Junak oraz inne skutery chińskie...

[Gość Alex]

Piotrek Jetmax!

widzę w Tobie olbrzymi entuzjazm dla Twojego pierwszego "profesjonalnego" jednośladu.

podane przez Ciebie parametry są fantastyczne i powinieneś to gdzieś zgłosić... albo może lepiej trzymać w tajemnicy...

wygląda na to że Twój sprzęt poza innymi nieprawdopodobnymi zaletami posiada jakąś niesamowitą , eksperymentalną jednostkę napędową (najprawdopodobniej z chińskiej armii) którą za kilka lat będziesz musiał udostępnić światowej motoryzacji. Teraz Świat nie jest jeszcze na to gotowy.Więc testuj to cudo w tajemnicy , ewentualnie przyjedź na Burgmanię i pokaż na torze w Bydgoszczy tylko kilku wtajemniczonym osobom na co stać Twoją maszynę.

P.S. Z takimi wypowiedziami na forum powinieneś zachować szczególną ostrożność ponieważ grupa "skuterowych niedowiarków "może wziąć Cię za niepełnosprawnego umysłowo.

[Gość]

I jeszcze jak cię mogę "prosić": nie odpisuj z cytatami moich postów, bo nawet nie chce mi się z tobą wpadać w polemikę, gadać ani zamieniać chociażby słowa...

Prosić zawsze możesz i trzymaj poziom, bo jesteś tu Administratorem.

W polemikę nie wchodź, skoro nie chcesz, gadać nie musisz i zamieniać chociażby słowa też. Z mojej strony, przymusu nie ma, a regulamin tego nie wymaga.

[dr.big]

Witam mam przejechane ponad 10.000km (...)

Jestem jak najbardziej pod wrażeniem i wcale nie żartuję. Pojawisz się na spotkaniu Grupy w Swinoujściu 15 maja w "Relaxie"?

Chętnie obejrzymy Junaka z zacnym przebiegiem, jako że nie widuje się ich wcale na spotach.

[KriSSo]

Otóż to, chętnie obejrzymy, przysiądziemy się. Jeśli Kolega "miejscowy", to może zechce pojawić się na spotkaniu. PiotrekJETMAX, serdecznie zapraszamy, od 15.05 do 17.05. Być może już czytałeś wątek o Majówce, a jeśli nie, to więcej szczegółów znajdziesz tutaj:

http://www.forum.bur...opomorska-2015/

P.S.

Uzupełnij profil, możesz wybrać w nim Junak Jetmax 250 - jest na liście.

EDIT:

dr.big okazał się szybszy

[SlawoyAMD]

Ważne że jest zadowolony z wydanych pieniędzy. Majątku nie wydał, a niektórzy za podobne pieniądze kupili używki w stanie agonalnym i sporo później wrzucili w reanimację. Nie demonizowałbym wyrobów Rometa i pochodnych marek, bo sam osobiście znam listonosza, który kupił motorek Rometa 150ccm i zrobił nim bez większych problemów (jakieś tam drobiazgi typu przekładnia prędkościomierza itp), coś koło 30 tysi kilometrów i pewnie jeździłby dalej, gdyby nie trafił go niemiaszek wymuszający pierwszeństwo (tym samym albo bardzo podobnym modelem jakiś gostek objechał całą Europę - było o tym na forum).

Sam miałem chińską replikę skutera Hondy Shadow... Po wyleczeniu jej z chorób wieku dziecięcego (zmiana paska na firmowy i mało wydajnej pompki paliwa) miał jedną awarię, bo gaźnik zgubił wolne obroty i mimo wszelakich regulacji już ich nie odnalazł... Kupiłem nówkę "Design in Japan" na allegro za 56 PLN (to cena razem z elektronicznym zaworem). Później sprzedałem ją starszemu panu, który miał nim jeździć sobie do pracy i na rybki... niedawno spotkałem go na promie i bardzo sobie go chwali. Przez ponad cztery lata tylko wymienił olej i świece... W zasadzie żałowałem, że go sprzedałem, bo przydałby się na miasto, zwłaszcza że palił niecałe 2 litry i był naprawdę ładny... Przeżyłem nim moje pierwsze skuterowe, dłuższe wycieczki po Niemczech i to z plecaczkiem

[Gość Alex]

Piotrek JETMAX

Tak się jeszcze zastanawiam i dochodzę do wniosku że Twój Jetmax 250 musi posiadać liczne blokady ograniczające moc tej piekielnej maszyny.

Gdyby udało się go odblokować i uwolnić BESTIE , to śmigałby spokojnie ponad 250 km/h a może nawet 300 km/h.

Można by wtedy przetestować jak radzi sobie z tymi prędkościami to niesamowite zawieszenie.No i zgłosić nowy rekord do księgi Guinessa.

P.S.Dobrze Cię chłopie rozumiem.Przed laty , kiedy jeździłem motorynką z urwaną linką prędkościomierza także osiągałem "zawrotne" prędkości.Nawet takie których do dziś nie mogę pobić T maxem .

[MariuszBurgi]

Zostawmy szydercze, nic nie wnoszące komentarze dla siebie. Każdy ma swoje priorytety i dokonuje swoich wyborów. Osobiście znam człowieka, który jeździ kilka lat takim "Junakiem" do pracy... i nawet sobie chwali. On mi opowiada różne fajne historie, ja nie dopytuje o wady czy awarie.

Jedno jest pewne: 250 z motorem Chrl realnie może jechać 120 km/h. Budzik może pokazywać 150 ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

Może już czas napisać, że jesteśmy miłośnikami maxiskuterów z wyłączeniem chińskich?

Zobacz jakie maxi skutery można wybrać po wejściu w swój profil konta... a później zweryfikuj swój wpis.

[megamix]

Witam,

Czytając posty uważam że każdy sam dokonuje wyboru. Kupując chińczyka za parę tysięcy, mamy nową maszynę na gwarancji i właściciela nie interesują awarie, inwestując taką samą kasę w przechodzony skuter nie wiadomo skąd ile razy był walony sprzęt. Ponosi się spore ryzyko że się popsuje po drodze a właściciel wpompuje sporo kasy w naprawę. Na zlocie w Toporni był jeden Junak i właściciel nie miał większych uwag. Kilku z nas dosiadło tej maszyny, wygodny nawet ciekawy wygląd. Uważam że na początkową przygodę ze skuterami może być jak się popsuje jest gwarancja. Za tę kasę nie kupi nic nowego, a nie wszyscy gustują w używkach.

[Geni]

To jasne, że relatywnie tanie jednoślady produkcji chińskiej mają swoje zalety. Przyjmijmy jednak, że do tych zalet na pewno nie należą osiągi, jakość użytych materiałów i montażu.

[SlawoyAMD]

Dokładnie... Zakup pierwszego skutera dla wielu jest nauką przeżyciem, później życie weryfikuje nasz entuzjazm lub go utwierdza. Zamiast jednak się cieszyć, że społeczeństwo Burgmanii się rozwija, poszerza, zaglądają do nas ludzie wcześniej związani np, ze stroną Skuterowo, grzecznie się witają i dostają "kopa" za pierwsze potknięcie wynikające ze swojej niewiedzy czy braku doświadczenia...

Osobiście jest mi wstyd za teksty Alexa ("P.S. Z takimi wypowiedziami na forum powinieneś zachować szczególną ostrożność ponieważ grupa "skuterowych niedowiarków "może wziąć Cię za niepełnosprawnego umysłowo"), zwłaszcza że jak pamiętam, jakiś rok temu spotkałem osobiście Piotrka na promie i zagadaliśmy o skuterach oraz zaproponowałem mu zalogowanie się na Burgmanii, wspólne polatanki po okolicy... Jak widać trochę czasu mu zajęło przekonanie się do propozycji, ale ostatnia "promocja" Burgmanii w moim mieście, którą zrobiliśmy z chłopakami ze Szczecina przy okazji zbiórki charytatywnej, spotkała się ze sporym odzewem (dwa Świnoujście kluby motocyklowe były w szoku nad naszą organizacją o prezencją w jednakowych kamizelkach), a tu taki niesmak Szczęście że nadal chce się z nami integrować, co wyraża na tematach regionalnych...

PS - promocja Burgmanii wyglądała tak (jeśli ktoś nie śledzi innych regionów):

[Gość]

Były już na Burgmanii tematy o Romecie. Opinie były różne. Zawsze uważałem, że należy wspierać tę produkcję i wszystkich, którzy zakupili produkty tej fabryki. Uważałem, że jest szansa na coraz lepsze pojazdy ze znaczkiem Rometa, a w końcu na produkt bardzo dobry i od początku do końca polski. Czas wszystko zweryfikuje, póki co, cieszy mnie rozwój tej fabryki. Możliwość wyboru wielu produktów chińskich w profilu niewątpliwie napawa optymizmem i jest dowodem, że Burgmania z otwartym sercem wita również właścicieli takich maszyn. Nie dziwi również fakt, że posiadacze mocniejszych, szybszych, piękniejszych i z pewnością droższych maszyn mają odpowiedni stosunek np. do Jetmaxa. Nie dziwi, ale smuci.

[SlawoyAMD]

Temat nie dawał mi spokoju, więc pogrzebałem w necie trochę i... znalazłem test. Testującym udało się osiągnąć prędkość 147 km/h, ale nie podają metodologii pomiaru, więc jutro na spotkaniu zobaczymy w porównaniu np. z moim Burgmanem, ile JetMax pojedzie faktycznie. Dla ciekawych link do tego testu... http://4riders.pl/te...aka-jetmax-250/

Edit - tutaj jeszcze jeden test w którym autor mierzy prędkość GPS'em... Co ciekawe, chinole skopiowali silnik Yamahy Majesty - http://kamil.luxmot.pl/?p=1280

[zygmek68]

Piotrek JETMAX--- trzyman kciuki,czasami początki są trudne.A często to co rodzi się w bólu jest piekne.

[leo]

Szkoda ze te wypowiedzi są na tak żenującym poziomie, nie każdy chce mieć trupa z zachodu Bóg wie z ilu skladanych, chłopak chciał pokazać maszynę i został zjechany... wstyd i nic więcej. Poza tym widzę że niektórzy mają chyba syndrom małego penisa bo wypowiedzi ile maszyna pojedzie tylko na to wskazują. Jazda ma być przyjemna i bezpieczna a nie do odcięcia i byle szybciej. Ja też zaczynałem od chinczyka i nie ma się czego wstydzić

[Piotrek JETMAX]

Jak widac nie kazdy zrozumiał moja wypowiedz na temat maxi skutera nie chodzilo mi o to jaki szybki on jest tylko o to jakie osiagi ma , opis ogólny skutera , prawdopodobnie oszukuje licznik z czego sobie zdaje sprawe choc opisałem to co zauwazyłem jesli kogos tym uraziłem to przepraszam ze w ogule sie odezwałem , forum jest poswiecone JUNAKOWI oraz innym modelom wiec chciałem zabrac w tym głos jak widac niepotrzebnie . Pozdrawiam

PS. jesli bym chciał coś szybkiego kupilbym sobie scigacza ale mi zalezy na wygodzie jazdy i cieszenie sie z niej .

[pawelecm]

Czytałem kilka testów jetmaxa, nie tylko publikowanych w internecie i wszędzie bardzo chwalono silnik i przeniesienie napędu. W każdym teście prędkość maksymalna była znacznie większa od podawanych 105 km/h przez producenta. W jednej gazecie było 115, w innej ponad 120, jeszcze gdzieś wspomniane 147... Tak czy siak v-max 120 km/h GPS dla tak dużej dwieściepięćdziesiątki oraz przyspieszenie do setki licznikowej poniżej 8s to naprawdę bardzo dobry wynik, a w grupie chińczyków wręcz rewelacyjny. Oczywiście były również opisywane różne wady, ale w temacie silnika wszystkie testy są zgodne co do tego, że jest to udana kopia/konstrukcja a do tego wszystkie testy potwierdzają niskie spalanie... Ja bym tego nie kupił z kilku względów, ale to może być nie głupi skuter.

[Gość Alex]

Piotrek Jetmax

i tu się z Tobą zgadzam , chodzi o frajde z jazdy

[Bart1]

Kurde jak czytam nie które wypowiedzi to ręce i jaj...... opadają

Przodownikiem w tym nie chlubnym konkursie jest Kolega Alex.

Normalnie poziom piaskowncy się kłania

[Worlan]

(....)Zawsze uważałem, że należy wspierać tę produkcję i wszystkich, którzy zakupili produkty tej fabryki. Uważałem, że jest szansa na coraz lepsze pojazdy ze znaczkiem Rometa, a w końcu na produkt bardzo dobry i od początku do końca polski. (....)

Grzegorzu, czyli rozumiem, że w niedługim czasie produkt polski "Junak" wyprze japońską Yamahę pod Twoim Avatarem

"Junak" celowo znalazł się w cudzysłowie, bo nie jest to Junak jakiego pamiętam i jakiego chciałbym posiadać.

To jest prawdziwy Junak wywołujący łezkę w oku

[Sysgone]

Były już na Burgmanii tematy o Romecie. Opinie były różne. Zawsze uważałem, że należy wspierać tę produkcję i wszystkich, którzy zakupili produkty tej fabryki. Uważałem, że jest szansa na coraz lepsze pojazdy ze znaczkiem Rometa, a w końcu na produkt bardzo dobry i od początku do końca polski. Czas wszystko zweryfikuje, póki co, cieszy mnie rozwój tej fabryki. Możliwość wyboru wielu produktów chińskich w profilu niewątpliwie napawa optymizmem i jest dowodem, że Burgmania z otwartym sercem wita również właścicieli takich maszyn. Nie dziwi również fakt, że posiadacze mocniejszych, szybszych, piękniejszych i z pewnością droższych maszyn mają odpowiedni stosunek np. do Jetmaxa. Nie dziwi, ale smuci.

Szybki, sklepowy test maszyny ze stajni Rometa: https://www.facebook...Źif_t=notify_me

[Geddy]

Nie każdego stać na jedynie słuszny skuter,tylko po co ta pogarda?

[SlawoyAMD]

Prawdziwy Junak jest tylko ze Szczecina My jednak dziś się spotkaliśmy i obejrzeliśmy dokładniej tą ciekawą konstrukcję.

Plusy:

- zaskoczyła mnie staranność spasowania plastików. W zasadzie prócz nieco wiotkiego tylnego chlapacza z podstawą rejestracji, mającego tendencję do wpadania w wibracje podczas wolnych obrotów i jazdy po kostce, nic nie brzęczy.

- zawieszenie jest dość przyjemne

- silnik pracuje bez większych wibracji i ma całkiem fajne przyśpieszenie

- dość wygodna kanapa z wysokim podparciem dla lędźwi oraz pozycja pozwalająca wyciągnąć nogi (ugięte lekko w kolanach)

- zamykane klapki nawiewu ciepłego powietrza na kolana (genialna sprawa)

- niska pozycja kierującego, całe stopy na ziemi i kolana lekko zgięte (coś jak w starym Burgmanie 400 K1)

- wbudowane radyjko i odtwarzacz MP3... Jadąc po mieście można swobodnie posłuchać muzyki i wiadomości

Minusy:

- no tu oczywiście trzeba wymienić materiały takich detali, jak rozwarstwiająca się guma na manetkach (te na szczęście niedużym kosztem można wymienić), plastiki pulpitu mające tendencję do szybkiego płowienia od słońca, żółknący pleksiglas przedniej szyby czy lekkie zmatowienie kloszy tylnych kierunkowskazów

- szybko rdzewiejący tłumik

- kanapa wykonana ze sztucznego tworzywa o miernym wyglądzie i fakturze

To tak na szybko moje wrażenia. Piotrek ma już na wykończeniu pas przekładniowy (minął już termin wymiany serwisowej), więc pewnie jest dość zużyty, ale i tak JetMax poszedł licznikowe 130, czyli plus minus realne 120-123 km/h (mierzone na moim Burgmanie, bo zapomniałem zabrać GPS). Przy nowym pasku wynik ten mógłby być jeszcze lepszy ale to zobaczymy po serwisie.

Zaskoczyły mnie tylko ceny części zamiennych ni eksploatacyjnych, które mi Piotrek pokazał w sieci (może zamieści tutaj link do strony, bo ja nie pamiętam)... Miałem wrażenie, że ktoś wziął je z kosmosu, bo czasami tańsze były oryginały do Yamahy Majesty

[Urbi]

Przepraszam za OT, ale jak czytam posty w tym temacie, to z przykrością stwierdzam, że poziom i charakter wypowiedzi Adminów oraz posiadaczy nowych i drogich maxi skuterów, jest na bardzo niskim poziomie i co najmniej obraźliwy, a szydercze i złośliwe uwagi, całkowicie nie na miejscu i bardzo nie kulturalne. Myślę, że nie najlepiej to świadczy o Administracji naszego Forum, a co więcej daje do myślenia nowym i przyszłym użytkownikom...

Piotrek JETMAX, nie przejmuj się wypowiedziami niektórych z nas, poznałeś już kilku osób ze Świnoujścia i wiesz zapewne, że zawsze trafi się jakaś czarna owca...

Pozdrawiam

[Goły]

Ups. Paru szydercom mina powinna zrzednąć po tych oględzinach. To ,że kogoś stać na t Maxa 530 lub podobnie drogi sprzęt nie znaczy że słoma w butach nie została. Szacunek dla Piotra ,że pomimo zaczepek pokazał kulturę wypowiedzi.

[Rajan]

Urbi, nie generalizujmy Tak na prawdę tylko jeden z adminów reprezentuje kulturę jaką reprezentuje. Uwielbia wyszydzić, zmieszać z błotem itd. Użytkownicy, którzy tak jak ja często forum czytają, na pewno wiedzą kogo mam na myśli. Przykro tylko, że pozostali admini nie reaguję na to, że chociażby nie zwrócą mu uwagi. Za ten wpis pewnie też mnie zbanuje, bo nie raz byłem świadkiem, jak za minimum krytyki to robi. Daj tu człowiekowi "władzę"

Żeby nie było OT - jest na tym forum kolega z Krakowa, który jeździ SYM'em i opisuje swoje doświadczenia. Teoretycznie SYM marka wyżej pozycjonowana niż opisywany tu Junak, a problemów ma z nim bez liku. Może, aż tak zły Junak nie jest?

Piotrku - pisz jak najwięcej o nim

Pozdrawiam