Klubowicze ArtCho Opublikowano 12 Maja 2012 Klubowicze Opublikowano 12 Maja 2012 Dziś zrobiłem 60 km wkoło komina. Wiało jak w Kieleckiem. !vampire Chyba muszę zacząć szybciej jeździć, bo jazdą zgodnie z przepisami prowokuję krew gotujące sytuacje: np. wyprzedzanie w wioskach na zakręcie i przed pasami, matołów, którzy rysują mi tylny zderzak, bo myślą, że jak podjadą mi pod sam tył to pojadę szybciej. Najczęściej ciołek jeden z drugim tnie równo 70-80 km i przez wioski, i przez lasy. Najpierw wyprzedza na pasach, skrzyżowaniach i zakrętach w wiosce, a później za miastem jedzie jak p...a i smrodzi. I ani go wyprzedzić ani objąć. 12 km do granicy = 3-5 "nerwów" na kmiotów za kierownicą. 150 za granicą = może jeden (i to najczęściej nasz rodak). No nie myślę dobrze o naszych kierowcach. I to niezależnie od tego czy jadę autem czy 2oo. Czy to, że moim samochodem da się jechać 230 km/h oznacza, że mam tak ciąć przez wioski? Nie wiem, czy to lata socjalizmu, kiedy miało się albo rower, albo małego fiata. Teraz paniska poprzesiadali się do aut, nad którymi nie potrafią mentalnie zapanować. Niech jeden z drugim znajdzie se drzewo i na nim wypróbuje. Wtedy zobaczy co to prawa fizyki. W swojej karierze przejechałem nieco ponad milion kilometrów (czyli sto lat średniego kmiota za kierownicą). I trochę mi ręce opadają. W marcu jak wiecie byłem w Stanach. Tam przez dwa weekendy przejechałem nieco ponad 2000 km. I może z 3 razy wkurzyłem się na sytuację na drodze. Mój teść mawia, że co jakiś czas potrzebna jest wojna, żeby przetrzebiło naród, a ci którzy zostali , żeby docenili co mają. Chyba zaczynam się z nim zgadzać... Jestem sfrustrowany...
Klubowicze bilety Opublikowano 12 Maja 2012 Klubowicze Opublikowano 12 Maja 2012 Artur uśmiechnij się taki mamy naród, chyba wszyscy mamy takie same zdanie o kierowcach. Pewnie też i my się czasem tak zachowujemy nie świadomie podnosimy cisnienie innym użytkownikom drogi. P.S. Joasiu żyj nam 100 lat.
kowal Opublikowano 13 Maja 2012 Opublikowano 13 Maja 2012 Jakieś propozycje na sobotę ?Na 18:00 muszę być z powrotem - szychta.
Klubowicze ArtCho Opublikowano 13 Maja 2012 Autor Klubowicze Opublikowano 13 Maja 2012 Ja w najbliższą sobotę nie za bardzo mogę. Może uda mi się wyskoczyć na godzinkę... No i nie jadę do Berlina. Jeśli ktoś chce na moje konto, to proszę bardzo. Marek, czy możesz odebrać moją koszulkę (Burgmaniacką?)
kowal Opublikowano 15 Maja 2012 Opublikowano 15 Maja 2012 Ktoś zna dokładną lokalizację warsztatu skuterkowego koło stoczni? Wspominał o nim Maciej ( jeśli nie mylę imienia )podczas wizyty w MTS.
Rzelu Opublikowano 15 Maja 2012 Opublikowano 15 Maja 2012 Ten warsztat jest w punkcie sprzedaż-wymiana opon naprzeciwko Netto przy ul. Firlika - jadąc w kierunku Wałów Chrobrego. Mechanik ma ksywę Francuz.
wooferai Opublikowano 17 Maja 2012 Opublikowano 17 Maja 2012 A ja dumam czy skoczyć gdzieś blisko na zakupy, czy na Kowala rybkę, a może z samego rana do Luisa-Berlina? Na razie myślę.... Pogoda !OK ma być ładna. Dziś spocik, 19.30 Pleciuga. EDIT: Będzie jednak krótki wypad po NRD z Sambą ( 10 do max 15 ).
Rzelu Opublikowano 18 Maja 2012 Opublikowano 18 Maja 2012 Podaj konkrety - gdzie zbiórka - Remik też się pisze na wycieczkę.
Sent Opublikowano 18 Maja 2012 Opublikowano 18 Maja 2012 Mam pytanie: Czy ktoś się orientuje mnie więcej kiedy było robione te zdjęcie? W tle jest chyba Artura Aprilia? Bo nie powiem, jestem zainteresowany... Yamaha
wooferai Opublikowano 18 Maja 2012 Opublikowano 18 Maja 2012 !tut Godzina 10.00 - Stacja paliw Shell !scooter przy Lidlu na Mieszka I. Jedziemy na Schwed na krótkie zakupy, a potem wioskami na Lubieszyn przez Penkun Ramin(kawa? !pomidor )...chyba, że będzie czas to przez Prenzlau... Ewentualnie zmodyfikujemy trasę w czasie rzeczywistym (cokolwiek to znaczy ).
Klubowicze ArtCho Opublikowano 19 Maja 2012 Autor Klubowicze Opublikowano 19 Maja 2012 Ale Ci Arek zazdrościłem, jak mnie dziś wyprzedzałeś !sciana Wy do Niemiec, a ja na niemiecki... Taka piękna pogoda - mam nadzieję, że wycieczka się Wam udała! !OK
Rzelu Opublikowano 20 Maja 2012 Opublikowano 20 Maja 2012 A ja się dziś zepnę i pojadę do Peenemunde z motofanatykami. Szkoda że wszyscy leczą kaca po sobocie. Wyjazd 10.30 z Wałów
wooferai Opublikowano 20 Maja 2012 Opublikowano 20 Maja 2012 Ano, KacVegas. A wyprawa i owszem, udana. !YES Najpierw Schwedt -> Gramzow -> Prenzlau(kebab) -> Randowtal-Brussow -> Ramin -> i przez Dobrą do Szczecina Odległość 178 km - czas 10.15 (Shell) do 15.10 (dom)
Rzelu Opublikowano 20 Maja 2012 Opublikowano 20 Maja 2012 A ja właśnie wróciłem z wyprawy do Peenemunde. Zerwawszy się świtem niczym skowronek zacząłem szukać pomysłu na niedzielę. Poszukałem podpowiedzi w necie i okazało się że motocykliści z motofanatyk.pl o 10.30 ruszają z Wałów Chrobrego. Szybka decyzja, tankowanie i już ustawiam się obok 6 lśniących cruiserów, ścigacza i BMW 1100GS. Przywitałem się, ale w oczach kierowników widać było powątpiewanie, czy "TO" "da radę". Zgrabnie ruszyliśmy naprzód, za Goleniowem czekało jeszcze kilka maszyn i już z fasonem, "w szachownicę" ruszyliśmy do Wolina, gdzie była zbiórka o 12.00. Na miejscu czekało już co najmniej 30 maszyn z Gorzowa i Koszalina, wyjazd miał więc już imponujący charakter. Do Świnoujścia - upchanie kilkudziesięciu motocykli na promie - monumentalny przejazd przez Niemcy. Pierwszy przystanek na lotnisku w P-de skąd co chwilę startują samoloty - ech, żeby tak w Dąbiu. Jest tam też tor wyścigowy dla motocykli. Dalej do portu. Zwiedziłem okręt podwodny - bilet 6 Euro - super wrażenie - z ukrytych głośników słychać efekty dźwiękowe a pomieszczenia załogi zajmują manekiny w marynarskich mundurach. Po zwiedzeniu okrętu zobaczyłem jak grupa ze Szczecina...odjeżdża. Dotąd sądziłem że obowiązuje zasada że "ilu wyruszyło - tylu wraca". A może nie nie odnaleźli Burgmana w gąszczu armatury.... Niestety nie zrealizowałem głównego punktu czyli fotki z V-2. Rakiety są na terenie muzeum czynnego do 16.00. Z obiadu zrezygnowałem, obawiając się ze "Peenemunder Fish" okaże się np. śledziem w słodkiej śmietanie. W drogę powrotną chcąc nie chcąc zabrałem się z sympatyczną ekipą z Gorzowa a ponieważ było kilka postojów - nabrali szacunku do mojego skutera. Autostradą już wracałem sam - i to był najnudniejszy etap. Dotankowanie w Penkun - 10l = 16,50 E - i do domu. Nakręcone 397 km, czas 9 godzin. Zdjęcia: http://s16.photobucket.com/albums/b13/rzelu/Peenemunde/
Klubowicze bilety Opublikowano 21 Maja 2012 Klubowicze Opublikowano 21 Maja 2012 Super wycieczka - szkoda że nie pasowałeś do lśniących cruiserów !NOT
wooferai Opublikowano 21 Maja 2012 Opublikowano 21 Maja 2012 A tam nie pasował, to oni się wstydzili swoich choinek przy Rzelkowym burgmanie. !YES Zobacz Bilety jak chłopaki podwineli ogonki zobaczyłem jak grupa ze Szczecina...odjeżdża i cichaczem sami śmigneli w powrotną drogę. Wyprawa super. A i reportaż foto też niczego sobie. !OK
Klubowicze ArtCho Opublikowano 21 Maja 2012 Autor Klubowicze Opublikowano 21 Maja 2012 Bardzo ładna wycieczka. Jak miś się skończy niemiecki, to będziemy jeszcze lepiej wykorzystywać uroki naszych okolic!
kowal Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 A propo wycieczek, w myśl zasady, że swego nie znacie itp...19-22.07.2012 r. Piknik western Sułomino ( S3 pomiędzy Wolinem, a Świnoujściem )cztery dni impreza z dużą dawką country, jeśli ktoś lubi.Ostatni dzień jest parada jednośladów,a w trzeci jeżeli dobrze pamiętam młody-stary Riedel z Cree. Ktoś zainteresowany ?
Klubowicze ArtCho Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Klubowicze Opublikowano 22 Maja 2012 A propo wycieczek, w myśl zasady, że swego nie znacie itp...19-22.07.2012 r. Piknik western Sułomino ( S3 pomiędzy Wolinem, a Świnoujściem )cztery dni impreza z dużą dawką country, jeśli ktoś lubi.Ostatni dzień jest parada jednośladów,a w trzeci jeżeli dobrze pamiętam młody-stary Riedel z Cree. Ktoś zainteresowany ? Akurat Sułomino znamy !walkm Nie mój klimat...
Rzelu Opublikowano 24 Maja 2012 Opublikowano 24 Maja 2012 Ponieważ dziś też pracuję, proponuję spotkanie w piątkowy wieczór ok. 20.30 w Bartoszewie.
Samba Opublikowano 24 Maja 2012 Opublikowano 24 Maja 2012 Jurto nie mogę. Za to dzis pod Pleciugą jak najbardziej. Bede tam o 20.00 i wybieram sie do Rzela. Kto chetny to zapraszam.
wooferai Opublikowano 24 Maja 2012 Opublikowano 24 Maja 2012 Jutro też nie mogę. Dziś postaram się przybyć koło 19.45.
Klubowicze ArtCho Opublikowano 24 Maja 2012 Autor Klubowicze Opublikowano 24 Maja 2012 No to super... A ja właśnie wróciłem z wycieczki wkoło komina, bo myślałem, ze spotykamy się jutro...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się