Qba Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Witam serdecznie Mam następujące pytanie/prośbę. Czy któryś z przemiłych kolegów (lub rzecz jasna koleżanek) jeżdżących Burgmanem UH200 lub innym pojazdem korzystającym z akumulatora typu YTX9-BS o parametrach 12volt oraz 8ah miałby możliwość i zarazem chęć podjechać na Ursus i poświęcić mi 20 minut któregoś wieczora w tym tygodniu? Chodzi bowiem o to, że UHatek nie chce mi odpalić. Wszystko wskazuje na to, że to kwestia akumulatora (przy próbie odpalenia słychać tylko terkotanie i rozrusznik nawet nie zamierza drgnąć). Ale po wymianie akumulatora na nowy okazało się, że objawy są takie same… No i teraz stoję przed dylematem: albo jednak zepsuło się coś w skuterze albo mam niewyobrażalnego pecha i trafiłem na drugi z rzędu trefny akumulator. Szukam możliwości podłączenia się na jedną próbę odpalenia do akumulatora, który jest na bieżąco użytkowany w czyimś skuterze (=wiadomo że działa), żeby przekonać się jednoznacznie po której stronie leży wina. Względnie, może ktoś z Was dysponuje naładowanym akumulatorem tego typu, który mógłby na chwilę pożyczyć? Byłbym bardzo wdzięczny za wsparcie. Pozdrawiam słonecznie Qba
MartinT Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 a nie lepiej byłoby kupić (20zl)/pożyczyć miernik np taki multimetr ustawiasz pomiar napięcia (nap. stałe -> jak na rysunku 20V) minus do "-" i później plus do "+" na akumulatorze podłączonym do skutera. i patrzysz ile jest Volt bez próby rozruchu i w czasie rozruchu. Podczas rozruchu (zapłonu) wartość napięcia może spaść o kilka Volt. Nie może zejść do zera... Mam nadzieję, żę niczego nie pomyliłem ...
Klubowicze pgizi Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Klubowicze Opublikowano 24 Kwietnia 2012 A ja mam taka sugestię: sprawdz masę. To znaczy ponkt lub punkty podłączenia masy z instalacji elektrycznej do ramy skuta. Podejrzewam, że możesz mieć dwa, jeden gdzieś blisko akumulatora a drugi w okolicach silnika (rozrusznika). Odkręć śruby, przeczyść, psiknij jakimś preparatem typu "koneckt" (nie WD-40!) i skręć. Powinno pomóc a na pewno nie zaszkodzi.
ptaku_1 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Podlacz sie kablami do pierwszego lepszego auta i bedzie wszystko jasne.
PJS Opublikowano 25 Kwietnia 2012 Opublikowano 25 Kwietnia 2012 Poradziłęś sobie czy mam podjechać? Dopiero teraz czytam tego posta. PJS *** Jak by co tutaj masz mój numer: 530 17 88 00
ROLAS Opublikowano 6 Maja 2012 Opublikowano 6 Maja 2012 jak rozrusznik nie chce drgnąć to może w nim lezy przyczyna?
PJS Opublikowano 6 Maja 2012 Opublikowano 6 Maja 2012 Załatwiłeś sobie sprawny akumulator? Przypominam, że wstępnie Umówiliśmy się na dzisiaj ( choć wolał bym na ten deszcz nie wyłazić). Jak masz akumulator to podłącz woltomierz do kabla doprowadzającego prąd do rozrusznika i do masy. Sprawdź wskazanie. Okolice 12v a rozrusznik milczy do roboty rozrusznik. Nie ma napięcia dalsze szukanie typu stopka, wyłącznym zapłonu lub np. Włącznik stopu. Tyle mogę poradzić. PJS
Qba Opublikowano 7 Maja 2012 Autor Opublikowano 7 Maja 2012 Witam ponownie Grzeczność nakazywałaby dać znać jak się sprawy potoczyły. Bardzo Wam dziękuję za rady. Tych dotyczących wprost akumulatora nie mogłem już zastosować, bo w między czasie zdecydowałem się oddać go w ramach reklamacji. Ale sprawdziłem masę i było ok. Udało mi się też pożyczyć akumulator (choć finalnie od kolegi spoza forum) i…odpalił bez problemu. PJS, dlatego też nie zawracałem Ci już głowy drugim telefonem. Ale wielkie dzięki za gotowość do podjechania. A póki co, wyposażony w pożyczony akumulator, czekam na werdykt reklamacyjny. Pozdrawiam Qba
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się