Sympatycy m@rkiz Opublikowano 21 Lipca 2012 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Przed chwilą przeczytałem ten wywiad : http://mambiznes.pl/artykuly/czytaj/id/4897/jak_zarobic_wynajmujac_wlasne_auto Czy uważacie, że ten pomysł można przenieś na nasze 2oo ? Pomimo tego, że to off topic, ale proszę o konkretne uzasadnione wpisy. Odnośnik do komentarza
cezaro666 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Pewnie że można , tylko właśnie ta bariera , ażeby własne 2oo komuś pożyczyć... ja np. nie daje sie nawet przejechać swoim skutem byle komu. Zresztą pewnie większość wie jak to jest. Pomysł ciekawy, zawsze ktoś musi być tym pierwszym . Markiz ..do dzieła!! Odnośnik do komentarza
papcioch Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Osobiście uważam, że ten pomysł nie przyjmie się nawet na 400. A choćby ze względów fiskalnych w naszym kochanym państwie zaraz powstanie problem. Pewnie takie usługi będą oferowane np. przez handlarzy autami, bo zanim sprzedadzą auto, to ciut na nim zarobią a i samochód pojeździ po mieście z naklejką "sprzedam". Ale jakoś nie wierzę, aby wśród znajomych/sąsiadów komercyjnie to się to rozwineło. Jeżeli potrzebuję od znajomego pożyczyć auto to biorę telefon i dzwonię, ale żeby szukać w internecie? - jakoś tego nie widzę. Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Hmm, są ludzie, którzy obcym wynajmują couch w pokoju, idea funkcjonuje w ok. 53 krajach, w 3300 miastach... I wszystko przez "centralę" w internecie... To użyczanie samochodu wydaje się drobnostką... Jak ktoś lubi ... Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 21 Lipca 2012 Administrator Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Myślę, że będzie ciężko w naszym kraju z takim biznesem. W Polsce od lat funkcjonuje pogląd, że samochód jest synonimem luksusu i nasz status określa to jakiej klasy 4oo jeździmy... no i jak już jeździmy tym co podnosi nasze ego to jak to komuś wypożyczyć? Większość społeczeństwa zżyta jest z 4oo i ciężko będzie aby dzieliła się nim z sąsiadem... który np. "po złości" może przypalić sprzęgło lub puścić z dymem turbawkę Może w przypadku jakiś starych trupexów co jeżdżą resztkami sił witalnych ale w przypadku świeżych aut ;/ ,,,ale może się mylę i pomysł chyci Ps. Już słyszę powiedzenie typu: samochodu i żony się nie pożycza! (niektórzy twierdzą, że tylko samochodu )... Ps2. Couch' ing faktycznie działa w wielu krajach i znam takich co korzystają z tej formy... są ludzie i ludzie Ps3. M@rkiz... odpowiedz sobie na jedno pytanie: użyczyłbyś komuś obcemu swojego Kwang Yanga? Odnośnik do komentarza
stapoz Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Ja nie pożyczę ani znajomemu ani obcemu. Ani auta ani skutera. Ani za kasę ani z dobrego serca. Niech sobie każdy myśli co chce. I tyle P.S. Mogę pożyczyć wiertarkę Odnośnik do komentarza
Sympatycy m@rkiz Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Sympatycy Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Mariusz - odpowiedź jest tylko jedna ... NIE Tak się tylko zastanawiałem po przeczytaniu wywiadu i chciałem poznać innych zdanie. Wg mnie dochodzi do tego brak szacunku Polaków do cudzej właśności, za długo w naszej ostatniej historii wszystko było wspólne czyli niczyje - wystarczy popatrzeć na osiedlach: rozjeżdżone trawniki, obsikane bramy, porysowane auta pod blokiem itd. Jakoś nie widzę żeby ten model proponowany dla właścicieli 4oo w Polsce wypalił. Chociaż patrząc tak teoretycznie to pomysł jest sensowny pod względem ekonomicznym/praktycznym itd. ale nie do zrealizowania w naszym kraju - niestety.... Odnośnik do komentarza
zomol Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Ja nie pożyczę ani znajomemu ani obcemu. Ani auta ani skutera. Ani za kasę ani z dobrego serca. Niech sobie każdy myśli co chce. I tyle P.S. Mogę pożyczyć wiertarkę No to tak samo jak ja Odnośnik do komentarza
kmodzele Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Mi się zdarzało nie raz i nie dwa pożyczać auto znajomym oraz od znajomych. Ale pożyczałem tym, których znam jako osoby odpowiedzialne (i zapewne tak mnie rozponawali też Ci, którzy pożyczali mi). Nie widzę w tym nic złego. Trzeba sobie pomagać. Skuta bym nie pożyczył. Wiem, jak łatwo o problem w tym wypadku. Odnośnik do komentarza
Sympatycy Miętus Opublikowano 22 Lipca 2012 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 W Polsce działają wypożyczalnie samochodów zlokalizowane przy lotniskach w dużych miastach np. AVIS. Ciekawy pomysł do zastosowania w użyczaniu jednośladów !scooter . Szkoda, że sezon jest tak krótki :-( . Biorąc pod uwagę koszt zakupu, ubezpieczenia i realnych strat co roku na wartości naszych skuterów mocno bym się zastanowił nad opcją wypożyczenia jednośladu na weekendy . M@rkiz ciekawy pomysł trzymam kciuki ... Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 23 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Co do wypożyczalni to zetknąłem się z przypadkiem, że auto z wypożyczalni pojechało prosto do... warsztatu - jako dawca skrzyni biegów. Po zamianie następnego dnia zostało zwrócone. Koszt niewielki a korzyść olbrzymia. Odnośnik do komentarza
krzys-68 Opublikowano 23 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Co do wypożyczalni to zetknąłem się z przypadkiem, że auto z wypożyczalni pojechało prosto do... warsztatu - jako dawca skrzyni biegów. Po zamianie następnego dnia zostało zwrócone. Koszt niewielki a korzyść olbrzymia. Tyle że to juz podchodzi pod kradzież.Jak się wyda.... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się