Dylemat...co kupić ?

[asterix]

Chyba ten za 18 tys.. przynajmniej gwarancja, nowy sprzet itd.. ale to moje zdanie. 7 tys w kieszeni też kusi ale goście na rowerach robią rocznie więcej.

Dla mnie to po odliczeniu podatków tylko 5tys róznicy

[GrzechoCnik]

Burgman ma pewnie licznik w milach i prędkościomierz w milach, chociaż na szczęście widać tam też km/h. Pytanie tylko czy rzeczywiście ten przebieg jest udokumentowany dokładnie dla tego skutera VIN. Bo jeżeli nie to może być skucha i kręcony licznik, a wtedy wielka niewiadoma. No i jeszcze pozostają opłaty celne, bo z USA. Ile to wyniesie w sumie, żeby go zarejestrować? Niby popękane owiewki to nic wielkiego, pytanie tylko które? Bo może przednie i kierownica krzywa z powodu czołówki. Powinieneś wymóc sprawdzenie ciśnienia w cylindrze. Przy takim przebiegu to powinien być ideał zgodny z serwisówką.

A teraz namieszam: skoro rozpatrujesz Kymco to dlaczego nie Downtown 300i ?

[asterix]

Burgman ma pewnie licznik w milach i prędkościomierz w milach, chociaż na szczęście widać tam też km/h. Pytanie tylko czy rzeczywiście ten przebieg jest udokumentowany dokładnie dla tego skutera VIN. Bo jeżeli nie to może być skucha i kręcony licznik, a wtedy wielka niewiadoma. No i jeszcze pozostają opłaty celne, bo z USA. Ile to wyniesie w sumie, żeby go zarejestrować? Niby popękane owiewki to nic wielkiego, pytanie tylko które? Bo może przednie i kierownica krzywa z powodu czołówki. Powinieneś wymóc sprawdzenie ciśnienia w cylindrze. Przy takim przebiegu to powinien być ideał zgodny z serwisówką.

Ponoć przednia owiewka była delikatnie porysowana i dlatego ja pomalowął , ma zdjecia jak była porysowana , ma tez domkumenty z banku w usa wraz z wpisanym przebiegiem w momencie zakupu , zarejestrowanie kosztuje 350 zł, Koles wystawia fakture Vat

[GrzechoCnik]

Nie cytuj post pod postem.

Ale VAT nie świadczy, że cło zapłacone - dowiedz się.

O czym świadczy taki mały przebieg w tak starym roczniku? Że stał w garażu i jeździł rzadko na wycieczki? A w np 2011r wywrócił się i połamał trochę plastiki? A co ma bank do tego? Właściciel nie spłacał rat i mu zabrali motor? A kiedy mu zabrali?

Odpowiedz sobie na te pytania, jak potrafisz i będdziesz miał prostą decyzję, czy tańszy czy nówka.

[MariuszBurgi]

Nie przejmowałbym się tak bardzo przebiegiem ile stanem/ powypadkowością (ze zdjęć nic nie wynika), tym czy są oba oryginalne kluczyki (w pojazdach US policytacyjnych czasem brak klucza a w tym wypadku mamy immo) oraz czy faktycznie wszystko jest opłacone (cło, vat, badanie techniczne- ważne ze względu na oświetlenie US).

[GrzechoCnik]

Dodam jeszcze, że 1700mil (a nie km) to jest około 10 wycieczek po 200km każda. To ten skuter powinien być igła, patrząc na jego stan np z pominięciem tych zarysowań! Lakier to powinien się błyszczeń na nim jak psu jajca. Stan manetek, szyby, szkło lamp powinny być idealne. I oryginalne opony z z odpowiednim datownikiem.

[asterix]

Powiedzmy i załóżmy że wszystko opłacone , opony oryginalne , manetki , szyba , kanapa itd jak nowe o czy brac za 11 czy dołozyc i kupić SYMa ( róznica netto 5tys zł)

[MariuszBurgi]

Widziałem nie jeden pojazd z US, który był kupiony na aukcjach bankowych/ komorniczych. Często gdzieś stał rok lub dwa, później musiał przepłynąć się kontenerem gdzie często motocykle są ładowane jak ziemniaki... a ten egzemplarz dodatkowo jest jeszcze po jakimś szlifie. Nie oczekuj, że szyba będzie piękna czy lakier idelany !sciana

Bardziej oczekiwałbym rys, pęknięć czy innych defektów optycznych... zresztą nie to jest wykładnikiem faktycznego przebiegu pojazdu.

Kolektor, tłumik, podwozie, stan lag, rocznik opon, stan manetek/kanapy... to są elementy, które powiedzą prawdę nt. przebiegu.

Powiedzmy i załóżmy że wszystko opłacone , opony oryginalne , manetki , szyba , kanapa itd jak nowe o czy brac za 11 czy dołozyc i kupić SYMa ( róznica netto 5tys zł)

Nikt za Ciebie nie podejmie takiej decyzji.

[1kera]

zamiast.. martwić się i zastanawiać..-jeżeli to tylko 5 tys. różnicy, nawet nie brałbym pod uwagę skutra, któregoś ktoś szuka za oceanem, kupuje, załatwia transport, maluje, szpachluje.. i jeszcze zarabia na tym - to co to za okazja musiała tam być? Czy tam w Stanach nie znalazł się nikt chętny na taką okazję?

tak jak mówiłem prawdziwe okazje nie często się trafiają a faktura na 40% wartości to faktyczna cena - więc okazja będzie - dla gościa, jak sprzeda.

[GrzechoCnik]

Nie wiem czy ktoś ci odpowie na takie pytanie. Dla mnie np w takim wyborze ważna jest różnica brutto. A także czy mnie stać na opłacenie wszystkich gwarancyjnych przeglądów w autoryzowanym serwisie SYMa. Bo Burgmana mogę serwisować sam. Więc gdybym nie miał kasy na zbyciu brałbym Burgolota. A jak bym miał kasę na SYMa i jeszcze na przeglądy i kufer i ciuchy - to SYMa.

[1kera]

Nie wiem czy ktoś ci odpowie na takie pytanie. Dla mnie np w takim wyborze ważna jest różnica brutto. A także czy mnie stać na opłacenie wszystkich gwarancyjnych przeglądów w autoryzowanym serwisie SYMa. Bo Burgmana mogę serwisować sam. Więc gdybym nie miał kasy na zbyciu brałbym Burgolota. A jak bym miał kasę na SYMa i jeszcze na przeglądy i kufer i ciuchy - to SYMa.

też prawda.. przy nowym, będziesz "niewolnikiem" książki gwarancyjnej

[Carrea]

Nie przejmowałbym się tak bardzo przebiegiem ile stanem/ powypadkowością (ze zdjęć nic nie wynika), tym czy są oba oryginalne kluczyki (w pojazdach US policytacyjnych czasem brak klucza a w tym wypadku mamy immo) oraz czy faktycznie wszystko jest opłacone (cło, vat, badanie techniczne- ważne ze względu na oświetlenie US).

Burgmany na rynek USA chyba nie mają wcale S.A.I.S'a ? bynajmniej ten o którym mowa niema.

@asterix

Po pierwsze to nie śpiesz się z zakupem bo może się to źle skończyć.

Trochę Ciebie nie rozumiem bo masz walutę na nowego SYM'a, a bierzesz pod uwagę okazjonalnego Burgmana po przejściach.

Nie lepiej za pieniądze które chciałeś przeznaczyć na nowego SYM'a poszukać Burgmana K7 ? Mowa oczywiście o używanym.

[SFlogic]

To mój pierwszy post tutaj więc cześć wszystkim!

Kupowałem 2 tyg temu Burgmana 400, rocznik 2009 sprowadzany z UK. Sprzedawca powiedział, że ma troszkę ponad 3tyś mil przebiegu.

Troszkę nie wierzyłem ale pojechałem, zobaczylem i wrzuciłem go na serwis.

Okazało się, że opony i klocki fabryczne, manetki w stanie idealnym jak i reszta. Wyściólka kufra czyściutka. Serwisant stwierdził,

że ten przebieg może być jak najbardziej realny.

To jest mój pierwszy skuter i przekonałem , że naprawdę można przy oględzinach stwierdzić na ile dany przebieg jest prawdziwy.

[przemas]

@asterix, czy ty w ogóle obejrzałeś tego Burgmana (tak jak pisałeś na PW)?

Diler SYMa chwali się w ogłoszeniu, że możesz odbyć jazdę próbną. Jeśli to prawda, to zacząłbym od odbycia jazdy próbnej SYMem i Burgmanem (oczywiście testówką u dilera Suzuki, nie tym z ogłoszenia). To Ci da więcej niż nasze porady, bo jak sądzę to nikt z nas nawet nie siedział na tym modelu SYMa...

Nie warto się spieszyć z takim wyborem.

Aha, w kwestii kasku to lepiej dokonać świadomego wyboru (przede wszystkim przymierzając wiele modeli) niż skusić się na jakiś gratis u dilera (a sądzę, że nie będzie to nawet kask ze średniej półki). W razie jakbyś decydował się na SYMa to zamiast kasku negocjuj dodatkowy rabat.

[asterix]

Dziś już wszystko jasne.

Pojechałem do Łodzi obejrzeć tego burka

http://otomoto.pl/suzuki-burgman-400-cc-M2958496.html

Juz na wstępie a mianowicie , Pan zaprowadził mnie do walącego się garażu gdzie stały 4 rozwalone motocykle i żadnego całego poza burkiem ( już zapaliła mi się czerwona lampka) ale idę dalej i oglądam , pomalowany jest od połowy zupełnie innym odcieniem niż oryginał , nie wiem czy kupił farbę w "spreju" i sam to robił ale spartaczone. Jak sie okazało skuter leżał na prawej jak i na lewej stronie i plastiki nie były doże spasowany i kilka zaczepów było pourywanych ( a miał być idealny) , no dalej przeglądam , koła (gumy rocznik 2006) manetki jak by nie używane , siodło stan wzorowy , akumulator padnięty , odpaliliśmy z prostownika i na tym się skończyło oglądanie bo jak zaproponowałem że chciałbym zobaczyć czy to jednoślad czy dwuślad to Pan, że pierw muszę zapłacić pełna kwotę za jazdę próbną a jak zaproponowałem by mnie przewiózł jako pasażera to z mordą na mnie, że nie jest moim szoferem. Dokumenty widziałem przebieg udokumentowany w urzędzie w PL przy opłatach i na fakturze z usa więc możliwe ze przebieg jest oryginalny. Koleś się umówił ze mną na 10 tys potem podskoczyła cena do 12 a na końcu stanęło na 11 z pełną fakturą a gdy zapytałem na miejscu czy wystawi mi fakture VAT to odpowiedz była - tylko na 40% ceny , więc na tym skończyłem z nim rozmowę i wyszedłem bo dłużej chamstwa nie zniosę. Przejechałem się wydałem 180 zł na paliwo by dowiedzieć się ze w opisie aukcji i tym co mówi nie ma spójności. Już napisałem do allegro o usunięcie nieuczciwego sprzedawcy.

Zdecydowałem kupić SYMa i już składam zamówienie na niego. Mam tylko nadziej, że nie rozmyśla się z zaproponowanych wcześniej warunków. Jeśli go zakupię to natychmiast zrobię z pomocą osób doświadczonych test dla burgmanii )

[Bob]

czyli do moto kupy go http://otomoto.pl/suzuki-burgman-400-cc-M2958496.html

[dr.big]

Jeszcze odnośnie skuterów z USA, ja mam Morphousa przywiezionego z USA i kupionego od handlarza na terenie Polski. Oczywiście jest parę rysek na lakierze wynikłych właśnie z nieodpowiedniego transportu i przeładunku, jest też parę drobnych punkcików rdzy np. na chromowanej kierownicy. Rdzy poza tym nie ma, bo dziwne jest, że zasolone powietrze Atlantyku momentalnie odciska swoje ślady na częściach chromowanych, te lakierowane pozostawiając w spokoju. Fakt faktem, że skuter przy zakupie miał przejechane jakieś 800 km.

Ja więc nie żałuję zakupu sprzęta przywiezionego z USA, a był to typowy skonfiskowany zastaw bankowy, na porozbijańca bym się nigdy nie zdecydował, na oględziny truposza szkoda trudu i czasu . Jeśli już czytam, że skuter był "po delikatnym szlifie lakierowany", to tracę zainteresowanie taką ofertą. Szkoda poniesionych nakładów. Nie zawsze się to udaje, ale wybierając oferty, można w 90% uniknąć takich sytuacji.

No ale jak to się mówi? Człowiek uczy się przez całe życie...

[asterix]

Ten był ewidentnie jakims przekrętem bo koleś chwalił się że już 5 osób oglądało i głęboko się zastanawiają - kto ogląda i nie kupuje to znaczy jedno, że każdy widzi co jest. A facet burak do potęgi.

[1kera]

40% ceny sprzedaży na fakturze... to cena skutera w USA, transport ze Stanów, naprawa i "mała" marża gościa. 60% to ta okazja - oczywiście dla sprzedawcy !holiday

[asterix]

Przeglądam te skutery od 2 miesięcy , kilka miejsc już zjeździłem , ciągle dzwonie pytam i co poniektórzy mają tu racje - nie da się znaleźć normalnej maszyny na allegro.

Straciłem nadzieje.

[MartinT]

Wiem o czym piszesz !!

W moim przypadku skończy sie najprawdopodobniej na sprowadzeniu motocykla z Germanii.

Cały i co ciekawe o ok 1k droższy niż wszystkie nasze sprowadzane "igiełki".

Cuda Panie cuda...

Stara zasada - nie ma dobrych moto/skuterów w promocji...

Qpy + umiejętna charaktyzacja = super cena

Bądź cierpliwy - życzę Ci byś coś w końcu trafił.

Ja potrzebuje maszyny na wczoraj do dojazdów do roboty wiec nie mogę zbytnio czekać.

[asterix]

Też się nad tym zastanawiam , mam busa na którego 3 maszyny się zmieszczą ale potrzeba jeszcze 2 chętnych i można jechać do germani albo makaronów i poszukać czegoś ale wątpię bym znalazł tu chętnych na wspólne szukanie.

[MartinT]

No ja mam szwagra pod Hanoverem - jedzie za tydzień do Polski - jutro idzie z miejscowym oglądać gs (10km od domu ).

Jak sie Suzi spodoba to biorę "w ciemno" 98' 15 kkm - byle "cała" była i serducho ok!!

[Trolu]

No cóz... przeczytałem caly temat i niewidze zakończenia. Zakładający (pytek) mógłby coś napisać, że w końcu znalazł swojego Burgmana, że zapłacił tyle i tyle... prosze o ciąg dalszy.

[Cormoran]

No ta, masz rację , ja też się naczytałem i w końcu co ? nic nie kupił ?