Litwa, Łotwa, Estonia

[xmarcinx]

Równo za miesiąc wyjazd. Pół roku temu, kiedy temat powstał, wydawało się, że nieskończona ilość czasu przed nami, a tu proszę...

Marcin

[Alupin]

Czas chyba przeglądzik Majeczce śmignąć...

A i coś muszę z tłumikiem zrobić bo coś mi sie wydaje że mój LeoVince łeb mi na tak długiej trasie urwie..

Mam do Was szybkie pytanko, ponieważ to będzie mój pierwszy tak długi wyjazd..

Na codzień latam w otwartym kasku.. Czy w taką długą trasę powinienem raczej kupić zamknięty?

Acha..

Nie śpijmy w Wilnie..

Troki przy zamku.. Piękne miejsce

proszę nie pisać post pod postem, tym razem jeszcze łącze, następne będą kasowane. Proszę używać funkcji "edytuj"

Administracja

[orzech]

Lepiej na trasę coś ze szczęką ale to nie ten temat.

[marcin62]

  Alupin napisał(a):

Acha..

Nie śpijmy w Wilnie..

Troki przy zamku.. Piękne miejsce

Pisaliśmy o Wilnie wcześniej, myślę że trzeba będzie poruszyć temat na forum ew. podczas wycieczki. Parę osób wraca w miarę szybko przez Wilno inne pewnie będą chciały gdzieś przenocować (jak ja) i z rana wyjechać do domów. Dawno nie byłem w Wilnie i okolicach, praktycznie nic nie pamiętam więc taki zamiar na dziś.

Też jestem za:

"Ja jestem za tym, żeby i zwiedzić tę okolicę, przenocować (Wilno/Troki/Kukla) i następnego dnia po śniadaniu do domu."

[xmarcinx]

Nad tym trzeba się pochylić. Z Daugavpils do Wilna jest 180 km a do Warszawy 650 km. Nie wiadomo jak będzie z pogodą tego dnia. Ja jestem za tym, żeby i zwiedzić tę okolicę, przenocować (Wilno/Troki/Kukla) i następnego dnia po śniadaniu do domu.

Marcin

[pazdzioch]

Orzech w pierwszym poście napisał "gdzie dojedziemy tam śpimy".Myślę że na kniec długiego weekendu z noclegiem nie będzie problemu,Pozdrawiam i do

[marcin62]

  pazdzioch napisał(a):

Orzech w pierwszym poście napisał "gdzie dojedziemy tam śpimy".Myślę że na kniec długiego weekendu z noclegiem nie będzie problemu,Pozdrawiam i do

nie czytasz dokładnie, he. Śpimy przed Wilnem i do PL po drodze Wilno.

cyt."Mamy już ustalony całkowity plan trasy.

1V rano zwijamy się z Talina w stronę Wilna, trasa do pokonania to 710 km jadąc od wschodu. Ponieważ mamy spore ograniczenia prędkości postaramy się dojechać do Daugavpils na Łotwie przy granicy z Litwą (540 km). W Daugavpils postaramy się o nocleg. 2V ruszamy do Wilna (200 km) i zwiedzamy.

W Wilnie zaczynamy czas powrotów. Wiem, że każdy ma inne możliwości, ja wybieram wersję hardcore i wracam do Wawy (470 km). Jeżeli ktoś nie czuje się na siłach powinien sobie załatwić nocleg po trasie do domu.

Moim zdaniem plan w 100% do wykonania "

"Co to znaczy dokładnie,3 linijka pierwszy post.Co potem napisano to też przeczytałem DOKŁADNIE "

......

[pazdzioch]

Co to znaczy dokładnie,3 linijka pierwszy post.Co potem napisano to też przeczytałem DOKŁADNIE Sorry 2 linijka

[orzech]

Słuchajcie, od pierwszego posta minęło sporo czasu i wyjazd ewoluował. Pierwotnie mieliśmy jechać z namiotami, teraz mamy hotele i wstępny zarys podróży.

Ciekawe czy coś zmieni się przez kolejny miesiąc

[Alupin]

Już zacieram łapki, robię przegląda i się cieszę na wyjazd..

Czy ktoś bierze GPS'a ze sobą?

A może by tak przekimać się w Wilnie jak damy radę dojechać..

Browarek na ichnim "Kazimierzu" .. bezcenne

[orzech]

Będą GPS-y, mapy, do wyboru, do koloru.

Przegląd to dosyć istotna sprawa, wolę nie szukać serwisu w Estonii

[Alupin]

Ja tam na żywioł.. filtry, olej i... tyle

Najwyżej Orzech będzesz szukał serwisu ze mną i moją Majeczke na hol weźmniesz hihihihi

[orzech]

Ponieważ dostaję sporo zapytań od nowych osób nt. wyjazdu:

Lista nie jest zamknięta i pojechać może kto chce ale pamiętajcie, że z czasem będzie nam trudniej załatwić dodatkowe miejsca w pokojach. Już teraz mamy raczej szanse tylko na dostawki. Może się okazać, że osoby nadprogramowe będą zmuszone brać ze sobą karimatki i będziemy się przemycać w hotelach. Postaramy się oczywiście zrobić wszystko aby tak nie było ale to już nie od nas zależy.

Jeżeli ktoś nie dostał ode mnie odpowiedzi:

Krzys-68: czekam na odpowiedź do 21 kwietnia

Jamajczyk: czekam na ostateczne potwierdzenie

Marcino1: obiecałeś mi dać odpowiedź do połowy kwietnia

Im szybciej tym lepiej !OK

[gumis]

Jak tyle 2oo rzeczywiście pojedzie to będzie niezła kolumna się poruszać na drodze, lekko ponad 10 sztuk

[orzech]

  W dniu 8.04.2011 o 10:09, gumis napisał(a):

Jak tyle 2oo rzeczywiście pojedzie to będzie niezła kolumna się poruszać na drodze, lekko ponad 10 sztuk

Nie tak lekko, szykuje się 15 maszyn więc pewnie pojedziemy w 2 grupach.

[Alupin]

Orzech.. sorrki za prywatę..

Poproszę o numer tel. na priv.

Jak kto leci z Warszawy, to walcie na priv , ustawimy się jakoś razem na przelot.

[gumis]

Myślę, że Orzech jeszcze poda miejsce i czas spotkania w Wa-wie bo też się będę chciał podłączyć pod grupę warszawską a nie samemu lecieć kolejne ponad 300km, jeśli można w grupie. A w grupie wiadomo, że raźniej.

[orzech]

Wszystko będziemy omawiać na forum w tym wątku. Nie ma co na priva.

Mój numer 6-0-4-1-3-3-2-7-2

Co do godziny i miejsca będziemy dyskutować pewnie w tygodniu wyjazdu.

Wstępnie około godziny 16 z C66

Oczywiście jeżeli ktoś ma czas jechać wcześniej możemy się spotkać na miejscu.

[Groda]

Wychodzi, że zaraz ruszacie

Życzę szerokiej drogi i wspaniałych atrakcji. Czyli fajnej przygody. No i czekam na zdjęcia i relację.

Pozdrawiam

[Gość Fistaszek]

Ponieważ na ostatnim wyjeździe (Alpejskim) zostałem mianowany i chciałbym utrzymać renomę dlatego mam pytanie: skąd zabierzesz Orzechu swoją wyjazdową żonę? No wiesz, żeby rano kanapki były gotowe i pobudka na śniadanie była

[Joasia70]

  W dniu 10.04.2011 o 11:47, Groda napisał(a):

Wychodzi, że zaraz ruszacie

Życzę szerokiej drogi i wspaniałych atrakcji. Czyli fajnej przygody. No i czekam na zdjęcia i relację.

Pozdrawiam

Ruszamy za 17 dni a zdjęcia i relacja będą na pewno

[orzech]

  W dniu 10.04.2011 o 13:57, Fistaszek napisał(a):

Ponieważ na ostatnim wyjeździe (Alpejskim) zostałem mianowany i chciałbym utrzymać renomę dlatego mam pytanie: skąd zabierzesz Orzechu swoją wyjazdową żonę? No wiesz, żeby rano kanapki były gotowe i pobudka na śniadanie była

Z domu Cię zabiorę Ty pistacjo rozłupana. !pomidor

[Joasia70]

  W dniu 10.04.2011 o 18:40, orzech napisał(a):

Z domu Cię zabiorę Ty pistacjo rozłupana. !pomidor

to fistaszek jest fistaszek czy pistacja bo ja się zaczynam gubić trochę

[orzech]

Nie jest to określone, raczej do fistaszka bardziej podobny

W tym tygodniu siadam do przewodników, będę szukał czegoś do oglądnięcia po naszej trasie.

Mam już ostateczną rezerwację na Kukle. Zamówiłem 17 miejsc z możliwością rezygnacji z 2-3 miejsc przed przyjazdem.

Koszt to 95 Pln (kolacja-nocleg-śniadanie)

[Przemo_ST]

  W dniu 11.04.2011 o 10:37, orzech napisał(a):

Mam już ostateczną rezerwację na Kukle. Zamówiłem 17 miejsc z możliwością rezygnacji z 2-3 miejsc przed przyjazdem.

Koszt to 95 Pln (kolacja-nocleg-śniadanie)

Jakoś strasznie tanio nam wyszło: 95 PLN na 17 osób to około 6 zyla na osobę

Mam nadzieję że w cenie zmieści się jeszcze dostęp do telewizora z Polsatem bo to akurat pierwszy ćwierćfinał LM: Barcelony z Realem będzie.

A tak na poważnie to czy ktoś może orientował się w temacie ubezpieczenia kosztów leczenia? Czy na podróżowanie moto wystarczy zwykłe ubezpieczenie turystyczne (jak na narty, rower itp) czy trzeba coś dodatkowego?

Zamierzam pobrać kartę z NFZ ale jakoś nie mając zaufania do publicznego systemu chcę wykupić dodatkowo.

Nie mówię oczywiście o pakiecie dla !scooter (OC i NW) tylko dla kierownika.