Junak oraz inne skutery chińskie...

[madej]

niezla podrobe lambretty maja chinole,jakby to byla jeszcze metalowa buda

http://www.benzhougroup.com/YY250T-10.html

[Radu]

chinczycy mają dobre podróby wszystkiego

ale nazwa przednia - prawie sobie język złamałem dla marketingowców byłaby frajda

[kropi]

Hehe, chińskie produkty są jak płatki śniegu - niby takie same, a kazdy inny. Chłopak, u którego serwisuję 2oo kiedyś bawił się w serwis skuterów z Chin ale szybko odpuścił - opowiadał jak pokazywał zdumionemu właścicielowi skuterka rozsypane łożysko z resztkami napisu "Heineken" !zorro . Często pojazdy z tej samej serii miały inne części np. gaźniki, których nie sposób było dobrać. Co nie zmienia faktu, że np. nasz listonosz popyla na Romecie już czwarty rok, jeździ codziennie niezależnie od pogody (taki ci on maniak 2oo) i sprzęt mu pali na dotyk.

Co do marki Romet to niektórzy uważają ją za "kultową", bo wtedy innej nie było, ale rowery przez nich robione nie były jakimś ósmym cudem świata - ciężkie nawet jak na tamte czasy, niestarannie pospawane, z badziewnym osprzętem, ciągle cos wymagało napraw - w porównaniu np. do czeskich Favoritów to była totalna porażka. Podobnie było z motorowerami - sam kiedyś zbierałem na motorynkę - już "prawie-prawie" miałem, to podnosili cenę x2, albo sprzęt znikał ze sklepów w ciągu 1 dnia. A nawet jak już się kupiło to działy się cuda: sam jechałem na takiej, która odpalała czasem "do tyłu" - wbijasz "1" a tu zonk - sprzęt rusza wstecz .

A co do wątku głównego to przychylam się do tezy, że lepiej zainwestowac w używany sprzęt japoński niż przyczyniać się do zaśmiecania świata chińskimi bublami.

[Coval]

A tu kolejny skuter z polskim znaczkiem. Wygląda ciekawie, powiedziałbym że całkiem nieźle. Ma lepsze proporcje niż romet i 22KM.

http://www.junak.com.pl/motocykle/podglad/jetmax-250/

[Rzelu]

Przyjrzyjcie się uważnie tym katalogowym zdjęciom, np. kaskowi pasażerki choppera , i jej lewej dłoni...

[LWfilip]

A tu kolejny skuter z polskim znaczkiem. Wygląda ciekawie, powiedziałbym że całkiem nieźle. Ma lepsze proporcje niż romet i 22KM.

http://www.junak.com.pl/motocykle/podglad/jetmax-250/

Biorąc pod uwagę dyskusję na temat polskości ROMETa to nowa oferta JUNAKa jest kolejnym kijem w mrowisko. A co do tych 2oo (Junak )to fajnie to wygląda choć nie miałem jeszcze okazji na żywo. To dobrze, że pojawiają się coraz większe pojemności. 650ccm to już sporo. Teraz czekam tylko na oględziny w realu.

[kmodzele]

Przyjrzyjcie się uważnie tym katalogowym zdjęciom, np. kaskowi pasażerki choppera , i jej lewej dłoni...

Chodzi o zdjecie przewijajace sie w górnej części strony junaka? Przyjrzalem się. I co? Kask ma dosć duży, dłoń jak dłoń, w rękawiczce bez palców. 5 palców. Żaden nie urwany. O co chodzi?

Jakiś dziwaczny OT się robi.

[didi]

ciekawe kiedy będą w sklepach by dało się obadać na żywo

ładny turystyk Junaka ale cena odstraszająca

[tomekmajesty]

chiny powoli ale narastająco zajmują rynek skuterów w pl i eu

cóż biedne społeczeństwo kupuje tanie produkty

jeżeli skuter traktuje się jako środek transportu a nie sentymentalnie jako środek do relaxu, to cena czyni cuda

chociaż po kurierach i pizzaman-ach widać od razu który sprzęt jest najwytrzymalszy - kymco

ta tajwańska firma rzeczywiście robi dobre sprzęty, cenowo średnio, jakościowo wysoko i bezawaryjnie

a romet - nie kupiłbym ani ich roweru ani motocykla

ale ciekaw jestem junaka, kiedyś to był chyba hyosoung (nie wiem czy dobrze napisałem) a to dobra marka, chyba koreańska czy tajwańska

w de tego sporo jeździło swojego czasu i to nie tylko skutery, ale małe czopery, endura i golasy, miały dobrą opinię

więc jeżeli nadal junak do nich należy to może być jakościowo ok

[didi]

co do jakości ...

bracik ma skuter który akurat u niego nazywa się Wilga 50ccm - plastiki pękają same od siebie i nie objęte są gwarancją mimo że brat ma go od nowości i regularnie serwisuje a pierwsze pęknięcia pokazały się po dwóch miesiącach od zakupu

synek ma Barton Figter 50ccm - kupiliśmy wersję bez blokad więc jest wstanie utrzymać stałą prędkość na poziomie 80km/h

ale co z tego że rozpędza się do 8-dziesiątki jak co chwile cza sie zatrzymywać by pozbierać tajle które od motorka odpadły ...

pikuś z tymi przykręcanymi gorzej że spawy puszczają - tłumik ma już pospawany cały od podstaw a osłonki chromowanej nie ma bo nie wiadomo kiedy odpadła

[Coval]

Wideło

[Rafik_Ząbki]

Po obejrzeniu tej wypowiedzi to aż mi się ciśnienie podniosło. Jak można opowiadać takie bzdury. Oglądałem ten skuter, plastiki typowe jak w chińskich skuterach z marketu. Trzeszczące pod naporem dotyku. Totalny badziew. Brak mi słów na wciskanie ludziom takiej ciemnoty. Ta cena to z kosmosu, prawie 13tyś za chińskie badziewie, paranoja. Ja rozumiem, że tyle to może kosztować np, SYM,Kymco,TGB...tam jakość jest naprawdę w porządku. Ale Chiński Junak, Romet, etc to już przesada.

Na pewno dobrym posunięciem Rometa jest wprowadzenie na rynek Hyosunga(chyba tak się pisze).Jakość w tej cenie całkiem przyzwoita.

Miałem trochę do czynienia ze sprzedażą i serwisem chińskich skuterów.(Porażka!!!) Dopiero jak przerzuciłem się na Tajwańskie to można było odetchnąć. W zasadzie nie było się do czego przyczepić.

Żeby nie było, nie sprzedaję już skuterów, nie serwisuję, zmieniłem branżę. Ale jakieś tam doświadczenie pozostało.

Pozdrawiam.

[Gość]

A ja widzę ruchy w dobrym kierunku. Cały czas wierzę, że jeszcze troszkę, a Junak lub Romet stworzy dobry sprzęt. Boję się, że cenowo wtedy, po polsku) pojadą po bandzie. Muszę się koniecznie zorientować, jak ten maksio przyjął się na rynku amerykańskim :-) , Tu to gościu pojechał.

[Pinok]

A ja widzę ruchy w dobrym kierunku. Cały czas wierzę, że jeszcze troszkę, a Junak lub Romet stworzy dobry sprzęt. Boję się, że cenowo wtedy, po polsku) pojadą po bandzie. Muszę się koniecznie zorientować, jak ten maksio przyjął się na rynku amerykańskim :-) , Tu to gościu pojechał.

Junak, Romet, Ferro, Zipp, Benzer itd. NIE TWORZY żadnego sprzętu.

Firmy te poprostu zamawiają w Chinach i składają do kupy to co przyjedzie w paczce.

A zamawiają na przykład tu: http://www.yamasakimotor.com/en/home.asp

Naklejają swoje znaczki i tyle jest z tworzenia.

[limmp1]

witam,popieram kolegę w chinolach do 50cm wszystko jest podobne czy to romet,linhai,botian,różnica w plastikach naklejkach,to samo będzie z większymi skuterami,wszedzie nie ma zadnej jakości tylko wabienie klienta ceną,moim zdaniem jak najdalej od tych wynalazków tylko firmowe rzeczy

Smieszne rzeczy gość opowiada,może konkurować z hondą,yamahą pod zadnym względem,moc chinola nie ma porównania do firmowej marki to nie jezdzi to się porusza,plastik jakikolwiek po zdjęciu nie nadaje się już do założenia chyba że na opaski,długie trasy to chyba w mieście, bo poza nim to już można na lawecie wracać,kiedys sprzedawało się te produkty, a dziś klient ma troszkę większą wiedzę,a na wioskach to tyle tego sprzety leży i nikt tego nie naprawia bo części nie ma !vampire

[kmodzele]

"Produkt świetnie przyjął sie na rynkach zachodniej Europy i Australii i Stanów Zjednoczonych."

Zadzwiające - Junaka rozchwytują na 3 kontynentach, a w Polsce - ojczyźnie, dopiero się pokazał na Wystawie! Moze to i dobrze: wpierw przetestować na wymagających Klientach z zachodu i dopiero potem, dopracowaną i niezawodną konstrukcję oferować nam - swojakom. Brawo za postawę.

A może jednak łgał? Chciałbym zobaczyć link do sklepu w USA i do sklepu w zachodniej Europie i w Australii, które oferują nasze Junaki maxi.

Gdy ja chciałem zajrzeć pod kanapę, to nikt nie miał kluczyków.

ABSu to on chyba nie ma.

[1kera]

Tu dowód,że Junak przyjął się za granicami Polski

http://www.junak.riders.pl/NEUES/c_kuba.htm

.. tyle, że ten z lat 60-tych !scooter

[sonor]

A nie zauwazyliscie,ze nowe Junaki - choppery sa na wskros przypominajace motocykle rodem z OCC (Orange County Choppers)?? Wiec to odpowiedz,dlaczego najpierw w stanach sie pokazaly jak i zaczely sprzedawac... U nas dopiero zaczynaja sie przyjmowac tego typu maszyny... Bardziej popularne sa soft choppery niz same choppery.

A co do skuterow... hmmmmmm wsiadlem na miaxi Rometa... no,wykonczenie plastikow wygladalo tak jakby byly zupelnie od innej maszyny i na sile wstawione (doslownie),jakby to ktos wycinal czyt. łamał kombinerakmi,aby tylko weszlo i dalo sie skrecic. No ale coz... licze,ze beda pracowac nad poprawa jakosci jak i estetyki,zeby sie wbic na rynek,bo badz co badz to nasz ROMET,polski Romet choc dzisiaj to juz mieszanka calego swiata (glownie Azji),ale marka nasza.

[limmp1]

Jak taki badziew może sprzedawać się za granicą gdzie klient przyzwyczajony jest do standardów innych niż u nas,przecież oni tam nie nadążą tego na czas i w nieskończoność naprawiać i dzięki super jakości z torbami pójdą !vampire

[Jack]

Na wystawie "pomacałem" sobie i Junaka i Rometa.

Mimo, że popieram rozwój "polskiej" (czyt. polsko-chińskiej) motoryzacji, Romet w tej wersji maxi, to rzeczywiście porażka, żeby nie powiedzieć syf!. Lepiej by zrobili w ogóle tego nie pokazując na wystawie.

Ale Junak... No, może nie rewelacja pod względem wykonania, ale "design" bardzo mi się podoba. Optycznie wygląda na potężną, ciężką maszynę. Wykonanie nie super, ale i nie tragedia. Żeby jeszcze chciał jeździć w miarę bezawaryjnie (znaczy więcej jeździć niż nie jeździć ) to za taką cenę miałby szansę się przyjąć na rynku.

"Chłyty" marketingowe pana na filmie... - biznes jest biznes. No comments.

[Maciej_f]

Wygląd fajny, co prawda na żywo nie widziałem.

Ale jak dla mnie to z ceną przesadzili. Za 8 k można by się zastanowić. Jak bym miał dać 13 tys. to albo Kymco bym wybrał albo poszukał Burgmana K7 używanego od pierwszego właściciela. Może dlatego że choruję na K7 ale może za jakieś parę sezonów uda się nabyć.

[Radu]

Hehe, chińskie produkty są jak płatki śniegu - niby takie same, a kazdy inny. Chłopak, u którego serwisuję 2oo kiedyś bawił się w serwis skuterów z Chin ale szybko odpuścił - opowiadał jak pokazywał zdumionemu właścicielowi skuterka rozsypane łożysko z resztkami napisu "Heineken" !zorro . Często pojazdy z tej samej serii miały inne części np. gaźniki, których nie sposób było dobrać. Co nie zmienia faktu, że np. nasz listonosz popyla na Romecie już czwarty rok, jeździ codziennie niezależnie od pogody (taki ci on maniak 2oo) i sprzęt mu pali na dotyk.

Co do marki Romet to niektórzy uważają ją za "kultową", bo wtedy innej nie było, ale rowery przez nich robione nie były jakimś ósmym cudem świata - ciężkie nawet jak na tamte czasy, niestarannie pospawane, z badziewnym osprzętem, ciągle cos wymagało napraw - w porównaniu np. do czeskich Favoritów to była totalna porażka. Podobnie było z motorowerami - sam kiedyś zbierałem na motorynkę - już "prawie-prawie" miałem, to podnosili cenę x2, albo sprzęt znikał ze sklepów w ciągu 1 dnia. A nawet jak już się kupiło to działy się cuda: sam jechałem na takiej, która odpalała czasem "do tyłu" - wbijasz "1" a tu zonk - sprzęt rusza wstecz .

A co do wątku głównego to przychylam się do tezy, że lepiej zainwestowac w używany sprzęt japoński niż przyczyniać się do zaśmiecania świata chińskimi bublami.

hahahahahah

Jaka cena, taka jakosc. Generalnie fajne ze jest dużo tanich skuterków - dużo łatwiej i szybciej można się wkręcić !OKK

[Robertsonnh]

Junak ma bajer z tymi głośnikami, ciekawe czy przewidzieli jazdę w padającym deszczu.....)

Jest prawie 40% droższy od Rometa - więc musi być różnica na jakości, ale z drugiej strony przy tej cenie wchodzi już w segment Kymco czy Sym-a, a to już raczej inna liga

[szamot]

Z tego co się dowiedziałem wczoraj 250cm będzie można zobaczyć i kupić w Bydgoszczy na koniec kwietnia,a turystyk 650cm bedzie w lipcu

[dr.big]

Junak ma bajer z tymi głośnikami, ciekawe czy przewidzieli jazdę w padającym deszczu.....) (...)

Są głośniki z membranami odpornymi na działanie wody, jednak śmiem wątpić, że zostały zamontowane w tym wynalazku ...