Gość Izzy Opublikowano 1 Lutego 2006 Opublikowano 1 Lutego 2006 Witam wszystkich ! Po roku jazdy na UHatku przyszła pora na zmianę. Upragnione prawko "A" w drodze. Przez ten rok wiele razy byłem zły, że ?migam skuterem, a nie moto ale miło?ć nie musi być zawsze od pierwszego spojrzenia Tak więc wybór padł na większy maxi. Teraz pytanie do Was : Co wybrać ? Sprzęt będzie sprowadzany i używany. Jeżeli Burgman to K3, jeżeli Silver to roczniki 2001. Sam bardziej jestem za Hond?... jakie jest Wasze zdanie ? Pozdrawiam
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 2 Lutego 2006 Administrator Opublikowano 2 Lutego 2006 Izzy... na pocz?tek podaje link do jeszcze gor?cego tematu o m. in Silverze: http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=1170 Wszystko zależy od tego jaki An 400 K3 i jaki FJS 600... Je?li oba bezwypadkowe to osobi?cie wybrałbym Hondę a to głównie z racji lepszego, w moim odczuciu, silnika. Je?li zwracasz uwagę na ekonomikę to wybór pada na Burgmana ponieważ 400 na wtrysku spali ok. 2 litrów mnie na setkę (w każdych warunkach). Silver będzie 2001 a Burgi 2003 więc tu znowu na korzy?ć Suzuki. Je?li zamierzasz więcej latać w trasy z plecaczkiem to szala przechyli się na stronę Hondy itd, itd... My?lę, że najpierw musisz zastanowić się jakie podstawowe kryteria powinien spełniać nowy maxi a póĽniej możemy Ci doradzać.
Gość MICHAŁ CHEMIK Opublikowano 2 Lutego 2006 Opublikowano 2 Lutego 2006 witam Moim skromnym zdaniem jestem za silverem. Lepszy silnik(2 cylindry,50KM),większa moc,niezła dynamika,bardzo dobre(moim zdaniem)wykonanie i spasowanie plastików Spalanie oscyluje na poziomie 6L/100km i to bez oszczędzania Za rok 2001 bedziesz musiał dać około 17000 -21000 jeżeli to bedzie stan igła. A to że bedzie miał 5 lat no cóż...Zdarzaj? sie perełki.Ja kupiłem swojego w zeszłym roku z przebiegiem 8300 wiec prawie nówka(też sprowadzony) W 400 mnie osobi?cie nie podobała sie praca silnika(jeden cylinder-mniejsza moc) Co prawda jednym plusem jest dostępno?c czę?ci i niezły serwis czego nie moge powiedzieć o hondzie.Serwisować trzeba najlepiej w dużych serwisach np.boldor lub inne bo wiekszo?ć nigdy nie miała doczynienia z takim skuterem(nie warto oszczedzać bo nawet jeżeli maj? autoryzacje hondy to taki skuter to widzieli ale na zdjęciach).Wiem co mówie sam mam przykre do?wiadczenia.... Z czystym sumieniem plecam silverka Jeżeli masz jakie? pyt. to pisz może co? doradze pozdrawiam
Administrator Artix Opublikowano 2 Lutego 2006 Administrator Opublikowano 2 Lutego 2006 Ja wybralem Burgmana i nie zaluje, predkosc moze i mniejsza ale nie az tak drastycznie okolo 20 km/h, spalanie duzo mniejsze 2 litry na setke w stosunku rocznym to jednak troche jest kasy wiecej. Komfort ten sam, jezdze zarowno w trasie jak i po miescie w dwie osoby i silnik 400 ccm jest w zupelnosci wystarczajacy. Mozliwosci zaladunkowe, podobne. Z tym ze waga FJS jest wieksza od ANtka. Ciezki dylemat, musisz tak jak powiedzial Mariusz najpierw zadac sobie pytanie do czego potrzebujesz skuter. Oczywiscie w tym roku sam sie zastanawialem na FJS ale z silnikiem 400 ccm. Jakos 600 ccm w wydaniu FJS do mnie nie przemawia. Pozdrawiam
Gość MICHAŁ CHEMIK Opublikowano 2 Lutego 2006 Opublikowano 2 Lutego 2006 Ja jakos 600 ccm w wydaniu FJS do mnie nie przemawia. zastanawiam sie czemu tak twierdzisz. Może nie mam aż takiego do?wiadczenia ale wydaje mi sie że to jest całkiem dobra maszynka.Moim zdaniem nawet wiele nie odbiega od 650.(chodzi o silnik,moc,jako?ć).Kwestia wygl?du jest dla każdego indywidualna(o gustach sie nie rozmawia) W poprzednim sezonie przejechałem 5000km(może za mało)i jestem pod wrażeniem. Jehchałem raz burgim400 ale tylko kawałek i powiem szczerze że nie rzucił mnie na kolana. Ale jak mówiłem-kwestia gustu... pozdrawiam
Gość Izzy Opublikowano 2 Lutego 2006 Opublikowano 2 Lutego 2006 Dziękuje bardzo wszystkim za wyczerpuj?ce odpowiedzi Tak więc nowy maxi miał by na codzień poruszać się po naszej ukochanej stolicy, ale zaraz po kupnie chce nim ?mign?ć na kilka dni z plecaczkiem do Pragi. Co jaki? czas będzie wykorzystywany na takie ?rednio długie trasy. JeĽdziłem sezon UH i na trasie przy manetce na max można sobie spokojnie gazete czytać Wiem wiem, tu nie chodzi o kosmiczne osi?gi bo inaczej jakiego? plastika bym szukał. Jednak podczas jazdy w trasie i ten aspekt jest b. ważny. Odbyłem krótkie jazdy na 2 sztukach FJS i dynamika była na poziomie "akurat" boje się, że B400 okaże się za jaki? czas zbyt powolnym sprzętem. Nie wiem, czy przy 20.000 km rocznie ekonomia będzie miała aż tak duże znaczenie. Id?c tym tropem można kupić Aprilie SR ze spalaniem 2l/100km, a przecież tu chodzi jeszcze o zadowolenie z jazdy Co do ceny Silvera...UH sprowadziłem od naszych zachodnich s?siadów. Kilku moich znajomych również. Wszyscy korzystali?my z mobile.de i wszystko było w należytym porz?dku. Na owej stronie FJS`ów z podpisami "Aus erster Hand in Top Zustand" za 3.500 - 4.000 Eur jest całe mnóstwo. Z do?wiadczenia własnego i kilku znajomych wiem, że w DE raczej nie ma sytuacji gdzie pisz? stan igła, a okazuje się, że po niewielkim szlifie plus czasem wypada drugi bieg. Nadal jestem bardziej za Hond?. Może jednak sprawy serwisu mnie przekonaj?. Jak to jest ? Jeżeli u Hondy kiepsko z serwisem to jak wypada sama awaryjno?ć tych sprzętów ? tzn. czy często z tego kiepskiego serwisu trzeba korzystać ? Czekam na Wasze cenne rady
Gość MICHAŁ CHEMIK Opublikowano 2 Lutego 2006 Opublikowano 2 Lutego 2006 Nadal jestem bardziej za Hond?. Może jednak sprawy serwisu mnie przekonaj?. Jak to jest ? Jeżeli u Hondy kiepsko z serwisem to jak wypada sama awaryjno?ć tych sprzętów ? tzn. czy często z tego kiepskiego serwisu trzeba korzystać ? powiem tak. Serwisy w dużych miastach sa ok-jak mieszkasz w wawie wal ?miało do boldoru(maj? duże pojęcie) Co do awaryjno?ci to nic sie nie dzieje.Dbasz o motocykl,robisz przegl?dy co 6000km i wszystko jest ok. Przegl?d jakotaki nie jest aż tak tragicznie drogi.Po 12000 zapłaciłem 500zł tylko że wymieniałem wszystkie płyny(nie wiedziałem co jest w chłodnicy,hamulce, wiec wolałem mieć pewno?ć) Z tego co pamietam to w boldorze zapłaciłby? 350zł +koszt czę?ci (filtr oleju,olej,płyny) Wieksze koszty szykuj? sie po 20000 tys ponieważ jest z tego co pamietam do wymiany pasek,rolki i cos jeszcze... Ale to możesz sie dowiedzieć na pierwszym przegl?dzie Zrób go(przegl?d) i wszystko sprawdz-wymień płyny i niech go dokładnie obejrz? Bedziesz wiedział na czym stoisz Jak masz jakie? pyt to pisz Pozdrawiam Michał
Gość scottie Opublikowano 3 Lutego 2006 Opublikowano 3 Lutego 2006 Suzuki jednak ma lepiej rozbudowana baze serwisowa i napewno znaja sie na skuterach (wyjatek Kraków)... Honda sprzedaje tak sladowe ilosci, ze mechanicy malo prawdopodobne ze wogole widzieli jakiegos na oczy (bo z uzywanymi malo kto jezdzi do ASO) Kraków to moze wyjatek w skali kraju ale ani Suzuki ani Honda nie maja tu dobrego serwisu... a juz napewno taniego. No chyba ze jestescie w stanie placic za glupia zmiane klockow 190zł od tarczy !!! Mnie jeszcze nie powaliło !w00t
Gość majon Opublikowano 3 Lutego 2006 Opublikowano 3 Lutego 2006 Scotty to moze otworzymy cos w Krk????Bo w kielcowie jakies zmiany sa ale nazwalbym je roszada wiec nadal bede sie udawal do Qwakiego. pozdro majon
Gość scottie Opublikowano 3 Lutego 2006 Opublikowano 3 Lutego 2006 Pojawił się w Krakowie jeden profesjonalny serwis motocyklowy (No oprocz mojego serwisu skuterów !w00t) , ale gwarancyjne odpadaja niestety...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się