Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Na bacznosć, czy z przymrużeniem oka...


eMKa

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio na naszym Forum dało się zauważyć jesienne porządki. Niektóre działania wzbudzają kontrowersje, inne przechodzą niezauważone.

Mniej lub bardziej burzliwe dyskusje wywołały zmiany mające na celu uporządkowanie treści zawartych w Profilach Użytkowników. Dyskusje, jak to dyskusje - zwłaszcza w męskim gronie - czasami przybierają postać wojenną, a sprawy je wywołujące wydają się być najistotniejszymi w historii ludzkości. Oczywiście tak nie jest, ale przy takiej okazji można poznać innych Forumowiczów, znaleźć lub... stracić przyjaciela.

Pomyślałem, że warto abyśmy podzielili się swoimi przemyśleniami, lepiej się znając łatwiej nam będzie koegzystować na Forum a i Administratorzy mając obraz naszych oczekiwań będą mniej narażeni na krytykę lub nie daj Boże krytykanctwo.

W ostatnim czasie podjęto decyzje o uporządkowaniu wpisów w naszych Profilach Użytkowników (dalej: PU). Decyzja wydaje się ze wszech miar słuszna, ale czy na pewno? Pozwólcie że włożę kij w mrowisko lub jak kto woli zdynamizuję dyskusję przedstawiając wątpliwość:

Nie do końca wiem co lepsze - niemiecki porządek (tylko bez skojarzeń proszę ;)) czy odrobina fantazji wprowadzająca nieład.

Ten problem był już niejednokrotnie wałkowany przy różnych okazjach: a to nieprawidłowo wpisanej dacie urodzin w PU, a to pojawiających się błędach w pisowni, a ostatnio w sposobie wypełnienia rubryki "Skuter" (obecnie "Maxiskuter) oraz "Skąd" (obecnie 'Miejscowość") w PU.

No bo jak porządek w nazwach miejscowości, to OK: Warszawa, Darłowo, Kozia Wólka lub PułTusk ;). Ale czy w takim razie bałaganem nazwać wpisy w rodzaju wawa, 100lica albo i to moje Darłówko? Tak wpisane nazwy są jednoznaczne choć nieprawidłowe. Ale przecież to piszą żywi ludzie z poczuciem humoru, oryginalni... Podobne dylematy dotyczyły "frywolnych" wpisów w rubryce "Skuter". Czy to przeszkadza? Żeby było jasne - na chamskie przegięcia trzeba reagować, ale to jest oczywiste i nazywa się egzekwowaniem Netykiety.

Wydaje mi się, że problem i wynikające z niego dyskusje dotyczą gustów, czy raczej pewnego wyczucia - trudno tu jednoznacznie określić granice i stąd wymiana zdań między dyskutantami bywa czasem nawet ostra. Myślę, że w pewnym sensie dotykamy tu problemu tolerancji: ktoś przekracza granicę porządku, a my się na to zgadzamy (tolerujemy) lub nie. Ktoś dokonuje ingerencji w pewną sferę, a nam to jest obojętne lub budzi sprzeciw.

Czym jednak jest porządek, a gdzie zaczyna się bałagan; co tolerować, a co tolerowane być nie może? Według mnie (jest to bardzo subiektywne) brak porządku zaczyna się wtedy, kiedy coś zaczyna mi przeszkadzać (w określeniu marki skutera, nazwy miejscowości itp). I tak: dla mnie "zacna", "wawa", "majka", "100lica" są zrozumiałe - nie przeszkadzają. Ale może ktoś ma z tym problem i wtedy... Żegnaj weno twórcza i fantazjo słowotwórcza, witaj chłodny ale oczywisty porządku! :) Czy może raczej Przymknąć oko i pozwolić na takie wykorzystanie swobody wypowiedzi? Sam jednoznacznie nie potrafię odpowiedzieć.

Dotyczy to także użycia narzędzi, które są w dyspozycji Administracji. Ktoś ingerencję Administratora w PU uzna za oczywistą, ktoś inny uważa, że granica została przekroczona ale toleruje takie działania, jeszcze kto inny nie zgadza się na jakąkolwiek ingerencję - kto ma rację?

Pozwolę sobie zatem na wprowadzenie rozróżnienia: są miejsca, gdzie "majka" może zastąpić "Yamahę Majesty YP250 '99", a są takie, gdzie jest to niewskazane. I tak: PU chyba rzeczywiście powinien być traktowany jako miejsce nie dopuszczające dowolności. Podobnie powinno się traktować działy, gdzie np. nazwa skutera ma duże znaczenie (techniczny, handlowy...). Ale już działy serdeczności, offtopic czy nawet o charakterze ogólnym takiej "sterylności" nie wymagają. I tu można się wyszaleć - ale też nie bezgranicznie: normy kultury ogólnej i języka, poprawności czy netykiety są ciągle wyznacznikiem poziomu, poniżej którego nie chciałbym schodzić uczestnicząc w życiu Burgmanii (i znów problem granic tolerancji).

Powyższy akapit poświęciłem treści wpisów, ale warto też spojrzeć na pozycję Forumowicza zamieszczającego te treści - podmiotu Forum. I znów chyba przyda się rozróżnienie: są miejsca, gdzie edycja i dokonywanie zmian w cudzych wpisach przez osoby do tego uprawnione (rodzi się kolejne trudne pytanie na osobne "rozpracowanie": czy samo posiadanie narzędzi równoznaczne jest z nabyciem uprawnień) są nie tylko dozwolone ale wręcz wskazane, są takie, które powinny być traktowane jako przestrzeń prywatna (myślę tu o PU), gdzie tylko Forumowicz może wprowadzać zmiany (jeśli nie posiada narzędzi - prosi o pomoc tego kto je ma). Sądzę że i tę kwestię warto przemyśleć i choć orientacyjnie określić granice, ale tym razem odpowiedzialności.

Reasumując: bardzo wiele zależy od poziomu kultury osobistej każdego z nas, która przejawia się przede wszystkim w szacunku do innych. Trzeba jednak mieć również nieco tolerancji dla tych, którzy "niedostają", ale skutecznie i jednoznacznie reagować na przejawy braku kultury i celowe przekraczanie zasad (ortografia, netykieta...). Bo przecież "wpadka" może zdarzyć się każdemu z nas.

Trochę przynudziłem, wiem, ale myślę że czasem warto podyskutować o sprawach ogólniejszych choćby na forum maxiskuterowym. Przecież tworzą to forum ludzie, nie skutery :).

___________________

Edit: Amen. :)

Tetsuo błagam: nie doszukuj się podejrzliwie złośliwości i ironii w tym temacie bo w tym ich nie ma. Jeśli "szczypię" to nie kamufluję tego i nie udaję:).

Problem jest potraktowany zdecydowanie szerzej i bez szkodliwych emocji - to chyba widać. A sprawy w nim poruszone dotyczą wszystkich użytkowników. Dlatego uważam, że mogę podzielić się z innymi moimi przemyśleniami i posłuchać co inni mają mi do powiedzenia na ten temat.

Niczego nie "przenoszę", nikomu nie "donoszę". Czy naprawdę po każdym poście muszę się gęsto tłumaczyć "dlaczego tak, dlaczego o tym, dlaczego w ogóle..."? Ojojoj...

Jeśli temat dla Burgmanii jest mało ważny to przecież można go wsadzić do śmietnika. Chciałem dobrze...

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Ostatnio na naszym Forum dało się zauważyć jesienne porządki......

Czy naprawdę uważasz , za konieczne założenie kolejnego wątku na ten sam temat??? Rozumiem , że chodziło Ci o przeniesienie dyskusji z klubowego na forum ogólne , ale może trzeba było tak od razu zacząć ...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Marek, trzeba sobie odpowiedzieć czemu taki - jak to napisałeś - niemiecki porządek na służyć. Ano ma służyć lepszemu uporządkowaniu Użytkowników po różnych zmiennych dających się wyszukać, takich jak miejscowość czy model posiadanego maxi. Co prawda na razie ma mamy możliwości wyszukiwania po takich zmiennych w wyszukiwarce forum ale używając wujaszka google już tak. O sposobie pisałem kiedyś w dziale "Wszystko o B...."

Post mnie się podobuje, tylko zapomniałeś dopisać amen ;) (cyt:tylko bez skojarzeń proszę ;))

EDIT:

Podobuje w porównaniu do porzednich Twoich postów na temat.

Odnośnik do komentarza

noooooooo nie nie wytrzymałem. przypomina mi to film " zezowate szczęście 2" zadowolonych 89% niezdecydowanych 10% przeciwnych 1% . Porządek? czy dyktatura? kij i marchewka? czy represja?

luuuuudzie ( administracja) jak komuś zabieracie prawo głosu ( odpowiedzi na obelgi lub zarzuty)to tak jak byście zabierali prawo do obrony lub pokajania się na forum (tym bardziej że nie są używane słowa obelżywe, a tylko krytyka) . Mój stosunek do administracji i jej sposobu działania jest już chyba znany? Ale pomimo wszystko mam wiarę że będzie lepiej,ostatnie wydarzenia ze świata pokazały do czego prowadzi dyktatura.Czekam-y aż nadejdzie odwilż aaaaaaa na koniec porządek to jest prawo i obowiązek !!!!!!!!!!!!!!wyznacznikiem kultury czy też moralności jest chwila potrzeby ( to jest dedykowane do emki)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Dziwne że jeszcze klakierzy się nie odezwali. Moim zdaniem dusicie tu życie.

Co konkretnie uważasz za duszenie życia na forum?

- konieczność podania jaki mamy maxi?

- konieczność podania miejscowości (nie regionu, powiatu) z której jesteśmy?

- nieprzychylne patrzenie na bąki w działach do tego nieprzeznaczonych?

A może jeszcze co innego?

Z innej beczki - kleofas - fajnie że jesteś :)

Odnośnik do komentarza

Kisielu jeżeli uważasz ze fajnie jest że jestem , no to fajnie, ale z moim pokręconym poczuciem sprawiedliwości odbieram to jako sarkazm? ( nie wiem dla czego? może się mylę?) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Mylisz się, sarkazm zwykle wylewa mi się uszami :) ale nie tym razem.

Miałem na myśli to co napisałem - cieszę się, że odpisałeś na kilka postów w technicznym i nie tylko.

Tylko tyle i aż tyle.

Odnośnik do komentarza

Widze ze i u mnie zmieniono opis w profilku, troszke szkoda. Myslalem ze przejdzie troszke bokiem rubryka skuter. Czasami bywa pomocny taki wpis np zadaje jakies pytanie i osoba X odpowiada, wtedy zawsze patrze na to co stoi w polu skuter. Jak widze ze jest np AN650 a wczesniej byl np AN200 a jeszcze wczesniej YP250 to na tej podstawie sadze ze odpowiadajacy juz pare sprzetow mial i jego wiedza nie musi byc ale moze byc poparta praktyka a nie teoria. A duzo osob mialo wpisy dotyczace nie tylko aktualnego pojazdu ale i wczesniejszych.

Odnośnik do komentarza

No niby racja, ale jakos przyzwyczailem sie do patrzenia w pole skuter. Podpisy za rozne/rozniaste i w jakis czas temu przestalem zwracac na nie uwage.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...