Skocz do zawartości
Forum Burgmania

kupno maxi skutera Sym Citycom 300


are

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich !

Proszę doradzcie mi czy warto kupić nowy skuter(sym citycom 300i) z 2008 r.,dealerzy mają jeszcze takie na stanie

Zamieszczaj właściwie tytuły. Tym razem poprawione.

Administracja

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Rynek robi się bardzo dziwny skoro, w sumie nie najgorszy skuter (konkurencja dla DT 300), nie może zejść ze stanu dealerów przez 4 lata! ;)

http://otomoto.pl/sy...a-M2258207.html

Warto, nie warto... ciekawe, że roczniki 2011 są do kupienia raptem 500 pln drożej. Z drugiej strony w tym co napisał Krzytro też coś jest...

Odnośnik do komentarza

Ja bym zadzwoinił i zapytał czy to nie jest aby pomyłka z rocznikiem w ogłoszeniu. W przypadku kiedy różnica jest tylko 500 zł to napewno nie warto. Skuer powinien zostać przeceniony tak aby zrekompensować potencjalną utrate wartości, moim zdaniem winno to być conajmniej 20 - 25 % od ceny tego rocznika. A to co pisał Krzychu jest niestety pochodną małej popularności tej marki u nas. Warto ten fakt również wziąść pod uwage przy zakupie bo za jakiś czas jak będziesz chciał sprzedać skuter może być problem...

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Najśmieszniejsze, że w 2009 roku za ten skuter "żądano" (katalogowo) ponad 18 klocków ;):clap:

Odnośnik do komentarza

Już wadomo dlaczego nie mogli go sprzedać, skuter o podobnych parametrach ze stajni Kymco (Dowtown) w rozsądnej cenie sprzedaje się jak na nasze warunki rewelacyjne cena ok. 16 tyś.

Przepraszam znalazłem nawet za 13 tyś. http://otomoto.pl/kymco-downtown-300i-od-reki-kask-gratis-krako-M3314280.html

Moim zdaniem ciekawa alternatywa dla tego SYM -a

Odnośnik do komentarza

Ale to jest cena netto. Brutto to już nie jest ciekawa alternatywa. Sam się zastanawiam dlaczego SYM nie jest taki popularny. Marka wcale nie odbiega od tzw.firmówek. Kymco i SYM jakościowo są takie same. Citycom ma koła 16calowe i powinno się chyba bardziej komfortowo jeździć. Ja mam taki sam silnik, minimalnie mniejszy o 15ccm, ma przejechane 19000km bez najmniejszej awarii nie wspominając już nawet o przypadłości "brania oleju". Ten silnik nie wie co to wogóle jest ;) Ja ze swej strony polecam SYM-a.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza

Faktycznie, podają cene netto tylko chyba po to aby ktoś zwrócił uwage na ogłoszenie. Sym w innych krajach cieszy się dobrą renomą a u nas w Polsce - dziki wschód.

Odnośnik do komentarza

Patrząc na wyniki wyszukiwania z otomoto najlepiej jest kupić rocznik 2011 za 12500-12900. Rocznik 2012 jest po 16000. Ten z 2008 za 11999 jest do negocjacji.

Fajny skuter, tańsza alternatywa dla Kymco People 300GT, słabszy ale tańszy i z szybą.

Za 12500 chyba warto go kupić, bo tyle kosztuje chiński junak jetmax.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Faktycznie, podają cene netto tylko chyba po to aby ktoś zwrócił uwage na ogłoszenie.

No Lucek... ty marketingowiec i nie znasz tego numeru? ;)

Odnośnik do komentarza

Witam

Posiadam Citycoma właśnie z 2008r i powiem tak:12 tys to dużo. Za swojego w salonie zapłaciłem 10 tys i uważam, że to rozsądna cena, no ale to było w grudniu. Myślę, że jest tu pole do negocjacji . Rocznika nie ma co się bać, skuter jest nowy i tak jeździ. Jeśli masz możliwość, to przejedź się testówką (w Warszawie jest obecnie taka w nowym salonie Syma na Łopuszańskiej). Pytanie tylko, czego oczekujesz od skutera, bo pytanie ogólnikowe jest. Jeśli masz jakieś pytania, służę pomocą :clapping:

Tu masz ciekawy wątek z Citycomem w roli głównej:

http://scootdawg.pro...ay&thread=16772

I jeszcze co do rocznika, młodszych roczników niż 2009 nie ma w Polsce w ogóle, gdyż importer nie ściąga nowych sztuk zanim nie wyprzeda starych - takie info dostałem od mojego sprzedawcy.

PS. Witam wszystkich, to mój pierwszy post po 4 latach czytania Was :)

Odnośnik do komentarza

No i taka cena w okolicach 10 tyś. wydaje się być rozsądna. Napewno lepiej kupić nówke z gwarancją jak szukać "okazjii" z importu. Warto jeszcze rozpytać kogoś z bliskich znajomych lub rodziny może ktoś prowadzi działalność i będzie szansa na odzyskanie VAT-u.

Odnośnik do komentarza

Skutera będę używał głównie do jazdy po mieście.Testówką nie jeździłem bo w salonie na Modlińskiej w Warszawie gdzie byłem nie ma takiej możliwości.W salonie na Łopuszańskiej nie byłem.Muszę powiedzieć że sprzęt na żywo prezentuje się bardzo dobrze,co prawda yamaha xmax 250 podoba mi się bardziej tyle tylko że kosztuje 18900(2011r)

Odnośnik do komentarza

Rzeczona testówka ma w tej chwili nakulane 23 tys. i nie wykazuje oznak mocnego zużycia, co wskazuje raczej na nienajgorszą jakość. Pamiętam, że problemu nie było z wypożyczeniem. Dostałem skuter na cały dzień, pobrali tylko 1000 zł kaucji (zwrotnej).

Do jazdy po mieście może idealny nie jest, ale spokojnie daje radę. Duże lusterka, duże koła, kanapa wygodna (ale ja wybredny nie jestem), przyspieszenie wystarczające, spalanie 3,2-3,6 (tu szczegółowy raport: http://dl.dropbox.co...44770625801.png), nad morze dojechał i wrócił.

Jednym zdaniem za dychę warto :)

Odnośnik do komentarza

Nie znam osobiscie sprzęta. Z tego co widzę i czytam w ogłoszeniu:

  • cena - rewelacja
  • duże koła - dobra rzecz
  • wygląd - ładny, podobny do Yamaha X-Max modele do 2010 roku (rzekłbym: zerżnięty)
  • Jest dość wąski - będzie się świetnie spisywał w mieście ("świetnie" jak na maxi), na międzypasie, zmiana międzypasów itp

ALE

  • 10 l zbiornika paliwa - murowane tankowanie co 250 km. Mało.
  • duże koła = mała pojemność schowka pod siedzeniem.

Moc nieznana. Pojazdy z tą pojemnościa mają typowo 21 KM. Jeśli ma mniej, to nie najlepiej świadczy o silniku.

Jeśli nie nastawiasz się na super komfort + gigantyczny schowek i nie martwi Cię wizyta na "cepeenie" co 250 km - bym brał i się cieszył. Podkreślam: cena jest tu ważnym argumentem. Choć bym się starał jeszcze zjechać z ta ceną. Jest niska, ale powinna być jeszcze niższa.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Ech... 250 km to mało?! To typowy zasięg większości skuterów... i nie chodzi o wyjeżdżanie do sucha zbiornika tylko o odległości od stacji> stacji. W praktyce jeśli w takim skuterze jest 10 litrów to po 200 km (albo chwilę po 200) zapali się biedak... więc już wypada rozglądać się za dystrybutorem.

Moc nieznana

Znana- 22 KM.

Ps. 250 km mało... w Kymco Myroad 700 (można powiedzieć turystyk) przy dość spokojnej jeździe w trasie przy ~230 km wymagana jest wizyta na zasilenie paliwkiem.

Odnośnik do komentarza

Tak czytam i czytam na temat tego skutera i nabieram coraz większej ochoty na jego zakup. Oczywiście poczekam do przełomu roku kiedy ceny będą niższe.

Natomiast co do częstych wizyt na stacji - ja swoim Cygnusem dla komfortu jazdy tankuję co ok. 200km bo mam mały bak.

Odnośnik do komentarza

A ja mam drugi skuter i obydwa przejezdżały PONAD 300 km. Dla mnie 250 km to mało. Ale nie róbmy z tego tragedii. To co jednym przeszkadza, drugim nie musi. Mariusz zna duuuuużo wiecej skuterów, skoro pisze że 250 jest OK, to jest OK.

Odnośnik do komentarza

Zależy kto czego potrzebuje. Moim GTSem 250i ode mnie ze Śląska (teoretycznie) nad morze przejadę z 1 tankowaniem, bo etylinkę średnio uzupełniam co trzysta parę kilometrów, a zawsze jeszcze w baku z 1,5 litra chlupocze. I chyba rozprostowanie kości od czasu do czasu jest wskazane :)

Na alledrogo rocznik 2012 jest wyceniany na 13 tysięcy, choć oficjalny dystrybutor tego akurat rocznika nie ma w cenniku.

Odnośnik do komentarza

Hmm, a za 8000 warto? Poszedłem do ich salonu przymierząjąc się do czegoś troche mniejszego a sprzedawca mówi mi ze SC 300 przecenili wczoraj na 8000.

W salonie, nowy mają jeden, ale podobno na stanie kilka szt więcej. No i tak kombinuje, czy to rzeczywiscie okazja, czy za miesiac nie bedzie za 5000 :)

Odnośnik do komentarza

Hmm, a za 8000 warto? Poszedłem do ich salonu przymierząjąc się do czegoś troche mniejszego a sprzedawca mówi mi ze SC 300 przecenili wczoraj na 8000.

W salonie, nowy mają jeden, ale podobno na stanie kilka szt więcej. No i tak kombinuje, czy to rzeczywiscie okazja, czy za miesiac nie bedzie za 5000 ;)

dzisiaj z ciekawości zadzwoniłem do importera ale podali mi cenę 12000 za siticoma

może 8000 chcieli za demo?

Odnośnik do komentarza

No właśnie, a opłaca się kupować demo, tej czy innej marki? Ceny są zdecydowanie przystępne a zwykle te pojazdy są dość bogato wyposażone.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...