Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Długoterminowy wynajem


Miętus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy

Witam Forumowiczów,

Od jakiegoś czasu w ofercie dealera Suzuki pojawiła się nowa forma/metoda pozyskania jednoślada !scooter tzw. Długoterminowy wynajem.

W ulotce jaka wpadła mi na targach motocyklowych do ręki napisali, że opłata za wynajem na 6 miesięcy wynosi 30% wartości katalogowej motocykla, wykup po okresie najmu za pozostałe 70%.

Moje pytanie - Czy ktoś już z Was praktykował tą formę zakupu lub Waszych znajomych, bliskich ???

Jak to działa w praktyce, jakie są zalety, Wady ?

Nie ukrywam, że jestem zainteresowany taką formą zakupu ;)

Z góry dziękuję za opinie, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

korzystałem, znana forma finansowania samochodów na rynku pl

trzeba uważać na zapisy umowy o ograniczeniach przebiegu rocznego lub w czasie trwania całej umowy

z reguły nie można nic modyfikować w pojeździe w czasie umowy

trzeba zobaczyć jakie są ukryte opłaty za inne czynności

należy pamiętać, że pojazd nie jest twoją własnością tylko go wynajmujesz

koszt wynajmów długoterminowych jest z reguły taki sam jak leasingu po podsumowaniu całego okresu oraz odjęcia utraty wartości

forma jak każda inna dobra dla jednych kiepska dla innych, po prostu jeden z produktów

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

W zeszłym roku myślałem o takiej ofercie Suzuki ale odpuściłem temat . Z tego co pamiętam to dla zwykłego śmiertelnika było to nie zbyt opłacalne wallbash.gif

Odnośnik do komentarza

Tez przypomina mi to formę leasingu.

Sądzę, że taka forma jest korzystna w momencie, kiedy masz firmę.

Jesli mowa o osobie fizycznej to prawdopodobnie żaden interes.

Odnośnik do komentarza

Tez przypomina mi to formę leasingu.

Sądzę, że taka forma jest korzystna w momencie, kiedy masz firmę.

Jesli mowa o osobie fizycznej to prawdopodobnie żaden interes.

Osoba fizyczna nie korzysta z odliczenia VAT i podatku więc kazda forma finansowania jest jej obojętna.Przy najmie i wykupie po 6msc+1 jest mozliwość jednorazowej amortyzacji sprzetu.Zawsze to krótszy termin niż leasing ale obciążenie dla portfela jednorazowo wieksze.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie rozeznałbym sprawę w zakresie ubezpieczenia.

Zakładam, że 99% decydujących się na taką formę umowy zamierza wykupić pojazd po tych 6 miesiącach (bo sam wynajem za 30% to raczej droga impreza...). Jednak w okresie tych 6 miesięcy właścicielem jest diler, on opłaca polisę AC+OC (to niewątpliwie plus) ale on też jest uposażonym z polisy. W przypadku dzwona i szkody całkowitej trzeba się pewnie pogodzić z tym, że dość drogo wypożyczyłeś sobie moto na kilka miesięcy... :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ja prawie podpisałem taką umowę,niestety jest ograniczenie w kwestii ilości kilometrów no i obowiązek kożystania z ich serwisu.Przy tej ilości kilometrów którą pokonuję w ciągu roku -nieopłacalne.Ale dla osoby która nie prowadzi własnej działalności i jeżdząca ok 10 tys.km. rocznie jest ok.

Odnośnik do komentarza

Koszty zatem takiego wynajmu są potężne.

30% za Burgmana to ok. 13 000 zł.

Do tego serwisowanie.

Za taka kwotę kupisz Burgmana w bdb stanie, który po upływie 6 miesięcy nadal pozostanie w twoim garażu !scooter

Odnośnik do komentarza

Koszty zatem takiego wynajmu są potężne.

30% za Burgmana to ok. 13 000 zł.

Do tego serwisowanie.

Za taka kwotę kupisz Burgmana w bdb stanie, który po upływie 6 miesięcy nadal pozostanie w twoim garażu !scooter

Piszemy o nowym dziwiczym sprzęcie a nie używce !sciana

Transakcja była opłacalna jeszcze do zeszłego roku dla osób które chciały kupić nowe moto praktycznie za gotówkę w dwóch ratach i wiedziały kiedy będą "potrzebowały kosztów(listopad był podwójny "podatkowo" a już w tym roku nie jest :lol: ) .Można więc było przytrzymać kilka pln na koncie,kupić moto na wiosnę i na jesień wykupić.Obwarowania podobnie jak w leasingu-AC,limit km,zabezpieczenie.

Odnośnik do komentarza

Serwisowanie jest po stronie firmy wynajmującej.

Mam samochód w takim systemie, poza tym jest bardzo wiele obostrzeń narzuconych przez firme wynajmującą.

Myśle że z motocyklami czy też skuterami będzie tak samo.

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem to bardzo dobra koncepcja, dla osoby zdecydowanej kupić, a nie mogącej od ręki wypłacić całej kwoty. Płacisz tylko 1/3.

Przez ten czas przeglądy i ubezpieczenie są płacone przez dealera. Moim zdaniem rewelka! Przez pół roku nei pąłcisz za ubezpiecznie i serwis swojego motocykla!

Oczywiście są ograniczenia, ale możesz je oplać, jeśli naprawdę chcesz go wykupić. Przecież za kilka miesięcy to będzie po prostu Twój pojazd.

Problemy są, gdy w ciągu 6 miesięcy się rozmyślisz (ja to zrobiłem po 6 dniach...), albo zniszczysz pojazd. Wtedy formalnie są duże koszty. Ale (tak jak w moim przypadku) dealer może pójśc na rękę i policzyć za wynajem niewiele. Ale nie musi.

Osobiście bardzo mi odpowiada ta forma sprzedaży.

Odnośnik do komentarza

Myślisz że ktoś ma dzisiaj 1/3 kwoty a za chwilę bedzie miał pozostale 2/3?.Lotto ? W taki deal może iśc ktoś kto ma ustabilizowane dochody i pewne kwoty odłozone na zakup.Tu nie ma przypadku i nie ma żartów.Przychodzi termin i jest/musi być deklaracja-wykup lub....Dlatego pewniejszy jest leasing-termin dłuższy,raty niższe i ustalone w harmonogramie i wykup za 1% wartości.

Odnośnik do komentarza

:crazy: ktoś musi kupować nowe aby potem ktoś mogł kupić używane :) .Problem w rozliczeniu kosztów.

Na 'chłopski rozum":

nowe moto kosztuje dla przykładu 40kpln brutto czyli 32520 pln netto+ VAt(23%)7480pln.

Kwotę VAT przedsiębiorca prowadzący działalność i placący VAT odlicza w rozliczając zakup czyli w następnym miesiącu po zakupie.Tzn że nie odprowadzi takiej kwoty do US bo ją juz "wydał" :D na sprzet który uzywa do prowadzenia działalności(na moto nie ma ograniczeń tak jak dla osobowego 4oo czyli odliczamy full=całą wartoś VAT). Dodatkowo pozostaje do amortyzowania kwota netto zakupu mot czyli rzeczone 32500pln !V .Rozkladane jest ono na 5 lat(nowy sprzęt) lub 2,5 roku(sprzęt używany). Jest możliwość rozliczenia tego jednorazowo( tu kwestia inetrpretacji podatkowej i ewentualnego szarpania się z US).W ten sposób zamiast placić VAT i podatek do US kupujemy nowy sprzet(potem się sprzedaje...).i...tak sie swiat kręci

Odnośnik do komentarza

Jesteś pewien tych odliczeń VAT-u? Trochę się zmieniło ostatnio i w tej chwili nawet VAT-u z paliwa do motocykla odliczyć nie można. I też to nie jest tak, ze się nie płaci za ubezpieczenie i przeglądy przy długoterminowym wynajmie - płaci się, ale wynajmującemu albo w czynszu za wynajem, albo jednorazowo przy refakturze. Wszystko jest w umowie i uwierz mi, nikt nie funduje eksploatacji pojazdu wynajmującemu.

Przypomniał mi się dowcip z puentą: "Ten Xsiński to ma dobrze, założył sobie działalność gospodarczą, pracuje kiedy chce, wszysko kupuje na firmę i jeszcze urlop ma bezpłatny..."

Odnośnik do komentarza

O darmowym ubezpieczeniu i bezpłatnym przeglądzie pisałem jako praktyk. Ja korzystałem z tej usługi. Tyle, że nie zdążyłem bo po tygodniu motocykl zwróciłem.

Może się zmieniły warunki od zeszłego roku. Może.

Dodatkowo motocykl kosztował "tylko" 1/3 + 2/3. Żadnych odsetek, prowizji. Oczywiście te 2/3 można było wrzucic w kredyt (taki miałem plan).

Mi się baardzo podoba ta metoda.

Odnośnik do komentarza

Jesteś pewien tych odliczeń VAT-u? Trochę się zmieniło ostatnio i w tej chwili nawet VAT-u z paliwa do motocykla odliczyć nie można. I też to nie jest tak, ze się nie płaci za ubezpieczenie i przeglądy przy długoterminowym wynajmie - płaci się, ale wynajmującemu albo w czynszu za wynajem, albo jednorazowo przy refakturze. Wszystko jest w umowie i uwierz mi, nikt nie funduje eksploatacji pojazdu wynajmującemu.

Przypomniał mi się dowcip z puentą: "Ten Xsiński to ma dobrze, założył sobie działalność gospodarczą, pracuje kiedy chce, wszysko kupuje na firmę i jeszcze urlop ma bezpłatny..."

Jestem pewny rozliczeń z US bo je robię :) .ZMieniły się zasady dla aut z # a nie dla moto i atv !winkiss

Odnośnik do komentarza

O darmowym ubezpieczeniu i bezpłatnym przeglądzie pisałem jako praktyk. Ja korzystałem z tej usługi. Tyle, że nie zdążyłem bo po tygodniu motocykl zwróciłem.

Może się zmieniły warunki od zeszłego roku. Może.

Dodatkowo motocykl kosztował "tylko" 1/3 + 2/3. Żadnych odsetek, prowizji. Oczywiście te 2/3 można było wrzucic w kredyt (taki miałem plan).

Mi się baardzo podoba ta metoda.

Ponawiam pytanie: Co w przypadku szkody całkowitej w okresie najmu (czyli przed datą wykupu)? Czy umowa opisuje taki przpadek?

Odnośnik do komentarza

Ponawiam pytanie: Co w przypadku szkody całkowitej w okresie najmu (czyli przed datą wykupu)? Czy umowa opisuje taki przpadek?

Na pewno obejmuje.I szkoda jest wypłacana właścicielowi pojazdu.

Odnośnik do komentarza

Właśnie wpłaciłem zadatek w tym systemie. Za kilka dni podpiszę umowę odbierając pojazd i wtedy spróbuję zacytowac tu właściwy fragment.

Odnośnik do komentarza

Jestem pewny rozliczeń z US bo je robię :censored: .ZMieniły się zasady dla aut z # a nie dla moto i atv !winkiss

Wałkowałem ten temat z dwoma księgowymi w zeszłym roku, jak usłyszałem, że nie mogę już VATu od paliwa odliczać. Chodzi o to, że motocykl został uznany za "pojazd samochodowy". Krótki art, przybliżający problem

Poszukałem jeszcze interpretacji napisanej już po wejściu w życie nowych przepisów: KLIK

Wolę nie ryzykować, bo już różne cuda widziałem w tym kraju odnośnie interpretacji przepisów i ustaw.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

:) ktoś musi kupować nowe aby potem ktoś mogł kupić używane :censored: .Problem w rozliczeniu kosztów.

Na 'chłopski rozum":

nowe moto kosztuje dla przykładu 40kpln brutto czyli 32520 pln netto+ VAt(23%)7480pln.

Kwotę VAT przedsiębiorca prowadzący działalność i placący VAT odlicza w rozliczając zakup czyli w następnym miesiącu po zakupie.Tzn że nie odprowadzi takiej kwoty do US bo ją juz "wydał" :Jumpy: na sprzet który uzywa do prowadzenia działalności(na moto nie ma ograniczeń tak jak dla osobowego 4oo czyli odliczamy full=całą wartoś VAT). Dodatkowo pozostaje do amortyzowania kwota netto zakupu mot czyli rzeczone 32500pln punk.gif .Rozkladane jest ono na 5 lat(nowy sprzęt) lub 2,5 roku(sprzęt używany). Jest możliwość rozliczenia tego jednorazowo( tu kwestia inetrpretacji podatkowej i ewentualnego szarpania się z US).W ten sposób zamiast placić VAT i podatek do US kupujemy nowy sprzet(potem się sprzedaje...).i...tak sie swiat kręci

Masz krzysztof racje,u mnie jest tak samo.Vat od paliwa też odpisuję

Odnośnik do komentarza

Z uwagi iż rozglądam się za "czymś" nowym , rozważam zakup na firmę i wg. mojego US to

- amortyzacja lub jednorazowy koszt dla małych firm ok

- vat od zakupu tylko 60 % , nie więcej niz 6.000 ;

- vat od paliwa - nie można

Zmiany weszły przy okazji likwidacji "kratek"

Można oczywiście wg. swojego uznania ale z doświadczenia wiem że nie warto ryzykować.

Lepiej się trzymać wykładni US i spać spokojnie :(

Odnośnik do komentarza
Jestem pewny rozliczeń z US bo je robię :(

Jakos nie widze tu l o g i k i... To ze cos robisz - wcale nie oznacza, ze jest to zgodne z prawem i wykladnia US.

Miales juz kontrole od ostatniej zmiany a propo odliczania VAT'u od paliwa, ze taki pewien jestes?

Nie wprowadzaj innych w blad na otwartym forum, albo zaznaczaj, ze moga Cie nasladowac na wlasne ryzyko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...