"PLECACZEK" na 2 oo... - jak pomóc?

[boochos]

W ostatni weekend byłem na przejażdżce skuterem razem z żoną, kiedy spytałem ją o wrażenia miała mieszane uczucia. Po pierwsze jazda moto bardzo jej się podoba od zawsze , ale... No właśnie jest pewne "ale" - moja żona jeździła jako pasażerka wiele lat motocyklem, który miał kanapę pojedyńczą, tzn kierownik i plecaczek siedzieli na tym samym poziomie. W an650, którym teraz jeździmy - pasażer siedzi znacznie wyżej. Jest tam zdecydowanie więcej miejsca niż na moto, jednak odczucie oporu powietrza jest o wiele bardziej męczące - zwłaszcza na wysokości głowy. Mam więc pytania :

- czy wystarczy zmiana kasku na bardziej szczelny ?

- czy założenie deflektora pomoże, czy wręcz przeciwnie? - słyszałem opinie, że z deflektorem kierowca ma ciszę, ale pasażer jest wtedy w centrum tornado...

- czy mam rozglądac się za moto, zamiast czekac na nowego Burka... ?

!tut PS. może któryś z forumowiczów ma doświadczenia w tym temacie? interesuje mnie zwłaszcza opinia właścicieli BMW LT, GS, GT, Hondy Paneuropean

[Marcino1]

Akurat GS 1200 ma również stopniowaną kanapę. I to mocno.

Cudów nie ma, plecaczek siedzący wysoko zawsze będzie mniej lub bardziej odczuwał napór powietrza.

Jeżeli szuaksz skutera z "płaską" kanapą polecam Vespę GTS 300 - kanapa płaska jak stół...

[Gość]

Zamieńcie się miejscami.

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Niech pogada z moją Bunny, która dopiero zsiadła zadupka Integry ... choć faktem jest, że komarów łapała mniej na szybę niż ja

[pawel883]

Moja wie że jak pasek mi się śliznie za dlugo powyżej 140 to jej gowe chce urwać i wzieła się na sposób . Wiąże na szyji dość grubo opaskę(jak kołnierz ortopedyczny)i po problemie.Wytłumacz jej że sprzęt musi polatać na pełnych obrotach bo jak nie to się zamuli a odmulanie na serwisie jest bardzo drogie.Umnie działa .

[kordozor]

U mnie podobna sytuacja.Wiele lat jazdy motocyklami z pasażerem i nigdy słowa skargi.Teraz na Majesty 400 ciagle słysze narzekania z tylnej kanapy,właśnie na mocne podmuchy z każdej strony.Wyglada na to że ja polepszyłem sobie komfort podróżowania w porównaniu z motocyklem a pasażer na tym cierpi.Mam deflektor ale moze za niski,bedę próbował jaki efekt da zastosowanie wyzszego ,bo poza tym nie widzę innego sposobu.

[didi]

wszystko zależy od podejścia "plecaczka" do jazdy

myśmy z moim mieli takie same marzenia więc żonka z tyłu szczęśliwa była że wszystko widzi i rozumiała że jak się jedzie to i wieje

teraz sama jeździ więc słyszę tylko po zatrzymaniu "aleśmy zapier ..."

[przemas]

A może po prostu wystarczy zwolnić...

Zalety:

- bezpieczniej

- mniej wieje

- więcej można zobaczyć

- oszczędzisz paliwo

Poza tym jadąc z pasażerką odpowiadasz za jej bezpieczeństwo a penis to nie concorde - prędkość nie doda mu centymetrów...

[Geni]

Śpiesz się powoli, a przy mniejszej prędkości żadna szyba nie jest potrzeba. Ja bym z chęcią wymienił Vulcana na coś szybszego i z szybą, ale pasażerka stawia stanowczy opór i mówi, że bardzo lubi, jak się nigdzie nie śpieszymy i wiatr jej w niczym nie przeszkadza . Jakaś racja w tym jest.

[didi]

co do prędkości to całkowicie się zgadzam

jak jechaliśmy sobie pojeździć to nie poto by nic nie widzieć

a od czasu jak kumpel przewiózł mnie swoją majesty z prędkością 40-50km/h pytam każdego kogo wiozę czy nie za szybko bo wiem jak sam z tyłu się bałem

[boochos]

Dzięki za odpowiedzi. Widzę, że raczej nie ma idealnego rozwiązania-zastanawiam się jeszcze jak jest z deflektorem.Póki co-zamówiłem szczelniejszy kask

Zamieńcie się miejscami.

BUUUUHAHAHA... dobra rada, dzięki

A może po prostu wystarczy zwolnić

(...)a penis to nie concorde - prędkość nie doda mu centymetrów...

jeżdżę poza miastem z prędkością 90-105 km/h , nie jest to chyba szaleńcza prędkość...?- a jaką proponujesz? PS. Nie do końca zrozumiałem co ma wspólnego jazda skuterem z rozciąganiem penisa, chodziło mi o coś zupełnie innego.

[Geni]

W dobrze dopasowanym kasku otwartym po założeniu okularków da się spokojnie jechać 90-105km/h. W intergralnym nie powinno być absolutnie żadnego problemu.

[przemas]

jeżdżę poza miastem z prędkością 90-105 km/h , nie jest to chyba szaleńcza prędkość...?- a jaką proponujesz? PS. Nie do końca zrozumiałem co ma wspólnego jazda skuterem z rozciąganiem penisa, chodziło mi o coś zupełnie innego.

Do jazdy z prędkością 90-105 km/h polecam szybę skrócić a nie zakładać deflektor. Przy takich prędkościach turbulencje są bardziej uciążliwe niż bezpośredni napór powietrza.

Co do rozciągania to uwaga nie była skierowana do Ciebie, tylko do tych, dla których "odkręcanie" podczas jazdy z pasażerką jest oznaką męskości.

[Gość]

boochos, pośmialiśmy się, a teraz poważnie. Deflektora nie kupuj, to pogorszy wrażenia plecaczka na 100%. Przerobiłem ten motyw testując różne.

Sprawa jest prosta, taka jest struktura Burka i już. Komfort pasażera jest szeroko opisywany w testach przeróżnych skuterów. Pisze się o szerokości i miękkości kanapy, o podnóżkach, pisze się też o wietrze. Plecaczek wiatrem dostaje w każdym. W jednym modelu mocniej, a w innym troszkę mniej. Wszędzie tam, gdzie kask pasażera wystaje ponad kask kierownika, ożywczy powiew będzie odczuwalny na wszystkich kątach natarcia wystającego fragmentu. Teraz pokuszę się o rewolucyjne rozwiązanie. Może oddać kanapę do specjalisty i ją inaczej przełamać?

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

W tym wypadku nic nie da przeróbka kanapy a deflektor zmniejszy pęd powietrza uderzający w głowę plecaczka nieznacznie.

Jeśli mam być szczery jedyne co może pomóc to szczelniejszy kask (integral), stopery do uszu lub....... przesiadka do 4oo , ewentualnie metoda jaką sugerował paweł883 .

W ostateczności pozostaje zmiana plecaka na niemowę

[Geni]

Na Ducati miałem ten mały problemik. Osiągalne prędkości przelotowe były niemiecko-autostradowe, a kanapa stopniowana. Objaw - kierowca siedzi sobie spokojnie i o tym, że jedzie gdzieś pomiędzy 140, a 200+ informuje go prędkościomierz lub stukający w kask pasażer. W rezultacie zmieniłem sprzęt na znacznie wolniejszy, na którym aerodynamika nie ma żadnego znaczenia.

[Zenek]

Deflektora nie kupuj, to pogorszy wrażenia plecaczka na 100%.

Tu sie nie zgodze. Moj plecaczek wrecz wymaga bym na szybsze przejazdy (np. autostradami) zakladal deflektor. Bez deflektora powyzej 110 kmh w Burku 650 mojemu plecaczkowi juz mocno wieje po glowie. Po zalozeniu deflektora nawet przy 140 kmh nie slyszalem żali. Oczywiscie duze znaczenie ma tez wzrost kierownika/plecaczka.

W moim przypadki jest to 180/165 cm i deflektor na dluga, szybka trase to byl strzal w "10" (mam burka bez regulacji wysokosci szyby).

[czaro69]

Szymon widziałem jak była Agnieszka ubrana i sądzę, że powinieneś zacząć od kominiarki z kołnierzem windstoper (np.bardzo dobry produkt to Rukka)..Drugi krok to niestety kask. Kup dobrego szczękowca lub integrala...Potem kombinuj z deflektorem lub wymianą szyby.

[Jack]

W ostateczności pozostaje zmiana plecaka na niemowę

Jeszcze można wymienić plecaczka na mniejszy model. Taki, co by nie wystawał u góry...

Sorki za męsko-szowinistyczno-świńskie podejście. !pomidor

[Norbert]

Jak dla mnie wszystko zależy od "plecaczka". Mój jest wniebowzięty, że widzi ponad moją głowę drogę i wyciąga komary z zębów.

[moro]

Najszczelniejszy kask jaki do tej pory widziałem to Schuberth C2 (nie C3 bo on jest dość mocno okrojony z uszczelnień).

[boochos]

moro - a to ciekawostka z tą c2... dzięki za info, zwłaszcza, że piszą, że te dedykowane interkomy pasują do c2 i c3 - łatwiej wtedy byłoby mi zgrac

[avanturnik]

Wanda siedząc z tyłu na "silverku" nie narzeka. Musisz przy następnym spotkaniu kulnąć się z żoną naszą Hondą z zamontowaną turystyczną szybą i wtedy ocenicie co przyniesie najlepsze rezultaty. Moim zdaniem szczelność kasku poprawi tylko wrażenia akustyczne z jazdy...

[boochos]

bardzo owocny okazał się wczorajszy rajd po salonach moto- C2 nie jest najcichszy...-86dB, przy 84dB w C3. klamka zapadła-już w lipcu dwie jaskrawe cytrynki na czarnym burku będą śmigać na spoty w-m !!! jeszcze kominiarkę z windstoperem kupię agnieszce-taką jak Czaro69 mi pokazał. jak to nie poprawi warunków to jest jeszcze pomysł Jaro4setki- deflektor zamontowany na moim kasku... hehe.