Barteq Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Czy da się kupić maxiskuter w przyzwoitym stanie w kwocie 3000zł? (zmienione na max 4tyś zł). Przeglądając ogłoszenia widać skutery, które kosztują mniej. Jednak podejżewam, że te cenowe okazje to raczej trupy, które właściciel chce jak najszybciej sprzedać. Czy jestem w błędzie?
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 12 Lipca 2012 Administrator Opublikowano 12 Lipca 2012 Jeszcze parę lat temu jak ktoś zadawał podobne pytanie dając dolną granicę 5 tpln pisaliśmy, że szuka problemów. Ciekawe jakie dolne progi cenowe będą zakładane przez pytających o podobne sprawy na forum za kolejne 2- 3 lata Dla wielu osób określenie "przyzwoity stan" jest różnie rozumiane. To co dla jednego jest "przywzoite" dla drugiego będzie kupą złomu. O jakich pojemnościach rozmawiamy? W przedziale 125 ccm uważam, że tak. W klasie 250 będzie już bardzo ciężko kupić coś w podobnej cenie co nie pochłonie na początek 1- 1.5 tpln na doprowadzenie do stanu używalności. Mówiąc inaczej- nie ma jednoznacznej odpowiedzi na tak zadane pytanie.
Barteq Opublikowano 12 Lipca 2012 Autor Opublikowano 12 Lipca 2012 To może zadam pytanie inaczej, ile muszę wyłożyć na skuter idealny czyli: - posiadający płaską podłogę pod nogami kierowcy - posiadający pojemność min. 125ccm - posiadający wtrysk paliwa - posiadający chłodzenie cieczą - posiadający start awaryjny "kopniak" - posiadający możliwość montażu z tyłu kufra - posiadający na tyle duży schowek pod fotelem, aby zmieścił się integralny kask W akcie desperacji mógłbym odpuścić tę płaską podłogę pod nogami kierowcy, tak samo jak i starter "z kopa". Możecie coś zaproponować, co pasuje do mojego opisu? Cena - ew. do 4tyś zł z małym ułamkiem.
tomek1980 Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 nie ma takiego ciężko będzie z płaską podłogą oraz kopniakiem , kup majesty 125 w dobrym stanie będziesz zadowolony . Śmigam 5 rok prawie 50 tyś , poza wymianą tego co ma się zużyć nić się nie dzieje .
Bob Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Poszukaj cos z Kymco np people,dink, grand dink
Barteq Opublikowano 12 Lipca 2012 Autor Opublikowano 12 Lipca 2012 tomek1980, polecasz Majesty 125. Ile ten skuter Ci pali w mieście? Jak rozumiem to silnik na gaźniku? I z chłodzeniem powietrznym?
Sympatycy szorstki Opublikowano 12 Lipca 2012 Sympatycy Opublikowano 12 Lipca 2012 Myślę, że z takimi założeniami, powinieneś poszukać Kymco Grand Dink 250. To coś takiego: http://allegro.pl/listing.php/search?category=5557&sg=0&string=kymco+grand+dink pzdr
Lucjan73 Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Ja mogę Ci poradzić kontakt z Klubowiczem M@rkizem wiem że chce sprzedać Grand Dinka w bardzo dobrym stanie. Jest pierwszym właścicielem, kupiony w salonie Sokół w Lublinie, serwisowany. Nie wiem tylko czy dogadacie się z ceną wiem że chciał troche więcej. Jak coś pisz na PM do M@rkiza lub służę telefonem.
ptaku_1 Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Mysle ze za 4k PLN mozna znalesc YP250 z okolic 2001r. Maszynka wytrzymala ale nie ma kopki, wtrysku i plaskiej podlogi. Za to ma wielki bagarznik, fajnie sie prowadzi i jest duzo do nie czesci. Mialem taka z 2001r i sprzedalem w 2010r za niecale 5k pln i wiem ze dalej jezdzi i wlasciciel jest zadowolony.
Geni Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Ja kupiłem za wyznaczoną kwotę Hondę CH250 Elite. Stara dobra technologia, niezawodny i technicznie jeszcze sporo nakręci. Odsprzedałem ją kumplowi za równe 3tys. zł. Sprzęt wymagał po zakupie wymiany opon, oleju itp. http://www.bikepics.com/members/geni/87elite/ Czyli da się.
Sympatycy szorstki Opublikowano 12 Lipca 2012 Sympatycy Opublikowano 12 Lipca 2012 Koledzy, przecież autor wątku zaznaczył m.in: płaska podłoga, wtrysk, starter nożny, schowek... Grand Dink jak nic, tylko, że chyba wczesne egzemplarze miały gaźnik... pzdr
Geni Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 No te se ne da pane... i wodotrysk i starter nożny i schowek. Takiego połączenia oldschool i new age i za prawie darmo, to nie widziałem.
ettore Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Ewentualnie Peugeot Elyseo/Elystar 125cc lub 150cc. Brakuje tylko kopki. Elyseo na gaźniku, Elystar na wtrysku lub gaźniku. Może być nawet z ABS za te pieniądze.
Barteq Opublikowano 12 Lipca 2012 Autor Opublikowano 12 Lipca 2012 A może ja źle patrzę co do wtrysku? Ktoś mi naopowiadał, że skuter na wtrysku pali zdecydowanie mniej od tego na gaźniku, czy to prawda?
dr.big Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Zgadza się, np. Tmax gaźnikowy potrafi mi chlapnąć po mieście 7 litrów (i to nie jedna sztuka była), a Tmax na wtrysku max. 5,5 do max. 5,7 litra w mieście przy tej samej, dość ostrej jeździe...
Lucjan73 Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Wydaje mi się że w tych skuterach w które "celujesz" czyli 125 - 250 cm wielkiej różnucy w spalaniu nie będzie. Moim zdaniem najważniejsze jest w Twoim przypadku z jakiego źródła jest sprzęt, kto i jak go użytkował/serwisował. Pisze tak bo zakładam że w związku z kwotą jaką chcesz przeznaczyć na zakup nie jesteś przygotowany finansowo na kolejne ewentualne wydatki. Szukaj skutera z dobrych rąk, nie patrz na rocznik a na stan techniczny tak abyś nie musiał zaraz po zakupie wkładać kasy w naprawy.
TomKor Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 Ja w maju kupiłem Majesty 125 z wydawało się w miarę pewnych rąk. Rodzinka spod Białej Podlaskiej, jeździła niby kobieta i jej syn - sprzedawali bo policja czepiała się łepka że nie ma prawa jazdy itd. Zapomnieli jedynie dodać, że silnik jest zalany motodoktorem bo ktoś go przegrzał I tak do kwoty zakupu (3400zł) musiałem dopłacić ponad 1000zł za remont silnika.... - teraz zostało mi jeszcze zmienić oponę i w końcu zacząć się cieszyć skuterem bo jak na razie to tylko się na niego wkur.... denerwowałem
Barteq Opublikowano 12 Lipca 2012 Autor Opublikowano 12 Lipca 2012 Obecnie moja 125-tka na gaźniku pali jakieś 4.2-5.0L na 100km, co uważam, za bardzo zły wynik. Rozmawiałem z kilkoma serwisami w sprawie regulacji (czyszczenie gaźnika + ustawienia) skutera i tak: 1) regulacja 120-130zł, czas roboty 2-3 godziny, spalanie powinno być w granicach 3.5-4.0L (tak twierdził szef) oraz 4.0-4.8 (tak twierdził mechanik) 2) regulacja 110-120zł, czas roboty z dnia na dzień, spalanie powinno być w granicach 4.5-5.0L 3) regulacja 166zł, czas roboty 1 godzina, spalanie powinno być jakieś 3.0-3.5L I komu wierzyć?
tomek1980 Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 tomek1980, polecasz Majesty 125. Ile ten skuter Ci pali w mieście? Jak rozumiem to silnik na gaźniku? I z chłodzeniem powietrznym? ciężko powiedzieć na pełnym baku 10,5 l robię od 280- 330 km. Obecnie traski 2 razy w miesiącu po 200-300km , codziennie miasto średnio 70km dziennie. W lipcu planuje wyjazd waw- całe wybrzeże + Rostock przez Berlin do waw , 2 os. bagaże.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 12 Lipca 2012 Administrator Opublikowano 12 Lipca 2012 Wydaje mi się że w tych skuterach w które "celujesz" czyli 125 - 250 cm wielkiej różnucy w spalaniu nie będzie. Racja. Majesty 250 z zasilaniem gaźnikowym czy nawet poczciwy Helix palą ok 3.5 do 4 litrów... i jest to wynik w tej klasie jakby normatywny. Obecnie moja 125-tka na gaźniku pali jakieś 4.2-5.0L na 100km, co uważam, za bardzo zły wynik. Zły lub bardzo zły. Z tego co widzę jeździsz Cygnusem... ten skuter nie powinien spalać więcej niż 3.5 do max 4 litrów na setkę... no chyba, że jeździsz nim jakoś mega agresywnie
skuterowiec2 Opublikowano 12 Lipca 2012 Opublikowano 12 Lipca 2012 witam wszystkich maksimaniaków. jestem nowozalogowany. kupiłem za 3000zł yamahe majesty 250 z roku 1996 z przebiegem 30000km z firmy zajmującej się sprowadzaniem motocykli. jestem bardzo zadowolony. robie niedzielne wypady po polsce w granicach 400km.
Barteq Opublikowano 12 Lipca 2012 Autor Opublikowano 12 Lipca 2012 Nie mam pojęcia jak to wygląda agresywnie, ale pewnie manetka cały czas na full... Pytanie przy okazji, czy zawsze odpalając ten skuter na ciepło trzeba podkręcić trochę manetkę gazu? Bo bez podkręcenia nie odpali... A pytam bo może pomału jednak przekonam się do mojego Cygnusa i go nie zamienię na inny skuter
Pinok Opublikowano 13 Lipca 2012 Opublikowano 13 Lipca 2012 Nawet w instrukcji obsługi do niektórych sprzętów jest napisane że na ciepłym silniku odpalać z gazem.(np. Vespa ET2 50), chyba przy gaźnikowcach to norma.
Geni Opublikowano 13 Lipca 2012 Opublikowano 13 Lipca 2012 Tak naprawdę, to w każdym sprzęcie, który miałem było trochę innaczej. W niektórych, kręcenie manetą przy zapalaniu zalewało świece, w innych było wymagane. Trzeba się nauczyć swojej maszyny i stosować taką procedurę odpalania, nagrzewania itp, jaka jej odpowiada.
Barteq Opublikowano 13 Lipca 2012 Autor Opublikowano 13 Lipca 2012 Dziś wyczyściłem filtr powietrza, od razu zauważyłem poprawę osiągów, mniejsze spalanie... może jednak "przeproszę się" z moim Cygnusem? Jedyny mankament tego skutera - po 20km jazdy bez postoju zaczynają boleć plecy oraz "siedzenie".
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się