Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Nauka hamowania (czy ABS coś daje?)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak i nie którzy na forum miałem nieprzyjemność hamowania na mokrej na wierzchni. Jak pamiętacie (lub się domyślacie) zakończyło się to szlifem i uderzeniem w tył samochodu. (dalsze rozwiązanie sprawy - bolesne dla kieszeni).

Czy przed przewrotką pomaga ABS w skuterze? - pytanie co mają taką opcję w swoich rumakach.

Zastanawiam się nad tym czy może ktoś z doświadczonych w forumowiczów chciałby przeprowadzić warsztaty i podzielić się swoim doświadczeniem - Hamowanie na śliskiej nawierzchni ?

Proszę o Wasze opinie.

Opublikowano

Generalnie hamuje się (powinno) tak samo hamulcem z abs i bez abs.

abs pomaga tylko wtedy, gdy przesadzisz z hamowaniem "normalnym".

Jeżdżę dużo, a ostatnio dużo w deszczu, raczej szybciej niż wolniej i ani razu nie włączył mi się abs. Także obecność absu nie zmienia sposobu hamowania.

A czy pomaga przed glebą? W teorii tak, bo ma nie dopuścić do zablokowania koła (czyt. utraty przyczepności) ale od strony praktycznej nie potwierdzę, bo nie praktykowałem (odpukać z niemalowane..)

Opublikowano

Polecam ten wątek !piwko

Nie wiem czy odpowie na Twoje wszystkie pytania, ale znajdziesz tam pewnie trochę inforamcji. Powodzenia

Opublikowano

Dzięki za informacje oraz wskazanie źródeł informacji.

Pozdrawiam i życzę wszystkim bezpiecznej jazdy

Opublikowano
ale od strony praktycznej nie potwierdzę, bo nie praktykowałem (odpukać z niemalowane..)

to nie dobrze,że nie praktykowałeś - abs w swoim skuterze/motocyklu trzeba poznać i przećwiczyć, by cię nie zaskoczył w sytuacji awaryjnej. W t-maxie wcale nie jest to przyjemne, gdyż klamki mocno walą po łapach. Nieznane Ci takie uczucie może zaskoczyć na drodze + całe zamieszanie może dać odwrotny skutek, niż pomóc. Proponuje jechać w odludne miejsce i po prostu to przećwiczyć na mokrej nawierzchni.

Opublikowano

Pamiętaj też o ciśnieniu w oponach.

Ostatnio przy zmianie opon koleś nawalił mi o połowę za mało powietrza do przedniego koła. Miałem hamowanie awaryjne i skut bardzo szybko dostał uślizgu bocznego przedniego laczka. Dźwięk pisku opony był jakoś dziwnie niski. No i jak sprawdziłem to ciśnienie to kaplica :) Na szczęście opanowałem swoją gablotę !piwko

  • Klubowicze
Opublikowano

W mojej zacnej jest ABS , ale nie zwalnia mnie to od czujności !piwko .

Przynajmniej 2 razy właśnie ABS uratował mi d**ę przy nagłym awaryjnym hamowaniu , gdzie klamki instynktownie wcisnąłem do końca :( , gdybym nie miał w/w systemu , byłaby prawdopodobnie gleba :) .

Opublikowano
Generalnie hamuje się (powinno) tak samo hamulcem z abs i bez abs.

abs pomaga tylko wtedy, gdy przesadzisz z hamowaniem "normalnym".

Jeżdżę dużo, a ostatnio dużo w deszczu, raczej szybciej niż wolniej i ani razu nie włączył mi się abs. Także obecność absu nie zmienia sposobu hamowania.

A czy pomaga przed glebą? W teorii tak, bo ma nie dopuścić do zablokowania koła (czyt. utraty przyczepności) ale od strony praktycznej nie potwierdzę, bo nie praktykowałem (odpukać z niemalowane..)

Chyba kolego Monk trochę się mylisz.

ABS powinien jednak zmmienić sposób hamowania - nie mam w mojej ABS-u, ale mam w aucie, i jeździłem też takimi bez, i zasadniczo sposób hamowania jest różny - chodzi o hamowanie nagłe, na sliskim itp. a nie na dojazdach.

PZDR

Opublikowano

W skuterku nie mam ABS-u .

W kilku „katamaranach” mam ABS ale chyba jakiś niesprawny nigdy mi się nie uruchamia , może jestem już stary i moja techn. jazdy jest jakąś przestarzałana_zolwiu.gif.na_zolwiu.gifna_zolwiu.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...