Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Vespa PX 125/150 a.d. 2011


przemas

Rekomendowane odpowiedzi

Co sądzicie o reaktywacji starego dobrego PXa?

2011VespaPX125150forEurope.jpg

Dla tych co nie pamiętają: silnik dwusuwowy, manualna czterobiegowa przekładnia, rozrusznik elektryczny lub nożny, nadwozie oczywiście metalowe...:)

aha, i taki oldscool'owy smaczek: koło zapasowe

Tylko ta nasza cena: 16400/16800 PLN ;)

Odnośnik do komentarza

Jestem jak najbardziej za i caly czas rozgladam sie za PX- em 200 w stanie "igielka"...

W 2009 udalo mi sie kupic PX- a 80 Elestart w nadzwyczajnym stanie (z zapasowym kolem :) ), jednak byla to tylko proba,

bo caly czas szukam nie zajezdzonej 200- ki...

Link do tematu: KLIK

Moja PX80 ;) .

p10105821.jpg

P1010628.thumb.JPG.2ba75969e4c4d885fa4f28576c6b5501.jpg

Odnośnik do komentarza

Piękna sztuka :)

Rozkładane podnóżki są dla plecaczka czy w celu przyjęcia sportowej pozycji kierownika?

A jeśli chodzi o poszukiwania PX'a, to masz teraz dodatkową opcję: kupić nowego i zrobić upgrade do 200cc...

Nie wiem jak to jest w nowym PX ale w starym najbardziej ujął mnie sposób zmiany opony poprzez rozłożenie felgi na dwie części ;)

Odnośnik do komentarza

Dla uściślenia uwagi:

Ten post dotyczy faktu, że możesz w tym roku pójść sobie do dilera Piaggio i zamówić nowiuteńką Vespę PX rok produkcji 2011. :lol:

Podobno jest duże zainteresowanie klientów, ale przy cenie prawie 17 tyś. pln jakoś słabo widzę dużą sprzedaż w naszym kraju...

Odnośnik do komentarza
Dla uściślenia uwagi:

Ten post dotyczy faktu, że możesz w tym roku pójść sobie do dilera Piaggio i zamówić nowiuteńką Vespę PX rok produkcji 2011. :lol:

Podobno jest duże zainteresowanie klientów, ale przy cenie prawie 17 tyś. pln jakoś słabo widzę dużą sprzedaż w naszym kraju...

Sądzę, że ten fakt nikomu nie umknął...

A z Twoim wnioskiem, niestety, nie podyskutuję, ponieważ mam takie samo zdanie... cena zabije ten urokliwy pojazd. Cena i pojemność, która w Polsce nie cieszy się szczególnym poważaniem. Może dwusetka w tej cenie byłaby bardziej adekwatna do oczekiwań.

Odnośnik do komentarza

Tylko to chyba nie jest kwestia pojemności. Do takiej Vespy nie można podchodzić czysto pragmatycznie.

Dla jednych Vespa PX to czysty lans. Dla innych radość z tego, że samemu można wykonać większość czynności serwisowych bez specjalistycznej wiedzy i narzędzi. Dla jeszcze innych to radość z jazdy z manualną skrzynią.

Kto jednak zacznie porównywać osiągi czy pojemność bagażową w stosunku do ceny, ten szybko się od PXa odwróci, nawet gdy będzie to 200cc...

Pytanie, co oprócz czystej finansowej pazerności uzasadnia tak skalkulowaną cenę dla tak prostego technicznie pojazdu? :lol:

Obawiam się, że młode pokolenie szybko zapomni o Vespie za 16400 i pokocha o wiele tańszą i skrajnie nowocześniejszą Hondę PCX, której oczywiście życzę takich sukcesów jak jej babci, Hondzie Cub.

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi sie, ze w dzisiejszych czasach nawet nowy PX nie moze juz spelniac roli pojazdu uzytkowego. Komfort jazdy, jakosc zawieszenia, sztywnosc na zakretach, a glownie wysokie spalanie dwusuwowego silnika, dyskwalifikuja ten pojazd juz w przedbiegach.

Oczywiscie, mozna jezdzic PXem na codzien, ale dzisiaj jest on malo konkurencyjny. Podam jeszcze taki argument, jako, ze troche wyjezdzilem sie w zyciu dwusuwami... Kto przychodzi np. do huty smierdzac spalinami dwutakta?

A ten zapach utrzymuje sie naprawde dlugo i kazdy z kim sie spotykamy wyczuwa go natychmiast... I nie kazdy moze go lubic...

Dlatego jak widze reklamy, na ktorych odstawione osoby susza zeby do kamery, moge sie jedynie usmiechnac i powiedziec: przejedz sie samemu PXem w gajerku do biura, a zobaczysz, co inni sadza o zapachu oleju zawartego w mieszance :lol: ...

Edit: A dodatkowe podnozki oczywiscie dla plecaczka...

Odnośnik do komentarza

Pierwszy PX zjechał z taśmy w 1978... nie porównujmy go do współczesnych konstrukcji... on jest jaki jest, ale taki właśnie ma być!

I daje mnóstwo frajdy z jazdy, jest tak klimatyczy jak nie będzie już nigdy żaden maxi i dlatego go kocham :(:blink:

I właśnie dla tych, którzy kochają go równie mocno co ja, chociaż mają troszkę więcej kasy wznowiono jego produkcję bo hinduski LML sprzedaje się jak ciepłe bułeczki :(

Odnośnik do komentarza
Dlatego jak widze reklamy, na ktorych odstawione osoby susza zeby do kamery, moge sie jedynie usmiechnac i powiedziec: przejedz sie samemu PXem w gajerku do biura, a zobaczysz, co inni sadza o zapachu oleju zawartego w mieszance :blink: ...

Hmm... Ja mam Kymco Bet&Win 50ccm i nigdy niekt nie czuł odemnie zapachu czegokolwiek. Jak zimny odpalam to owszem - z rury czuć specyficzny zapaszek, ale kierownik nim nie nasiąka - jak silnik złapie temperaturę już jest niemal bezzapachowo z rury i nie ma mowy o tym, aby na kierownika zapach spalin dmuchał jakkolwiek...

Chyba, że stare PXy miały wydech między nogami kierownika albo gdzieś z przodu? :(

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Wszyscy pewnie zaczynaliśmy od dwusuwów bo takie były czasy ja miałem jeszcze przygodę z Junakami :( ale to inna bajka owszem śmierdziałem olejem, paliwem, które wlewałem z kanistra albo innymi smrodami napędowymi ponieważ człowiek siedzał w zamkniętym pomieszczeniu i cały czas coś ustawiał.

Teraz kupi kolo :( niech to będzie dwusów co robi, tankuje, wlewa litr oleju do osobnego zbiornika i jak coś się zepsuje to leci do serwisu.

Przepraszam czym ma śmierdzieć :blink:

Odnośnik do komentarza
Ja miałem klika dwusuwów i owszem, zapach jest odczuwalny :)

Wooki, może dlatego, że człowiek non stop na tuningowych smigał. Bez katalizatora rzeczywiście waliło mega po powrocie na chatę, więc tu w 101% Cię popieram!

2T wali ostro :P

Odnośnik do komentarza
Dnia 5.02.2011 o 20:00, Wookash napisał:

Ja miałem klika dwusuwów i owszem, zapach jest odczuwalny :blink:

Oczywiście ? . Użytkowałem te z katem i te bez. Te z dozownikiem i te bez. Nawet pomimo najdroższych "hiper- super" olejów do dwusuwa.

Ale niektórzy "wiedzą" przecież lepiej ? .

Odnośnik do komentarza

Ten zapach jest lepszy od
Bleu Chanel, Toma Forda i Creed razem wziętych
;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...