Klubowicze arturo-bb Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Klubowicze Opublikowano 28 Sierpnia 2012 O wypadkach coś wiem.I dlatego wolę saunę pod kurtką niż zeszlifowane ciało.( w sezonie tracę na wadze ok 3-4 kg ) A jeżeli chodzi o Italiańców w szortach to jak pamiętam zestawienie ofiar wypadkow to chyba w 2007 albo 2008 w Polsce ofiar śmiertelnych było coś koło 200 a we Włoszech ponad 2000.Wszyskim się wydaje że jeżdzą najlepiej i są nieśmiertelni ale tylko do momentu jak się wywalą.Wtedy ubrany cierpi ale żyje a gość w szortach nie.I nie ma tu znaczenia czy jeździsz daleko czy w koło komina.W momencie masz szybkośc ok 80-100 i jak by co to po zabawie
boochos Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 (...)w życiu nie chodzi o to żeby zdrowym umrzeć!... Wywrotka na skuterze a na motocyklu to nie to samo. Jak jeździmy spokojnie np. w mieście, to raczej nie wylecimy z drogi na pobocze i nie walniemy w krawężnik. Nie połamiemy się na drzewie. Skuter nam raczej nogi nie przygniecie jak moto. W trasie wiadomo, strój jak najbardziej. Ale do jasnej ciasnej jak ktoś chce kupić sobie jakąś maszynę, to nie negujmy go od razu że np. ma 6tys i głupi chce kupić tylko motocykl. A ciuchy? Musi koniecznie od razu kupić ciuchy. Bez tego jest głupi. Bzdura jakaś(...) z jednej strony nie chcesz umrzeć jako zdrowy, a wcześniej piszesz, że szkoda ci stawów-jakbyś był jakimś dziadkiem... poza tym w mieście można bardzo pięknie się połamać również, uwierz mi że w okresie wakacyjnych tygodni widziałem kilka młodych osób, które miały wypadki na 2 kołach, obrażenia jakie doznały miały szeroki zasięg-poczynając od złamania nosa i otarcie naskórka wraz z całą grubościa skóry na twarzy-efekt to szpecące blizny na twarzy u dziewczyny, poprzez urazową amputację podudzia u 17-latka który chciał przejechać się wsk-ą i zjechał na krawężnik, dalej-skuter 50tka,16-latek wiózł kolegę do domu- pasażer wpadł na znak drogowy- urwane tętnice zaopatrujące jelita-ma resekowane 120 cm jelit i wyłoniony sztuczny odbyt na brzuch-po roku miejmy nadzieję że będzie można mu odtworzyć ciągłośc jelit, kierowca nie przeżył-obaj chłopcy byli bez kasków-odcinek do przejechania wynosił 2km... więc gdy dziwisz się opiniom rozsądnych kierowców dotyczących bezpieczeństwa jazdy - w mojej opinii jesteś niedoświadczony i nieodpowiedzialny. Uważam, że jeśli ktoś kupuje motocykl-biegowy, czy też "automat z płozami" musi mieć świadomość, że ryzyko urazu jest wysokie - nie ważne czy jedzie się na drugi koniec Europy, czy na plażę 10km za miastem. Są specjalne ubrania motocyklowe na upalne dni... PS. lanciomaniak-dlaczego piszesz, że spodziewałes się innej reakcji- przecież wszyscy którzy tu pisali wcześniej dawali ci pomocne odpowiedzi, wg mnie. Magda B. znalazła ci chyba ze 3 sprzęty godne zainteresowania, to w podziękowaniu jej piszesz-"bez przesady, tak daleko to mi nie chce się jeździć". Sam piszesz, że mało jeździsz, 2-3 tys. km w sezonie- więc czego się spodziewałes, że ustawi się pod twym domem kolejka chętnych, którzy będą chcieli dać ci przejechać się swoim skuterem? Nie znam forum na którym wpisałbym, że chcę np. kupić samochód terenowy, a na drugi dzień ktoś, kogo nigdy w życiu nie widziałem umawia się, że da mi swoje auto na testy, bo mi się nie chce podjechac do salonu. SORY-TAKI LAJF, po to jest forum żeby dyskutować i po to organizowane są spoty aby poznawać się w realu, a wtedy, czemu nie?-można się przejechać na sprzętach...można się wymieniać itp. lanciomaniak-chcesz kupić dobry skuter, musisz włożyć trochę wysiłku, a jeśli sam obawiasz się, że masz tylko tzw "słomiany zapał", to usiąd, odpocznij i zaczekaj, aż ci przejdzie- a pieniądze przeznacz na kolejne wczasy na południu europy-za rok pojedziesz tam, wypożyczysz skuter, pojeździsz po pięknych okolicach bez żadnych kombinezonów i będziesz szczęśliwy - OTO MOJA RADA NA FORUM MIŁOŚNIKÓW MAXISKUTERÓW
Drek Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Lanciomaniak ja odnoszę wrażenie, że oczekujesz gotowej recepty na maxi podanej na talerzu. Napisałeś, że planujesz wykorzystywać skuter do krótkich jazd "wokół komina" to kup to co się Tobie spodoba. Po co patrzeć na jakiś tam super komfort, pozycja leżąca na łóżku wodnym. Na miasto 250 też da radę. Chcesz pooglądać różne maxi przyjedź do Gniezna podjedziemy do handlarza tam zawsze stoi kilka lub naście maxi. Na pewno coś wybierzesz.
Lucjan73 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Jeśli tak wszystkim pomagacie jak mnie to nie dziwota, że Was tu tak mało. (nie piszę tego złośliwie tylko jest mi trochę przykro, że tak podchodzicie do nowych) U nas w Klubie i na forum nie chodzi o ilość ale o jakość... a tu odpowiedż na temat Twoich wątpliowści co do ubioru ... http://www.forum.burgmania.net/topic/16150-widzialam-dzisiaj/page__pid__260948#entry260948
czaro69 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Ubiór na motocykl to podstawa,rękawice, kurtka zawsze.....A pozwoleństwo na klapki ma tylko Krzytro Ps. Boochos, masz reputka
Marcino1 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 lanciomaniak, o ile Twoje pierwsze posty można było zrzucić na karb braku jakiegokolwiek doświadczenia, o tyle pozostałe są po prostu niegrzeczne. Dorosły jesteś, swój rozum masz i jak wynika z Twoich wypowiedzi raczej nie potrzebujesz żadnych porad...
lanciomaniak Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Tak jest to jest typowe podejście starych wyjadaczy na forum. Na pytanie jaki skuter wybrać dostaje się odpowiedz wybierz motor. Jak Wam ktoś mówi w czym rzecz to są pretensję, że niby się jest niegrzecznym. Jeśli chodzi o porady forumowiczy...to część była bardzo cenna m.in.: - ta możliwościa wypożyczenia skutera - może do Wa-wy daleko ale i w Poznaniu można potestować Burgmana oraz Kymco. - przeglądałem forum i znalazłem ta fajną stronę gdzie dopasowuje się wzrost do fotki ze skuterem i daje w 70% obraz tego jak bedzie sie siedzialo na skuterze. Ten temat w którym to znalazłem był fajny, ale nie wyczerpywał mojej ciekawości. Więc nie piszcie, że nie szperałem po forum. Zawsze szukam odpowiedzi a dopiero pozniej zadaje pytania jesli mnie cos nurtuje, ale najłatwiej rzucić oskarżenie o lenistwo. - były fajne sugestie co do modeli które sobie sprawdziłem - fajne sugestie też o tym, że lepiej wybrać prawie nowy skuter ...więc do cholery przestańcie wrzucać do jednego wora moje wypowiedzi...powiedziałem, że część postów była przydatna ale część jest z radami, których motocyklista(tu może zaskoczę co niektórych ale przez 5 lat użytkowałem motoru) musi znać i ja je znam... Fajne i ciekawe posty były do mojej wypowiedzi z wczoraj o 19:16. Tym Userom bardzo dziękuje za dobre słowo. Później trochę jak z tymi awaryjkami przyczepiliście się do kwesti stroju i zrobiliście z tego dodatkowy podtemat...pytanie tylko po co???(odpowiedzcie sobie sami) Teraz ja Wam opisze to czego oczekiwałbym od użytkowników forum: Tak więc po tygodniu jeżdżenia po salonach ze skuterami wynik jest zaskoczeniem nawet dla mnie. Na dzień dzisiejszy miałem okazję przymierzyć się do: - Yamaha T - Max - skuter piękny ale poza moim zasięgiem, cena 50 tys skutecznie odstrasza - Yamaha Majesty - świetna maszyna, ale nisko umieszczona kierownica powoduje, że przy nodze położonej na podnóżku nie mogę do końca skręcić kierownicą - Suzuki Burgman 400 - kiedy na niego usiadłem to uznałem, że to jest to. Wygodny, ale niestety osłony na ręce skutecznie haczą o moje kolana - Suzuki Burgman 650 - teraz czuje ze jest OK. 197 cm koleś siedzi i o nic nie wadzi...tylko cena 40 tys PLN poza zasięgiem... - Vespa - rewelacja i fajna stylówa. Mieszczę się i wygodnie siedze, ale to zupełnie maszyna nie dla mnie... - Kymco My Road - ja Ciebie chce..., ale kierownicą delikatnie hacze o kolana...nowość czyli cięzko będzie znaleść okazję cenowa(wyprzedaż rocznika albo pokazówka) - Kymco Xciting - tyle o nim naczytałem...ale co jest tutaj też hacze kierownicą o uda??? Przecież nie kupie Burgmana...no chyba, że uzywanego. Tam gdzie oglądałem Kymco stał 6 letni Burgman za 10 tys w super stanie...jesli to ma być super stan to ja nie chce używanego skutera. - Kymco Downtown - sprzedawca spojrzał na mnie kiedy siedzialem na Xcitingu i powiedział, dla Pana proponuje Piaggio Beverly, Vespe lub Downtowna...ostatnio miałem kolesia 210 wzrostu i wybrał Downtowna bo ma wysoko kierownicę...faktycznie usiadłem...jeśli chodzi o wygodę...to jest TOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO. Jedynie co mnie martwi...silnik 300...słabsze osiągi od Xcictinga na którego byłem nastawiony. Będę sie starała o jazdę próbną i zdam relacje... P.S. Tak trudno było tak rzeczowo i krótko opisać tak jak powyżej??? Tylko naprawdę nieliczne posty były fachowe i tym ludziom bardzo dziękuję...Nie potwierdziła się też opinia, że ktoś mojego wzrostu źle wyglada na takich skuterach. Warto zawsze samemu się przymierzyć... Obecnie będę się zastanawiał czy Dowtown to jest do końca to o co mi chodzi. Na pewno dam Wam znać co nabyłem....
power_777 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Myślę, że DT jest niezłym wyborem. Spróbuj jeszcze się przymierzyć do SYMa MAXSYMa 400i. Koło Obrzycka masz dealera, choć nie wiem czy ma go obecnie na stanie.
Bobas Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Przy Twoich gabarytach pojedziesz komfortowo tylko na jednym modelu. Jest to Malaguti Spidermax 500. Jakbyś chciał więcej się dowiedzieć to pisz na PW.
lanciomaniak Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Sprawdziłem na tej stronie cycle-ergo i nie ma tam Malaguti ale to jest to samo co Gilera Nexus więc tutaj mogę mieć problemy. Natomiast ten SYM jak najbardziej musze zobaczyć w Obrzycku albo w Poznaniu. Powiem tak najbardziej skłaniam się ku KYMCO - dlatego, że nawet u nas w mieście jest serwis, a poza tym mąż mojej kuzynki prowadzi salon sprzedaży m.in. Kymco i przy okazji Bombardiera oraz Spy Cam i już znalazł mi ciekawe propozycje cenowe m.in. na Xcitinga. Tylko kurcze szkoda, że tak mi na nim ta kiera o uda haczy. Mam teraz ważne pytanie(kluczowe): usiądzicie na swoich maxi skuterach na centralnej nóżce. Skręćcie kierownicą w lewo i prawo...zobaczcie czy manetkami haczycie o swoje uda lub kolana i blokuje to maxymalny skręt kierownicą. Pytam, bo ja tak mam w większosci skuterów, ale być może nie jest to przeszkoda przy manewrowaniu skuterem...
siux Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Nie zgodzę się z niektórymi opiniami na temat dobrania wielkości skutera do własnych gabarytów. Mam 180 cm wzrostu ,skutery to T-max 2001r. i Majesty 250 99r.. T-max po przestawieniu oparcia kierowcy na najdalszą pozycję i podwyższeniu tegoż oparcia o jakieś 5 cm dopiero daje komfort podróżowania. Mam na nim swobodną możliwość zmiany pozycji torsu jak i nóg ,przez co mogę spokojnie wypalać całe zbiorniki bez zbędnych przestojów na rozprostowanie kości i nie piszę tu o autostradach gdzie ze zbiornika szybciej ubywa . T-max ma twarde zawieszenie i pozycja "plecy w pionie" nie sprawdza się na naszych drogach ,bo można szybko się czegoś nabawić. Jak dla mnie przy twardym zawieszeniu powinniśmy być pochyleni lekko do przodu. Wyjątkiem są długie podróże z dużym pakunkiem na tylnej kanapie tworzące dodatkowe oparcie ,przez co możemy czasami sobie pojeździć jak na wygodnym fotelu w domu Majesty 250 mimo początkowego wrażenia niesamowitego komfortu z czasem daje się we znaki. Tu pozycja krzesełkowa nie przeszkadza na nierównościach ,bo zawieszenie jest dość miękkie. Niestety już po około godzinie jazdy daje się we znaki brak możliwości zmiany pozycji nóg.
lanciomaniak Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Poszukiwania nadal trwają i wszystko sprzysięga się przeciwko Downtownowi... Udało mi się dzisiaj przy pomocy znajomego znaleść Xcitinga z 2010 roku z przebiegiem 2450 km za 15 tys PLN Sądzicie, że to dobra oferta??? Skuterek już jest po gwarancji bo zakup był czerwiec 2010....
Maniek Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Kupiony w Polsce ? Hmm 2400km przez trzy sezony? Troszkę podejrzane wychodzi że ktoś przejeżdżał 800km w ciągu sezonu A znasz powód sprzedania ? Jak by nie patrzeć to całkowicie nowy skuter.
Perzan Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 [...] Mam teraz ważne pytanie(kluczowe): usiądzicie na swoich maxi skuterach na centralnej nóżce. Skręćcie kierownicą w lewo i prawo...zobaczcie czy manetkami haczycie o swoje uda lub kolana i blokuje to maxymalny skręt kierownicą. Pytam, bo ja tak mam w większosci skuterów, ale być może nie jest to przeszkoda przy manewrowaniu skuterem... Przy pierwszej przymiarce do skutera miałem podobny dylemat. Mam 186cm i długie nogi (spodnie na 190+). Zrezygnowałem z Hondy Foresight, bo haczyła dość mocno przy maksymalnym skręcie, a poruszam się praktycznie tylko po mieście, gdzie jest dużo kręcenia. Dzisiaj nie jestem do końca przekonany czy słusznie zrobiłem... Aprilka też mi haczy po udach, ale to nie jest żadnym problemem przy manewrach. W czasie jazdy i tak nie skręcasz kierownicy do końca, a w czasie manewrów trzymasz nogi na ziemi więc nie ma znaczenia jak wysoko jest kierownica. Po dwóch miesiącach użytkowania dochodzę do wniosku, że ważniejsza jest ogólnie pozycja na skuterze i wysokość siedziska do ziemi, a nie odległość od kierownicy do podłogi. Np. kumpel, który ujeżdża spokojnie Burgmana 400, z racji swojego wzrostu ma u mnie kłopoty z nawrotką i zrzuceniem z centralnej stopki. Ja z kolei sobie chwalę wysokie siedzisko, bo odpowiadają mi prawie wyprostowane nogi na postoju, natomiast Burgman 400 jakoś nie zachwycił mnie pozycją w czasie jazdy. Tak więc jeżeli przy 50% skrętu nie obijasz sobie ud, to bym się w ogóle tym nie przejmował. Weź coś, na czym będzie Ci wygodnie i poczujesz, że "to jest to", a o uda się nie martw Pozdro. Ps. Jak będziesz miał gdzieś okazję, to przymierz się z ciekawości do Leonardo i zobacz jak z wysokością.
lanciomaniak Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Kupiony w Polsce ? Hmm 2400km przez trzy sezony? Troszkę podejrzane wychodzi że ktoś przejeżdżał 800km w ciągu sezonu A znasz powód sprzedania ? Jak by nie patrzeć to całkowicie nowy skuter. Wlascicielem jest kolega mojego "kuzyna" który ma salon sprzedaży skuterów. To on sprzedał mu ten skuter. Gość kupił go ale za wiele nim nie jeździł z braku czasu. W tym roku nie wyjechał nim ani razu. Uznał, ze mu graci i tyle. Perz - dziękuję za cenną wypowiedź
ptaku_1 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Kupiony w Polsce ? Hmm 2400km przez trzy sezony? Troszkę podejrzane wychodzi że ktoś przejeżdżał 800km w ciągu sezonu A znasz powód sprzedania ? Jak by nie patrzeć to całkowicie nowy skuter. Zdarzaja sie takie przypadki ja kupile 2 latka z 2600km facet kupil i nie mial czasu jezdzic
Lucjan73 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Pod latarnią zawsze najciemniej.... pirewsza strona tego wątku KYMCO z Wrocławia http://allegro.pl/ky...2590290373.html Moim zdaniem oferta warta uwagi.
dr.big Opublikowano 2 Września 2012 Opublikowano 2 Września 2012 Tak jest to jest typowe podejście starych wyjadaczy na forum. Na pytanie jaki skuter wybrać dostaje się odpowiedz wybierz motor. Jak Wam ktoś mówi w czym rzecz to są pretensję, że niby się jest niegrzecznym. Jeśli chodzi o porady forumowiczy...to część była bardzo cenna m.in.: - ta możliwościa wypożyczenia skutera - może do Wa-wy daleko ale i w Poznaniu można potestować Burgmana oraz Kymco. - przeglądałem forum i znalazłem ta fajną stronę gdzie dopasowuje się wzrost do fotki ze skuterem i daje w 70% obraz tego jak bedzie sie siedzialo na skuterze. Ten temat w którym to znalazłem był fajny, ale nie wyczerpywał mojej ciekawości. Więc nie piszcie, że nie szperałem po forum. Zawsze szukam odpowiedzi a dopiero pozniej zadaje pytania jesli mnie cos nurtuje, ale najłatwiej rzucić oskarżenie o lenistwo. - były fajne sugestie co do modeli które sobie sprawdziłem - fajne sugestie też o tym, że lepiej wybrać prawie nowy skuter ...więc do cholery przestańcie wrzucać do jednego wora moje wypowiedzi...powiedziałem, że część postów była przydatna ale część jest z radami, których motocyklista(tu może zaskoczę co niektórych ale przez 5 lat użytkowałem motoru) musi znać i ja je znam... Fajne i ciekawe posty były do mojej wypowiedzi z wczoraj o 19:16. Tym Userom bardzo dziękuje za dobre słowo. Później trochę jak z tymi awaryjkami przyczepiliście się do kwesti stroju i zrobiliście z tego dodatkowy podtemat...pytanie tylko po co???(odpowiedzcie sobie sami) Teraz ja Wam opisze to czego oczekiwałbym od użytkowników forum: Tak więc po tygodniu jeżdżenia po salonach ze skuterami wynik jest zaskoczeniem nawet dla mnie. Na dzień dzisiejszy miałem okazję przymierzyć się do: - Yamaha T - Max - skuter piękny ale poza moim zasięgiem, cena 50 tys skutecznie odstrasza - Yamaha Majesty - świetna maszyna, ale nisko umieszczona kierownica powoduje, że przy nodze położonej na podnóżku nie mogę do końca skręcić kierownicą - Suzuki Burgman 400 - kiedy na niego usiadłem to uznałem, że to jest to. Wygodny, ale niestety osłony na ręce skutecznie haczą o moje kolana - Suzuki Burgman 650 - teraz czuje ze jest OK. 197 cm koleś siedzi i o nic nie wadzi...tylko cena 40 tys PLN poza zasięgiem... - Vespa - rewelacja i fajna stylówa. Mieszczę się i wygodnie siedze, ale to zupełnie maszyna nie dla mnie... - Kymco My Road - ja Ciebie chce..., ale kierownicą delikatnie hacze o kolana...nowość czyli cięzko będzie znaleść okazję cenowa(wyprzedaż rocznika albo pokazówka) - Kymco Xciting - tyle o nim naczytałem...ale co jest tutaj też hacze kierownicą o uda??? Przecież nie kupie Burgmana...no chyba, że uzywanego. Tam gdzie oglądałem Kymco stał 6 letni Burgman za 10 tys w super stanie...jesli to ma być super stan to ja nie chce używanego skutera. - Kymco Downtown - sprzedawca spojrzał na mnie kiedy siedzialem na Xcitingu i powiedział, dla Pana proponuje Piaggio Beverly, Vespe lub Downtowna...ostatnio miałem kolesia 210 wzrostu i wybrał Downtowna bo ma wysoko kierownicę...faktycznie usiadłem...jeśli chodzi o wygodę...to jest TOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO. Jedynie co mnie martwi...silnik 300...słabsze osiągi od Xcictinga na którego byłem nastawiony. Będę sie starała o jazdę próbną i zdam relacje... P.S. Tak trudno było tak rzeczowo i krótko opisać tak jak powyżej??? Tylko naprawdę nieliczne posty były fachowe i tym ludziom bardzo dziękuję...Nie potwierdziła się też opinia, że ktoś mojego wzrostu źle wyglada na takich skuterach. Warto zawsze samemu się przymierzyć... Obecnie będę się zastanawiał czy Dowtown to jest do końca to o co mi chodzi. Na pewno dam Wam znać co nabyłem.... Jak sam napisales, "warto zawsze samemu sie przymierzyc..." . I zadac sobie nieco trudu ruszajac wlasny tylek, a nie oczekujac wszystkiego podanego na talerzu .
lanciomaniak Opublikowano 13 Września 2012 Autor Opublikowano 13 Września 2012 Wpadłem się pochwalić na chwilę. Kupiłem szarego Kymco Xcitinga 2010 rok, przebieg 2500 km (wersja z ABS) Ponieważ dałem za niego hmmmm...śmieszną kase to czując możliwość zarobienia to gdyby ktoś był chętny to mogę go odsprzedać za 16 tys PLN. SKuter oczywiście w super stanie technicznym i ma nowy akumulator. Więcej info na prv, lub jak porobie fotki i wystawie ogłoszenia to zamieszcze tu link i normalne ogłoszenie z opisem.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 13 Września 2012 Administrator Opublikowano 13 Września 2012 Kupiłem szarego Kymco Xcitinga 2010 rok, przebieg 2500 km (wersja z ABS) Ponieważ dałem za niego hmmmm...śmieszną kase to czując możliwość zarobienia to gdyby ktoś był chętny to mogę go odsprzedać za 16 tys PLN. Czyli z zapaleńca skuterowego wyszło, że mamy do czynienia z czystej krwi handlarzem Taka sobie ta twoja oferta . Aktualnie Kymco ma bardzo ciekawą akcję posezonową na ganz nowe Xcitingi 500 w cenie ~ 18 tpln. Nowy, 2 lata gwarancji, f-vat! Życzę powodzenia
dr.big Opublikowano 13 Września 2012 Opublikowano 13 Września 2012 No i spoko, do "chwalenia się" mamy osobny temat, ten zamykam, bo już nieaktualny .
Rekomendowane odpowiedzi