Gość conrado Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 oj, chyba żle trafiłem. Sadziłem, że tutaj jest demokratyczne forum i odrazu przywołano mnie do szeregu. Kolego Svempas, ja nie chcę decydować. To była pro?ba. Między tymi słowami jest duża przepa?ć. To że napisałe? duz? ilo?ć postów nie oznacza , że jeste? tu kierownikiem wycieczki. Dużo to nie znaczy rozs?dnie bo i głupoty też zdarzało Ci się pisać. Zadałem sobie trud i niektóre przeczytałem. Tak więc miarkuj.
Gość Svempas Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Conrado przeczytaj dokłdnie mojego posta Ciekawe jest jedno: moje posty s? że tak powiem neutralne, nikogo nie ganie ani pochwalam, poprostu wyrażam swoj? opinie bez wykrzykników. A za to zostaje wyzwany od prostaków i gówniarzy . Conrado: Wiesz ja lubie kulture osobist? ale też do pewnego stopnia. Czy obraziłem cie słowem "decyduje"? Jeżeli tak to przepraszam. Acha i nie uważam się za jak?? szyche na forum, tutaj każdy jest równy. A to kto ile postów napisał wcale nie jest jego odzwierciedleniem, bo najważniejsze jest to co masz w głowie.
Gość conrado Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opinia opini? ,a szyderstwo szyderstwem. A prosiłem wyjdĽmy z tego magla bo to się nigdy nie skończy Jako? nikt więcej nie zbiera głosu, tylko te same osoby i st?d te dwie bite strony. Pozdrawiam Conrado
Gość Svempas Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Pozostawie to bez komentarza...
Gość conrado Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Bóg Ci zapłać dobry człowieku. Trochę spokoju się przyda.
pablos Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Wtr?cę swoje parę groszy... lejecie wodę na próżno, zwrócenie uwagi komu? kto jest Nowy nie jest przestępstwem tak jak nietakt z Jego strony nie jest przestępstwem. Przypomina mi się historia jak kiedy? na skutery tuning wywi?zała się gor?ca dyskusja między innym pomiędzy Mn? a Artixem ... oj było gor?co zrugał Mnie jak starszy brat ... powinienem mu chyba wg. Waszego podej?cia przylać ... a co się okazało prawda leżała gdzie? w połowie drogi... nieobraziłem się i rozmawiam z Nim do dzi? ( notabene maj?c dla niego należyty szacunek z racji znajomo?ci tematu odbytych imprez itp. poza tym okazał się w realu fajnym kolesiem z takim co zapewne konie można kra?ć). Więc dajcie spokój tym kłótniom. Jak Kto? nie chce być kulturalnym człowiekiem i przedstawić się w nowym towarzystwie cóż ... szkoda. Uważam że jeżeli komu? takie zachowanie nie pasi i uważa, że nie przystoi się integrować z takim człowiekiem poprostu ....MILCZYMY w takich pytaniach ... sam się kapnie ... nie pasuję albo zrobiłem co? głupiego. Pozdrawiam
Administrator Artix Opublikowano 16 Stycznia 2006 Administrator Opublikowano 16 Stycznia 2006 Hehe oj zaiskrzylo wtedy ostro, final jest taki ze zaluje paru slow, ale do dzis mozna powiedziec nie zostalo po obu stronach zadnej urazy i dobrze. Poprostu laczy nas jedno hobby i reasumujac zbyt wiele nas laczy zeby inne rzeczy mogly dzielic Inna sprawa ze jak czlowiek sie zna osobiscie to jakos trudniej mu przychodzi powiedziec cos glupiego. Pozdrawiam
Gość conrado Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Swięte słowa Pablos, facet się nie przedstawił to mu mu nie odpowiadmy jak mówi Sipor: nie chcecie z go?ciem gadać to go nie obrażajcie, a z kolei rafałek 13c : zbierał kasę na skutera , krew mu buzuję i zapomniało mu się A może faceta dziewczyna pu?ciła lub żona. Facet jest zdołowany, nie potarfi logicznie się zachować. W odpowiedzi zamiast pomocy otrzymuje zarzut że brakuje mu kultury. Koledzy, to jest cios poniżej pasa. Takie niewybredne żarty z? niedopuszczalne Czy go bronię Nie. Natomiast odpowiedzi na jego pro?bę były niesmaczne Poczuł się urażony to i napisał co mu nagle przyszło do głowy. Trochę brzydko. A wła?ciwie bardzo brzydko.Na pewno tego żałuje Jedno jest pewne, stracili?my być może cennego kolegę Nie dali?my mu szansy. Istniej? przecież inne formy zwrócenia uwagi a nie tylko drwina. Który? zkolegów zarzucił kolegom cenzorstwo. Może miał racje. Zastanówcie się. Szkoda że ów niedoszły kolega nie przeczyta naszego rozważania. Uf. To było męcz?ce.
-=Dee Jay=- Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 A ja widze że VETO wprowadzaj? osoby które praktynie niewiele czasu s? z nami ... w sumie miałem kiedys podobne zdanie do nich ... ale to sie zmienia ... tylko trzeba poczuć klimat. co do tego rzucania przez dziewczyny czy żony - to ..... nic mnie to nie obchodzi ... jak mnie dziewczyna rzuci to moge zacz?c pomijać elementy kultury i będe usprawiedliwiony ?? bez sensu ... Na pewno tego żałuje . Jedno jest pewne, stracili?my być może cennego kolegę sad.gif Nie dali?my mu szansy. Napewno tego żałuje ... siedzi w k?cie i bije sie w pier? ... no prosze ... stracili?my ?? - a co on umarł ?? nie dali?my szansy ?? --> no sory, nikt mu nie powierdział sp ... tylko zwrócił uwage żeby sie przedstawił ... To że sie obraził to jego problem ... nikt nie powiedział że ma się tu nie pokazywać. Przestańcie robic z nich sierotki. Wywi?zała sie z tego wielka bitwa, bo kto? nie mógł sie przyznać do błedu i napisac 5 słow o sobie ... Ciachu to zrobił, Zielip to zrobił - a chyba każdemy zwróciłem uwage na to, a następnie odpisałem na ich pytania ...
Gość conrado Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Dee Jay. Co Ty pieprzysz. Najpierw przeczytaj wszyskie posty, zastanów się trochę dłużej niż ten facet , napisz sobie na brudno i dopiero idĽ z tym na forum,a nie bredzisz co Tobie ?lina na język przyniesie
pablos Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Proponuję aby Ojciec Dyrektor dodał co? od siebie i zakończył ten niezdrowy spór... zaczyna się robić nieprzyjemnie. Jak chcecie się obrażać to zróbcie to face to face np. na jakim? spotkaniu .... po co robić niezdrow? atmosferę na tak zacnym jak sami mówicie forum. Wstyd.... i tyle basta basta proszę ... Pozdrawiam Conrado trochę za ostro ... tak mi się wydaje !!!
-=Dee Jay=- Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 jasne, przy każdym sporze od dzis bedziemy się wspierać opinia s?du arbitrażowego w postaci Mariusza ja kończe t? rozmowe i nawet tu już nie zagl?dam, bo jedni nie potrafi? sie przedstawić a drudzy rozmawić ... pa do zobaczenie w innych topicach ps. Conrado - bardzo pozytywne pierwsze wrazęnie jak na "nowego" tak dalej
Gość conrado Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Ostro. Przecież jestem łagodny jak baranek. Ostro to dopiero może być. Brawo Pablos. Ja też proponowałem zakończenie sporu ale zarzucono mi ,że chcę o tym decydować. Przył?czam się do wniosku o arbitraż w postaci Mariusza. Ale czy On będzie chciał się zaj?ć się rozstrzygnięciem. |miem w?tpić. Chociaż kto wie. Czy Mariusz to Prezes, bo nie bardzo się orientuję.
pablos Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Ojciec Dyrektor, Mariusz , czy Ojciec założyciel.... hmmm to chyba główna osoba i najbardziej znana Osoba z tego Portalu ... spójrz na galerię klubow? człowiek na samym szczycie listy
Gość conrado Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 No spojrzałem. Mężczyzna słusznej postury, dobra maszyna, pasuje na prezesa, ale sk?d mam widzieć że to prezes. Przeczytałem , że redaguje stronę i jest administratorem. Natomiast jakim jest prezesem skomentuję po jego os?dzie
Sympatycy Kubo Opublikowano 16 Stycznia 2006 Sympatycy Opublikowano 16 Stycznia 2006 JEZU... Ludzie ale walicie smuty... Pozatym wywody o Mariuszu i Jego decyzji... CO Mariusz to Mamusia, która ma rozwi?zać spór swoich 2 dzieciaczków... I nigdy obu nie dogodzi naraz... Bo albo zas?dzi na korzy?ć jednego, albo na korzy?c drugiego... Albo obu zgani ii żaden nie będzie zadowolony... Przypomina Mi się, jak moja mama się wqrzała jak z bratem przychodzili?my do Niej jak byli?my mali... czyżby tutaj było to samo? Hmmm BEZ SENSU... Mariusz jak będzie chciał to się wypowie jako UŻYTKOWNIK... Nikt go Tutaj chyba nie traktuje serialnie jako jakiego? "Prezesa", jest Naszym wspólnym znajomym i darzymy Go szacunkiem bo na to zasługuje a nie dlatego, że jest jakim "Dyrektorem", "ojcem prowadz?cym" czy "prezesem", więc nie walcie smutów o tym... Co do samego sporu... Conrado... Szczerze mówi?c dziwne Mi się troche wydaje to, jak się tutaj spierasz ze wszystkimi... Niewiem, ale mimo wszystko odczuwam lekki niesmak jak to czytam... Jeste? pierwszy dzień na forum...Nawet internetowo jeszcze nikogo za bardzo nie poznałe?, a już wysuwasz jakie? dziwne wnioski? Hmmm nie bronię Marcina, bo i On ?więty nie jest, ale mimo wszystko Ty Conrado troszkę bardziej szalejesz... Pozatym 15 postów(jak dot?d) w PIERWSZY dzień pobytu na forum? Powiem Ci, ze chyba jestes rekordzist?... Poza tym uważam, iż rozmowa CAŁKOWICIE zeszła z tematu jaki widnieje na górze... Więc przestańcie już pitolić, bo wystrzeliliscie jak "gumy z majtek" i dalej się tego trzymacie... Pozdrawiam wszystkich 2oo i tych bez...Kuba
Gość conrado Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 jasne. To będzie 16-ty. Mam dzisiaj wolne w pracy i st?d moja pisanina. Na tydzień, no może na 5 dni dam sobie spokój. Przyrzekam. bo i tak będę pracować od rana do wieczora i nie będę miał siły nawet wł?czyć kompa. Ale i Ty się lekko zgrzałe? .Też odpocznij. Obu nam to dobrze zrobi.
Gość abz22 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Witam wszystkich, jestem przerażony... Kiedy? było to miłe,ciche,spokojne forum, które z przyjemno?ci? można było poczytać. Od jakiego? czasu zaczyna przypominać forum pewnego "zaprzyjaĽnionego" wortalu (kiedy jeszcze działało ). Jaki? czas temu był pomysł uczynienia forum dostępnego (do edycji) tylko dla klubowiczów; zaprotestowałem wówczas jako "tajny agent" :/ . Zaczynam my?leć że się myliłem i należy tak uczynić
drogowiec Opublikowano 16 Stycznia 2006 Opublikowano 16 Stycznia 2006 Zamknijcie już ten topik w cholerę. Nudne to jest. Idę poczytać ciekawsze tematy. Pozdrówka
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 19 Stycznia 2006 Administrator Opublikowano 19 Stycznia 2006 Temat jak zauwazyliscie zostal zamkniety. W zwiazku z tym ze nie ma mnie w kraju nie bede sie zaglebial teraz w komentarze. Nie bede tez arbitrem, rozjemcom czy kims w podobie... Wytaczacie tu jakies spory, ktore sa jak dla mnie zupelnie zbedne. Jest jedna podstawowa zasada- Jesli jakis temat jest dla Was bez sensu, ktos jest niepewny a Wy sami nie macie nic do wniesienia to odpuscie sobie zbedne oraz uszczypliwe komentarze. Tylko wtedy mamy szanse aby to forum pozostalo w niezmienionej formie przez nastepne lata czego Wam i sobie zycze.
Rekomendowane odpowiedzi