jazda testowa bmw 650 GT

[helmutek76]

W sobote przejezdajac obok salonu BMW zauwazylem stajacego skuterka bmw 650 GT.

Zawrocilem, przyjdzalem sie sprzetowi, ciekawe wrazenie na mnie zrobil

PO zalatwieniu formalnosci (10 min) moglem na wlasnej skurze poczuc, co to za sprzet jest.

Oto moje wrazenia po przejazdzce:

1. Ochrona przed wiatrem - slaba, bardzo slaba

- nogi bocznym wiatrem zmaltretowane

- szyba - za mala

- na plecach tworzy sie taki wir powietrza i jest znacząco odczulwany (powyzej 90 km/h daje sie wiart we znaki w kazym aspekcie)

2. komfort jazdy

- juz po 30 min jazdy odczuwalem nierownosci droki na pupie i kregoslupie

- siedzenie tez do wygodnych super nie nalezy, choc sprawia wrazenie bardzo wygodnego

3. zawieszenie

- moim zdaniem nic reweracyjnego, odczuwalne wszelkie nierownosci drogi (jesli porownam z moim kymko grand dinkiem - roznicy zadnej)

4. silnik

- przyspiesznie i dynamika robi wrazenie, zapas mocy

- praca silnika - juz po 30 min bolala mnie glowa, jak dla mnie za duzo chalasu

5. pozycja kierowcy

- miejsca na nogi to zdecydowanie za malo

Podsumowanie:

Przy moim wzrocie 187 cm skuter jest niewygodny i za malo miejsca. Patrzac na cene i marke (BMW to w koncu BMW) produkt nie wart zainteresowania. Dynamika i waga bardzo dobrze bedzie sprawdzal sie w miescie i przeciskania miedzy pojazdami. Na dlugie wojaze - zdecydowanie bardziej sie czlowiek umeczy niz bedzie mial przyjemnosci.

Porownujac go z burgmanem 650, nie dorasta mu w zadnym aspekcie do piet. Wiecej komfortu mozna znalezc na Aprilia Scarabeo 500 (m.in kola 16") a cena zdecydowanie mniejsza

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Porownujac go z burgmanem 650, nie dorasta mu w zadnym aspekcie do pient.

Ale może chociaż do pięt dorasta...

Wiecej komfortu mozna znalezc na Aprilia Scarabeo 500 (m.in kola 16") a cena zdecydowanie mniejsza[...]

3. zawieszenie

- moim zdaniem nic reweracyjnego, odczuwalne wszelkie nierownosci drogi (jesli porownam z moim kymko grand dinkiem - roznicy zadnej)

Tu poszedłeś mocno po bandzie...

No cóż, jak widać dzisiejszy klient jest zupełnie nieprzewidywalny

[jaro_4setka]

nie tylko Ty przetestowałeś GT 650, paru z burgmanii też to robiło... tu jest opisane... http://www.forum.bur...t/page__st__380 ps. ja też osobiście jezdziłem i moim zdaniem wszystko jest ok...

[Miętus]

Planuję jeszcze w tym sezonie zafundować jazdę testową BMW 650 GT, ale widzę, czytam z opisów, że chemii nie ma, relacje kierowników testowej jazdy BMW nie są za pochlebne. Nie będę się uprzedzał - jak uda się przejechać dodam swoje dwa grosze.

Wizualnie dla mnie OK, miałem okazję tylko usiąść i troszkę pomacać

[Gość]

Kurde, jak się człek z Kymco Grand Dink 250 nagle przesiądzie na BMW 650 GT, to musi poczuć dyskomfort. To jest absolutnie zrozumiałe. Jak jeszcze pozna cenę, to nawet znienawidzić sprzęt może.

Nie no, żartuję. Doceniam indywidualne oceny. Ja nie jeździłem (Mariusz mi nie pozwolił). Zresztą, przy moich 174 cm wzrostu, nie dosięgałem podstópek, a oparcie niestety nieregulowane i tu jest ból największy. Ten skuter nigdy nie będzie dla mnie, nawet jak dostanę spadek.

[Drek]

Każdy ma swoje zdanie i o to chodzi w testach

[helmutek76]

MariuszBurgi: Biorac pod uwage moje bagaryty wnioski sa jak najbardziej ok. Dla osob z miejszym wzrostem komfort bedzie zapewne duzo lepszy....

Z drogiej strony od BMW mozna wymagac, bo wiedza jak robic samochody i motory ....

zrob sobie porownianie:

- najpierw sobie pojezdzij GS Adventure, a potem przesiac sie na 650 GT - bedziesz wiedzial o czym pisze :-)

Mysle ze warto wprowadzic kategorie klasyfikacji: niekomfortowy pojazd dla ludkow powyzej wzrostu ....Z mojej perpektywy (wzrostowej) zaczyna sie od: szyby, ochrony od wiatru, miejsca na nogi....

+ byla dynamika silnika i jego waga....

[Geni]

Tym super GS-em za to można się pięknie przykryć, jak kołderką. Z tą różnicą, że kołderkę łatwiej z siebie zdjąć.

Po prostu nie ma pojazdów uniwersalnych.

GS - pojazd dla sporych chłopów do pojeżdżenia w trasę niekoniecznie dobrymi drogami.

Skuter GT - pojazd generalnie do poruszania się w obszarze aglomeracji miejskiej.

Mój VN - ani do jednego, ani do drugiego - i za to go lubię.

[@ndrzej]

Czytając tę opinię, odnoszę wrażenie, ze GT jest kiepskim Chińczykiem za gigantyczne pieniądze. Jakoś nie chce mi się wierzyć, ze ta zabawka jest tak słaba. W poniedziałek mam nadzieje sam nim posmigać i zobaczę, czy rzeczywiście jest to kicha.

BTW, nie jest możliwe, żeby BMW wykonało słaby motocykl...

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Kurde, jak się człek z Kymco Grand Dink 250 nagle przesiądzie na BMW 650 GT, to musi poczuć dyskomfort. To jest absolutnie zrozumiałe. Jak jeszcze pozna cenę, to nawet znienawidzić sprzęt może.

Flyman... jak zwykle Twoja ocena sytuacji jest bezbłędna

[RONIN]

czyli twierdzisz Marcin, że nie mam co mojej Apki na BMW zamieniać ;-) . Trzeba było GT-kiem przejechać się zanim GS dosiadłeś, teraz nic już nie zrobi na Tobie wrażenia.

[helmutek76]

Maciek: mozesz sam poprobowac rozne sprzeta i samemu wyrobic sobie opinie. Inna sprawa jest ze 16" kola w apce robia dobra robote. Inna rzecza jest (tak samo jak z ubraniami) musisz pare rzeczy przymierzyc, zanim znajdziesz cos na swoja miare...

Jak postepny w kursie?

[krzytro]

Kolego Helmutek,miałem okazję przejechać sie kawałek (za pozwoleniem Mariusza)tym pojazdem,fakt kultura pracy na wolnych obrotach pozostawia wiele do życzenia,ale z tymi nogami to cię poniosło.Miejsca na nogi jest zdecydowanie więcej niż w B-650.Wiem bo posiadam burgmana i jeżdziłem BMW i też mam 176 cm wzrostu.

[RONIN]

Krzytro 176 to nie 187.

[krzytro]

Krzytro 176 to nie 187.

Kolega Helmutek był kilka razy u mnie i z tego co pamiętam nie był wyższy ode mnie(chyba że ja mam 187 cm wzrostu?)Poza tym Kolega Antoniaczek dosiadał ten sprzęt i nogami o kierownice nie zachaczał

[RONIN]

u mnie był raz jakiś miesiąc temu może półtora, pewnie Marcin urósł od ostatniego spotkania z Tobą, ach ten czas tak szybko mija ;-). Ja mam 176 a Krzysiek jest wyższy ode mnie o pół głowy jak nic, no chyba, że ukrywa to, że chodzi na wysokich koturnach ;-)

[krzytro]

To jak on na tym kymco jeżdzi ,bo mnie sie tam nogi ni jak nie mieściły

[helmutek76]

krzytro bardzo sluszna uwaga - tym sie juz nie jezdzi...... wiec pora znalezc cos nowego....

[Magda B.]

Mariusz, musisz zamieścić w końcu ten materiał z jazd testowych GT. Muszę powiedzieć, że dyskusja o BMW jest gorąca. Ja nie zabieram już głosu w sprawie oceny BMW, ale polegam na Twoim doświadczeniu. W tym drugim watku o BMW pozwoliłam sobie na pare kąśliwych komentarzy pod względem Sporta, ale nie jeździłam na GT i chętnie poznałabym Twoją opinie. Nie wybieram się też na jazdy testowe GT, bo to zdecydowanie sprzęt, który mi nie pasuje - ciekawam tylko jak potoczą się losy tych konstrukcji.

[Radiolog]

Przejechałem się i ja na 650 GT i kilka wrażeń.

Mam 188 cm, nie podzielam zdania poprzedników, że miejsca na nogi jest mało, bez problemu jechałem z prawie calkowicie wyprostowanymi nogami i wcale nie odczuwalem ciasnoty.

Gabaryty zewnętrzne, cóż jest on mniejszy niż Honda Silverwing, którą jeżdziłem i wg mnie jest to skutek dla 2 osób, jeżeli żadna z nich nie przekracza 175 cm wysokości.

Jeżeli chodzi o wyważenie i łatwość prowadzenia, to zdecydowanie jest on łatwy do ogarnięcia i w korkach i na krętych drogach.

Szyba, przy moich 188 cm, w najwyższym polożeniu górna krawędź jest na wysokości oczu, ale w tym połozeniu ochrona przed wiatrem jest bardzo dobra, nie potwierdzam zdania niektórych wysokich testerów, że ochrona nog i dłoni przed wiatrem jest slaba, uważam, że jest w sam raz, oczywiście występuje efekt wiania w plecy przy podniesionej szybie i większych prędkosciach, ale to mają prawie wszystkie skutery, Silverwing miał ten efekt wyraźniejszy. Przy upuszczonej szybie nie da się natomiast jechać szybciej niż 120 km/h , bo głową rzuca na lewo i prawo. 140 km/h jest cakiem miłym tempem podróży, przynajmniej dla kierownika.

Moc silnika, hmm ma to 60 KM, ale nie odczuwa się tego jak 60 KM, są pewne opóźnienia na drodze odkręcenia manetki -reakcji skutera w postaci przyśpieszenia, mam wrażenie, że silverwing reagował szybciej, zwałaszcza napęd zdecydowanie szybciej załączał się przy starcie. Mialem też dziwne odczucie, że przy odpuszczaniu gazu napęd się rozłączał, mimo że nie mial ku temu powodów, no ale brak obrotomierza sprawia, że to może tylko mój słuch tak to odbiera. W każdym razie w zakrętach i przy mnaewrowaniu parkingowym skut jest stabilny i przewidywalny.

Zawieszenie, hmm na równe asfalty jest idealne, na nieco nierówne drogi też, ale przy większych nierównościach, kręgosłup dostaje mocne strzały,zdecydowanie mu daleko do GS-a, ale jakiegoś dramatu nie ma.

Bagażnik, to akurat trochę niedopracowany szczegół, bo niby duży, ale Schyberth c3 nie chciał się za bardzo zmieścić, no chyba, ze do góry nogami w przedniej części, dwa kaski to jakieś małe tam się zmieszczą, zwłaszcza to przetłoczenie na koło ogranicza ładowność.

Dzwięk silnika, byłby ok, gdyby nie to gwizdanie, przy pewnym zakresie obrotów, co przeszkadza, natomiast przy wyższych prędkosciach to raczej slychać szum wiatru a nie tłumik, prawdopodobnie akcesoryjny tlumik zlikwiduje ten dźwiek, poza tym co do kultury prcy silnika nie mam zastrzeżeń, nie wiem co tutaj tak wszyscy psy wieszaja na tym dzwięku.

Spasowanie elementów jak na niemca przystało, brak zastrzeżeń, a jeszcze odnośnie wygody, siedzenie zdecydowanie wygodniejsze niż w silverwingu, lusterka duze, widać co trzeba, hamulce ok, ale za wcześnie abs się włącza, być może to wina opon, w każdym razie zablokowanie kół następuje przy słabszym naciśnieciu klmki i słabszych opóźnieniach niż np w GS-ie, praktycznie tylny hamulec to tylko działa na absie.

Podsumowująć, skutera raczej dla jednej osoby, lub dwóch niższych, raczej wielkościowo w klasie T-max, do miasta i na trasy się nadaje, z tym, ze bardziej na miasto.

Test utwierdził mnie w przekonaniu, że GS to był dobry wybór, a niemcy muszą swoje nowe dziecko trochę dopracować, ale twierdzenie że kymco to coś lepszego, przepraszam ale to insynuacje.

[grzegorz76]

no ale brak obrotomierza

Jak to nie ma.Jesteś pewny? Chyba, że jezdziłeś jakąś wybrakowaną wersją.

Nie jestem fanem BMW, ale 650-ka zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.Gdybym miał teraz zmieniać skuter,kupiłbym BMW

[Radiolog]

Jak to nie ma.Jesteś pewny? Chyba, że jezdziłeś jakąś wybrakowaną wersją.

Nie jestem fanem BMW, ale 650-ka zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.Gdybym miał teraz zmieniać skuter,kupiłbym BMW

No fakt, to go nie zauważyłem, no ale jakiś rzucający się w oczy to nie jest

[Marcino1]

Nie jestem fanem BMW, ale 650-ka zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.Gdybym miał teraz zmieniać skuter,kupiłbym BMW

Podpisuję się pod powyższym stwierdzeniem.

BMW C 650 GT to świetny skuter (nawet pomimo kilku mankamentów, o których pisałem wcześniej).

Na wiosnę kupuję nowy jednoślad i biorę go bardzo poważnie pod uwagę.

W zasadzie to nie bardzo nawet widzę alternatywę dla niego...

[Gość]

Nie no, błagam. Już miałem nic nie pisać w tym wątku, a tu taaaki kwiatek!

Marcino, z tą alternatywą, to mam nadzieję, bardzo, bardzo osobista ocena. Gdyby tak Mariusz napisał, to BMW nie mogło by pojąć, dlaczego w Polsce sprzedał ponad 1000 egzemplarzy 650 GT w 2013 roku. Poza tym, wyobraź sobie, jak teraz ryją z Ciebie właściciele Króla, ci co mają poczucie humoru. Bo inni siedzą właśnie na stronach Internetowych z legalną bronią. Skuter BMW odbieram jako fajną alternatywę dla wszystkich innych skuterów. Nikt jeszcze i pewnie jeszcze długo, długo nie zrobi skutera bezalternatywnego. Sam znalazłeś pewne mankamenty i inni też. (Nie biorę pod uwagę opinii helmuta). Tak więc, spokojnie, niech go ktoś w końcu kupi, przeleci na nim z piątkę tysi, to pogadamy. A tak na marginesie. Super wygląda ta czerwona kreska na prędkościomierzu. Czyżby to jakaś graniczna prędkość? He he!

[@ndrzej]

zgadzam się z Marcino1

ja też nie bardzo widzę alternatywę dla tych nowych beemek (znowu subiektywna sprawa!!). szukam teraz nowego skuta, ale chciałbym kupić coś bardziej sportowego i rozważałem Tmax530 i C600 Sport. w zasadzie to juz wybrałem i będzie to C600. długo by pisac dlaczego, ale znalzałem tam więcej plusów dodatnich niż ujemnych

wiem, podejmuje ryzyko i pakuję się w sprzęt niesprawdzony na długich dystansach i pewnie będę królikiem doświadczalnym kolegów z Bawarii, ale zakładam, że wszystko będzie ok.

pewnie procedury zakupowe trochę potrwają , ale jak będzie w moim garażu - dam znać.