Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Skuterowe reklamy z kraju i ze świata...


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Rekomendowane odpowiedzi

Romet Pony...... to małe badziewie, które do dzisiaj wisi w garażu brata ( utrzymana w "dobrym stanie" od 1987 roku, mieliśmy dwie) pozostawiło wspomnienia.... nie najlepsze. Jakość wykonania, zawieszenia, silnik, szkoda słów. W dzisiejszych realiach ten motorower nie powinien był wyjechać na drogi a jednak. W latach świetności nie trzeba było nawet używać kasku!!!!!! Za każdym razem, będąc w garażu brata, patrzę z politowaniem na tą wydumkę. Takie były czasy. Miałem zapędy żeby wszczepić silnik od Simsona ale w tamtych czasach.......było trudno o taki luksusowy towar. Niedawno ogladałem filmik na YT Motorynki z takim silnikiem, łza się zakreciła.

Jednak będąc dzisiaj Dorosłym człowiekiem, motocyklistą i miłośnikiem maxi, dopadły mnie demony przeszłości SIMSON SR50. Nieświadomy zagrożenia zacząłem przeglądać ofert portali i ........ wyleczyłem się definitywnie. Parchy do remontu- zwłoki 3tyś. zł. Jeżdżące w cenie Yamahy T-max pierwszej generacji. Po temacie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...