły skuter, wbrew obiegowym opiniom.

Pozdrowienie.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Dołączam się do tego spostrzeżenia dotyczącego zapachu paliwa i ja powiem,że u mnie też nie czuć nic tak jak u Burego.Nie ma na pewno zapachu benzyny,a jak się zatrzymam i jest naprawdę bardzo nagrzany i nawet jest włączony wentylator w chłodnicy i wtedy zgaszę go i wentylator się wyłączy,to tylko bije gorąc z okolic silnika.To co powiedział Bury z tym Akrapoviciem,to jest prawda,bo on inaczej brzmi i ja nie odczułem żadnych odgłosów nieprzyjemnych i niepokojących.Jeżeli chodzi o spalanie,to dla porównania u mnie jest ono w granicach 4,5 litra,ale ja nie jadę oszczędnie,ponieważ od czasu jak założyłem wario COSTA,to przyspieszenie wzrosło i dynamika też ,więc często korzystam z tego i jak próbowałem jechać normalnie,czyli bez nagłych przyspieszeń i w miarę równo,to na zegarach spalanie zeszło na 4 litry.Jak chodzi o szybę przód,to lepsza jest inna trochę dłuższa,nawet mam taką na pozbyciu i wtedy nie wieje po kasku i nie szarpie głową.

Zapomniałem dodać,że ten hamulec postojowy ,który automatycznie się zaciąga po rozłożeniu bocznej nóżki to według mnie jest bardzo dobre,ponieważ jak się czasem zatrzymam jadąc z kimś ,a jest pod górę a w tym momencie ktoś mnie zgada i zaparkuję go ,to nie ma możliwości ,aby się zsunął.Koledze mojemu tak zjechał,bo zapomniał o ręcznym na wzniesieniu i kosztowało go to 500 zł naprawa tego co połamał.Wiec chyba nie jest to zła udogodność,a najbardziej potrzebna dla takich (sklerotyków jak ja),którzy nie chcą za dużo zepsuć z własnej winy.Przynajmniej fabryka BMW o takich pomyślała,chociaż dla siebie na złość,bo nie zarobią jakby się zsunął i przewrócił :)

Dorzucę jeszcze jeden temat dotyczący tego co Buzby napisał wcześniej o Led-ach z przodu ,to jest rewelacja,ponieważ tak powiedział Buzby ,prawie wszyskie samochody robią miejsce,przy dojeżdżaniu ,bo są tak mocne te Led-y,że kierowcy nawet jak nie patrzą w lusterka wsteczne,czy boczne ,to lusterko ich porazi tym światłem.Ja jak jeżdżę ,to tez widzę,że zjeżdżają ,albo się rozsuwają na bok i myślałem,że to przypadek i że kierowcy samochodów zaczęli sami od siebie patrzeć na motocykle,ale to nie to.To te światła dają efekt.Jakbym miał być konsekwentny,to BMW powinno zamontować wyłącznik zmierzchowy,tak jak w autach dobrej marki i to byłoby potrzebne.Wtedy zapalasz sprzęt i świecą Led-y ,a jak się robi zmierzch lub wjeżdżasz w tunel to automatycznie zapalają się światła mijania.To byłoby super rozwiązanie(dla takiego jak ja na pewno).Jeśli chodzi o poziom oleju ,to jak jest przypomnienie na zegarach o małym stanie,to po co na wierzchu dostęp do miarki.Ja przejechałem 2500 km za sezon i nie miałem potrzeby ani razu sprawdzać oleju,więc nie wydaje mi się,ze miarka powinna być na wierzchu,a przecież ten sprzęt ma wszystko obudowane,więc to normalne ,że miarki nie będzie na wierzchu.Dostęp do miarki jest po odkręceniu paru śrubek na torxa,a przy wymianie oleju z filtrem może ze dwie więcej.Sam zmieniam olej i filtry i myślę ,ze dojście do tego jest szybkie ,a nawet jak świece zmieniałem,wariator,to też szybko to poszło.Sam to robię ,ponieważ z autami mam na co dzień do czynienia(prowadzę serwis Audi-Vw-Seat-Skoda)wiec nie sprawia mi to dużego problemu,bo to w końcu tylko trochę mniejsze.

Dobrym rozwiązaniem jest też zamontowania deflaktorów powietrza oryginalnych,bo z nimi jadąc nie ma wiania po rękach i nawet jak jest zimno ręce nie marzną od zewnętrznej strony.Są one dostępne w serwisie i ja te kupiłem.Super rzecz.Bardzo przydatna.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Dziękuję wam wszystkim za informacje na temat c600 ;]

Stałem się jego posiadaczem z drugiej ręki. marzyłem o tym sprzęcie i w końcu trafiła się bardzo dobra oferta z super stanem i pewnym przebiegiem.

Wasze opinie tylko potwierdziły mi dobry wybór. Co do szerszych opinii na pewno wypowiem się po sezonie. o tej powy stały u mnie w garażu Yamacha FZ6 S2 naked i Yamacha Xmax 125. Obydwa do czego innego (FZ6 na przejażdzki a 125 na miasto) Myślę że C600 połączy mega użyteczność skutera w mieście z wygodą i sportowym zacięciem na dłuższe wypady.

Oczywiście od razu po zakupie zrobiłem pełny przegląd i serwis silnika, zawieszenia itp. Jestem mechanikiem i wszystkie motory serwisowałem sobie sam. W tym przypadku też nie wywalę 2500 tysia za przegląd w autoryzowanym serwisie. Po prostu na przegląd tyle nie mam ;[ . Do wszystkich swoich bzyków miałem zawsze manuala serwisowego, co znacznie pomagało w każdej naprawie (nawet poważniejsze wymiany zaworów, napędów itp). Zawsze podane wszytkie częsci, wymiary pomiarowe, momenty dokręcania śrub, ilości i rodzaj płynów itp.

Czy macie może takiego manuala? Przeszukałem net ale niestety nie znalazłem ;[ Jeżeli ktoś takowy posiada to byłbym wdzięczny.

Wykonałem praktycznie wszystkie prace ale została mi  inspekcja oleju w obudowie łańcucha napędowego. Czy wiecie jaki jest tam olej i jaka powinna być jego ilość?

Zamówiłem też juz kabel obd. Widziałem że skasowanie serwisu jest proste. Resztę potestuje i na pewno opiszę rezultaty moich testów i prac.

Do pełnego sukcesu została mi wymiana świec (juz zamówione) bo niestety motor czasami gaśnie na niskich obrotach. I mam nadzieje że to świece. Ewentualnie liczę na jakieś sugestie (może tylko wymiana świec, lekka regulacja obrotów a może silniczek krokowy  - jego kalibracja programem lub wymiana).

mam też problem z RDC - komunikat RDC! - ale tutaj niestety myślę że nie ma po prostu czujników w kołach. Póki co odpięcie modułu rozwiązało tylko problem wyświetlania błędu. Zrobię jutro zdjęcie maszynek z zewnątrz (wyglądają na najzwyklejsze) i może potwierdzicie moje przypuszczenia. Możliwe że czujniki są ale nie "sparowane" - przyjdzie kabel do obd to na pewno da rade to sprawdzić.

Podsumowując - please o manuala lub info o leju. Wszystkie testy obd i opisy techniczne zamieszczę wkrótce i liczę na wymianę informacji.

Michał

 

  • 1 rok później...
Opublikowano

A może ktoś mi powie co ile wymiany olejów sa zalecane przez BMW

- silnikowy

- przekładnie.

Wymieniam sam wg manuala i pomocy BOCIAN 16 ale co do przebiegów to w manualu nie mam informacji.

Będę wdzięczny za sugestie.

W manualu jest zalecany olej 15w50  - czy ktoś z was zmienił np na 10w40. Na allegro wszędzie do tego silnika piszą Motula 10w40 

Michał

Opublikowano

Cześć – witam po bardzo dłuuuugiej przerwie. Śmigam c600 od 2012 roku i mam już sporo doświadczeń i spostrzeżeń. Dwa lata temu kupiłem sobie gs1200 i biedny c600 poszedł w odstawkę, ale wciąż śmigam nim do pracy. Maszyna działa jak złoto! Wciąż mam banana na twarzy jak śmigam nim po mieście czy na krótkich trasach. Mam model 2012 (początek produkcji) i pilnowałem bardzo wszystkich akcji serwisowych i regularnych przeglądów. W ogóle, to zimowałem go w serwisie BMW, a na wiosnę każdego roku robiłem autoryzowany przegląd i wszystko, co w nim było robione, było zgodne z zaleceniami serwisowymi BMW (w autoryzowanym serwisie). Nie powiem – kosztowna zabawa, ale jak wspomniałem wcześniej maszyna gra jak szwajcarski zegarek. Zacznę od kosztów utrzymania: pali sporo (5-5,5 l/100km a po mieście nawet 7 – nie da się nim jeździć spokojnie „na taksówkarza” ), wymieniłem: raz żarówkę; komplet opon w 2016 r. (mam takie same jak fabryczne); łańcuch i pas napędowy wraz z jakimś ślizgiem, regularnie olej, płyn chłodniczy i hamulcowy, klocki hamulcowe, akumulator (padł wczoraj). Koszty jak pisałem wcześniej są dość spore – największy przegląd z łańcuchem to było coś koło 4 000 zł. Reszta wydatków to około 800 rocznie. Oczywiście można to mocno zbić przez serwisowanie u zaprzyjaźnionego magika, ale ja świadomie zdecydowałem się na serwis BMW (nie mam zamiaru swojej c600 sprzedawać, po prostu trzymam w garażu).

Przez te lata eksploatacji mam nawinięte 25 000 km (od dwóch lat śmigam tylko sporadycznie).  I dorobiłem się wszystkich akcesoriów. Mam fabryczną torbę do kufra (super sprawa na wycieczki, nie trzeba odpinać kufra!), torbę przekrokową (fantastycznie dopasowana do zagłębień i znacząco powiększa przestrzeń ładunkową), motokocyk (super sprawa na chłodnie i deszczowe dni, ale lekko przemaka na wysokości ud – wada konstrukcyjna), stelaż do nawigacji Navigator (zamocowany na kierownicy, ale nie ma zabezpieczeń i zawsze trzeba ze sobą zabierać samo urządzenie), pokrowiec i organizer do schowka. Wszystkie akcesoria bardzo wysokiej klasy i jakości wykonania. Jak ktoś ma zamiar jeździć na dłuższe wycieczki, to polecam zwłaszcza te torby!

Na początku zaznaczyłem, że maszyna działa jak złoto – to jest fakt. W mieście jest bardzo zwinny i szybki, a na trasach trzyma się jak przyklejony. Każdy zakręt to bajka i aż chce się nim latać. Hamulce pierwsza klasa – zatrzymuje się w miejscu. Zrobiłem nim kilka długich tras (500-600 km dziennie) i siedzenie bardzo wygodne i na długich dystansach nie odczuwa się specjalnego zmęczenia. Wygodna jest regulowana szyba – w upalne dni obniżam, a w chłodniejsze okresy podnoszę (tutaj super sprawdzają się podgrzewane manetki i siedzenie!).

Co do wad i słabych stron: podtrzymuję swoją opinię na temat prędkościomierza – cała „deska rozdzielcza” jest bajerancko wykonana i ma sporo wytłoczeń i wgłębień. Wygląda to super, ale niestety w tych zagłębieniach zbiera się woda i parując pozostawia biały wapienny nalot. Z części nie udało mi się tego wydobyć. Upierdliwością jest sprawdzanie oleju (makabra) oraz otwieranie siedzenia (nie ma sprężyny odbijającej i do otwarcia kanapy potrzeba obu rąk, co w przypadku trzymania zakupów czy kasku jest dość uciążliwe). Dźwięk silnika jest dość słaby (w porównaniu do GS powiedziałbym, że jest to kicha), ale ujdzie w tłumie. Gorzej jest z uruchamianiem – muszę pamiętać, że jak go zapalę na zimno, nie mogę gasić za szybko. Jak to zrobię, to później nie chce odpalić i muszę się zdrowo gimnastykować, żeby go uruchomić (chyba silnik się zalewa). Więcej grzechów nie pamiętam.

Podsumowując – maszyna super i mam nadzieję dalej sobie nią latać w wolnych chwilach…

  • 1 rok później...
Opublikowano

Hej Panowie,

czy ktoś z mazowieckiego ma może kabel obd/soft i zechciałby pomoc w resecie komunikatu Service ? :)

dzieki :) 

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Zakupiłem taki kabel - przelotkę z okrągłego złącza diagnostycznego na OBD-2. Niestety - interfejs OBD Bluetooth, który posiadam, nie daje możliwości usunięcia komunikatu SERVICE. Z tego co ustaliłem - musi być bardziej zaawansowany, z tzw. długim kodowaniem. Koszt ok. 300 zł - póki co mam inne wydatki 😉 - ale gdyby ktoś potrzebował sam kabel - to posiadam.

Pozdrowienia

MK

  • 4 lata później...
Opublikowano

Cześć,

Ale odkopałem temat 😅 czy problem gaśnięcia został rozwiązany przez kolegę? Mam problem z c600 sport, wymieniłem już sporo części a i tak potrafi zgasnąć po rozgrzaniu w gorące dni :(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...