Skocz do zawartości
Forum Burgmania

PLANOWANIE WYPADÓW


MARCVS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Tak sobie pomyślałem, że trza by zaplanować coś na przyszły sezon :P

Ponieważ wiem że nie będę odosobnionym przypadkiem, więc pomyślałem że jakoś na wiosnę pasowałoby wyruszyć do Hajnówki, odwiedzić Czarnego Mirka

Pomyślałem o trasie która nie byłaby jednodniowym wypadem, ale lotem na dwa dni ze zwiedzaniem Brześcia

Tak mniej więcej wyglądałaby trasa:

Dęblin-Kock-Parczew-Włodawa-Sławatycze-Kodeń-Kostomłoty-Terespol-Brześć

Potem trasą P83, przez Kamieniec, potem P81 do Polski i 689 do Hajnówki

Cała trasa to 297 km i googlemaps podaje że trasa ta zajmie 6 godzin 19 min

Ja myślę że nam ze zwiedzaniem zejdzie się dłużej.

Potem planuję nocleg w Hajnówce, osluchanie skuterów u Mirka ;) i powrót przez Polskę, trasa powrotu SPONTON ;)

Co wy na to?? B)

Oczywiście temat dotyczy planowania wypadów z Lubelszczyzny

Zamieszczajcie więc swoje propozycje ;):P

Odnośnik do komentarza

Fajny pomysł ;) Ja się wstępnie piszę mimo że nie jestem z Lubelskiego oczywiście jesli nie ma ograniczeń sprzętowych (jak w innych wycieczkach od pojemności 400 w góre ;) ).

Zastanawia mnie tylko gdzie miałbym się podłączyć do wycieczki ale może jakiś dobry kolega z Dęblina przenocuje mnie na sienie żeby następnego dnia wspólnie wyjechać ;)

Odnośnik do komentarza

Ja jestem jak najbardziej za !happybth proponuje termin pod koniec kwietnia w ciepły wekend (czyli piątek i sobota - servis)

Ze swojej strony chętnie oprowadzę po kilku ciekawych miejscach - jedno pod miastem, a jedno po trasie na Sławatycze !tut

Odnośnik do komentarza

Jestem jak najbardziej za wszelkimi propozycjami, koniec kwietnia, też mi pasuje !happybth

Żeby tylko była pogoda :lol:

Przenocowanie u mnie no problem !tut

A ze zwiedzaniem u Walusia to chyba doliczymy jeszcze jeden dzień, bo miejsca są urokliwe B)

Odnośnik do komentarza

miejsc jest faktycznie b.dużo, ale na szybko polecam Różankę i Sobibór. A na dłużej Poleski Park Narodowy ;)

W okolicy "za Bugiem" jest też przepiękne jeziorko Świtaź. Warto zobaczyć - Ukraina. Przy dobrej pogodzie widać je z Włodawy. W przyszłym roku po raz drugi otwarte zostanie na 2 dni turystyczne przejście nieopodal Włodawy (most pontonowy zorganizowany przez Wojsko), czyli bez kolejek spokojny wjazd nad samo jeziorko. Jak będe znał termin to dam znać. W tym roku był to chyba jeden z wekendów lipca o ile dobrze pamiętam. Warto się tam wybrać.

A co do wycieczki to rzeczywiście możemy zrobić 3 dniówkę z postojem we Włodawie, ale wtedy polecam inny układ.

Początek w Dęblinie w piątek, potem przelot po trasie jak w planie MARCVS'a lecimy na Białoruś i Hajnówkę (może uda się zaciągnąć z Włodawy parę sztuk moto), nocleg w Hajnówce, w sobotę przegląd sprzętów i powrót polską trasą na Włodawę (i o ile udało by się wyjechać przed 14 z servusu to o max 16:30 jesteśmy we Włodawie), tutaj pokaz sprzętów na rynku w mieście, Hotel i mały bal, a w niedziele objazd okolic i go home whist

Ale w takim układzie proponuje termin w połowie maja, kiedy będzie zielono i ciepło :D

lub też opcja nr 2: 2 dni jak plan MARCVS'a np w kwietniu, a w okresie otwarcia przejścia pod włodawą na pontonach w lipcu też 2 dni - przelot na Włodawę, Świtaź, powrót, hotel, bal, zwiedzanie okolic, w lipcu - pokaz spędu nad jeziorem Białym w Okunince - czyli czego szuka nad małym stuhektarowym jeziorem w wekend 70 tysięcy ludzi !happybth - "lans główna arteria tegoż niekoniecznie urokliwego miejsca w wekend" !tut żartuje oczywiście, ale możemy spróbować.

Odnośnik do komentarza
A czy ktoś planuje wypad do Sokoła?

Lublin, to już wszyscy znamy whist

Ja na przykład robię wszystko u swojego mechanika, bo ceny w Sokole są powalające !happybth

Ale ty jesteś Flyman więc pewnie Cię stać aby zapłacić za wszystko po cenach serwisowych !tut

Odnośnik do komentarza

Jea !

Podoba mi się !!!

tyle że jszcze swoje dokładam:

Pamiętajcie koledzy, że BY i Ukraińcy to nie szengen i są tam wizy - znaczy kasa !

Ja chętnie bym podjechał np. na samą Białoruś - temat baaaardzo ciekawy, można zobaczyć fajne miejsca i klimaty które niedługo juz znikną z tego świata !!!

Ponieważ pracuję w TV Białoruś, mam tam kontakty, i mógłbym zorganizować co byśmy potrzebowali. Brześć jak najbardziej, ale podobno perłą jest Grodno - i tak się wybrać, zachaczając o coś po drodze....

PZDR !!!

Odnośnik do komentarza
Jea !

Podoba mi się !!!

tyle że jszcze swoje dokładam:

Pamiętajcie koledzy, że BY i Ukraińcy to nie szengen i są tam wizy - znaczy kasa !

Ja chętnie bym podjechał np. na samą Białoruś - temat baaaardzo ciekawy, można zobaczyć fajne miejsca i klimaty które niedługo juz znikną z tego świata !!!

Ponieważ pracuję w TV Białoruś, mam tam kontakty, i mógłbym zorganizować co byśmy potrzebowali. Brześć jak najbardziej, ale podobno perłą jest Grodno - i tak się wybrać, zachaczając o coś po drodze....

PZDR !!!

Bardzo dobry pomysł

Popieram !happybth

Odnośnik do komentarza

Taka trasa pod samym nosem grzech by było nie skorzystać chociaż moja majka już wpadła w sen zimowy ale jak się obudzi będzie latanie !happybth

A do wjazdu na brześć trzeba mieć wizę z tego co wiem wiec jak to załatwimy ?

Chyba że ktoś by nas zaprosił z brześcia jako gości

!happybth

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Mi chodzi po głowie taka traska:

Lublin (start spod zamku) kierunek Zwierzyniec

W Zwierzyńcu spływ kajakami z Obroczy do Zwierzyńca (2h) obejrzenie kaplicy na wodzie i koników polskich nad zalewem Echo,

wyjazd kierunek Susiec i tam spacer nad szumami na Tanwi,

I powrót przez Zamość do Lublina.

W jeden dzień się obleci tylko musi być dłuższy.

Oczywiście miejsc do oglądania jest więcej: Zagroda Guciów, Szczebrzeszyn, Krasnobród itd tylko całego Roztocza się nie zrobić w jeden dzień.

No chyba żeby jakiś zlot zrobić.

pzdr

Odnośnik do komentarza

Zrobiłem roztocze w kwietniu a trasa była taka:

Trasa: Włodawa - Zamość - Zwierzyniec - Józefów - Susiec - Tomaszów Lubelski - Krasnobród - Zamość

a że było mi jeszcze mało to d domu pojechałem troszkę okrężną drogą !OKK Rejowiec - Pawłów - Cyców - Urszulin - Włodawa.

całość to 433 km zrobione w około 7 godzin (oczywiście na kajakach nie byłem :P )

Ale spokojnie da się to ogarnąć w jeden dzień, nooooaaaallllleeeee integracja nocna jest bezcenna <_<

A po za tym byłem sam, wszystko w biegu i było mi nudno :P

EDIT

A dzisiaj w ramach pięknej wiosennej pogody tej jesieni zdjąłem pokrowiec z mojego moto i pojechałem zobaczyć jak wygląda terminal w Zosinie(Hrubieszów) - nic ciekawego, a potem sprawdziłem czy długa jest kolejka w TIRów w Dorochusku - Długaaa - lekko ponad 300 Km :( piękny dzień, mam nadzieje że to jeszcze nie ostatnia niedziela.....

Odnośnik do komentarza
<_< Jestem jak najbardziej ZA taką wyprawą po ziemi Lubelsko-Zamojskiej, fajnie by było jak by nam sie udało zgrać w wspólnie wyruszyć w przyszłym roku na taką właśnie wyprawę..Bo mamy naprawdę ciekawe miejsca warte zobaczenia !!
Odnośnik do komentarza

Pomysłów wiele i fajnie...

Jednak wyprawy jedno dniowe na roztocze to trochę dla np. warszawiaków czy radomiaków troche za ostro....sam dojazd i powrót duuużo zabiera.

Ja mysle raczej o 2-3 dniach. I albo na Roztocze, albo na Białoruś, bo nie ma co się rozdrabniać, Panowie ....

PZDR

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Nie nerwujsia, rok 2011 długi. Zdążymy i tu i tam :lol:

Waluś! Kolejka długa na 300km???

Trochę nas wkręcasz whist

Odnośnik do komentarza
Pomysłów wiele i fajnie...

Jednak wyprawy jedno dniowe na roztocze to trochę dla np. warszawiaków czy radomiaków troche za ostro....sam dojazd i powrót duuużo zabiera.

Ja mysle raczej o 2-3 dniach. I albo na Roztocze, albo na Białoruś, bo nie ma co się rozdrabniać, Panowie ....

PZDR

Proponuję przyjazd do mnie, nocleg, a potem wyjazd.

Spanie i miejsce dla namiotu bezproblemowe

W ten sposób możemy pojechać z ludźmi z dalszej odległości !starwars

Odnośnik do komentarza

Siemka panowie co tam u was słychać nic nie piszecie :D Co tam zmieniacie w swoich ;) na nowy sezon ?

Ja dołożyłem oparcie dla pasażera i kupiłem kuferek i płytę M3 i został mi jeszcze stelaż pod kufer do mojej majeczki :):)

Ale chciałem o coś innego się was zapytać otóż muszę wymienić wszystkie płyny i oleje i mam pytanie jaki olej zalać do silnika i przekładni ? półsyntetyk czy syntetyka?

Pozdrawiam !piwko

Odnośnik do komentarza
Siemka panowie co tam u was słychać nic nie piszecie :D Co tam zmieniacie w swoich ;) na nowy sezon ?

Ja dołożyłem oparcie dla pasażera i kupiłem kuferek i płytę M3 i został mi jeszcze stelaż pod kufer do mojej majeczki :):)

Ale chciałem o coś innego się was zapytać otóż muszę wymienić wszystkie płyny i oleje i mam pytanie jaki olej zalać do silnika i przekładni ? półsyntetyk czy syntetyka?

Pozdrawiam !piwko

Chyba trochę nie w temacie. A jesli chodzi o sam temat to niestety kolega który go założył został zbanowany więc może dlatego nie ma tu żadnego ruchu w temacie. Teraz stra się rozkręcać wyjazdy w innym miejscu w sieci.

Odnośnik do komentarza
Chyba trochę nie w temacie.

Wiem że nie w temacie ale nie mogę otworzyć innych tematów z lubelskiego a tam był taki luźny temat ale uznajmy to za takie przygotowania do wycieczki :D

Czyli jak dobrze cię zrozumiałem MARCVSa zbanowali tylko za co ? w profilu nic nie ma o tym zbanowaniu

A na jakim forum teraz przesiaduje ?

Pozdrawiam !!!

Odnośnik do komentarza
(...)tylko za co ?(...)

Temat był na forum długo i obszernie omawiany, poszukaj.

W tym topicu rozmawiamy o wycieczkach, a nie o powodach zbanowania.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

No to zrobimy ruch.

Coraz częściej się zastanawiam nad wypadem na Roztocze.

Może w któreś święto majowe, jeszcze nie wiem.

Pewnie termin się wyjaśni po połowie kwietnia.

Ale przygotowania do jazdy w toku.

Właśnie szykuję sobie gniazdo zapalniczkowe, żeby GPSa podłączyć.

Muszę jeszcze płyn hamulcowy wymienić i ewentualnie tarczę hamulca przedniego.

@DYZIO: lej półsyntetyk, na technicznym było sporo o tym.

Coraz częściej się zastanawiam nad wypadem na Roztocze.

Właśnie udało mi się zrealizować powyższe plany.

Wracając ze spotkania Burgmanii w Bieszczadach pojechałem przez Przemyśl do Suścia, nad Szumy na Tanwi. Zahaczyłem o Zwierzyniec i Szczebrzeszyn a następnie udałem się w kierunku Kraśnika przez Roztocze Zachodnie. Wylądowałem u rodzinki na obiedzie a wieczorem skierowałem się do Świdnika.

PS

Musiałem zacytować swój własny post (bo był ostatni), żeby był zaznaczony jako nowy wpis.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Marzy mi się przelot skuterem przez Roztocze. Chociaż większość ciekawych miejsc zaliczyłem samochodem, albo rowerem podczas pobytu w Suścu, myślę że fajnie by było zorganizować kilkudniowy pobyt w tej pięknej okolicy i pozwiedzać przemieszczając się na 2oo.

Kiedyś Qwaki planował zrobić zlot typowo nastawiony na zwiedzanie Roztocza, ale coś nie wyszło. Szkoda.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jarku, byłem na jesieni w ośrodku Roztoczanka w Suścu i było całkiem, całkiem. Mają na miejscu barek z jedzeniem, piwem i innymi napojami. Nocleg w domkach kilkuosobowych. Więc po sezonie można by się tam zahaczyć i stamtąd obskoczyć okolicę. A wieczorem zrobić ognicho, albo siedzieć pod dachem jakby pogoda była zmienna. Jakiś wrześniowy weekend mógłby ludziom pasować na wypad na Roztocze (jako alternatywa lub zastępstwo dla Bieszczad).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...