Strzał w plecy, fotoradar

[zdun13m]

Dla mnie temat rozwiązany. Na dwoje babka wróżyła.Wszystkim bardzo dziękuję za porady i spostrzeżenia.

Jak mówi Roni

Koniec przekazu.

[Arkadiusz]

Koniec przekazu.

Koniec to będzie za kilka miesięcy !winkiss znam ten dreszczyk emocji.

[siemik]

Frankie - Nie pisz czegoś o czym nie masz pewności. Zapewniam Cię że SĄ " straszaki" nie będę jednak tłumaczył Ci jak działają i jak wyglądają. Oddziaływanie prewencyjne jest skuteczne. Zapewniam że wiem o czym mówię.

zdun13m - Napisz do mnie na pw to odpiszę Ci coś po czym będziesz spał spokojnie.

Pozdrawiam Siemik

[Piootr]

No i nareszcie głos zabrał Fachowiec -Siemik ! I po sprawie.

Wysłane z iPad 3 za pomocą Tapatalk

[Kisiel]

Zapewniam Cię że SĄ " straszaki" nie będę jednak tłumaczył Ci jak działają i jak wyglądają. Oddziaływanie prewencyjne jest skuteczne. Zapewniam że wiem o czym mówię.

Oczywiście, że są. Co więcej są w oficjalnej ofercie Zuradu. Wykorzystują zabudowaną w skrzynce lampę błyskową. Nie będę pisał że "wiem o czym mówię" - po prostu oglądałem kiedyś reportaż i typ z Zuradu pokazywał taki dynks.

EOT

[Miro71]

180 dni a nie 90 jest na ...

tu Originalny wyciag z Prawa co prawda Niemieckiego ale o ile mi wiadomo dotyczy sie to takze Polski

Der Verstoss gegen das StVG verjährt allerdings nach 3 Monaten seit der begangenen Verkehrsordnungswidrigkeit ( § 26 Absatz 3 StVG i.V.m § 49 Absatz 1 Nr. 3 StVO ).

a to juz tlumaczenie

Naruszenia przepisów ustawy o ruchu drogowym, jednak ulegają przedawnieniu z upływem 3 miesięcy od popełnionego wykroczenia drogowego (§ 26 pkt 3 ustawy o ruchu drogowym w związku z § 49 ustęp 1, nr 3 Regulaminu drogowych).

[Abach]

(...)I nie pisz/nie mów że jeździsz zgodnie z przepisami drogowymi i nie przekraczasz prędkości na dobrych drogach gdzie i widoczność i pogoda na to pozwala.Nie pisz "że przy szkołach/przedszkolach" itp bo tam jeżdze wolniej niż inni. !zorro .I na razie to śpię spokojnie i powtórnego wjazdu do DE,AT itp się nie obawiam.EOT

Widzę, że nie zwróciłeś uwagi na moją wcześniejszą wypowiedź w innym, podobnym wątku. W skrócie, nie jestem aniołem i nagminnie przekraczam dozwoloną prędkość, jak większość kierowców w Polsce. Ale jak mnie złapią, nie kombinuje na lewo i prawo, tylko poddaje się karze, bo wiem, że "zgrzeszyłem". I osobiście chciałbym, aby nieuchronność kary była pewna! Żeby każdy miał świadomość, że jak złamie przepisy ruchu drogowego, będzie ukarany. Może wtedy będziemy jeździć wolniej....

Zakładając ten temat nie zapytałem jak uniknąć tego mandatu. Chciałem się dowiedzieć jak dużą mam szansę go otrzymać.

Tak trochę źle mnie zrozumiałeś, ale teraz już wszystko wiesz. Więc wydaje mi się że będziesz spokojniejszy iż poruszasz się wśród odpowiedzialnych osób.

Znam Ciebie osobiście i wiem, że jesteś rozsądnym człowiekiem, pewnie nawet bardziej niż ja

Sprowokował mnie post Krzysia, dlatego zabrałem głos.

Pozdrawiam Was i życzę, aby listonosz nie zapukał do Waszych drzwi z mandatem w kopercie

Koniec transmisji

PS. Co prawda nie za granicą, ale w Polsce i od tyłu....

[dr.big]

1,5 roku temu wracałem katamaranem z D. Przekroczyłem grubo - myślę, że o 50-60 km/h. Radar pierdyknął po oczach czerwonym światłem. W domu oczywiście wertowanie wszystkich możliwych for i zastanawianie się co będzie ? A co było - nic, absolutnie nic. Pewnie im się nie chciało. Ale najadłem się strachu.

Odświeżę przed "letnim sezonem wycieczkowym" trochę temat mandatów ... Wtedy to było jakoś przełom 2010/2011 ?

No to poszły sprawy tak, że na dzień dzisiejszy nie polecam przekroczenia i "błysku" w Unii Europejskiej nikomu ...

[KriSSo]

Mógłbyś co nieco rozwinąć? Miło, że ostrzegasz i nie polecasz, ale przydałby się nieznacznie dłuższy komentarz, tym bardziej, że zacytowałeś Piootra. Czyżby przyszło coś do niego po długiej przerwie?

[Piootr]

Odświeżę przed "letnim sezonem wycieczkowym" trochę temat mandatów ... Wtedy to było jakoś przełom 2010/2011 ?

No to poszły sprawy tak, że na dzień dzisiejszy nie polecam przekroczenia i "błysku" w Unii Europejskiej nikomu ...

Robert, ja już grzeczniutko jeżdzę. Od tamtego czasu byłem w D kilkukrotnie i na szczęście nic. Uważam na ograniczenia.

Ale rozwiń myśl

[dr.big]

(...)Ale rozwiń myśl

Porozumienia pomiędzy państwami Unii zaczynają działać coraz lepiej, bo przez ostatnie 3 lata był to prawdziwy skok do przodu. Ale pewnie nawet w momencie kiedy poczta "posieje" gdzieś po drodze list nie znaczy, że dane "wymażą się" z bazy danych danego kraju ...

[Robi3m]

kurde, straszysz mnie bo tydzień temu błysło mi w D. ( łącznik autostrad z ograniczeniem do 100km, miałem 130

I raczej nie oczekiwałem listu bo dwa lata temu parokrotnie miałem taką sytuację i była cisza.

Kto przyśle pismo ?

Niemiaszki ?

Inspekcja ?

itp

[dr.big]

Jeśli wszystko będzie zgodne z prawem (czyt. widoczność rej. na zdjęciu, brak innych pojazdów w ujęciu, itd.) to listy przysyła niemiecka policja...

PS. A prawdopodobieństwo otrzymania teraz takiej poczty wzrosło bardzo mocno w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat.

PS2. Bardzo często aparaty ustawiane są na takich połączeniach- łukach autostrad, gdzie ograniczania są zazwyczaj do 100 lub nawet 80...

Korzystają z cienia rzucanego przez słupy do podpory estakady i miejsca na takie połączenie ...

Ja przy wyjazdach samochodowych na odcinkach ograniczeń używam tempomatu- opłaca się ... Ograniczenie do np. do 120... +5% tolerancji odliczanej przy wykroczeniu robi 126 km/h + ok. 5 km/h przekłamania licznika przy tej predkosci robi 131 km/h i na tyle ustawiam tempomat przy ograniczeniu 120. Flesze mi nie błyskają.

[DaniL]

3 lata temu w Rzymie wjechałem nieświadomie w ZTL (strefa ograniczonego ruchu) wynajętym samochodem. Po 1,5 roku przyszło do mnie 5 (słownie pięć!) mandatów z kamer (z okresu ok 2 godz. - wjeżdżałem kilkakrotnie w ZTL). Łącznie ok 1.000 eur. Na szczęście uznali moje odwołanie (hotel w strefie, małe dziecko itd.).

Ale to pokazuje, że system "ścigania" w Europie działa.

[Miazga82]

Danił potwierdzam, ja dwa lata temu również dostałem pocztówkę z Mediolanu. Tak jak Ty wjechałem w tę strefę ograniczonego ruchu. Kamery zawieszone nad ulicą pstrykają aż miło. Ale niestety nieznajomość włoskiego i oznaczeń nie ułatwia sprawy.

Ja także miałem hotel w samym centrum miasta a oto wynik. Na poniższym zdjęciu sprawca mojego nieszczęścia.

[Gość]

Od paru lat nie dostałem mandatu ze zdjęciem, a błyskało parę razy. Nie chce mi się wierzyć, ale podejrzewam taki spray — fotoblocker, co go to nabyłem na allegro i używam do każdej nowej tabliczki.

[marecki]

No niestety, moje wrażenie jest takie że, ustawodawcy w coraz większej liczbie krajów EU zaczynają traktować kierowców jako "extra podatników" żeby nie nazwać tego inaczej.

Często jestem w DE i zauważam że w ciągu ostatniego roku w kilu miejscach pojawiły się radary stacjonarne w takich specjalnych skrzynkach właśnie na rozjazdach autostrad w miejscach z ograniczeniami do 120km/h. W Czechach jest coraz więcej cywilnych radiowozów z radarami/kamerami.

O Polsce nie będę się rozpisywał - Vincent zapoczątkował specjalną pozycję w budżecie dla dochodu z mandatów.

Tak więc pozostaje tylko jedno - przestrzegać przepisy.

[Cormoran]

Od paru lat nie dostałem mandatu ze zdjęciem, a błyskało parę razy. Nie chce mi się wierzyć, ale podejrzewam taki spray — fotoblocker, co go to nabyłem na allegro i używam do każdej nowej tabliczki.

[Dunaj]

Niezłe ciekawe czy to tylko po tamtej stronie Bugu? Czy można to nabyć u nas? Ile to stresu i kasy by można było zaoszczędzić.

マキシスクーターホンダシルバーウイング600

[Sobier]

Dlatego żeby się w jakiś sposób zabezpieczyć przed takimi sytuacjami, mamy obowiązek posiadania magicznej naklejki na szybę.

Tablice możemy zgubić, ale naklejki już nie.

[Maly Książe]

teoretycznie naklejkę może zasłonić wycieraczka, lub ulotka z agencji towarzyskiej, które nagminnie wkładają samochodom parkującym w centrum wawki, ale nie o to chodzi.

ja myślę, że nic nie dadzą fotoblokery bo fotoradar ma filtr i cyfry były by i tak widoczne bez problemu, poza tym w dzień fotoradar nie używa flesza.

[Gość]

Naklejka jest oczywistym dowodem przy strzale w plecy. A na skuterze jest również poszlaką i dowodem zarazem.

[Maly Książe]

swego czasu dawniej, były jeszcze stosowane w niektórych szarych masztach zamiast prawdziwych fotoradarów, prewencyjnie fotoimitatory- błyskały po przekroczeniu prędkości, stąd mogło być błędne przeświadczenie o skuteczności fotoblokerów czy innych naklejek.

http://fotoradary.net.pl/fotoimitator-vt1059.htm

[Dunaj]

Jadąc na wakacje puszką kombinowałem nad zdjęciem tablicy i zasłonięciem naklejki.na szczęście tego nie zrobiłem, bo już pod Mławą

Ustrzelili mnie suszarą 300 i 6 punktów.

マキシスクーターホンダシルバーウイング600

[tomekmajesty]

Owszem mandat musi przyjść w określonym czasie, ale od ... momentu ustalenia sprawcy

Więc rożnie może być

Kolega dostał po pół roku z Holandii, 200 euro i zapłacił po prostu

Jak mówiła stara reklama Tv :

Jak się ma fantazję... Trzeba mieć pieniądze synku