Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja powiem Wam szczerze nie dziękuje "noga", awaryjnych też nie mam w skucie, ale uprzejmym kierownikom dziękuje w ten sposób, że gdy wrócę na swój pas ruchu po wyprzedzeniu, mrugam kierunkowskazem raz prawym a raz lewym i ponownie prawym i powiem Wam szczerze, że w większości przypadków w lustereczkach wstecznych widzę mrugnięcie światłami drogowymi, że gość gest zrozumiał i snuje sobie naprzód dalej czerpiąc przyjemność ze śmigania. :clapping:

Oczywiście jadącym z przeciwka moto, obowiązkowo lewa witka w górę.

Opublikowano

Nie widze sensu tej operacji do kierowcow puszek - u nas w kraju oraz tym bardziej na skuterze.

Raz, ze przez wiekszosc kierowcow moze byc opacznie zrozumiene, dwa jak to juz wyjasniono - bardziej to pasuje do biegowca, niz skuta.

Ja czesto dziekuje reka lub pochyleniem glowy.

Wysuwanie nogi w korkach jest mniej kłopotliwe niż zdejmowanie ręki z kierownicy

W korku - to w ogole nie widze sensu tej operacji - zobacza ja moze mrowki, koty, psy - ale na pewno nie kierowcy aut w korku.

Opublikowano

trudno jest przeszczepić zwyczaje z jednego kraju do drugiego

dla mnie gest nogą byłby też niezrozumiały

jednak łapka do góry, skinienie głową a nawet rzucone głośno dziękuję (jak ktoś ma otwartą szybę w aucie) - to są gesty zrozumiałe

stosuje je na codzień i samochody mi zjeżdżają, nawet duże ciężarówki, co mnie dziwi, ale widać kulturę jazdy Tirowców (inaczej niż tzw. patelniarzy z kruszywem)

  • Sympatycy
Opublikowano

Wg mnie gest jest całkiem w porządku. Spotkałem się z nim nie tylko za granicą ale w Polsce też. Sam go zresztą czasem używam jak mam ręce zajęte.

Minie jednak sporo czasu zanim wszyscy kierownicy 4oo będą wiedzieli o co chodzi.

  • Klubowicze
Opublikowano

Hmmm.... Jakby to powiedzieć. Będąc za kierownicą 4oo i widząc taki gest to.... byśmy się chyba nie zrozumieli. :notworthy:

Ja osobiście zawsze dziękuję ręką i ten gest jest znany duuużo większej populacji użytkowników dróg.

Opublikowano

Jak na razie jako kierownik 4oo kilkakrotnie spotkałem się z wysuniętą nogą, najczęściej na trasie przy prędkościach 100+ i gest był dla mnie zrozumiały od pierwszego razu. Nie podejrzewam wrogich zamiarów od kogoś, komu właśnie zrobiłem miejsce, a naturalną dla mnie rzeczą jest, że puszczenie jedną ręką kierownicy 2oo przy przyspieszaniu 100+ bardzo łatwo może się źle skończyć.

Myślę że jeżeli kierownik 4oo jest choć trochę rozumny to bez problemu skojarzy takie podstawowe fakty.

A w mieście też jakoś nie bardzo wyobrażam sobie w czasie manewrów między 4oo puszczenie jednej manetki. Ale może mi przejdzie jak w końcu wsiąde na własne 2oo i trochę popraktykuję ;-)

Pozdro.

Opublikowano

Może ktoś bliżej opisze ten gest nogą,czy jet to tylko pokazanie podeszwy.

Czy też inny gest.Na skuterze czy czoperku nogi są do przodu więc spoko.

Ale na szlifierce przy pozycji praktycznie klęczącej-nie wiem jak to zrobić.

Gdyby ktoś znalazł jakiś filmik z takim gestem,chętnie obejrzę.

pozdrawiam

Opublikowano

Dzisiaj próbowałem przy 160km/h podziekować ręką. Dziękuję i wolę nogę. Nie doć, że po zdjęciu ręki gwałtownie zwolniłem to dziury w asfalcie chciały abym się zrównał z ich poziomem. Zgadzam się z Wami, że najlepsze jest to co znane. Dlatego poddałem dyskusji aby rozpowszechnić gest noga. Pozdrawiam

Opublikowano

- nogą tak, ale na ścigaczu, gdzie pozycja jest bliżej leżącej - na skuterze nogi także częściowo podpierają ciało siedząc, dają stabilizację

- w skucie tylko ręką i tylko lewą (tutaj odnośnie tego, że "skuter gwałtownie zwolnił" - to niebezpieczne tak zahamować przed nosem komuś, kto właśnie nam zrobił miejsce), ale to tylko przy niedużych prędkościach, raczej "korkowych". Przy większych prędkościach autom dziękuję awaryjnymi lub szybkie przełączenie kierunków prawo/lewo

Opublikowano

Dzisiaj próbowałem przy 160km/h podziekować ręką. Dziękuję i wolę nogę.

Biorąc pod uwagę przepisy prawa - nie chwal się, bo nie ma czym :). A BTW... Przy 160 km/k to nie zastanawiaj się nad dziękowaniem tylko pilnuj drogi... :clap:
Opublikowano
Dzisiaj próbowałem przy 160km/h podziekować ręką.

Wkrecasz nas, nie?

Ja bym przy 160 uzywal awaryjnych. Ale jak wolisz noga - Twoj wybor.

Opublikowano

Donio, mnie przy tej prędkości to ściąga w lewo jak wysunę lewą nogę, Ciebie też ?

Opublikowano

Arku, przy 160 km/h ściąga Cię w lewo? Znaczy, powierzchnia buta i nogawki nie dostosowana do podziękowania nogą. Ja zakładam leginsy i sandałki, efekt znika, jak nogą odjął. Powyżej 200km/h to już nic nie pomaga... ściąga, niestety.

Opublikowano

Powyżej 200km/h to już nic nie pomaga... ściąga, niestety.

A próbowałeś w rajtuzach? :(
Opublikowano

można wystawić dwie równoczenie :)

Opublikowano

A próbowałeś w rajtuzach? :)

niestety potwierdzono empirycznie - RAJTUZY też ściąga :chair:

Opublikowano

Tylko przytnij paznokcie u stóp :) . Przy nierównych będziesz mało aerodynamiczny. :chair:

Opublikowano

Bosy! ty to byś nie miał problemów z hamującymi butami, tylko jeszcze byś musiał w krótkich spodenkach latać, żeby nogawki nie furkotały :) Ja osobiście wolę w butach, bo cały widz polega na tym, żeby stopę ustawić tuż na asfaltem równolegle. I trzymać tak przez chwilę. A to i niechcąco można sobie podeszwy przypalić. A szczególnie powyżej dozwolonej prędkości.

Opublikowano

To i ja podziele się swoją opinią: uważam, że podziękowanie nogą będzie odebrane jako "kopniak" albo "olanie". Ręka do góry albo kiwnięcie głową jest bardzo dobre i przez wszystkich będzie właściwie odczytane.

Opublikowano

Skoro taka gorąca dyskusja to może ktoś wstawi ankietę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...