Ban za edycję ponad 400 postów.

[Barti]

Ja kupiłem za 700 zł w ubiegłym tygodniu. Info przesyłam Ci na PM co by nie być posądzonym o reklamowanie.

a ja widziałem za 7 paczek w sklepie motoryzacyjnym na Kijowskiej naprzeciwko Dworca Wschodniego

Informacja:

Użytkownik wykasował prawie wszystkie swoje posty, co poskutkowało bezterminowym wyproszeniem go z forum.

Administracja

Kochana Administaracjo zx_space chyba edytował swoje posty bo usuwać to chyba użytkownik nie może. Edycja chyba nie jest zabroniona.

Prosze mnnie poprawić jesli się mylę.

[Arecki]

Ja kupiłem za 700 zł w ubiegłym tygodniu. Info przesyłam Ci na PM co by nie być posądzonym o reklamowanie.

a ja widziałem za 7 paczek w sklepie motoryzacyjnym na Kijowskiej naprzeciwko Dworca Wschodniego

Informacja:

Użytkownik wykasował prawie wszystkie swoje posty, co poskutkowało bezterminowym wyproszeniem go z forum.

Administracja

Kochana Administaracjo zx_space chyba edytował swoje posty bo usuwać to chyba użytkownik nie może. Edycja chyba nie jest zabroniona.

Prosze mnnie poprawić jesli się mylę.

Barti, wiem że nie jestem administracją i w dodatku piszę nie na temat butów, ale proszę Cię, przeedytowanie przez autora wszystkich własnych dostępnych postów w takiej formie (po za tymi w zamkniętych wątkach) raczej nie zostawia złudzeń co do intencji edytującego .

[Barti]

Ja kupiłem za 700 zł w ubiegłym tygodniu. Info przesyłam Ci na PM co by nie być posądzonym o reklamowanie.

a ja widziałem za 7 paczek w sklepie motoryzacyjnym na Kijowskiej naprzeciwko Dworca Wschodniego

Informacja:

Użytkownik wykasował prawie wszystkie swoje posty, co poskutkowało bezterminowym wyproszeniem go z forum.

Administracja

Kochana Administaracjo zx_space chyba edytował swoje posty bo usuwać to chyba użytkownik nie może. Edycja chyba nie jest zabroniona.

Prosze mnnie poprawić jesli się mylę.

Barti, wiem że nie jestem administracją i w dodatku piszę nie na temat butów, ale proszę Cię, przeedytowanie przez autora wszystkich własnych dostępnych postów w takiej formie (po za tymi w zamkniętych wątkach) raczej nie zostawia złudzeń co do intencji edytującego !placz1 .

Moze autor nie zyczył sobie, zeby starsze posty niż 30 dni były na forum

i w sieci, w koncu żyjemy w wolnym kraju i mamy do tego prawo.

Skoro nasze posty są usuwane przez administrację to czemu sami z jakiś przyczyn nie możemy ich edytować.

[dr.big]

Tak jak juz zaznaczyl Arecki, bezterminowy ban jest za edycje ponad 400 postow i zastapienie kazdego z nich emotem KLIK.

Mozemy mniemac, ze uzytkownik ten mial zamiar wykasowac swoje wczesniejsze posty, jednak techniczne mozliwosci pozwolily tylko na ich edycje.

Za takie zachowanie uzytkownik otrzymal bana. Zastanawialismy sie tez nad natychmiastowym wykasowaniem uzytkownika z bazy, ale doszlismy do wniosku, ze taka forma jest bardziej odpowiednia.

Wykasowanie swoich wypowiedzi, jest rownoznaczne z checia opuszczenia forum.

Mysle, ze wszyscy rozumieja zasadnosc bana, tak wiec, nie ma nad czym dyskutowac.

[SimonWarka]

Uważam, że nie ma co roztrząsać sprawy.

Będąc na forum i biorąc udział w dyskusji, po części zobowiązujemy się, że posty będą "na wieki" dla pomocy innych użytkowników.

Edycja kilkuset postów podczas jednego wieczoru nie jest normalna i z pewnością jest powód, dla którego User postanowił to zrobić.

Proponuję, aby nie łączyć edycji kilkuset postów z edycją jednego czy dwóch postów z powodu wstawienia złego linka i błędu w poście. No całkowicie inna sprawa.

[orzech]

Moze autor nie zyczył sobie, zeby starsze posty niż 30 dni były na forum

i w sieci, w koncu żyjemy w wolnym kraju i mamy do tego prawo.

No właśnie, żyjemy w wolnym kraju dlatego Administracja nie życzy sobie pewnych zachowań i trzeba to uszanować !placz1

Swoją drogą bardzo dziwne zachowanie, nic złegp ani ośmieszającego nie było w tych postach, merytorycznie też były do bani ale były. Kasowanie postów lub całkowita edycja świadczy o chęci opuszczenia forum.

Jeszcze jedna sprawa, powstało R4F i super, macie "kontr klub" - normalna sprawa tylko czemu robicie wszystko aby się poróżnić z Burgmanią. Konkurencja jest potrzebna ale w Waszym wykonaniu to żałosna dziecinada.

Macie grupę ludzi która się bardzo lubi, jeździcie razem - OK, tylko czemu wpadacie do nas co jakiś czas wrzucić granat.

akcja=reakcja

[Kisiel]

Kochana Administaracjo zx_space chyba edytował swoje posty bo usuwać to chyba użytkownik nie może. Edycja chyba nie jest zabroniona.

Prosze mnnie poprawić jesli się mylę.

Mam wrażenie, że @Barti jak wstaje rano to idzie do kompa, czyta forum i sprawdza czy nie można za coś wbić szpili Administracji !placz1

W zamierzchłych czasach był kolega smuciu1 co to miał problemy ze swoją AA500. Jak zaczął ją sprzedawać to wykasował w taki sam sposób swoje posty bo głównie dotyczyły wiecznie psującej się Aprilii.

Też dostał bana - tylko że wtenczas nie było na forum Bartiego i nie miał kto zje..ć Administracji i wstawić się za kolegą (Administracji też nie było )

dygresja:

Wpadłem wreszcie na pomysł z czym kojarzy mi się Administracja - szczegóły w odpowiednim wątku ....

[orzech]

Ponieważ zx-a nie ma już wśród użytkowników Burgmanii pozwolę sobie wkleić wiadomość jaką dostałem na FB

Jak już widzisz, jak zwylke ktoś was zaskakuje. Posty edytowałem bo miałem do tego prawo, nikt mi tego nie zabroni.

Bałem się, że jak bym poprosił o usunięcie moich postów, to możecie tego nie zrobić, oczywiście tylko tak zakładam.

Jeśli chodzi o twoje wypowiedzi a szczególnie ostatnią, to się troszeczkę zagalopowałeś "merytorycznie też były do bani ale były", wypowiadałem się głównie w dziale ogólne. W sprawach technicznych zadawałem głównie pytania a jak coś pisałem to przeważnie też pytajaco typu: moze trzeba zrobic tak, a może tak. Ty też czasami piszesz głupoty, błędy też robisz ostatnio napisałeś "chumor" przez "ch", na szczęście post jest juz w koszu ale kto dzis ich nie robi.

Obrażać kolegów z "b" też nie obrażałem i zrywać kontaktów też, po mimo uczestnictwa w innych projektach 200. Odwiedzanie na spotach tez miałem w planach.

Teraz pewnie dopiszecie kolejny pkt. w regulaminie, że nie można edytować i kasować swoich starszych wypowiedzi:)

Jak zwylke wszystko odbyło sie z cicha pęk, czyli ban i po sprawie jak w czasach, o których ty nie pamiętasz i ja. (dalej stosujecie zamordyzm, moze i macie do tego prawo ale źle to wpływa na wasz wizerunek)

Jak byście chcieli, to moglibyście napisać:

"drogi zx_space, skoro edytowałeś prawie wszystkie swoje wypowiedzi, musimy wykasować twoją historię i zmiejszyć ilość postów do faktycznie napisanych, nie edytowanych do emotikon. Na przyszłość proszę tak nie robić".Niestety, na tym forum to tylko marzenia, a prawie wszyscy wykształceni z dr i mgr na początku. Za to, za każdym razem podejmujecie decyzję zbanować.

Możesz przekazać administracji, że proszę o usunięcie moich wszystkich postów i mojego profilu na forum burgmanii, bo chyba do tegomam prawo.

Pozdrawiam

Jacek

Szczególnie wzruszył mnie kawałek na niebiesko: droga Administracjo - wstyd mi za Ciebie, zupełny brak taktu !placz1

[phil]

Nie rozumiem. Jeździliśmy razem. Byliśmy na Burgmanii i nie tylko... Po kiego chu... robić ferment. Szanuję każdą własną inicjatywę i własną drogę. Burgmania jest od zawsze i zawsze będzie. Nikt nie każe jej lubić albo nie lubić. Chcesz to możesz spotykać się z ludźmi i uczestniczyć w wydarzeniach. Nie mówię już o kwestii merytorycznej... Większość ludzi w sieci trafia tu po porady w kwestii naprawy swojego MAXI. Barti - ZX nakręciliśmy sporo kilometrów razem. Dajcie sobie siana. Te wojenki internetowe to śmiech i żałość...

[monk]

Jeszcze jedna sprawa, powstało R4F i super, macie "kontr klub" - normalna sprawa tylko czemu robicie wszystko aby się poróżnić z Burgmanią. Konkurencja jest potrzebna ale w Waszym wykonaniu to żałosna dziecinada.

Orzech, jak jeden oszołom z tego forum śmiecił na r4f, to pierwsze co padło to byśmy nie generalizowali. Więc proszę o to samo w drugą stronę. r4f nie jest frontem przeciwko burgmanii, w mojej definicji jest to kanał komunikacji kilku osób, którzy też lubią jednoślady. Jeżeli ktoś (po obu "stronach") widzi to inaczej, to już jego osobisty problem.

Poza tym, jakiś czas temu w C66 kilka "ważniejszych" osób wyraziło chęć dialogu i uspokojenia nastrojów. Miło. Szkoda tylko, że nie było tam całej administracji, bo opierając bana na (tu cytat biga) "Mozemy mniemac, ze uzytkownik ten mial zamiar wykasowac[..]" jest bardzo odległe od powyższych postanowień. Ale o ile prostsze od dialogu.

Standardowo EOT, nic już w tym wątku nie napiszę, bo nie widzę sensu. Możemy porozmawiać o tym w cztery oczy.

I do zobaczenia na trasie.

[dr.big]

"Mozemy mniemac" ... chcial wykasowac, tylko nie byl w stanie . To wszystko...

Zachowal sie jak dzieciak, a teraz wypisuje jakies "smutne" PM... Zalosne i tyle.

Dialog? Z kim !placz1 ? Zeby powstawial pozniej w wypowiedziach emoty i pozmienial posty? Szkoda czasu.

[orzech]

Monk, złapałeś za rękę? Moze ten "oszołom" był z R4F, skoro komuś chce się przerabiać 400 postów to również może się znaleźć ktoś inny i porozrabiać na jakiejś platformie po to aby skierować podejrzenia na konkurencyjną grupę ludzi.

Wiem, wiem, naciągane ale możliwe.

r4f nie jest frontem przeciwko burgmanii, w mojej definicji jest to kanał komunikacji kilku osób, którzy też lubią jednoślady.

To czemu od powstania "tego kanału komunikacji" nikt z komunikujących się na nim nie pojawia się na spotach w czwartki - zastanawiające nieprawdaż.

[ucienta]

r4f nie jest frontem przeciwko burgmanii, w mojej definicji jest to kanał komunikacji kilku osób, którzy też lubią jednoślady.

To czemu od powstania "tego kanału komunikacji" nikt z komunikujących się na nim nie pojawia się na spotach w czwartki - zastanawiające nieprawdaż.

I znowu sie zaczelo...

Orzech, tak sie sklada, ze Bartek byl w czwartek na spocie. Ja mialam przyjechac, ale 38,5 C pokrzyzowalo moje plany. Bez skutera jezdzic tam nie bede - wybaczcie, ale mi to komunikacja nie po drodze. W centrum i owszem chetnie sie zawsze spotkam.

Bigu, tak sie sklada, ze to ja bylam osoba, ktora mowila w r4f o dialogu i wystudzeniu emocji po grudniowym spocie. A teraz twierdzisz, ze nie masz z kim gadac. Przykre...

Idzcie sie przejechac i ochloncie. Szkoda, ze ja nie moge.

[dr.big]

(...)Bigu, tak sie sklada, ze to ja bylam osoba, ktora mowila w r4f o dialogu i wystudzeniu emocji po grudniowym spocie. A teraz twierdzisz, ze nie masz z kim gadac. Przykre... (...)

Napisalem jedynie o osobie, ktora "argumentuje" kasujac kilkaset postow...

(...)Dialog? Z kim !yeah ? Zeby powstawial pozniej w wypowiedziach emoty i pozmienial posty? Szkoda czasu.

Moge prowadzic dyskusje, ale nie z kims, kto kasuje ponad 90% swoich wypowiedzi. Jesli ktos nie jest w stanie zrozumiec tego niuansu za ktoryms razem z kolei, to ile razy mam to powtarzac ?

PS. "Emocje" jak widac studzi sie zmieniajac posty i prowokujac nastepny temat, zamiast wykazac sie zdrowym rozsadkiem w tej sprawie. Dla mnie takie potajemne edytowanie (na poziomie dziecka z podstawowki) jest jednoznaczne. Jesli ktos nie widzi problemu i dla niego taki "gruntowny edit" jest calkiem OK, to o czym tu rozmawiac .

"Niezrozumienie" czy udawanie iz nie ma problemu, bo edit zakrojony na ponad 90% postow byl uzasadniony, wydaje sie tu byc u niektorych naturalne .

I to mnie najbardziej smieszy .

Edit: Jeszcze jedno. Moze sie myle, ale zastanawia mnie wzmozona aktywnosc co poniektorych osob w tematach majacych jakis zwiazek z osobami wylaczonymi ostatnio na dlugo z bycia na forum. Panie i Panowie, czasami trzeba sie okreslic.

[ucienta]

Panie i Panowie, czasami trzeba sie okreslic.

No comments.

Nie zamierzam sie nakrecac. Jesli chcesz mi cos powiedziec, jestem na Jajeczku.

Pozdrowienia

[voit]

Co prawda nie jestem Klubowiczem, i może nie powinienem zabierać głosu ale co tam.

Nie odnoszę się bezpośredniu do sprawyzx space, ale wkurza mnie ta bezpłciowa dyskusja.

Moim zdaniem jeśli ktoś naprawdę zasluzy na bana powinno to być zakomunikowane przez administrację osobnym tematem na forum i uzasadnione. (To było)

Po drugie banowany powinien mieć możliwość odniesienia się to tego zarzutu powiedzmy przez 3 dni ale tylko w 1 poście i koniec. Temat zamykany

A tak, pada wiele niepotrzebnych slów, zbanowany nie może się do nich odnieść, obronić, dyskusja wciąga wiele osób postronnych itp, itd.

ufff... To tyle, nie mogłem sie powstrzymać.

P.S. Moim zdaniem faktycznie skasowanie ok 400 swoich postów oznacza jedno, chęć opuszczenia forum.

[Marcino1]

Co prawda nie jestem Klubowiczem, i może nie powinienem zabierać głosu ale co tam.

Nie odnoszę się bezpośredniu do sprawyzx space, ale wkurza mnie ta bezpłciowa dyskusja.

Moim zdaniem jeśli ktoś naprawdę zasluzy na bana powinno to być zakomunikowane przez administrację osobnym tematem na forum i uzasadnione. (To było)

Po drugie banowany powinien mieć możliwość odniesienia się to tego zarzutu powiedzmy przez 3 dni ale tylko w 1 poście i koniec. Temat zamykany

A tak, pada wiele niepotrzebnych slów, zbanowany nie może się do nich odnieść, obronić, dyskusja wciąga wiele osób postronnych itp, itd.

ufff... To tyle, nie mogłem sie powstrzymać.

P.S. Moim zdaniem faktycznie skasowanie ok 400 swoich postów oznacza jedno, chęć opuszczenia forum.

Co do zasady zgadzam się z Voitem....

[Wookash]

Zadam pytanie pomocnicze.

Czyją własnością są posty napisane na forum przeze mnie?

Ja upierałbym się że jest to moja własnosć intelektualna

Szczerze mówiąc nie rozumiem działania Zx'a bo po cholere to kasować/edytować ale z drugiej strony nie rozumiem też działania administracji bo posty były jasno podpisane no i w końcu stanowiły pewną wartość, ale zaznaczam wg mnie ZX miał (i każdy z nas ma!) wszelkie prawa autorskie w tym do poprawiania swoich wypowiedzi...

Jak mówię, wg mnie działanie ZXa było głupie, niepotrzebne i bezsensowne... ale miał do tego pełne prawo.

Także ten ban taki... naciągany i niepotrzebny... może by jeszcze tu zajrzał i coś wartościowego wniósł...

A doszukiwanie się działania jakiś zewnętrznych grup nacisku... !yeah

... no nie poważne no.

[voit]

Zadam pytanie pomocnicze.

Czyją własnością są posty napisane na forum przeze mnie?

Ja upierałbym się że jest to moja własnosć intelektualna

Szczerze mówiąc nie rozumiem działania Zx'a bo po cholere to kasować/edytować ale z drugiej strony nie rozumiem też działania administracji bo posty były jasno podpisane no i w końcu stanowiły pewną wartość, ale zaznaczam wg mnie ZX miał (i każdy z nas ma!) wszelkie prawa autorskie w tym do poprawiania swoich wypowiedzi...

Jak mówię, wg mnie działanie ZXa było głupie, niepotrzebne i bezsensowne... ale miał do tego pełne prawo.

Także ten ban taki... naciągany i niepotrzebny... może by jeszcze tu zajrzał i coś wartościowego wniósł... 

A doszukiwanie się działania jakiś zewnętrznych grup nacisku...  !yeah

... no nie poważne no.

A ja pozwolę sie z tobą nie zgodzic Wookash.

Traktuję posty jako wypowiedziane w jakiejś rozmowie słowa, których w rzeczywistości nie można wykasować, ba nie mozna ich nawet edytować. Można je ewentualnie sprostować.

Dlatego może warto mysleć co sie pisze na forum, żeby kiedyś nie przyszla nam ochota kasowac swoich wypowiedzi z roznych powodów.

I to jest na pewno ostatni mój post w tym temacie, bo z zupełnie innych powodów uczestniczę w tym forum

[Barti]

Wyraziłem tylko swoją opinię na temat zaistaniałej sytuacji. Wielu zrobiło to samo i dobrze. Moim zdaniem właśnie po to jest forum (niech mnie ktoś poprawi jesli się mylę).

Zastanawia mnie również po co został poruszony właśnie w tym wątku temat Ride4Fun (Orzech chyba nie trafie za tym jak to powiązałeś)!yeah Nie jest to grupa która chce kogoś zwalczać, obrażać i robić coś wbrew temu forum.

Kisiel muszę cię zmartwić, niestety nie czytam forum tylko po to żeby wbić szpilę administracji. Pokaż mi fragment w którym coś złego napisałem.

P.S. Proponuje zamknać temat który będzie prowadził tylko do dalszych przepychanek słownych i nic tu nie wniesie. Niektórzy uważają że najlepiej personalnie kogoś zbesztać i dokładać niepotrzebne wątki (R4F) zamiast rozmawiać na konkretny temat.

[Arecki]

Także ten ban taki... naciągany i niepotrzebny... może by jeszcze tu zajrzał i coś wartościowego wniósł... 

Edytując w ten sposób swoje posty autor tych wypowiedzi sprawił, że prawdopodobnie większość z Jego postów jest nie na temat czyli taki jeden wielki OT .

Około 400 postów nie na temat może chyba być podstawą do zbanowania !yeah .

[mak]

Ciekawe dywagacje na temat właścicielstwa i ochrony postów na forach internetowych:

http://forumprawne.org/prawo-autorskie/951...-do-postow.html

http://olgierd.bblog.pl/wpis,wpisy;na;foru...rskie,7343.html

Oczywiście, jak to z prawniczych dyskusji, wprost i jednoznacznie nic z tego nie wynika !yeah - ale przeczytać warto.

[dr.big]

Ograniczenie mozliwosci edycji do kilku minut po napisaniu posta, czesto spotykane na innych forach, jest u nas, z racji technicznych niemozliwe.

Mam nadzieje, ze sie to, w momencie przenosin, zmieni. Nie bedzie tego problemu.

Nasze forum jest w miare swobodne, nazwe to w ten sposob, nie strzelajac jakiegos wiekszego babola, mozna tu sie nieskrepowanie poruszac, bez niebezpieczenstwa czerwonego wpisu administracji czy wrecz bana.

Nie jest to specjalnie trudne ani skomplikowane.

Nieliczne przypadki zbanowanych, tyczyly sie do tej pory jedynie osob, ktore zachowywaly sie agresywnie, rejestrowaly sie pod innym nickiem lub postanowily opuscic Burgmanie. Dodatkowo dochodza tu osoby, ktore na wlasna prosbe lub z powodow etyczno- porzadkowych zostaly z forum usuniete.

Ciezko jest dawac "prawo glosu" osobie, ktora swoim postepowaniem zasluzyla na natychmiastowe usuniecie i zamkniecie mozliwosci pisania (a czesto dalszego "rozrabiania"), ja sam nie znam zadnego forum, na ktorym takie prawo przyslugiwaloby zbanowanym.

Na forach, po ktorych sie poruszam, nie ma wrecz tematow, roztrzasajacych wlasciwe (lub nie) postepowanie Administracji w przypadku udzielenia bana.

Jak juz napisalem, na naszym forum, uzycie bana jest ostatecznoscia.

Dlatego tez przyszlosciowym rozwiazaniem bedzie czerwony wpis Administracji informujacy o fakcie otrzymania bana oraz o jego genezie.

Bez mozliwosci zmiany jego okresu dzialania lub wrecz jego cofniecia.