Najgorsi kierowcy w Warszawie jeżdżą na... skuterach?

[Artix]

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12510647,Najgorsi_kierowcy_w_Warszawie_jezdza_na____skuterach_.html

Jak zwykle tekst napisany bez zrozumienia ze skuter to tylko typ motocykla czy motoroweru. Jak bym napisal ze najgorsi kierowcy jezdza sedanami to ciekawe czy tez ci ktorzy jezdza kombi atakowali by sedany

Inna sprawa ze w tym miescie strach jezdzic zablokowana 50tka bo przestrzeganie ograniczenia predkosci przez ludzi w puszkach, motocyklach etc etc do 50 km/h to fikcja.

[Domel]

Tekst jak zwykle wysoce tendencyjny, zarzuty wobec kierowców 2oo można by również przyklepać wielu kierowcom wielośladów w szerokim tego słowa znaczeniu.

[karni]

ale problem jest taki, że nikt nie jeździ zablokowaną 50cc(może jakieś nieliczne wyjatki) dzieciaki po 14-16 w 2 osoby śmigają na odblokowanych nie rzadko tuningowanych skuterkach nie znając nawet podstawowych przepisów a innym dostaje się rykoszetem po takim arykule...

[Kordian]

Po raz kolejny ocena i wrzucanie wszystkich do jednego garnuszka ....tym razem padło na skuterowców. Faktycznie trzeba przyznać ze zamieszczone filmiki nie wpływają pozytywnie na ocenę zachowania na ulicy przez skutery. Ale wśród kierowców pojazdów samochodowych tez nie brakuje takich co wyczyniają podobne manewry. Ocena zawsze pozostaje indywidualna. Taka kolejna nagonka na tych co lubią jednoślady.

[karni]

Jak jeżdzą kierowcy samochodów to każdy widzi;) i filmiki nie pokażą nic nowego a u nas uwielbia się uogólniać i wrzucać do jednego wora wiele nie trzeba a animozje sa i tak już duże

[greegi]

Prawdą jest, że to jest glupie aby pozwalać poruszać sie po drogach małym skutem bez uprawnien.

Ale jak koledzy pisze, wariaci i ignoranci sa w kazdej grupie kierowcow. Rowniez zawodowych:

http://www.cda.pl/video/546086f/Najlepszy-kurier-w-miescie

A dzis z kolei smiertelnie wystraszyl mnie jakis debil na szlifierce. Jede sobie przez miasto (na czele malego sznurka samochodow), sledze w lusterkach co jakis czas co sie dzieje za mna...

Az tu nagle z nadswietlna przelatuje jakis debil z pustym tlumikiem. Myslelem, ze spadne ze skutera i zejde na zawal (nie wiem co pierwsze) jak mnie wyprzedzil. Nie dziwie sie wcale kierowcom samochodow, ze maja takie zdanie o motocyklistach.

[Jack]

Oj tam, oj tam. Ktoś sobie napisał tekścik i wziął parę zeta za publikację. Za 3 miesiące napisze to samo, tylko zmieni skutery na samochody i podstawi inne filmiki. A na wiosnę w miejsce samochodów wstawi motocykle... itd. I za każdym razem jego tekst będzie aktualny i prawdziwy. Szkoda gadać. Takie durnowate, płytkie publikacje nie zapobiegną nieszczęściom, a jedynie nastrajają negatywnie do użytkowników innego rodzaju pojazdów.

[Arkadiusz]

Czy ja wiem, czy tacy najgorsi? Ta nóżka na pierwszym zdjęciu artykułu mi się tam podoba, ba i na Romecie.

Dużo ludzi patrzy na to, co chce zobaczyć !!!

[Dudara]

A wiecie, że tego biednego skuterzyste, który spadł z wiaduktu tam u Was w Warszawie, to potrąciła ciężarówka??? Nie był niczemu winny!

[pazdzioch]

Nie potrzeba chyba szczególnych uprawnień żeby wiedzieć że na czerwonym przejeżdżać ani przechodzić nie wolno.Nie obrażając nikogo to w Stolicy ale i w innych miastach przejeżdżanie na czerwonym to czynność nagminna.To moja bardzo subiektywna opinia.

[Gość]

Zlać ten artykuł. Nic nowego nie wnosi, robi zły PR jednośladom. Można taki napisać również o pieszych. Tendencja na 100%.

Pokusiłbym się nawet o sprawę w sądzie o zniesławienie. Ciekawe, jakie dowody miałaby redakcja na potwierdzenie tezy z tytułu.

A przeprosiny wyglądałyby fajnie.

[Marcino1]

Rzeczywiście artykuł idiotyczny. Jakiś pismak chciał prawdopodobnie zarobić na chleb a nic mądrego do napisania nie miał...

[Miętus]

Chciałbym autorowi pseudonim "dziennikarz " rzeczonego artykułu - spojrzeć prosto w oczy i od serce powiedzieć kilka prawdziwych słów ...

Ręce do samej ziemi opadają jak się takie wypociny czyta.

[didi]

artykuł tendencyjny ?

dyć prawde pisze jak można komuś bez uprawnień pozwolić jeździć po drogach a niby czemu ktoś kto ma prawko kat "B" nie może prowadzić motocykla lekkiego do 125ccm tak jak jest w innych krajach ?

pytałem o to premiara Tuska i do dziś nie mam odpowiedzi

wczoraj pstrykłem "rowrzystów"

[Igor]

Tekst raczej dotyczy małych skuterków i trudno się w pewnej części z nim nie zgodzić. To, że każda osoba pełnoletnia (daltoniści, chorzy psychicznie, nawet niewidomi) może legalnie jeździć takim skutkiem po ulicach to pomysł totalnego idioty. Na każdy pojazd mechaniczny poruszający się po drogach powinny być odpowiednie uprawnienia.

[phil]

Witam ! Wszystko o czym piszecie się zgadza jednak już w styczniu 2012 roku została podpisana nowelizacja przepisów dotyczących ruchu drogowego. Została wprowadzona nowa kategoria prawa jazdy AM. Nowe przepisy wraz z kursami i egazaminami na "motorowery" obowiązywać zacznie 19 stycznia 2013.

[didi]

nowe przepisy wejdą ale znowu tylko dowalą najmłodszym bo będzie cza zrobić kurs + egzamin państwowy

a dorośli po staremu na dowód osobisty

jedynie na dowód nie będzie mógł pojechać za granice

a Zientarski będzie dalej rozjeżdżał ludzi i unikał odpowiedzialności ...

[janus60]

Ale obsmarowaliście autora.Na początku wyraźnie jest napisane ,że chodzi o 50-tki i kierowców bez jakichkolwiek uprawnień.

Ja się z artykułem zgadzam."Uderz w stół ,a nożyce się odezwą".

[Gość Tajfun]

Dyskusja bezcelowa Bardzo duży procent Polaków bez względu na rodzaj prowadzonego pojazdu (rower, skuter, maxi, motocykl, samochód ...) nagminnie przejeżdża skrzyżowania na czerwonym świetle, nagminnie wyprzedza na zakrętach i skrzyżowaniach często doprowadzając do kalectwa lub śmierci nie siebie, tylko innych prawidłowo jeżdżących uczestników ruchu! To państwo jest głupie jak but. Wystarczyło by, żeby gminy zainwestowały w aparaty mocowane na skrzyżowaniach i w ciągu jednego dnia mają tyle fotek pojazdów przejeżdżających na czerwonym świetle, że koszt zakupu zwrócił by się po 24 godzinach

[PIN]

No i w tym miejscu również jak i Janus60, chciałem się zgodzić z tym artykułem. No może tytuł troszkę niefortunnie nadany, ale biorąc pod uwagę moje doświadczenia z "Kierownikami 50-tek", myślę że bija na głowę wszystkich "emerytów, blondynki" i cała grupę pospolicie określaną jako kiepscy kierowcy. Całkiem niedawno miałem nie do końca miła pogawędka z kolesiem w średnim wieku, który całkowicie uniemożliwił mi jazdę. Nie ma sensu przedstawiania całości rozmowy (podkreślam spokojnej i grzecznej), gdyż na sam koniec dyskusji usłyszałem przeciw argument, "będę jeździł jak chce". Oczywiście wsypywanie wszystkich do jednego worka jest niepoprawnym zjawiskiem społecznym, nie zawsze jednostka świadczy o ogóle. Szkoda tylko, że tych jednostek jest tak dużo.

[Niunio]

Jakoś ten artykuł mnie nie oburza. Uwagi autora w zasadzie słuszne ( trudno coś takiego zreszta nazwać artykułem, gościu napisał trzy zdania a reszta to cytat). Wydaje mi sie, że problem to nie brak uprawnień tylko brak wyobraźni i doświadczenia młodzieńców na 50-tkach. A policja co? Ano nic. Zamiast scigać motocyklistów za co tylko się da to powinni pomandatować ostro 50-tki. Jakby tatuś takiego skuterzysty zapłacił kilka razy po 500 za dzidziusia "fantazję", to zaraz wystawiłby sprzęt na Allegro.

[karni]

Bardziej mi się wydaje powinni zabronić jazdy na skuterzy czy nawet rowerze po "ulicy" bez jakiś podstawowych uprawnień i znajomości znaków/przepisów - choć tyle teorii a w praktyce...

[arka3]

Wystarczyło by żeby kat. B pozwalałaby prowadzić motorower po 18-tce, a przed tak jak ma być od stycznia kat. AM. Dla tych co "nabyli" z racji wieku prawo do jazdy motorowerem dać czas przejściowy na uzupełnienie uprawnień. Wyeliminowało by to z dróg osoby bez pojęcia o przepisach.

Małymi 50-tkami nie poruszają się tylko małolaty, ale przynajmniej po W-wie głownie ludzie dorośli dojeżdżający do pracy.

Na tych filmikach pokazano akurat małe skuterki, ale ile jest sytuacji gdzie podobnie zachowują się ludzie na dorosłych "moto" ?

[Niunio]

W tym sezonie zrobiłem skuterem 10 tys. km tylko dojeżdżając do pracy i zaobserwowałem niebezpieczne zachowania na drodze głównie u małolatów ( ale też nie było tego strasznie dużo ). Nawet motocykliści na " szlifierkach" też jeździli całkiem spokojnie. Nie ma co demonizować problemu. Wypadków z udziałem jednośladów jest więcej bo ich bardzo dużo przybyło na drogach. A 50 - tki stały się alternatywnym, tanim i szybkim sposobem transportu w miastach.

[kmodzele]

Wszyscy wiemy, że jazda 2oo po mieście ma sens wtedy, kiedy się (nie bójmy się tego słowa) łamie przepisy. Pomijam jazdę bulwarową dla lansu.

Chyba nikt z nas nie moze powiedzieć: "Nie przekraczam ciągłych linii, nie zmieniam pasa bez użycia kierunkowskazu, nie skręcam w prawo bez zielonej strzałki i zatrzymania się, nie przekraczam maksymalnej dozwolonej prędkosci".

Pozostaje tylko kwestia skali. A ta wynika ze znajomości przepisów i refleksu i umiejętności panowania nad pojazdem itd.

Dla jednego jazda międzypasem pomiędzy stojacymi autami w korku jest szczytem możliwości, drugi przejężdża na czerwonym i przenika przez pieszych na przejściu. Wg mnie ważne są efekty: czy nie spowodowałem realnego zagrożenia i czy nie wlepiono mi mandatu :-) Uważam, że krytykowanie osób z filmiku jest niepotrzebne, sami też łamiemy przepisy.

A artykuł jest zły. Tak samo znajdziemy łamiacych przepisy wśród kierowcó wszelakich pojazdów. Wytykanie w sposób demagogiczny akurat skuterzystów jest niedobre, budzi niepotrzebne emocje.