Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Dyskryminacja


Biolog

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby ktoś z szanownych użytkowników jednośladów wpadł na pomysł przyjazdu swoim sprzętem na Politechnikę Warszawską, muszę z przykrością poinformować, że od kilku dni wprowadzono zakaz wjazdu motocykli na teren główny uczelni. Jako wieloletniego pracownika tejże placówki i użytkownika 2oo z zamiłowania (również jako środka transportu do pracy) ta sytuacja doprowadziła mnie do szewskiej pasji :) (co oczywiście zdało się na nic wobec decyzji administracyjnej). Propozycja parkowania na tzw. parkingu bis sprowadza się do defilowania przez ładny kawałek drogi ulicą w pełnym "umundurowaniu" taszcząc na plecach zawartość kufra. Złość i żal - przykro jest być obywatelem drugiej kategorii :(

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

A jakieś powody są? Rozumiem, że samochodem można? O ile dobrze pamiętam stawianiem znaków również rządzą przepisy - warto sprawdzić, czy taki dyskryminujący zakaz jest zgodny z prawem. W końcu administracja PW musi również stosować się do przepisów prawa.

Odnośnik do komentarza

To zaskakujące czytając twój post , skąd taka antypatia czyżby sama dyrekcja miała jakieś złe doświadczenia z posiadaczami jednośladów ... czy raczej wrzucenie wszystkich do jednego wora , ze ci to tacy niebezpieczni ...Tak dzielenie na kategorie zawsze boli.

Odnośnik do komentarza

Ponoć decyzja Kanclerza, ponoć ktoś się skarżył na hałas..... Maksymalnie na terenie uczelni widywałam nie więcej niż 10 motocykli jednocześnie, grzecznie czekających na swoich właścicieli... ech...

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ale przecież Ciebie ten zakaz nie dotyczy.

Ty jeździsz skuterem a nie motocyklem :(

Przecież każdy to powie co spojrzy na Zacną.

Tylko nie pokazuj dowodu rejestracyjnego :)

Odnośnik do komentarza

1. Właśnie podarłem swój dyplom magistra inżyniera z PW. Nie chcę mieć z tą uczelnią już nic wspólnego! ( :-) )

2. Ja bym wjeżdżał, stawiał gdzie mi się podba i niech mi naskoczą. Nie ma żadnych podstaw żeby nie wpuszczać motocykli. Poza tym, Twój jest cichy i tylko jakiś schizol by się czepiał.

3. Ja po to wożę kufer, żeby pod pracą pościągać co się da i wsadzić do kufra. Chodzenie w rozpiętej kurtce motocyklowej, spodniach i butach motocyklowych nie są przeżyciem traumatycznym. Może trochę histeryzujesz?

4. A moze zrobić jakąś akcję zbierania podpisów / głosowanie. Motocykle i motorowery są najlepszym środkiem komunikacji w mieście. A tych hałasujących nie jest dużo. W dodatku wjeżdżają i stają i koniec. To niemożliwe, żeby to komuś bardzo przeszkadzało.

Odnośnik do komentarza

Pewnie chodziło o jakąś szlifierkę... która przeszkadzała kanclerzowi... może jego okna są od strony parkingu?

Po drugie czy jednoślad nie ma takiego prawa że można go zaparkować gdzie się chce?

Ale z drugiej strony jest to teren "prywatny" a jak by nie patrzeć w tym momencie może wyjść tak BEZ SENSOWNE zarządzenie...

Ale idąc ich tokiem rozumowania.... zamknął bym ulice przy politechnice... przecież jest hałas od niej... no i tunele powietrzne... poziom hałasu z samolotu jest czasem bardzo wysoki....

A na poważnie... Jeśli dobrze pamiętam to jeśli zaparkuje się na czyimś terenie, właściciel tego terenu może wezwać lawetę lub zablokować pojazd lecz chyba musi wcześniej o tym powiadomić właściciela. Czy na tabliczce jest napisane jaka kara nastąpi po złamaniu tego bez sensownego przepisu??

Lecz petycja z podpisami uczniów i wykładowców nie było by złym rozwiązaniem. Wątpię żeby jakaś baaardzo duża ilość osób nie podpisała się...

Szczerze mówiąc nie znam terenu politechniki :P ale czy w miejscu gdzie stawały jednoślady nie stają też samochody wykładowców?

Przykre sytuację dochodzą w tym kraju... na ulicach nie jesteśmy lubiani... parkować nam zabraniają... Najlepiej jak by ze 100 szlifierek tam stanęło i dały symfonie odcięcia silnika :) a tą tabliczkę z zakazem bym postawił przed gabinetem tego całego kanclerza... :( ech... a moi rodzice tak bardzo chcieli żebym kiedyś poszedł na politechnikę :P Uffff dobrze że się źle uczyłem :P

Zacząłbym od petycji lub czy taki zakaz jest wogóle legalny...

Odnośnik do komentarza

Prawda jest taka, że w myśl przepisów PORD jak nie jedziesz motocyklem to jesteś pieszym :)

Wjeżdżasz po cichu, aby nikt nie widział albo wprowadzasz go i tyle. Nikt nie ma prawa się doczepić, chyba, że pieszym też nie wolno tam wchodzić?

PoRD, Art. 2 pkt 18 definiuje nam pieszego

18. pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;

Pan na wózku czy kobieta pchająca wózek z dzieckiem też ma zakaz? :(

Odnośnik do komentarza

Niestety żale się na to samo. Wróciłem niedawno z urlopu, a tu szlaban wydłużony, i gostek na bramce mówi, że parking dla moto jest płatny. Mają nawet wydzieloną strefę dla parkowania motocykli :(

No chyba, że wiadę na tzw dziedziniec (za bramę).

Najgorsze jest to, że chyba nic nie da się zrobić. Parking jest własnością politechniki i mogą pobierać opłaty według własnego widzimisie. No i absurdalne jest to, że niby nie można parkować bez opłaty, a zawsze stoi parę moto których nikt się nie czepia (na razie). Pytanie jakie mają uprawnienia aby zastosować środki porządkowe.

Może zacznę parkować pod główny przy tych grubych słupkach betonowych? Tam sie nikt nie przyczepi. Tylko niestety też nie chce mi się paradować w całym uposażeniu bez potrzeby (człowiek to jednak leniwa i wygodna istota :) )

Przecież nawet w centrum Wawy można moto postawić gdziekolwiek i nie trzeba płacić w parkometrach. Już nie mówiąc o innych dużo większych miastach i stolicach europejskich. A tu taki zonk. Normalnie państwo w państwie :(

PS.

Nie wiedziałem, że na PW jest ktoś jeszcze z Burgmanii :) Zresztą chyba się mijaliśmy parę razy na parkingu. Może trzeba się spotkać i obgadać sprawę w szerszym gronie motocyklistów z PW?

Odnośnik do komentarza

1. Właśnie podarłem swój dyplom magistra inżyniera z PW. Nie chcę mieć z tą uczelnią już nic wspólnego! ( :-) )

Żalu nie ma. Pierwszy z polskich uniwersytetów jest siedem-setce. Masakra...

http://www.topuniversities.com/

Miałem przyjemność studiować na Polskim Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu (nie ma w klasyfikacji nawet) oraz na EPFL (miejsce 29 na świecie) w Losannie w CH.

Tam nikt nie robił problemów z motocyklami są nawet promowane jako środek transportu poprzez specjalnie oznakowane, wydzielone i zadaszone parkingi. Po takich doświadczeniach stwierdzam, że poziom Polskiej edukacji to zapaść i zaścianek średniowieczny - chociaż te słowa to najwyższych lotów epitety w stosunku do tego co w naszym kraju jest. Gdybym miał wyrazić się dosłownie administracja z pewnością dowaliłaby mi z 50% :)

Swój czas poświęcony na edukację w PL traktuję jak stracony niestety. Pomijam życie studenckie, bo to było akurat bardzo udane :)

Odnośnik do komentarza

Często jest tak w naszym kraju, że ten co ma władzę jednocześnie cierpi na brak wyobraźni. Może głośne szlifiierki ich nakręciły do takiego głupiego rozwiązania?

To mi przypomina "zakaz pierdzenia na sali gimnastycznej" :)

Może warto zaangażować w sprawę samorząd uczelni?

Albo wymysleć sposób na obśmienie tego pomysłu, tak jak to zrobiono z KKK w USA, pokazując charakterystyczne czapki w dziecięcej kreskówce...

Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Dokładnie - trzeba skupić się na obśmianiu zacofanych, tępych pomysłów i osób o tym decydujących, którzy są przekonani o swojej charyźmie i nieomylności. Może by im TVN nasłać niech się wypowiedzą jak ułatwiają życie pracownikom i w jakim celu...

Odnośnik do komentarza

uczelnie mają własny ustrój, więc tak zdecydowali i cóż...

często bywam na jednym z uniwerków w anglii i tam ochrona uczelni ma prawo zakładania blokad na koła, a potem kara wynosi 45 funtów za zdjęcie

wszystkie miejsca parkingowe są przydzielone do konkretnych pojazdów, z podziałem na wydziały, studentów, pracowników oraz gości

nie ma miejsca, niestety na motocykle, jest natomiast dużo na rowery

porządek jak nie wiem, żadnych szlabanów, tylko wszędzie monitoring kamer i ochrona w małych terenowych autach

co kraj to obyczaj :)

Odnośnik do komentarza

a pro po dyskryminacji:

Pojechałem wczoraj do "centrum zdrowia X" w Gdańsku - prywatna klinika, szpital, przychodnia. Chodnik przed wejściem z 10 m szerokości !!

Stawiam Merca z boczku i idę na upuszczenie krwi :)

Wracam, a tu ochrona "doskakuje", "(...)że mnie kamera już nagrała, że tu jest chodnik, że parking podziemny, że ZAKAZ parkowania moto(...). Ja grzecznie się zapytałem, czy jeśli to jest "Centrum Zdrowia", to gdzie jest parking dla rowerów.. :(

Szczęka im opadła, ja grzecznie się ubrałem i odjechałem ...

O co tu chodzi ?

Moto (zadbane) to nie stary Żuk, czy Star, by chlapać olejem na ich piękny chodniczek, nie waży też 500 kg, by zarwać dach w parkingu podziemnym dla "lekarzy" ...

Szkada gadać (pisać znaczy) :)

Odnośnik do komentarza

To ja odwrotnie. Zjechałem ostatnio na podziemny Manhattan i nie chciało wydać mi biletu więc ominąłem bramkę i zapytałem babkę w kiosku co i jak. Powiedziała, że moto zostawia się koło niej za free. To ja rozumiem, nie dość, że darmocha to jeszcze na oku ładnej pani :)

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj przed furtką od Nowowiejskiej (na chodniku) parkuje ze 3 moto. Widać panowie "bramkowi" przestrzegają przepisu i nie wpuszczają. Jeszcze kilka 2oo i ktoś zauważy (i niestety może "posprzątać")

Bycie skuterem nie pomaga - znikły nawet pięćdziesiątki.

A na teren może wjechać np. traktor (sama widziałam)...

Serdeczne pozdrowienia dla greegi - jak miło

Odnośnik do komentarza

Nie ma to, jak robić ludziom (tym bardziej pracownikom) pod górę!!! Tym bardziej, że gdybyście przyjeżdżali własnymi autami to na parkingu byłoby więcej pojazdów, a tak na miejscu jednej puszki stoją dwa skutery... Choć zapewne te skutery i tak były parkowane w taki sposób, że żadna puszka nie zmieściłaby się w tym miejscu...?

Dla porównania: u mnie na parkingu wewnętrznym firmy parkują szefowie i kierownicy swoje auta a plebs (czyli pracownicy hehe) na parkingu na zewnątrz firmy. Natomiast pracownicy - motocykliści są uprzywilejowani i także mogą wjeżdżać na teren firmy... :-)

Pozdrawiam!!!!

Odnośnik do komentarza

Dla porównania: u mnie na parkingu wewnętrznym firmy parkują szefowie i kierownicy swoje auta a plebs (czyli pracownicy hehe) na parkingu na zewnątrz firmy. Natomiast pracownicy - motocykliści są uprzywilejowani i także mogą wjeżdżać na teren firmy... :-)

Identycznie jest u mnie :helpsmilie:

Odnośnik do komentarza

Nie przesadzajmy z tą dyskryminacją. Moje osobiste wrażenie jest takie, że mogę parkować gdzie chcę, kierowcy w 99% procentach ustępują lub przynajmniej nie przeszkadzają, Policja też traktuje ulgowo i się nie czepia... A że zdarzają się debile - oczywiście, ale jest ich zaskakująco mało.

Odnośnik do komentarza

Hi hi hi , pochwaliliście sie już i popsioczyliście na uczelnie, które skonczyliście, ale czy ktoś napisał zapytanie, prośbę o udzielenie promesy na parkowanie jednośladu w obrębie firmy dla której pracujecie?

Na pewno wyjasniłoby to wiele kwestii, może i pomogło, a juz na pewno dałoby wyraz temu jakim cennym pracownikiem dla "firmy" jesteście :helpsmilie:

Odnośnik do komentarza

może nie chodzi o hałas

nie raz widziałem jak ktoś na zapchanym parkingu stawia 50ccm na środku miejsca dla samochodu wychodząc z założenia że też ma pojazd

u mnie tak jak koledzy pisali - szefostwo i moto na terenie przedsiębiorstwa a osobówki na zewnątrz

Odnośnik do komentarza

Źródłem dodatkowej frustracji jest fakt, że człowiek (tj. ja :helpsmilie: ) posiada opłaconą całoroczną kartę parkingową na tymże terenie głównym, która jak się okazuje przestaje miec jakąkolwiek moc sprawczą w sytuacji przyjazdu do pracy 2oo

Odnośnik do komentarza

dzis faktycznie bylo pusto, ale chyba dla tego ze stal ten autobus Huławej :helpsmilie:

Ciekawe czy spod Ladowki tez gonia? Tam raczej nasi strazacy sie nie zapuszczaja. A wiechac przez furtke od Polnej mozna bez problemu :msn-cry:

Odnośnik do komentarza

1. Właśnie podarłem swój dyplom magistra inżyniera z PW. Nie chcę mieć z tą uczelnią już nic wspólnego! ( :-) )

Ooo!,czyli od dziś w CV wpisujesz "wykształcenie średnie"--- :helpsmilie:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...