Aprilia Mana 850

[STACHU]

Szanowni,

Jako że stałem się posiadaczem tego dość egzotycznego sprzętu i kilka osób podpytywało mnie o wrażenie, pozwoliłem sobie wymaścić parę słów na jego temat

Szukając dla siebie motocykla natrafiłem na ten wynalazek- po prostu wpadł mi w oko. Dopiero jak zacząłem się wczytywać odkryłem że to "automat" Wtedy pomyślałem- idealne połączenie jak dla mnie : design i wielkość motocykla z poręcznością skutera :mrgreen: A że już od jakiegoś czasu woziłem się maksi-skuterkiem Aprilia Atlantic, marka nie była dla mnie tak egzotyczna jak przed zakupem skuterka

Pierwszy kontakt z moto jak najbardziej pomyślny. Mnie się po prostu podoba, wielkościowo jak dla mnie mógłby być nieco większy (mam 190 cm), ale jest OK i zdecydowanie nie mogę powiedzieć że jest mały. Ogromny plus jak dla mnie to spory schowek w miejscu, gdzie większość motocykli ma bak. Wg testów mieści się tam integralny kask M/L, mój szczękowy XL niestety już nie... Za to jest to idealne miejsce dla portfela, kluczy i tych wszystkich pierdół które normalnie trzeba upychać po kieszeniach. Mieści się też czteropak i jeszcze jest miejsce na portfel !piwko

Wlew paliwa i bak znajdują się pod siedzeniem, wiec tankowanie odbywa się przez podniesienie tylnej części kanapy (na zawiasach, zwalniana z kluczyka). Nie widzę różnicy w poręczności, chociaż na amerykańskich forach jest to traktowane jako największy minus Many (trzeba ruszyć dupę i zsiąść z moto przy tankowaniu )

Odpalanie normalnie (choć analogicznie jak dla skutera- trzeba przy wciśnięciu rozrusznika przytrzymać klamkę hamulca). Mamy do wyboru trzy tryby pracy: RAIN, TOURING i SPORT. Pierwsza jak nazwa wskazuje jest do zastosowania przy warunkach słabej przyczepności. Wyczuwalnie moment jest wyżej, biegi zmieniają sie szybciej i nie kręci wysoko.

TOURING to ustawienie do jazdy normalnej. Dla mnie jest idealne na codzień: moment jest od samego dołu, biegi "zmieniają się" (używam cudzysłowowa bo jest to CVT, więc przekładnia bezzstopniowa a biegi są raczej wirtualne) wtedy kiedy trzeba. Mocniej niż przy RAIN odczuwalne jest tez hamowanie silnikiem.

SPORT z kolei pracuje bardziej szorstko, odczuwalnie motor jest dynamiczniejszy, biegi są jakby "jeden w dół" od TOURING, hamowanie silnikiem w związku z tym również bardziej wyraźne. Jest tez sporo głośniej, ale to raczej ze względu na dokręcanie biegów wyżej.

Oprócz tego można ustawić "ręczna" zmianę biegów, wtedy mogę je wybierać do wyboru : albo tradycyjnie lewą nogą, albo przyciskami +/- przy lewej manetce.

Do tego nawet będąc w trybie automatycznym zawsze możemy przycisnąć "-", wtedy moto schodzi bieg w dół i mamy klasyczną redukcję i hamowanie silnikiem.

Jeśli chodzi o samą prace silnika, to dla mnie jest super: V2 ciągnie od samego dołu i produkuje całkiem miłe dla ucha odgłosy. Jedynym mankamentem jak dla mnie są wibracje od silnika przy wyższych prędkościach. Nie jest to uciążliwe, ale trzeba się przyzwyczaić.

Podsumowując pracę napędu: w trybie RAIN i TOURING przyspieszamy liniowo, bez odczucia zmiany biegu, przy SPORT są one odczuwalne. Moto hamuje silnikiem do prędkości ok 30 km/h, potem przekładnia jest rozłączana i mamy "luz". Oczywiście tocząc się 10 km/h każde odkręcenie manetki powoduje przyspieszenie bez żadnej zwłoki. Dla mnie CVT w tym motocyklu to REWELACJA

Ogólnie motocykl jest fajnie wyważony, zawieszenie pracuje bez zarzutu, można regulować twardość i wysokość tylnego zawieszenia, hamulce są wyśmienite (podwójne tarcze 320 mm, zaciski Brembo). Kolejnym świetnym i poręcznym patentem jest...hamulec ręczny Uruchamiany wajchą, którą trzeba odciągnąć w górę z lewej strony moto, działającą poprzez niezależny zacisk na tylnej tarczy. Rozwiązanie idealne przy parkowaniu na pochyłościach i nie tylko...

Póki co odkryłem dwa minusy: pierwszy to brak obrotomierza. Niby automat, to nie jest on niezbędny, ale fajnie byłoby wiedzieć ile obrotów akurat kręcimy... Drugim minusem jak dla mnie jest brak możliwości rozłączenia skrzyni od silnika, czyli tzn "luzu". W związku z tym nie ma możliwości przegazowania sprzętu- każde dodanie gazu skutkuje katapultą do przodu... Wynika to z konstrukcji, ale mnie wkurza

Podsumowując, myślę że to rewelacyjny wynalazek i w sumie to dziwię się że póki co to tak naprawdę jedyny (oprócz dużych turystyków innych marek) sprzęt z tej kategorii z takim rozwiązaniem napędu.

W razie pytań jestem do dyspozycji- postaram sie mądrze odpowiedzieć

[LWfilip]

No to wrzuciłeś kamyczek do mojego ogródka . Kiedy tylko Mana się pojawiła to od razu przykuła moją uwagę. Po cichy, gdzieś tam w środku, myślę o zmianie sprzętu. Mam już nawet swoje typy ale Mana to było by coś. I nie przeraża mnie Aprilia bo na co dzień latam (pływam ) Atlantikiem. Jest to jeszcze dość nowy sprzęt więc cena , na razie jest , jak dla mnie , dość wysoka. Ale czas szybko płynie a zmianę planuję dopiero za dwa lata więc wszystko jest możliwe. Zapodaj kilka fotek. Fajne to. A jak wrażenia z trasy? Pozycja za kierownicą nie jest męcząca na dłuższym dystansie? Jak w ogóle ma się jakość przemieszczania i obsługi? Czy jeździłeś już dalej?

[robix]

Pamietam jak sie ukazala na rynku nasz kolega ,,Majon,, (pozdrawiam jesli jeszcze tu zaglada:) wlasnie mial chrapke przesiasc sie na nia z Atlantica 500 i wzbudzal tym niezla sensacje wsrod braci Burgmani co mnie wtedy mocno bawilo (chlop jest kontrowersyjna postacia i za to go lubie).

Jednym slowem fajne nietuzinkowe moto - gratuluje.

robix

[STACHU]

Nigdzie dalej jeszcze nie miałem okazji się zapuścić Jeśli chodzi o pozycję,to zdecydowanie wygodna. Po Atlantic'u pozostało mi zamiłowanie do wyprostowanej, zdecydowanie nie odpowiada mi "leżenie na baku" Natomiast jednym z pierwszych zakupów była owiewka, ponieważ powyżej 100 km/h jazda przestawała być przyjemnością, a ja przy swoich gabarytach czułem się jak żagiel. Szybka może nie dorównuje tej z Atlantic'a, ale jest lepiej

Jak na razie jedynym mankamentem jeśli chodzi o praktyczna część eksploatacji to praktycznie zerowa dostępność części i akcesoriów typu crash-pad'y, owiewki czy inne pierdoły których do bardziej popularnych sprzętów jest w bród. Na sondę Lambda czas oczekiwania 3 tygodnie, praktycznie nic nie ma na miejscu... Ale z tym się liczyłem od początku

[Gość radiolog]

A ta CVT to technicznie wzięta z B650 czy jakis patent aprilli?, bo silnik jest żywcem wzięty z GB800 razem z łańcuchem

No to w Polsce zawsze obsuwa skoro to u nas nowość,a chyba wypuścili w 2008 lub 2009 roku na rynek, jak tak samo bedzie z BMW concept to przyjdzie jeszcze poczekać na pierwszych użytkowników.

[stapoz]

Jedynym mankamentem jak dla mnie są wibracje od silnika przy wyższych prędkościach

To jest piękna cecha wyróżniająca Aprilię od innych moto (głównie japońskich). Tu nie ma typowego wycia 4-cylindrowej szlifierki. Jest za to charakterystyczne dla wielu modeli tej marki "chorpowate bulgotanie" - nie jest to typowy bulgot HD ale coś pośredniego. Jeżdziłem Shiverem 750 (gościnnie), który jest dla mnie najpiękniejszym motocyklem na rynku i za pracę i dźwięk silnika można oddać duszę !OKK

Gratuluję zakupu - też mysłałem o Manie ze względu na automat

[STACHU]

A ta CVT to technicznie wzięta z B650 czy jakis patent aprilli?, bo silnik jest żywcem wzięty z GB800 razem z łańcuchem

Nie mam bladego pojęcia, ale jeśli tak, to pewnie i napęd ma podobne korzenie

Moto w ofercie od 2008, od tego czasu w PL oficjalnie sprzedano... 5 sztuk Na szczęście sporo gratów jest zamienne z modelami Dorsoduro i Shiver a przez to bardziej dostępne. A czas oczekiwania, no cóż- chciałem to mam !winkiss

Póki co mam nadzieję jeszcze nic specjalnego nie trzeba będzie zamawiać.

[Geni]

Rozwięję wasze wątpliwości.

Rozwiązanie napędu jest takie same, jak w GP800.

[emge]

No martab muszę powiedzieć, że podziwiam odwagę. Bynajmniej nie chodzi o Aprilkę (Biaggi twierdzi, że jest ok ), tylko kupić moto automat (nie skuter)

Ale przynajmniej więcej motocyklistów będzie Ci machać

[STACHU]

Wiesz, w życiu zazwyczaj staram sie robić to co sprawia mi przyjemność i nie ma dla mnie szczerze mówiąc wielkiego znaczenia jak widzą to inni. Skoro jazda takim wynalazkiem jest dla mnie frajdą, to nie uważam tego za odwagę tylko sprawianie sobie nieco funu

A kto mi będzie machał lub nie- to mi akurat dość mocno lata !TAZ

[gutek janus]

Wiesz, w życiu zazwyczaj staram sie robić to co sprawia mi przyjemność i nie ma dla mnie szczerze mówiąc wielkiego znaczenia jak widzą to inni. Skoro jazda takim wynalazkiem jest dla mnie frajdą, to nie uważam tego za odwagę tylko sprawianie sobie nieco funu

A kto mi będzie machał lub nie- to mi akurat dość mocno lata !TAZ

jedna z lepszych odpowiedzi jakie przeczytałem, pzdr serd

[emge]

Masz rację, kto co lubi (w końcu też mając 40-stkę jeżdżę skuterem )

[malina83]

odświeżam temat.

jak z usterkowością tej Aprili (pytanie na miejscu biorąc pod uwagę wspomniany okres oczekiwania na części zamienne), ile pali w mieście ?

[Campto]

Ostatnio wpadło mi o tym moto/skuterze kilka artykułów i też jestem ciekawy jakie wrażenia po dłuższym testowaniu. Przymierzam się do zakupu drugich 2oo i szczerze powiedziawszy chodzi mi ten "cudak" po głowie.

[Marcin02]

Witam, odświeżam już dość leciwy temat, ale własnie, pożegnałem się z moją ukochaną Hondom na rzecz Aprili Mana, i usilnie szukam wszędzie informacji na jej temat, moto u nas dość egzotyczne, i na polskich stronach niema tego zbyt wiele. Stachu zapewne już się pożegnał z nią ale możne nie powędrował zbyt daleko od Krakowa. Chętnie wymienił bym parę zdań na jej temat. Dodam ze na forum April istnieje tez tylko jego wypowiedz, a tak poza tym wiatr hula.

[LWfilip]

Faktycznie, ten interesujący mnie temat jakoś zamilkł. A szkoda. W między czasie zdążyłem zmienić maszynę. Ten brak informacji też się do tego przyczynił, że wybrałem zupełnie inny sprzęt ( Honda st1100 PanEuopean). Co do forum Aprilia Polska to szału niema!! Wcale się nie dziwię bo Aprilia to niezbyt popularny sprzęt w Polsce. Co do Mana 850 ciągle jest na mojej liście bo wiecznie nie będę śmigał tak ciężkim motocyklem. Choć mam też inne pojazdy na oku . Jak tylko to będzie możliwe to podziel się swoimi wrażeniami z eksploatacji i jazdy tym moto. Mnie, osobiście interesuje wersja turystyczna tzn z kuframi i większą szybką. To oczywiście akcesoria do zakupienia. Poproszę też o fotki. Tylko nie z telefonu a jakiegoś aparatu foto bo badziewia nie znoszę .

[Marcin02]

Na razie zrobiłem nim tylko 20 km. biorąc pod uwagę ze temperatura oscylowała w okolicach 2st. moto jeszcze bez tablic i opona nie pierwszej świeżości, to na razie wystarczy. Ale nie mogłem się oprzeć pokusie. Niewiele mogę powiedzieć, ale na pewno wiem ze to to czego szukałem, skrzenia działa świetnie do wyboru trzy tryby deszczowy, turystyczny i sport. I jest miedzy nimi wyraźna różnica, a jeśli mam ochotę poruszać lewym butem to jest jeszcze tryb sport manual, co tez czasem może się przydać. Na razie sprzęt stoi w garażu muszę zmienić parę rzeczy, a zwłaszcza oponki i dopiero przed sezonem zostanie zarejestrowany, a wtedy na pewno podzielę się nowymi spostrzeżeniami. Jak zrobię jakieś dobre fotki to coś wrzucę.

[LWfilip]

Czyli pierwsze kilometry nawinięte ? Będzie dobrze. Ze swojej strony sugeruję podgrzewane manetki. Taki bajerek przydaje się nawet w sierpniu, w czasie deszczu. No to czekam na nowe wieści.

[Marcin02]

Parę fotek mojego nowego nabytku, płyny powymieniane filtry tez oprócz tego parę drobiazgów było do zrobienia. Wyszło na jaw co było przy sprzęcie robinie i dlaczego opłaciło się go ściągać z Włoch, ale generalnie jest ok. żadnych poważnych napraw nie stwierdzono. Jeszcze tylko muszę zmienić gumy. Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy to jest to o czego szukałem, jest komfort, jest na tyle mocy, skrzynia działa super, do pełni szczęścia brakuje mi teraz tylko trochę słońca.

[RONIN]

linki nie działają. Napisz coś więcej czemu włosi się jej pozbyli i jak sobie z tym poradziłeś?

[LWfilip]

Ciemność widzę, ciemność. Zamiast fotek ciemność! Trzeba to poprawić bo chyba zdjęcia nie są udostępnione.

[Marcin02]

Byla po szlifie, częściowo zdawałem sobie z tego sprawę, wyszło jeszcze na jaw ze błotnik był malowany, jeden z uszczelniaczy zaczął lać, bo tylko jeden ktoś wymienił ( bardzo dziwne) niektóre plastiki musiały być wymieniane, bo na przykład pod osłonom filtra ( stan idealny ) filtr uszkodzony mechanicznie. Poza tym mocowanie kierownicy lekko skrzywione, bak znajdujący się pod siedzeniem nie dokręcony, i jeszcze kilka drobiazgów świadczących o trochę niedbałym poskładaniu wszystkiego do kupy. Ale w sumie były to sprawy łatwe do osunięcia, najistotniejsze jest to ze rama jest nienaruszona i silnik pracuje idealnie skrzynia tez. Pasowało by jeszcze zobaczyć jaki jest stan paska, tylko troszkę mnie przeraza ilość części które muszę zdemontować żeby się do niego dostać. Teoretyczny przebieg to 27000 sadząc po stanie realny, wiec pasek powinien być po jednej wymianie, ale to tylko powinien.

[robert1973]

Najważniejsze... zadowolenie "kierownika" a reszta to tylko kwestia czasu i pieniędzy na dopieszczenie maszyny

ps jak będzie normalniej z temperaturami to uśmiechnę się do Ciebie celem zlookania sprzęta.....zawsze lubiłem niszowe moto

[dr.big]

W "motorradzie" był test "długodystansowy" na odcinku 50 tkm... Mana go oblała, a silnik po tym przebiegu wykazywał wiele granicznych wartości... Ogólnie moto nie polecane przez użytkowników ze względu na awaryjność i osiągany przelot...

Po 50 tkm tłoki do wymiany... Chyba w moto robionych 60 lat temu, ale nie dzisiaj... Łożyskowanie wału na granicy tolerancji... Uszczelnienie zaworów na wylocie po 50 tkm prawie "rozniesione" ... Ogólnie bardzo dużo wartości na czerwonym lub w jego pobliżu...

Więcej tu -> http://www.motorrado...850-mana/281479

[robert1973]

Pytanie jak do tego się odnieść w stosunku do GP 800? w sumie to b.podobna konstrukcja??? może ktoś z userów GP-ty się wypowie? Bo powiem szczerze trochę zaintrygował mnie ten test jako (może) przyszłego użytkownika GP/MANA