danrod Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 40 lat wchodzi na kark w garazu czeka na reaktywacje jawa 350 rocznik 82. tak sobie obmyslam że reaktywuję ją jako antyk jak bede w wieku emerytalym ( dziadkowym ) na dzień dziesiejszy rozgladalem sie za skuterem 125 - 250 coby podjechac do pracy , z żoną na wycieczka w plener zwlaszcza że synowi kupilem skuter 50. i tak sobie obmyslam zakup skutera 125 -250 czy ktoś mail stycznosc z firmą robogo.pl http://robogo.pl/cennik/garaz/56/gilera-nexus-125/ tak mi chodzi w domysle skuter kymco dink ewentualnie wpadł mi w oko gilera nexus. czy ktoś z was miał stycznosc z ta firmą czy warto dać 8 tys zA TEN SKUTEREK ? a może polecicie cos innego zastanawiam sie też nad kymco xciting 250 z tej aukcji http://allegro.pl/kymco-xciting-250-i1304109409.html zastanawiam sie jak z kosztami serwisowania , utrzymania takiego skuterka ? może ktorys z kolegow miał stycznosć z tym modelem z pobieznych ogledzin :::::::::::::::: brakuje prawej gumki i części osłony lewego lusterka jest lekko przytarta lewy cieżarek i raczka hamulca. stąd moje podejrzenia że mogl mieć szlif lewa stroną, czy lekki czy cięzki tego jako laik nie jestem w stanie odkryć. według zapewnień wlasciciela wymieniał rozrusznik, moduł , klocki i robił przeglad w serwisie - ale nie brał faktur i to jest dla mnie zastanawiające. najciekawsze że według ogłoszenia ma przebieg 21 tys, a w zakupach sprzedawcy skutera na allegro wykryłem że w kwietniu kupował licznik do Xcitinga 250 i teraz na ile jest prawdziwy stan przebiegu licznika czy przebieg jest zapisywany w liczniku czy w innym module ? szczerze podobał mi sie skuterek , ale dla mnie ważne jest uczciwośc sprzedajacego. wiem że cena jest atrakcyjna , ale wole wiedzieć dlaczego i jaką historię rzeczywista ma sprzęt . może byc po slizgu , ale wole to usłyszec niż odkrywać także sam nie wiem co robic , czy go sprawdzać w serwisie kymco ? -------------------- kazda rada mile widziana Odnośnik do komentarza
Klubowicze GrzechoCnik Opublikowano 14 Listopada 2010 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Skoro rozważasz gilerę w takiej cenie po szlifie, to może zastanów się nad nówką New Dink 200. I będziesz miał Kymco, tak jak chcesz, a jego historię sam stworzysz. Powodzenia Odnośnik do komentarza
danrod Opublikowano 14 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 chyba jednak gilerka pojdzie w zapomnienie . kymco dink troszke mały. a co myslicie o tym Xcitingu 250 ? Odnośnik do komentarza
tomektt Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Na forum podobnych wątków jest dużo. Nie wiem ile chcesz wydać, ale to wyłącznie Twoja sprawa. 125 - 250 cc, celujesz w tę pojemność, to maksimum jakieś 20 koników. Też tak miałem. Po latach kupiłem sobie 250-kę i sądziłem, że mi to wystarczy. Niestety, w dwójkę, robiąc wycieczki, trochę po trasie zadyszki dostawaliśmy. Fajnie się jechało, ale wyprzedzania były trudne. Niestety dziś w RP wszyscy gonią, TIRy też. Ponieważ drażniło mnie to, postanowiłem ją sprzedać i kupić coś większego. Od razu napiszę, że nie jestem wyznawcą, że im większy tym lepszy, bo i 125-ką można pomykać. Ale założyłem sobie, bezpieczeństwo moje i żony w trasie ponad wszystko. Pomyślałem, że dziś 400 cc lub 500 cc zapewni mi komfort i spokój w podróży. Zauważ, z tej moje powiastki, że popełniłem błąd i wydałem dwa razy kasę, a mogłem od razu kupić większy. Więc uczmy się na błędach innych, w tym wypadku moim. Odnośnik do komentarza
BrYhu Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Po szlifie wymiana zegarów hmmm raczej ostro w coś przywalił. Cena 4,5 koła za 5 letni sprzet . Generalnie ja bym sobie odpuścił. !OKK Odnośnik do komentarza
Lucjan73 Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Witam, jest do sprzedania Burgman UH 150 z dobrych rąk. Ostatnio na spotkaniu na Mierzei Wiślanej Klubowicz Dziadek wspominał że chce sprzedać swój poprzedni skuter - teraz ma nową 200. Odnośnik do komentarza
zx_space Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Odnośnik do komentarza
danrod Opublikowano 14 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 W tym licznikiem to jak go przycisnalem , to powiedzial że kupil inny , bo w starym mu wskazowka przeskoczyła , ale poniewaz dało się naprawić to wogole nie montował . ma go do wglądu ale te wiadomości musiałem z niego wycisnąc Xcitinga wystawia od lipca tego roku, z cena wyjsciowa 6 tys teraz juz zjechal bo chce kupic cos innego . Za parking strzezony musi placic ,stąd jego pospiech by motorek sprzedać. czy jest mozliwe że przy nowym akumulatorku , motor stojąc na zewnątrz 3 tygodnie , nie może odpalić ( słaby akumulator ? ) Odnośnik do komentarza
Administrator Artix Opublikowano 14 Listopada 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 czy jest mozliwe że przy nowym akumulatorku , motor stojąc na zewnątrz 3 tygodnie , nie może odpalić ( słaby akumulator ? ) Jesli ma alarm to mozliwe, poprostu ciagnie prad w duzych ilosciach, jesli nie ma alarmu to aku nie moze byc nowy Odnośnik do komentarza
danrod Opublikowano 14 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 A przebieg skutera jest zapisany w elektronicznym liczniku , czy w ajkims module poza zegarami ? bo sie tak zastanawiam czy przypadkiem wymiana zegarów miała na celu ukrycie rzeczywistego przebiegu. Nigdzie nie mozna potwieedzic przebiegu , gdyż własciciel nie posiada ksiązki serwisowej , ani instrukcji. W takim skuterze co ile sie wymienia pasek napedowy ? Odnośnik do komentarza
Klubowicze GrzechoCnik Opublikowano 14 Listopada 2010 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Nigdzie nie mozna potwieedzic przebiegu , gdyż własciciel nie posiada ksiązki serwisowej , ani instrukcji. Poczytaj inne wątki o kupowaniu sprowadzanych z zagranicy skuterów. Nigdy nie masz pewności, że przebieg jest prawdziwy. Tu na forum w nieskończoność ludzie piszą, co sprawdzić i na co zwracać uwagę przy kupowaniu używek. Zrób sobie syntezę tej wiedzy i najpierw staraj się uzyskać informacje na zanotowane pytania. Możesz zawsze wesprzeć się forumową wiedzą, o szczegółach których sam może nie zauważyłeś. Później już tylko sam decydujesz czy zgadzasz się na taką wersję historyjki sprzedającego. PS w dziale technicznym są dokumentacje serwisowe do wielu skuterów, a w nich harmonogramy przeglądów i wymian elementów (w tym pasków). PS2 używając i serwisując Dinka przekonałem się, że przedstawiciel handlowy Kymco nie zawsze ma części do skuterów, które nie były sprzedawane w Polsce. No chyba że pasują od innych modeli. A Xciting 250 nie był tu sprzedawany. Z tym też należy się liczyć. Odnośnik do komentarza
danrod Opublikowano 15 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 zastanawiam sie czy silnik tego xcitinga jest taki sam jak w kymco people 250 cm jakby go dokladnie sprawdzić w serwisie to cena 4-4,5 za niego jest waszym zdaniem wysoka czy atrakcyjna ? ewentualnie co sprawdzic w serwisie ? jako laik musze zdac sie na wasze zdanie Odnośnik do komentarza
Klubowicze GrzechoCnik Opublikowano 16 Listopada 2010 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 zastanawiam sie czy silnik tego xcitinga jest taki sam jak w kymco people 250 cm Oznaczenie w spisie części Xciting i GrandDink 250 głowica X-> 12200-LDB2-E00, GD-> 12200-KHE7-900 cylindra X -> 12100-KHE7-900, GD -> 12100-KHE7-9000 tłok X -> 13101-LDB2-E00, GD -> 13101-KHE7-9000 wał korbowy X -> 13000-KHE7-900, GD -> 13000-KHE7-9000 obudowa napędu X -> 11200-LDB2-E00, GD -> 11200-KKC4-3050 Wniosek, niektóre podobne niektóre nie. Bardziej bym obstawiał, że GD=People Jak chcesz te 2 spisy części to napisz na maila to podeślę, albo poszukaj w manualach. Ciśnienie w cylindrze prawdę ci powie, jak wróżka. Odnośnik do komentarza
Lucjan73 Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Witam, jak chcesz kupić Grand Din`ka to klubowicz M@rkiz ma do sprzedania fajną sztuke. Sprzęt naprawde zadbany i szanowany, od nowości w jednych rękach. Jak coś to pisz do mnw na PM podam Ci numer kontaktowy albo bezpośrednio do M@rkiza Odnośnik do komentarza
Gość bogdi Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 jak na pierwszy to może być moja 125 tani i sprawdzony, a później się zastanowisz nad większym (pojemnościowo - lub pozostanie) w każdym razie przy sprzedaż cena nie będzie się zbytnio różniła od ceny którą trzeba teraz zapłacić co do przebiegów, to kręcenie liczników jest w "modzie", jak również reanimowanie, po prostu duża część modeli jest u nas tańsza niż w krajach z których się je sprowadza (taki urok naszego kraju i sprzedających okazję) Odnośnik do komentarza
Marcino1 Opublikowano 17 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 czy ktoś mail stycznosc z firmą robogo.plkazda rada mile widziana Cześć, miałem kilkukrotnie styczność z robogo z warszawy. Zarówno ja, jak i moi znajomi kuowalismy tam części do skuterków. Zawsze wszystko było w porządku: terminowo i rzetelnie. Muszę jednak zaznaczyć, że zawsze były to nowe części, nikt nie kupował tam całego sprzęta. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
danrod Opublikowano 17 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 I tak dzieki koledze GrzechoCnik , za co wielkie dzieki porownalem dane dotyczace częsci silnika grand dink 250 i xciting 250 wychodzi że wieksza część jest taka sama patrząc na rzeczy eksploatacyjne :\to pasek jest taki sam cena około 22o złotych sprzegło okolo 200 zlotych czyliu ceny całkiem znosne gdyby nie ta masa xcitinga ponad 190 kg wynika z tego że spalanie spokojnie wyjdzie 4-5 litrów Odnośnik do komentarza
Klubowicze Jack Opublikowano 18 Listopada 2010 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Danrod, ja bym sobie darował tego Excitinga. Jak już było wcześniej napisane, 250-tki nie były w Polsce sprzedawane. Nie sprawdzisz jego historii, a i niektóre części mogą być w Polsce niedostępne. A że trzeba będzie do niego dołożyć po zakupie, to pewne. Też kiedyś kombinowałem tak jak Ty, żeby kupić coś mniejszego i tańszego. Po przewertowaniu tego forum i po własnych przemyśleniach, stwierdziłem, że lepiej wydać raz więcej, a kupić pewny sprzęt, niż się pakować w niewiadomą. Nie wystarczało mi kasy na zakup wybranego skuta, to się zapożyczyłem, ale kupiłem. Używany, ale z salonu i od pierwszego właściciela. Teraz jeżdżę jak gość. Skut jest bezobsługowy, robię jedynie okresowe przeglądy w serwisie. A spalanie… no cóż, jeśli ma mało palić, to kup 50-tkę Odnośnik do komentarza
waszlo Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Cześć, daruj sobie takie pojemności, po pół sezonu będziesz szukał 500-600. Po prostu połączenie tej wagi z takimi słabymi silnikami w Polsce, gdzie musisz zawsze liczyć się z ewentualnością ucieczki przed gościem, który swoim samochodem zamierza Cię rozjechać jak robaka, się nie sprawdzają. Wiem, bo sam jeździłem jeden sezon 125-ką. 500-600 w maksi są naprawdę bezproblemowe w opanowaniu ( to nie te same moce co w motocyklach 600). No i nie wspomnę o podróży we dwoje-wtedy małe pojemności są ogólnie do bani. Dlatego na Twoim miejscu poszukałbym czegoś większego. Jeżeli byś zastanawiał się nad Hondą Silverwing 600, to moja jest do sprzedania, z resztą jakbyś chciał podjechać się po prostu przymierzyć do 600 to tez daj znać(jestem z Łodzi) - 509-036-794. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Tak czytam te wszystkie podpowiedzi i rady i najbardziej mi się podobają typu: Bierz 125 cc... akurat mam na sprzedaż, a zaraz potem: Nie pękaj, bierz 600 cc, ja Ci sprzedam swoją, akurat jest na sprzedaż. Widać, że rady z serca płyną i nacechowane są dbałością o klienta. To ja napiszę tak: 250cc jest w twoim przypadku najrozsądniejszym wyborem. Skuter taki jest średni pod każdym względem, szczególnie, jeśli chodzi o cenę początkową, jak i eksploatację. Nie za słaba, nie za mocna, nie za szybka, nie za wolna, w sam raz do miasta, a i poza miasto też pojedzie. Ja mam akurat piękne Piaggio x9 250, ale niestety nie na sprzedaż. Wszystkiego dobrego. Odnośnik do komentarza
Gość Przemass Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Moim zdaniem powinienes kupic cos wiekszego niz 125 lub 250 jak wazysz przypuszczlnie 70kg plus zona 55kg to nie pojedziesz za bardzo. Tak jak ktorys kolega mowil ze ciezko ci bedzie wyprzedzic co kolwiek nawet lepszy traktor.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
zx_space Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Odnośnik do komentarza
Gość swienty Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Witam! Danrod: dostałeś jak widzisz różnorodne opinie i moim zdaniem mętlik w głowie dalej zostaje. Każdy odpowiadający nie jest obiektywny, każdy jeździ na różnych sprzętach, ma różne potrzeby. Niestety musisz wybrać sam - a może już wybrałeś i szukasz potwierdzenia Znasz siebie i wiesz czy będziesz się złościł jak Cię gówniarz w golfie wyprzedzi i będzie wciskał się przed Ciebie. Wiesz czy będziesz musiał wyprzedzić go i "wychować", czy pojedziesz swoją drogą. Jeździłem przez rok 50cm (Kymco ZX50) - 20 km do pracy (10km droga gminna, 10km miastem w korku). Zrobiłem też jednorazowy wypad do rodziców - 80km w jedną stronę - !happybth droga dla "niecierpliwych inaczej" !happybth Kolejny rok do tą samą trasę do robiłem motorkiem 250cm/17KM (Honda Rebel 250). Podróże do rodziców odbywałem wielokrotnie. Najdłuższa trasa inna to 160km w jedną stronę. Później rok bujałem się tylko po mieście. Zawsze jeździłem sam (żona mówi, że nie jeździ ze mną, bo dywersyfikuje ryzyko !piwko ) Mam kolegę co jeździ z żoną Piaggio 200cm i nie narzeka. Mam kolegów co porobili chiptuning Hayabus, bo było mało. Teraz w planach kupno skutera 250/300/400. Dlatego, że denerwują mnie zachlapane nogawki.... Tak więc musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Wszystkich się nie da wymienić, kilka można spróbować: - Jakimi drogami będziesz jeździć? - Czy musisz być ciągle na pool position? - Czy ważne jest dla Ciebie ilość spalanej benzyny? - Czy GŁÓWNIE będziesz jeździł sam czy z pasażerem? - Czy planujesz częste kilkusetkilometrowe wycieczki? - Czy potrzebujesz dużej przestrzeni bagażowej? - ... - ... Co do wyboru skutera to kup zadbany (lub nowy) ze znaną historią. Patrz na swoje potrzeby. edytowałem, dołożyłem jedno słowo, które wcześniej umknęło Odnośnik do komentarza
Gość bogdi Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 bardzo podoba mi się post powyżej ze względu na konkrety, wyszło na to, że zachwalam 125 bo mam do sprzedania (nigdzie nie wystawiona), przed dwoma laty miałem ten sam problem, tylko, że ja cały czas jeżdżę, zakup "skutra" który miał bym jak drugie dwa kółka, czyli uzupełnienie do motocykla, jednak życie jest przewrotne i on pozostał podstawowym, dodam, że przed tym skuterkiem miałem trzy motocykle (ostatni 650cm3), dodatkowo mój wiek (46 lat), dodatkowo w garażu stoi 50 kymco, po tym wstępie konkrety szukają skuterka moje wymagania był bardzo sprecyzowane i według kolejności preferencji - pojemność bagażnika - wygoda (wielkość) czyli coś do manewrowania po mieście z możliwością wypadu na małą trasę na tyle komfortowe aby nie dostać przykurczu po przejechaniu 50km (wzrost 176cm) - ekonomia, gdyż miał to być pojazd codziennego użytku - mały AUTENTYCZNY !!! przebieg - stan, bez widocznych napraw domorosłych mechaników którzy wszystko potrafią - pojemność silnika - od 125 w górę - koło przednie minimum 13 cali - przyzwoita cena (wiadomo, że u nas część ceny pojazdu to jego prestiż na naszym rynku) więc miej popularne są po prostu tańsze - łatwość serwisowania (wszystko się psuje i nie ważne jak się nazywa) - możliwość okazjonalnej - w miarę wygodnej, podróży w dwie osoby zakup tego modelu który posiadam był przypadkiem, gdyż nie interesował mnie konkretny model, ale lista powyżej, więc stwórz sobie listę priorytetów i oglądaj aż znajdziesz to to będzie się pokrywało z największą ilością punktów wypisanych, co do pojemności i mocy - to zawsze będzie za mało, wsiadając trzeba wiedzieć czy się dysponuje i to wykorzystywać i cieszyć się z przyjemności z jazdy, w moim przypadku najmniej narzekam właśnie na osiągi, przez dwa sezony zrobione ok 16 tyś km pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań, mnie było łatwiej bo w sumie poruszam się na dwóch kołach od 1981 roku, z malutkimi przerwami, więc łatwiej mi docenić wady i zalety poszczególnych modeli Odnośnik do komentarza
Gość swienty Opublikowano 21 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2010 bardzo podoba mi się post powyżej ze względu na konkrety, wyszło na to, że zachwalam 125 bo mam do sprzedania (nigdzie nie wystawiona) Mam nadzieję, że "niedokładnie" czytający ten wątek nie odczytają tego, że to przeze mnie "wyszło na to, że ...." !happybth wsiadając trzeba wiedzieć czy się dysponuje i to wykorzystywać i cieszyć się z przyjemności z jazdy, w moim przypadku najmniej narzekam właśnie na osiągi, przez dwa sezony zrobione ok 16 tyś km Ot to! Mając ....dzieści lat chłopcy chyba powinni już wiedzieć czego chcą/lubią ... i co mogą. !piwko Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się