boochos Opublikowano 10 Lipca 2012 Opublikowano 10 Lipca 2012 Jako, że w tym roku urlop mój nie należał do najdłuższych - wybrałem miejsce stosunkowo bliskie - "skok przez kałużę", do północnych sąsiadów, a dokładnie do ich stolicy, Sztokholmu. Samo miasto bardzo pięknie położone, na wyspach, ze wspaniale zachowaną starówka, aż chciało się tamtędy spacerować Co mnie jednak zadziwiło, prawie wszystkie uliczki na starówce były lekko pochylone w górę lub w dól, raczej nie spotkałem płaskiej... ...spotkałem za to najwęższą ulicę w Sztokholmie, a może i w Europie, która posiada własną nazwę - Marten Trotzigs Grand - ma ona zaledwie 90 cm szerokości, skuter wejdzie, ale i tak są tam strome schody, więc jazda wykluczona oprócz ciekawostek architektoniczno - komunikacyjnych, znalazłem dwa ciekawe pomniki, dosyć słabo oznaczone w przewodnikach drugi był bardziej oznakowany, ale nie jako zabytek, a bardziej jako plac budowy gdy robiłem fotki "normalnym" pomnikom, znalazłem nawet pomnik współczesnej , japońskiej myśli motoryzacyjnej - XMAX 250 widziałem też inne Maxi, zapakowane turystycznie, z dwójką pasażerów - SYM generalnie, po Sztokholmie porusza się mało jednośladów z silnikiem, przeważają małe Vespy i widać, że nie jest to moda ostatnich lat, bo udało się zobaczyć egzemplarz daaawno już porzucony przez właściciela ...lub mający już kilkanaście (jeśli nie kilkadziesiąt) lat na karku, a wciąż cieszący - nie tylko właściciela spotkałem też ciekawostkę rasowo-motocyklową, pochodzącą prosto z indyjskiej fabryki ogólnie mówiąc, po stolicy Szwecji można poruszać się różnymi środkami transportu, zaczynając od 2 i 4 kółek, poprzez super rozwinięte metro, wreszcie transport wodny (najpiękniejsze widoki są z pokładu lokalnych promów) nie można też zapominać o transporcie pieszym, ale często jest on tylko dla masochistów,a raczej - masochistek, he he Najpiękniejsza panorama stolicy rozciąga się z 30-go piętra wieży telewizyjnej polecam też liczne muzea znane z przewodników, zwłaszcza muzeum okrętu wojennego Waza, który 300 lat leżał na dnie Bałtyku, a został wydobyty w latach 50-tych XX wieku.Wspaniale zakonserwowany przez wodę morską, naturalnych rozmiarów okręt, odtworzony jak puzzle z kawałków... można tu poznać całą jego historię, łącznie z ówczesnymi marynarzami oczywiście nie ominąłem ratusza, gdzie rozdawane są corocznie nagrody Nobla - laureaci schodzą na dziedziniec Sali Błękitnej (nazwa pozostała, chociaż jest ona z cegły) po tych właśnie schodach spacerując po Sztokholmie, wszędzie można natknąć się na dwie rzeczy: 1. drewnianego konia różnych rozmiarów ( w kolorze niebieskim lub czerwonym) - symbol szwedzki , w ludowej tradycji miał odstraszać złe demony 2. złowrogie chmury - równie szybko nadchodzą, jak i odchodzą Polecam Sztokholm, jako piękne miasto do odwiedzenia. Jest jednak małe "ale"...aaa, z drugiej strony - gentlemani o pieniądzach nie rozmawiają..... buuuhahahaha
upiór Opublikowano 10 Lipca 2012 Opublikowano 10 Lipca 2012 Kolego Gratki za relację i foty miło popatrzyć i poczytać takie relacje . P.S. Ta fotka z tym gościem w kanale zajefajna .
czaro69 Opublikowano 10 Lipca 2012 Opublikowano 10 Lipca 2012 Tak, Sztokholm to bardzo ładnie położone miasto. A sama Vasa leżała pod wodą równo 333 lata i jako ciekawostkę dodam, że była zbudowana, żeby brać udział w wojnie przeciwko Polsce... p.s.Szymon, gratki z udanej wycieczki, foty bardzo ładne i ciekawe
boochos Opublikowano 10 Lipca 2012 Autor Opublikowano 10 Lipca 2012 ba, się miało dobry przewodnik i się zwiedzało, he he. PS. Czaro, przewodnik zwrócę Ci w Jeruzal.
Klubowicze GrzechoCnik Opublikowano 11 Lipca 2012 Klubowicze Opublikowano 11 Lipca 2012 Super opowiastka! A i fotki ciekawe. Sorki za offtop: Czy słyszę że jedziecie na mamrota?
czaro69 Opublikowano 11 Lipca 2012 Opublikowano 11 Lipca 2012 Grzesiu jedziemy, szczegóły w regionalnych
Klubowicze bargacz Opublikowano 15 Lipca 2012 Klubowicze Opublikowano 15 Lipca 2012 Melduję się po powrocie z Norwegii. Jak się pozbieram to może uda mi się wstawić kilka fotek. Przejechaliśmy ponad 3000 km. Skuter sprawdził się. Pozdrawiam
boochos Opublikowano 15 Lipca 2012 Autor Opublikowano 15 Lipca 2012 Adaś, Witamy na ojczystej ziemi!!!! Czekamy na foty. Do zobaczenia wkrótce. Gratki pięknej wyprawy!!! PS. Czy spotkanie w sobotę, na obiedzie w okolicach łomży jest aktualne???
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się