Jerzy spod Jebradu Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Mój wujek który jest mechanikiem i posiada kilka starych motocykli ma swoj? teorie: Starterem nożnym ustawia tłok w pozycji górnej i pod ?wiece zalew olej taki sam jaki stosuje do mieszanek. Jest tu tylko problem że wszystkie jego nie posiadaj? katalizatora. Ale np stara WFM'ka przetrwała tak kilka lat bez odpalania i jest obecnie w bardzo dobrym stanie, myslałem żeby w hexagonie też co? takiego zrobić ale boje się o katalizator. Metoda ta ma zapewne zastosowanie tylko w silnikach bez katalizatora i jednocylindrowych. Pozdrawiam JsJ Odnośnik do komentarza
Gość Svempas Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Ale Hexagony w wersji 2T nie miały katalizatora. !sciana Odnośnik do komentarza
Jerzy spod Jebradu Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Nie wiem jak to było ale moje 150 ma wydech z katalizatorem. Pozdrawiam JsJ Odnośnik do komentarza
Gość danek Opublikowano 10 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 zaslonilem prawie caly wlot powietrza,odpalam codziennie ,a po chwili jade nim do pracy Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Jako ze mamy zime, odkopuje staaaary !happybth temat dotyczacy za i przeciw "przepalania" zimowego. Odnośnik do komentarza
Klubowicze Roni Opublikowano 17 Grudnia 2010 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Chyba niewiele się zmieniło w danym temacie i forum pewnie będzie podzielone na dwa obozy, tych co przepalają zimą skutera i tych co go nie dotykają. Ja należę do tych drugich bo jestem zdania, że jeśli nie jedziesz to nie ma potrzeby odpalania, choć muszę się przyznać, że bodajże w poprzednią albo wcześniejszą zimę złapałem się na tym, że maszynę odpaliłem ale tylko i wyłącznie by popieścić zmysły. !happybth Odnośnik do komentarza
SimonWarka Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Tym razem link do arta konkurencji: http://www.skuterowo.com/przepalaj-zima-wykoncz-silnik/ To tak celem podsycenia dyskusji !happybth Od momentu posiadania Nexusa, również jestem w II obozie, czyli czekający od razu do Wiosny! I nie zamierzam tego zmieniać - na wiosnę wszystko pięknie chodziło za pierwszym razem !happybth Odnośnik do komentarza
Gość Halski Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Zastanawia mnie czy jak skuter postoi 3-4 miesiące nie odpalany to na gładzi cylindra nie będzie śladów korozji co może spowodować wżery? Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 A wydawałoby się, że temat został wyczerpany Zastanawia mnie czy jak skuter postoi 3-4 miesiące nie odpalany to na gładzi cylindra nie będzie śladów korozji co może spowodować wżery? Zasadnicze pytanie: Gdzie postoi? Odnośnik do komentarza
Gość Halski Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 A wydawałoby się, że temat został wyczerpany Zastanawia mnie czy jak skuter postoi 3-4 miesiące nie odpalany to na gładzi cylindra nie będzie śladów korozji co może spowodować wżery? Zasadnicze pytanie: Gdzie postoi? Jak zapewne u dużej ilości forumowiczów i klubowiczów w nieogrzewanym garażu bądź pod jakąś wiatą czy po prostu w pokrowcu "pod chmurką ". Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Myślę, że nawet w nieogrzewanym garażu takie zjawisko nie powinno mieć miejsca. Jeśli pojazd ma stać nieruszany dłuższy czas (np. rok/dwa) w trudnych warukach i niskich temp to można zalać cylinder niewielką ilością oleju. Na wykręconej świecy ruszyć starterem i wkręcić świecę. Osobiście nigdy tego nie robiłem, bo nie było takiej konieczności... Odnośnik do komentarza
Sent Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Tak już dodając, to w polskiej instrukcji VL 800 Intruder Volusia jest zapis, że na zimę wykręcamy świecę, lejemy małą ilość oleju za pomocą strzykawki do cylindra i wkręcamy świecę. Wiosną przekręcić bez świecy z 5 obrotów i założyć świecę Odnośnik do komentarza
Gość swienty Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Witam! To ja napiszę tak. Wykręcam akumulator i nie tykam. Garażowałem w ogrzewanym pomieszczeniu, garażowałem w nieogrzewanym garażu. Nie miałem żadnych problemów z pierwszym odpaleniem (raz miałem, bo z radości że pojeżdżę plusa w akumulatorze nie przykręciłem ). U mnie pod kamienicą stoi taka Aprilia 150 na włoskich blachach. Jesień, zima, wiosna. Z reguły zimą przykryty kołderką ... ze śniegu. Latem skuter ciągle w innym miejscu - podejrzewam, że jeździ. I tak już czwarty lub piąty rok. Jak spotkam tego italiańca to zapytam: przepalać czy nie? Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 19 Grudnia 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Sw to raczej tylko w zime stoi, oczywiscie nie przepalam go bo i po co. Musial by pracowac przynajmniej pol godziny bo na chwile to juz wcale nie ma sensu. Natomiast C1 stala sobie rok, podpialem aku i odpalila tak jak by byla zgaszona przed chwila. Wniosek taki ze nie ma sensu przepalac bo odpalanie na chwile robi wieksze obciazenie dla silnika niz nie odpalanie go wcale. Odnośnik do komentarza
kmodzele Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 Taaak, w instrukcji do mojego X-Maxa też piszą o jakichs świecach i wlewaniu czegoś. Cóż, przynajmniej w dużym mieście zima nie trzyma tak non stop (mróz, lód i śnieg). Więc jak tylko jest trochę suszej i nie pada - jeżdżę. Np 2008/2009 to tylko przez kilka dni nie dało sie jeździć. Ale odbiegam od tematu. Wiele osób rzeczywiście zimuje sprzęty. Chyba warto zajrzeć do instrukcji - tam piszą co i jak robić dla konkretnego pojazdu. Odnośnik do komentarza
marcho Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 Cytat z instrukcji AN 650 Przechowywanie motocyklaJeżeli motocykl przez dłuższy czas nie będzie używany np. w okresie zimy lub z innych powodów, to należy go do tego w sposób szczególny przygotować. Ponieważ wymaga to zastosowania specjalnych środków, narzędzi, etc. zaleca się zwrócenie po pomoc do autoryzowanego serwisu Suzuki. Jeśli chcesz przygotować samodzielnie motocykl do dłuższego postoju należy postępować wg. podanych poniżej zasad: Motocykl Motocykl należy ustawić na podnóżku centralnym i umyć dokładnie całą maszynę. Paliwo Zbiornik paliwa napełnić po brzegi benzyną ze stabilizatorem rekomendowanym przez producenta w/w środka. Akumulator Wymontować akumulator z motocykla. WAŻNE: Najpierw należy zdjąć ujemny zacisk (masa), a dopiero później dodatni. Akumulator dokładnie wymyć łagodnym środkiem czyszczącym. Korozję - jeśli wystąpiła należy całkowicie usunąć z połączeń akumulatora i wiązki kablowej. Akumulator magazynować w ogrzewanym pomieszczeniu. Opony Opony należy napompować do ich normalnego ciśnienia. Części zewnętrzne Wszystkie części z tworzywa sztucznego i gumowe należy zakonserwować środkiem do pielęgnacji gumy. Wszystkie nielakierowane części zakonserwować środkiem antykorozyjnym. Powierzchnie lakierowane zakonserwować środkami do pielęgnacji i polerowania lakierów samochodowych. Obsługa podczas przechowywania Raz w miesiącu należy doładowywać akumulator. Prąd ładowania należy ustawić na 1.4 x 5 h do 10 h. Przygotowanie do jazdy po dłuższym postoju Umyj cały motocykl. Ponownie zamontuj akumulator. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się