Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Łódzkie spotkania Manufaktura Magazyn Bawełny 18:00


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Najmocniej przepraszam, ze wywyzszam sie na forum maxiskuterowym

ze jezdzae maxiskuterem.

Zadalem Ci proste pytanie. Czy odpowiedz na nie

przewyszasza Twoje mozliwosci ?

Opublikowano
48 minut temu, RONIN napisał:

Masz racje Irek, tylko my mamy skutery:P

Maciek, bo sie pogniewam:-)

 

PS

Maciek przywieź Asi kable od pedała bo niby jak to uruchomić żeby naprawić:-)

Opublikowano

Od czego zaczynal Julek to wszyscy wiedza.

Od czego zaczynalas ty ?

  • Klubowicze
Opublikowano

Kochani może dali byście już spokój,spotkajcie się na flaszkę i będzie dobrze.

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
10 minut temu, Bulba napisał:

Najmocniej przepraszam, ze wywyzszam sie na forum maxiskuterowym

ze jezdzae maxiskuterem.

Zadalem Ci proste pytanie. Czy odpowiedz na nie

przewyszasza Twoje mozliwosci ?

A czy Maćku tam jest napisane coś o Tobie ?  Odpowiedź była do tamtej całości. 

Mąż jeździ Yamahą FJR

 

Co ma piernik do wiatraka. Tu chodzi o bezpieczeństwo a nie kto czym jeździ. Zaczynałam od : wrotki, rolki, hulajnoga, rower, łyżwy,deskorolka, MZT, Fiat Uno, Ford Fiesta, Opel Astra, Opel Zafira , nawet był epizod z autobusem a na koniec nocne jazdy FJR...

Czy ta odpowiedź satysfakcjonuje ?

Opublikowano

Nie zauwazylem tu maxiskutera

Cos mi umknelo ?

Wrotki rolki ?

Jestes pewna ze to jest to forum ???

Opublikowano

 

P.S. Nie rób z tego forum bagna ....  

Dobrej nocy... 

Opublikowano

Witam Wszystkich po kilkuletniej przerwie,mam pytanko czy w czwartki wpierw się spotykacie na Manu czy od razu pedzicie do Zduna? Chetnie bym dołączył w kolejny czw. Ps. U Zduna jeszcze nie bylem ale czytam wpisy i dam rade w pojedynke do niego dojechać,tylko wiadomo,ze w "kupie" sila.

Pozdrawiam

Opublikowano

Sytuacja rozwija sie dynamicznie.

Musisz zawsze rzucic okiem na forum bo my sami nie wiemy :)

" dam rade w pojedynke do niego dojechać "

Jak by co to wezmiemy Cie na lawete :)

 

6 godzin temu, Karcia napisał:

 

P.S. Nie rób z tego forum bagna ....  

Dobrej nocy... 

Karcia: Nie psuj krwi

Idz sobie na jakiegos pudelka albo gdzies, gdzie zyskasz poklask i widownie.

Moze jakis fejsik ?

Jak na razie nie masz z nami NIC wspolnego, a siejesz ferment

Marzenka: niestety flaszka w tej sytuacji nie zadziala. chodzi o zasady :P

Opublikowano

Masz rację chodzi o zasadę. A ta zasada brzmi : "nie kłamać".. 

A poklaski tutaj zbiera ktoś inny....

Pozdrawiam

Opublikowano
Dnia 8.09.2018 o 02:16, Krzewik napisał:

Witam Wszystkich po kilkuletniej przerwie,mam pytanko czy w czwartki wpierw się spotykacie na Manu czy od razu pedzicie do Zduna? Chetnie bym dołączył w kolejny czw. Ps. U Zduna jeszcze nie bylem ale czytam wpisy i dam rade w pojedynke do niego dojechać,tylko wiadomo,ze w "kupie" sila.

Pozdrawiam

Zobacz Krzewik w tym zamieszaniu zapomniano Ci o0dpowiedzieć. Ze spotkaniami bywa różnie a ostatnio raczej spontanicznie, musisz obserwować w czwartek od rana czy coś sie dzieje i gdzie sie umawiamy, bo bywa różnie, ale serdecznie zapraszamy gdzie by to nie było. Do zobaczenia

Opublikowano
2 godziny temu, jurczas napisał:

Zobacz Krzewik w tym zamieszaniu zapomniano Ci o0dpowiedzieć. Ze spotkaniami bywa różnie a ostatnio raczej spontanicznie, musisz obserwować w czwartek od rana czy coś sie dzieje i gdzie sie umawiamy, bo bywa różnie, ale serdecznie zapraszamy gdzie by to nie było. Do zobaczenia

Jurczas dźwięki,obserwuje te wpisy i absolutnie nie powinny one.miec.miejsca,zwlaszcza te ostatnie,lepiej byloby zadzwonic do siebie i wyjasnic sibie pewne kwestie a nie robic smietnik na forum.

Pozdr

Opublikowano

Smutne, znam i lubię obie strony. Ja mam  z żoneczką podobne doświadczenia z wycieczkami samochodami. Od jeździmy więc sami. Nie ma sporów.

Prośba do Karci i Jula- dajcie sobie spokój. Stało się i koniec.

Opublikowano
Dnia 10.09.2018 o 12:48, stefanekmac napisał:

Smutne, znam i lubię obie strony. Ja mam  z żoneczką podobne doświadczenia z wycieczkami samochodami. Od jeździmy więc sami. Nie ma sporów.

Ja też lubię "obie strony" , ale tu chodziło o ICH  BEZPIECZEŃSTWO a nie odwracanie kota ogonem... zawsze prawda wyjdzie na jaw...

Trzeba umieć słuchać a nie tylko rozkazywać... 

Wiem Stefanek , że dużo jeździsz . Co polecisz na 3dniowy wypad ! , bo mamy wolne i jest okazja i mętlik w głowie gdzie pojechać...? 

Opublikowano

Teraz jadę w Bieszczady w weekend > Pilot organizator zlotu. A w domu żoneczka niedomaga i grzecznie byłoby jej później potowarzyszyć. Niemniej oczekuje propozycji.

Opublikowano

To są te "JESIENNE BIESZCZADY"... piękny wyjazd, tylko nie ten weekend...  

Życzę MEGA imprezy i czekamy na foto-relację... 

Pozdrawiam...

Opublikowano

No proszę, użytkownik "karcia" tak troszczy się o moje bezpieczeństwo, ze zupełnie zapomniał o swoim. Dziś oglądałem ich motocykl na parkingu pod pracą. Od trzech tygodni jeżdżą na zakołkowanej oponie !!!

To się nazywa szczyt hipokryzji !

Opublikowano

No proszę użytkowniku "julo", że my mamy 1 kołek a nie 4 kołeczki i został on profesjonalnie ulokowany przez fachowca. Mało to od powrotu cisnienie trzyma jak należy a i jazda po mieście to nie Korsyka. Ciekawe czy użytkownik "julo" ogarnął "trąbkę" (jego nazwa) w swoim motocyklu bo na Korsyce miał z tym wielki problem.  Tak jak Ronni napisał taką oponę zostawił by na latanie po mieście...no cóż użytkowniku "julo" 10km do pracy to nie Korsyka...hmmm...  

Użytkowniku "julo" idź na kurs "kołkowania opon"  bo jako facet malutki problem z tym miałeś...a może ty nie facet...hmmm....

P.S.  użytkowniku ",julo" ogarnąłeś już swoją cieknącą lagę  ? 

Opublikowano

A może byście sobie poszli na stronę !guns

Opublikowano
1 godzinę temu, Julo napisał:

To się nazywa szczyt hipokryzji !

Szczyt hipokryzji  to kupić 2 tygodnie temu "NOWĄ" oponę  ,(bo tak oznajmi ten użytkownik)  z 2014 roku.... 

Ten użytkownik teraz nie "uderza" we mnie tylko w Mojego męża , który mu wszystko ogarniał i tu i tam.. 

Ma życiowy problem....

Opublikowano

Karcia, Julo pliss nie po to to forum. Rozumiem konflikt. Są tzw żyły , kutwy co oszczędzają na wszystkim , ich sprawa ( problem ?) Jeśli nie wyciągają ręki po nasze to dajmy im spokój. Oni się nie zmienią, a nam ciśnienie skacze bez powodu. Akurat moje doświadczenia z pozornymi oszczędnościami zniechęciły mnie do tego. Pozdrawiam zacietrzewionych dyskutantów i życzę pogody ducha i zgody.

 

Opublikowano

Pozdrawiam Cię Stefanku...

niech pisze co chce... 

Baw się dobrze w Bieszczadach...

Opublikowano

To nie ja rozpocząlem ten temat i nie ja będę go zamykał. To użytkownik "karcia" nagle wyjechał z moim kołem obrażających mnie przy tym nazywając oszustem, kłamcą, sknerą i kimś tam jeszcze. Szczyt hipokryzji wypominajac komus jazdę na kolkowanym kole, a samemu na takiej jeżdżąc. Co do lagi, to pojawil się olej po dobiciu na progu zwalniajacym. Po przetarciu przejechalem 2tys km i laga jest sucha. Musial pod wplywem cisnienia przepuścić uszczelniacz, narazie jest ok.

Opublikowano

Na takim progu uszkodziłem amortyzator w samochodzie. Wyglądał niewinnie a za nim dziura i kłopot.

Opublikowano

Szczyt hipokryzji to jest tutaj okłamać kolegów ,ze użytkownik "julo" pojechał na "nowej" oponie z 2014 lub 2015 r. Zapomniał dodać , że z Łodzi wyruszył z jednym kołkiem a wrócił z czterema. Wszyscy czytali , gdzie przebiliśmy oponę..jakoś nie pamiętam, żeby to było przed wyjazdem tylko we Włoszech na trasie...   Różnica robi różnicę... zwłaszcza ,że opona zakładana 5dni przed wyjazdem.

Szczyt to jest to co napisał w smsie o moim mężu... ale mówicie wszyscy żeby porozmawiać w inny sposób, tylko ten użytkownik nie wiedział co powiedzieć przez telefon ,zaczął się tłumaczyć i jąkać... więc kto tu ma problem...! 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...