Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Jazda bez prawka, co za to grozi?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ależ ja nie odszedłem od tematu. Co grozi za jazdę bez prawka? Można się tu licytować na wysokość mandatów, jak również na warianty odpowiedzialności wobec ubezpieczycieli. Moja odpowiedź na pytanie, co za to grozi brzmi: «Świadomość, że się kogoś utłukło łamiąc prawo i rzyganie przy każdej okazji spojrzenia w lustro, do końca swoich dni». Piszę tu, oczywiście, o zagrożeniu dla człowieka, bo pustak pewnie przejdzie nad tym do porządku dziennego.

I patrząc na przykład dróżnika kolejowego, który być może przyczynił się do katastrofy nie wydaje się to już wcale bezpodstawne

  • Odpowiedzi 136
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • wanduli

    13

  • didi

    10

  • Arkadiusz

    9

  • Maser

    8

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
dalej ciebie nie rozumie to ze nie mam jeszcze prawka to chyba nie jest przeszkoda w wykupieniu polisy oc.

Polisa OC nie dziala, jesli prowadzisz pojazd bez uprawnien, czy po alkoholu.

* * * * *

Zatkalo mnie dzis. Wpadlem na chwile do Lidla na stoisko moto, spotykalm kumpla jeszcze z podstawowki.

Jezdzi motorem, zeszlo sie na temat prawka, od jakiego czasu ma itp. On mi mowi, ze nie ma i nie bedzie zdawal, ze robi to swiadomie.

Po prostu woli wydac 300 czy 500 pln na mandat za predk. - niz miec zdejmowane punkty - dlatego, ze na co dzien jezdzi zawodowo 4oo (osobowka).

Na pytanie, co jak mu wyleci pod kola dzieciak, czy puszka - powiedzial, ze spodziewa sie raczej tego drugiego, a w ogole ma dwoch kumpli na telefon, ktorzy jakby co - biora wszystko na siebie.

Zatkalo mnie.

Opublikowano

Na każdy argument znajdzie się kontrargument i taka dywagacja nie będzie miała końca. Więc polemika na ten temat nie ma sensu.

Co do pytania i poruszonych tu stwierdzeń chciałem zaznaczyć, iż według polskiego prawa żadne TU nie ma warunków ogólnych dla ubezpieczenia OC. Wszystkie ubezpieczalnie maja prawo i obowiązek posługiwać się tymi samymi wytycznymi czyli Ustawą o ubezpieczeniu komunikacyjnym, a tam jest wyraźnie napisane:

Art. 43. Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:

3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;

Więc poszkodowany ma prawo domagać się wypłaty od naszego TU i go dostanie, a dopiero później ubezpieczyciel będzie się domagał od nas zwrotu

WIĘC stwierdzenie brak kategorii to brak OC jest błędne !!!

Opublikowano

Dokładnie tak jest. Ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, a później wystąpi z regresem o zwrot kosztów do osoby która nie posiadała PJ.

Opublikowano

Polisa OC nie dziala, jesli prowadzisz pojazd bez uprawnien, czy po alkoholu.

* * * * *

Zatkalo mnie dzis. Wpadlem na chwile do Lidla na stoisko moto, spotykalm kumpla jeszcze z podstawowki.

Jezdzi motorem, zeszlo sie na temat prawka, od jakiego czasu ma itp. On mi mowi, ze nie ma i nie bedzie zdawal, ze robi to swiadomie.

Po prostu woli wydac 300 czy 500 pln na mandat za predk. - niz miec zdejmowane punkty - dlatego, ze na co dzien jezdzi zawodowo 4oo (osobowka).

Na pytanie, co jak mu wyleci pod kola dzieciak, czy puszka - powiedzial, ze spodziewa sie raczej tego drugiego, a w ogole ma dwoch kumpli na telefon, ktorzy jakby co - biora wszystko na siebie.

Zatkalo mnie.

powiem tak,motor kupilem 2 tyg temu a na kurs na kat A chodze od mca wiec niebawem bede mial uprawnienia do legalnego poruszania sie. poki co jest czas na przygotowanie sprzetu do sezonu. oczywiscie moglbym jezdzic bez prawka poki co, ale swiadomosc ewentualnej kolizji i dodatkowych nieprzyjemnosci z tym zwiazanych bierze gore.

Opublikowano
WIĘC stwierdzenie brak kategorii to brak OC jest błędne !!!

Dlaczego?

Co za roznica, z jakim opoznieniem bedziesz musial zaplacic...

Jezeli chcesz sie czepiac slowek, prosze bardzo - masz racje.

Ale suma sumarum efekt koncowy jest taki, jakby nie bylo OC.

Opublikowano

Przemas, jaki znów pies pogrzebany, skoro nie jest winny kolizji to dlaczego ma za to odpowiadać? Odpowie za jazdę bez uprawnień i tyle. Jedzie bez uprawnień, jedzie prawidłowo, przestrzega przepisy drogowe, to grozi mu mandat za jazdę bez uprawnień, a gdy spowoduje kolizję to ubezpieczyciel ma prawo odmowy wypłaty odszkodowania (nie musi, ale ma takie prawo)i wtedy bierze wszystko na kark.

Tutaj właśnie jest ten pies pogrzebany. Nawet najlepszy kierowca, z największym doświadczeniem nigdy nie wie, kiedy spowoduje wypadek. Chwila nieuwagi, zagapienie, i już jesteśmy winni lub współwinni. Nie chciałbym wtedy być w skórze kogoś, kto nie ma uprawnień.

Ps. Firmy ubezpieczeniowe, to sobie mogą uznawać cuda na kiju, oni nie są od rozstrzygania winy, są stroną poszkodowaną i mogą składać wnioski dowodowe w takich sprawach i to wszystko.

Terefere. Ubezpieczyciel nie wypłaci Tobie lub przez Ciebie poszkodowanemu odszkodowania i wtedy jest tak: Ty jako powód w sądzie vs. Departament Prawny firmy ubezpieczeniowej. Życzę powodzenia. Naprawdę nie lepiej zrobić to prawko? !scooter

Opublikowano

Dyskusja poszła w kierunku akceptowania działań niezgodnych z prawem !placz1

A może pogadamy o tym co grozi za pilotowanie samolotu bez uprawnień !w00t

A może w ogóle prawa jazdy nie robić tylko na karcie woźnicy jeździć !bicz

Opublikowano

A może nie płaćmy abonamentu RTV, nie oglądajmy i nie ściągajmy filmów i muzyki z internetu, nie używajmy programów bez licencji, nie przekraczajmy 50km/h w terenie zabudowanym, nie palmy papierosów w miejscach zabronionych itd...Każdy z was łamie przepisy, reguły i prawa w naszym kraju i czasem świadomie czasem nie i to na co dzień. Daj mi człowieka a paragraf się znajdzie na każdego więc nie bądźmy tacy święci. Oczywiście jazda bez kat.A to łamanie przepisów z premedytacją, ale jest to ponoszenie pewnego ryzyka, sporego i tyle. Nie ma tu nic do rzeczy umiejętność i zagrożenie dla innych bo znam wielu motocyklistów którzy jeżdżą od lat bez uprawnień i mają większe doświadczenie niż ci którzy mają "prawko" od niedawna i stwarzają zagrożenie. Każdy jest osobą dorosłą i za swoje czyny bierze odpowiedzialność jak spowoduje kolizję lub wypadek, odszkodowanie zostanie Ci wypłacone i tyle a to czy ja oddam te pieniądze TU, czy mnie zniszczy komornik to już jest moja sprawa za którą ja zapłacę i tyle w tym temacie.

Opublikowano
znam wielu motocyklistów którzy jeżdżą od lat bez uprawnień

!sciana !sciana !sciana

Opublikowano

samochodami tez jezdza bez uprawnien.

Opublikowano

(...) Każdy jest osobą dorosłą i za swoje czyny bierze odpowiedzialność jak spowoduje kolizję lub wypadek, odszkodowanie zostanie Ci wypłacone i tyle a to czy ja oddam te pieniądze TU, czy mnie zniszczy komornik to już jest moja sprawa za którą ja zapłacę i tyle w tym temacie.

Amen. Czyli odpowiedź na pytanie wątku brzmi: jedziesz bez prawka, za wszystko zapłacisz z własnej kieszeni, czy bezpośrednio, czy to regresem do ubezpieczyciela. Bynajmniej nie chodzi o 300 czy 500 zł mandatu za "nie manie". To mogą być setki tysięcy złotych/euro. Jak to mówią choice is yours <_<.

Opublikowano

Prawda jest taka, że jak ktoś ma prawko, to jest oburzony tym, że ktoś jeździ, a nie ma. To jak z nałogowymi palaczami. Mają w czterech literach, że zabierają komuś zdrowie, ale jak sami podupadną na nim i przestają palić, to nagle dymek im przeszkadza. A czemu wcześniej o tym nie pomyśleli? Z głupoty. Pewnie jest jeszcze kilka innych powodów, ale tłumaczenie każdego z nich zawsze przebije głupota.

Sam miałem masakrycznie stuningowaną 50, a właściwie to już 70. Kupiłem ją świadomie, żeby nie wlekła się i kusiła kierowców aut do spychania. Czasem zastanowiłem się nad tym, że łamię jakieś przepisy. Po czasie i kilku spojrzeniach policjantów, zastanowiło mnie jakie mogą być tego konsekwencje. Potem doszło, że ciężko opanować ten skuter i w razie wypadku, pewnie bym nie dostał nic z AC, choćby przez zmienioną pojemność. Cały czas przemawiała przeze mnie głupota, bo w kółko byłem rozdarty między jakąś krzywdą, która mnie spotykała, niebezpieczeństwem czy niesprawiedliwością. W ogóle nie pomyślałem o tym ,że komuś mógłbym zrobić krzywdę. Koledzy opowiadali o przerobionych Dowodach i używaniu skuterów 125 jako 50. Moja 50 przez zbyt mocny tuning w kółko się psuła, więc pomyślałem nad zmianą sprzętu. Trafiłem na nasze forum, poczytałem, wybrałem i kupiłem. Oczywiście prawko było już w planach, ale zabrakło kasy. Oczywiście to były głupie tłumaczenia, bo nawet kredyt na te 1500zł to bym nawet nie poczuł. Potem zima itp. Cały czas śmigałem w najlepsze, ale teraz mając poczucie odpowiedzialności, że przeginam. Ze dwa razy przewiozłem żonę. Raz policja zgarnęła do kontroli wiertarkę, jadącą przede mną. W końcu kolejnej zimy powiedziałem piep...ć to! Mam dość tego stresu. Nie ma tym w ogóle przyjemności. Pisanie o jakimś wietrze we włosach i marnych 300zł to oszukiwanie siebie. Też tak mówiłem znajomym, że to tylko 300zł. Nikt nie popukał się w głowę i nie powiedział, ale ty głupi jesteś. Każdy z nich był zaszokowany, że za to grozi tak mała kara. Taki kraj i tyle. Zrobiłem prawko w zimie. Taki byłem zdeterminowany. Nie zaprzestałem jednak jeździć nawet na jazdy i teorię. W szkole jak mnie zobaczyli w ubraniu, powiedzieli przy wszystkich, że jestem odpowiedzialną osobą, bo mam motor i postanowiłem zdać prawko. Yyyy? Czyżby to był powszechny proceder? Zdałem od razu i wiecie co? Głupi byłem jak but z lewej nogi. Głupio się nawet do tego przyznawać, ale może ktoś będzie miał dylemat i to przeczyta. Po co się męczyć? Spadł mi kamień z serca i dopiero po prawku jeździ mi się z przyjemnością. Czuję przysłowiowy wiatr we włosach. Wożę sobie syna do szkoły i przynajmniej jakoś jestem zabezpieczony.

A teraz jakie to głupie, prosty przykład. Gdybym jechał z tym synem i ktoś by nas przewrócił i okazałoby się, że jest pijany lub nie ma prawka, to zabiłbym! Kiedyś ja tak jeździłem. To głupie i niesprawiedliwe. Ktoś kto nie czuje odpowiedzialności i tak jeździ, chyba nie ma sumienia...

Czemu służy ten temat? Pokazaniu, że to kosztuje tylko 300zł? Trzeba też mieć na uwadze konsekwencje, które wymieniliście, ale i swój spokój ducha. Na wiosnę wyjechałem skuterem i od razu kontrola. Hmm pomyślałem sobie, a gdybym nie miał tego prawka? Wstyd i w ogóle...

Ps. W pracy kolega kupił szlifierkę i kilka razy przejechał się bez prawka. Pogadaliśmy chwilę i od razu zrobił. Też uważa, że jest super, choć przecież fizycznie w jeździe nic się nie zmieniło.

Opublikowano

Uważam że łączenie nie posiadania prawa jazdy z powodowaniem kolizji / wypadków jest zupełnie od rzeczy.

Sprawa tego, czy chce mi się, czy opłaca mi się zrobić iprawnienia jest raczej beznamiętna. To kwestia zimnej kalkulacji i ew. podejścia do życia.

Czy zapłacić w parkometrze za parkowanie? Może się uda i ryzykując zapłatę 50 zł, zaoszczędzę 5 zł.

Czy skasowac w autbusie bilet? Może się uda i ryzykując mandat 250 zł zaoszczędzę 5 zł.

Czy przekroczyć dozwoloną prędkosć? Może się uda i ryzykując mandat i punkty karne, zaoszczedzę 10 minut.

Czy zagrać w kasynie? Może uda się i ryzykując wydatek kilkudziesięciu złotych, wygram kilka tysięcy?

itd itp

Sama jazda bez uprawnień nie jest czynieniem krzywdy nikomu. To tylko świadomość ryzyka: 300/500 PLN i ew. większy wydatek, jeśli spowoduję kolizję.

Inną sprawą jest umiejętność prowadzenia 2oo i znajomość przepisów.

Uważam, że bardzo niewłaściwe jest jeżdżęnie bez umiejętności, bez znajomości przepisów, bo to zdecydowanie zwiększa ryzyko kolizji = skrzywdzenia kogoś i siebie.

Sądzę, że przepisów można nauczyć się czytając kodeks drogowy (sam tak się kiedyś nauczyłem). A umiejętność jest proporcjonalna do doświadczenia na drodze. Już ktoś pisał, że są kolesie, którzy jeżdżą długo bez papierów. I zgodzę się, że mogą lepiej jeździć, niż żółtodziub, który prosto z wydziału komunikacji po odebraniu prawka zasiadł na swoim pierwszym motocyklu.

Samo nieposiadanie uprawnień, to tylko czysta kalkulacja i kwestia światopoglądu. Akurat T-Rexa gryzło sumienie z powodu jeżdżenia bez uprawnień / zmodyfikowanym motorowerem. Ale innym to może nie przeszkadzać.

T-Rex, czy uważasz, że po zdobyciu kategorii A jesteś lepszym i bezpieczniejszym kierowcą?? Chyba tylko o wiedzę o jakichś niuansach z kursu teoretycznego (o ile na taki chciało Ci się chodzić) :-)

Jak czytaliśmy, są osoby, które z premedytacja nie robią kategorii A, bo wiedzą że w razie przyłapania na łamaniu przepisów, zbiorą punkty. Wolą zapłacić 500 zł niż 500 zł + 10 punktów. To doprawdy brzmi rozsądnie!

Gadka w rodzaju "A jak zabijesz dziecko na drodze, BO NIE MIAŁES uprawnień?! Będzie CIe gryzło sumienie do śmierci" jest od rzeczy.

Powinno to brzmieć "A jeśli będziesz jechał nie dostosowując stylu jazdy do swoich umiejętności i warunków na drodze i zabijesz dziecko, to będzie Cię gryzło sumienie. I kompletnie nie ma tu znaczenia, czy miałeś uprawnienia, czy nie. To będzie miało znaczenie tylko przy rozliczeniach z ubezpieczycielem".

Opublikowano

Ludzie, o czym wy wogóle dyskutujecie? Bez prawa jazdy jeździłem jak miałem 17 czy 18 lat, bo wtedy wydaje się zazwyczaj, że pozjadało się wszystkie rozumy i jest się najmądrzejszym z całego otoczenia, a mówiący inaczej to sami pierdziele. Na całe szczęście dla mnie i innych użytkowników, ruch wtedy to było 5% tego co dzieje się na drogach dzisiaj.

Ile można rozmawiać o oczywistych w pewnym wieku sprawach?

Jeśli ktoś, mający ponad 25 lat (no w niektórych cieżkich przypadkach dorasta się ponoć do trzydziestki) fafluni coś o tym, że jeździ bez prawka, to jest niedorosły emocjonalnie i całkowicie nieodpowiedzialny ;) .

Wszystko w temacie. Jak mówię, rozumiem osiemnastolatka, ale nie rozumiem trzydziestolatka!

I całe to usprawiedliwianie zachowania nic tu nie zmieni, jeśli ktoś nie jest w stanie nawet głupiego prawka zrobić...

Opublikowano
Ludzie, o czym wy wogóle dyskutujecie? Bez prawa jazdy jeździłem jak miałem 17 czy 18 lat, bo wtedy wydaje się zazwyczaj, że pozjadało się wszystkie rozumy i jest się najmądrzejszym z całego otoczenia, a mówiący inaczej to sami pierdziele. Na całe szczęście dla mnie i innych użytkowników, ruch wtedy to było 5% tego co dzieje się na drogach dzisiaj.

Popieram w calej rozciaglosci. W pewnym wieku, pewne sprawy powinny byc juz oczywiste. Sam temat ok - "Jazda bez prawka, co za to grozi?", ale dalsza dysputa poszla juz w zupelnie innych kierunkach !sciana.

Opublikowano

Prawda jest taka, że jak ktoś ma prawko, to jest oburzony tym, że ktoś jeździ, a nie ma. To jak z nałogowymi palaczami. Mają w czterech literach, że zabierają komuś zdrowie, ale jak sami podupadną na nim i przestają palić, to nagle dymek im przeszkadza. A czemu wcześniej o tym nie pomyśleli? Z głupoty. Pewnie jest jeszcze kilka innych powodów, ale tłumaczenie każdego z nich zawsze przebije głupota.

Sam miałem masakrycznie stuningowaną 50, a właściwie to już 70. Kupiłem ją świadomie, żeby nie wlekła się i kusiła kierowców aut do spychania. Czasem zastanowiłem się nad tym, że łamię jakieś przepisy. Po czasie i kilku spojrzeniach policjantów, zastanowiło mnie jakie mogą być tego konsekwencje. Potem doszło, że ciężko opanować ten skuter i w razie wypadku, pewnie bym nie dostał nic z AC, choćby przez zmienioną pojemność. Cały czas przemawiała przeze mnie głupota, bo w kółko byłem rozdarty między jakąś krzywdą, która mnie spotykała, niebezpieczeństwem czy niesprawiedliwością. W ogóle nie pomyślałem o tym ,że komuś mógłbym zrobić krzywdę. Koledzy opowiadali o przerobionych Dowodach i używaniu skuterów 125 jako 50. Moja 50 przez zbyt mocny tuning w kółko się psuła, więc pomyślałem nad zmianą sprzętu. Trafiłem na nasze forum, poczytałem, wybrałem i kupiłem. Oczywiście prawko było już w planach, ale zabrakło kasy. Oczywiście to były głupie tłumaczenia, bo nawet kredyt na te 1500zł to bym nawet nie poczuł. Potem zima itp. Cały czas śmigałem w najlepsze, ale teraz mając poczucie odpowiedzialności, że przeginam. Ze dwa razy przewiozłem żonę. Raz policja zgarnęła do kontroli wiertarkę, jadącą przede mną. W końcu kolejnej zimy powiedziałem piep...ć to! Mam dość tego stresu. Nie ma tym w ogóle przyjemności. Pisanie o jakimś wietrze we włosach i marnych 300zł to oszukiwanie siebie. Też tak mówiłem znajomym, że to tylko 300zł. Nikt nie popukał się w głowę i nie powiedział, ale ty głupi jesteś. Każdy z nich był zaszokowany, że za to grozi tak mała kara. Taki kraj i tyle. Zrobiłem prawko w zimie. Taki byłem zdeterminowany. Nie zaprzestałem jednak jeździć nawet na jazdy i teorię. W szkole jak mnie zobaczyli w ubraniu, powiedzieli przy wszystkich, że jestem odpowiedzialną osobą, bo mam motor i postanowiłem zdać prawko. Yyyy? Czyżby to był powszechny proceder? Zdałem od razu i wiecie co? Głupi byłem jak but z lewej nogi. Głupio się nawet do tego przyznawać, ale może ktoś będzie miał dylemat i to przeczyta. Po co się męczyć? Spadł mi kamień z serca i dopiero po prawku jeździ mi się z przyjemnością. Czuję przysłowiowy wiatr we włosach. Wożę sobie syna do szkoły i przynajmniej jakoś jestem zabezpieczony.

A teraz jakie to głupie, prosty przykład. Gdybym jechał z tym synem i ktoś by nas przewrócił i okazałoby się, że jest pijany lub nie ma prawka, to zabiłbym! Kiedyś ja tak jeździłem. To głupie i niesprawiedliwe. Ktoś kto nie czuje odpowiedzialności i tak jeździ, chyba nie ma sumienia...

Czemu służy ten temat? Pokazaniu, że to kosztuje tylko 300zł? Trzeba też mieć na uwadze konsekwencje, które wymieniliście, ale i swój spokój ducha. Na wiosnę wyjechałem skuterem i od razu kontrola. Hmm pomyślałem sobie, a gdybym nie miał tego prawka? Wstyd i w ogóle...

Ps. W pracy kolega kupił szlifierkę i kilka razy przejechał się bez prawka. Pogadaliśmy chwilę i od razu zrobił. Też uważa, że jest super, choć przecież fizycznie w jeździe nic się nie zmieniło.

Twoja baśń mnie tak rozczuliła że aż się popłakałem ...

pierwsze prawko zrobiłem w 1985 roku , następnie po zdobyciu obowiązkowej praktyki zrobiłem sobie C i też od razu prosiłem kierownika by mi dał Jelcza

znowu wyjeżdżona praktyka i zrobienie kategorii D

zmiana zakładu i po roku jazdy autobusem zrobiłem E do D czyli mam najwyższą kategorię prawa jazdy

kartę motorowerową zrobiłem w wieku 10 lat i całe życie na różnych piździkach jeździłem

wszystkie egazaminy były robione za pierwszym razem i bezbłędnie

rok przed kupnem burgmana postanowiliśmy z żoną zdać egzamin na kategorię A --->> i tu wielka niespodzianka bo nie można zrobić nawet całego egzaminu bez zrobienia kursu !!!

czy to jest to co mówił Tusk że pomorze właścicielom małych firm ??? czyli mam wywalić 900 zł na coś czego nie potrzebuja byle by wspomóc któryś z oośrodków szkolących ?

a żeby pokazać debilizm naszej ukochanej ojczyzny powiem jeszcze coś czego Wy młodzi nie wiecie - kiedyś jak miało się B to przy wymianie podartego czy zniszczonego prawka dopisywali A jeśli miało się na to ochotę

czemu nie ma tak jak mają Francuzi że mając B i chyba dwa lata praktyki można prowadzić motocykl do 125ccm ??? wtedy zamiast burgmana 400 i majki 250 kupilibyśmy sobie z żoną dwa burgmany 125ccm

no a tak to w tym sezonie zrobiliśmy już pierwszy 1000km a w zeszłym ponad 11000 km

a mam kumpla który na 400setce a obecnie 650dziesiątce objeździł całą europę i też nawet o prawku nie gada

Opublikowano

Też zawsze uważałem za idiotyczny fakt, że osoba posiadająca ważne prawo jazdy kategorii np B, czyli w myśl prawa znająca przepisy ruchu drogowego i dopuszczona do tego by poruszac sie pojazdem po drogach publicznych, musi robić od nowa kurs żeby zdobyć uprawnienia na A. Czy nie wystarczyłby sam egzamin? Przeciez nikt nie kwestionuje wiedzy tej osoby/

Sam to przechodziłem i przyznaje bez bicia że na jazdy przyjeżdżałem Burkiem 400 bo już się doczekać nie mogłem, ale bardzo krótko jeździłem bez prawka

Opublikowano

Widzę że idee anarchistyczne są nadal w modzie !vampire

To filozofia bliska komunizmowi !guns

Polacy muszą się nauczyć szanować prawa jakie by ono nie było

Po to żebyśmy się nie wstydzili rodaków będąc w krajach wcześniej ucywilizowanych !tut

Niestety dzisiaj często wstyd się przyznać do niektórych osób :ph34r:

Taka dyskusja w niektórych krajach w ogóle była by nie do pomyślenia po prostu nikt by nie wpadł na takie pytanie whist

  • Sympatycy
Opublikowano

Chciałem się wypowiedzieć w tym temacie jednak po przeczytaniu wszystkich postów doszedłem do wniosku że to jest bez sensu. Mogę powiedzieć tylko tyle że są jeszcze szczerzy i otwarci w wypowiedziach użytkownicy MAXI. Myślałem aby odpowiedzieć na wątek używając aktów prawnych, kwot i komentarzy jakich posiadam w pracy jednak zrezygnowałem po przeczytaniu dwóch postów, czyli " Flymana " i " T-Rexa " po przeczytaniu tych dwu postów ja osobiście nic nie mogę dodać. Dla mądrych i myślących są one wystarczające.

T-Rex, dawno nie czytałem takich szczerych z życia wziętych słów.

ps. Proszę nie patrzcie na kary, spójrzcie w własne sumienie.

Pozdrawiam Siemik

Opublikowano

Polacy muszą się nauczyć szanować prawa jakie by ono nie było

bzdury !!!

polacy muszą w końcu się nauczyć że politycy są od tego by stanowili prawo na korzyść porządnych obywateli

a nie tylko by społeczęństwo gnębić i dzielić

czemu na przykład mój sąsiad alkocholik w dodatku całkowicie głuchy nie mający nigdy w życiu żadnego prawka może jeździć po wszystkich polskich drogach na swoim skuterku 50ccm ?

co chwila gdzieś się wywali ale wszystko jest OK bo ma dowód osobisty ... czyli jest pełnowartościowym użytkownikiem dróg

a ja odpowiadam dziennie za przewożonych kilkuset pasażerów a po przyjściu z pracy jestem piratem drogowym ...

szkoda że nie mam w rodzinie jakiegoś posła

Opublikowano

bzdury !!!

polacy muszą w końcu się nauczyć że politycy są od tego by stanowili prawo na korzyść porządnych obywateli

a nie tylko by społeczęństwo gnębić i dzielić

czemu na przykład mój sąsiad alkocholik w dodatku całkowicie głuchy nie mający nigdy w życiu żadnego prawka może jeździć po wszystkich polskich drogach na swoim skuterku 50ccm ?

co chwila gdzieś się wywali ale wszystko jest OK bo ma dowód osobisty ... czyli jest pełnowartościowym użytkownikiem dróg

a ja odpowiadam dziennie za przewożonych kilkuset pasażerów a po przyjściu z pracy jestem piratem drogowym ...

szkoda że nie mam w rodzinie jakiegoś posła

Ot i cała prawda !tut

Opublikowano

Ot i cała prawda !tut

G...o prawda.

Przepisow, regul wspolzycia nalezy przestrzegac. Nie zyjemy w izolatce. Zyjemy we wspolnocie.

Olewanie przepisow rozpoczyna samowole, anarchie.

Jakby ktos Ci przejechal dziecko w miescie jadac 150 kmh - i uzyl argumentu, ze przepisy to...

Ze on wie lepiej, ze nie sa dla ludzi - itd.

Mozna sie z obowiazujacymi przepisami nie zgadzac.

Mozna na nie wplywac - od samorzadow poprzez parlamenty.

Rowniez mam ta swiadomosc, ze jako narod jestesmy jeszcze daleko...

W wielu krajach na zachodzie nawet do glowy dyskutowane pytanie by nie przyszlo...

Opublikowano

Macie kurka dylematy Agaty.

Nie ma żadnego sensu zastanawianie się co grozi za jazdę bez prawka, bo sprawa jest prosta, jak drut. Wręcz zero jedynkowa.

Chcę jeździć motocyklem po drogach publicznych, to robię prawo jazdy na motocykl. Chcę pilotować samolot, to robię licencję pilota. Chcę kupić grzmiący kij i strzelać z ostrej ammo, to wyrabiam pozwolenie na broń.

Są oczywiście inne opcje tj. jeźdżę rowerkiem, latam na Flight Simmulator i gram w Battlefield 3.

Jednym słowem pełna wolność wyboru.

Opublikowano

bzdury !!!

polacy muszą w końcu się nauczyć że politycy są od tego by stanowili prawo na korzyść porządnych obywateli

a nie tylko by społeczęństwo gnębić i dzielić

czemu na przykład mój sąsiad alkocholik w dodatku całkowicie głuchy nie mający nigdy w życiu żadnego prawka może jeździć po wszystkich polskich drogach na swoim skuterku 50ccm ?

co chwila gdzieś się wywali ale wszystko jest OK bo ma dowód osobisty ... czyli jest pełnowartościowym użytkownikiem dróg

a ja odpowiadam dziennie za przewożonych kilkuset pasażerów a po przyjściu z pracy jestem piratem drogowym ...

szkoda że nie mam w rodzinie jakiegoś posła

Najpierw posłuszeństwo prawu istniejacemu

Potem próby zmian jego ale w sposób legalny

A nie stawanie się przestępcą !zorro

Janosik był bandytą i złodziejem a nie jak komuna go pokazywała jako bohatera

A poza tym koledzy którzy są za jazdą bez prawka powinni przeczytać pkt 5 regulaminu forum

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...