Biolog Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 Dzień dobry (śliczny i słoneczny, w sam raz do jazdy !happybth ) Od jakiegoś czasu krąży po forum temat odnośnie maksymalnych prędkości osiąganych przez poszczególne modele skuterów. Mnie natomiast zafrapowała inna rzecz : skuter niby nie ścigacz, ale jak sama się dzisiaj przekonałam - z miejsca potrafi zebrać się całkiem przyzwoicie. Zrobiłam dzisiaj eksperyment moim SW (nie spodziewając się absolutnie cudów) i przeżyłam drobny szok: moje jeździdło (w dodatku w niewprawnych rękach) po ok. 3 sek. bujnęło się do 90 km/h, zostawiając na światłach 4oo BMW. Nie mam złudzeń, że SW jest demonem zrywu !happybth , inne modele są pewnie lepsze pod tym względem, zwłaszcza te co bardziej sportowe... Czy mogę liczyć na zaspokojenie mojej ciekawości w tym względzie?
bogdan201 Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 przeżyłam drobny szok: moje jeździdło (w dodatku w niewprawnych rękach) po ok. 3 sek. bujnęło się do 90 km/h, zostawiając na światłach 4oo BMW. Nie mam złudzeń, że SW jest demonem zrywu !happybth , inne modele są pewnie lepsze pod tym względem, zwłaszcza te co bardziej sportowe... Czy mogę liczyć na zaspokojenie mojej ciekawości w tym względzie? no te 3 sekundy to pewnie bardzo optymistyczne. Realnie po 3 sekundach mogłaś mieć około 50km/h. SW-T400 do 100km/h przyspiesza około 9 sekund z tolerancją około 0,5 sekundy na błędy pomiarowe.
Arkadiusz Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 po ok. 3 sek. bujnęło się do 90 km/h, No, no !happybth toć to jak ścigacz !happybth , a gdzie tam po 3 sekundach to jak dodam gazu to u mnie dopiero zaczyna ruszać. !OKK !TAZ
michal.p1 Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 tyle że koleżanka ma honde sw 600 co nie zmienia faktu że 3 sekundy i 90km to pomiar optymistyczny,katalogowo powinnaś pierwszą setke osiągnąc po 8 sekundach co do porównań z motorami to o ile jego kierowca nie śpi i nie szuka biegu jak juz jest zielone to szansa na wygranie sprintu marna(poza gilerą gp800). każda popularna sześcsetka (fazer,bandit.sv,hornet)ma kilkadziesiąt koni wiecej niż nasze maszynki przy mniejszej masie . ja czesto jezdze z kolega który ma yamahe fazer i na swiatłach wyrywam pierwszy,ale juz po kilku metrach mnie dogania i bezlitośnie mi odjeżdza,no ale 98 koni robi swoje
MARCVS Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 To prawda, że nasze skutery są mistrzami startu !happybth Ale dalsze przyspieszanie do Fazera, raczej się nie da porównać !OKK tym bardziej np do 1000 ccm gdzie mamy do dyspozycji 150 kucy !TAZ A to SW to może jakieś z turbo? Czy pomiar może był robiony za pomocą sekundnika na zegarku wskazówkowym?? !TAZ My sami nie jesteśmy w stanie zmierzyć przyspieszenia w swoich maszynach dlatego zdajemy się na dane udostępniane przez producenta !happybth Pozdrawiam
monk Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 My sami nie jesteśmy w stanie zmierzyć przyspieszenia w swoich maszynachdlatego zdajemy się na dane udostępniane przez producenta I tu bym chwilkę polemizował. Dane producenta w przypadku motocykli biegowych nijak się mają do wyników ulicznych. Np. mało kto potrafi wycisnąć to, co dała fabryka np w hayabusce. Każdy może mówić w towarzystwie, że ten mój "potfór" ma pięć z haczkiem do 200tu, ale mało kto potrafi "tak panować nad maszyną i własnymi zwieraczami" (cytat scigacz.pl) by osiągnąć to na ulicy. A my możemy zmierzyć swoje przyspieszenie chociażby telefonem, np. nagrać prędkościomierz, użyć różnych programów wykorzystujących akcelerometry czy gps. Da radę !happybth A 3 do setki SW.. jeżeli to BMW wjechało by nam w tyłek w momencie startu, to kto wie !happybth . Tmax +jcosta vario +wydech schodzi do ~5.5s. Tako rzecze stryjek google.
Biolog Opublikowano 4 Września 2010 Autor Opublikowano 4 Września 2010 Absolutnie nie było moim zamiarem "wciskanie kitu" że mam skuta z dopalaczem. W ile przyspiesza do 100 po książkowemu też zdaję sobie sprawę. Prędkości nie mierzyłam żadnym "certyfikowanym" urządzeniem - po prostu opisałam swoją obserwację: moment po ruszeniu - położenie wskazówki prędkościomierza - widok beemki w tylnym lusterku (bezcenne). Widocznie czas stanął w miejscu... !happybth . A moje pytanie odnośnie dynamiki ruszania z miejsca w przypadku różnych skuterów jak najbardziej aktualne !happybth
Sympatycy Worlan Opublikowano 4 Września 2010 Sympatycy Opublikowano 4 Września 2010 O przyśpieszeniu mojego T-maxa nie będę gadał, bo muł jest straszny, chociaż nie raz pokazał pazur i zadziwił niektórych kierowników szlifierek. Tak jak piszecie, musi być dobry kieryka na moto, żeby zbliżyć się do czasu katalogowego. Oczywiście po chwili śmigną obok nas, ale start to start. W niedługim czasie zabieram się do lekkiej modyfikacji mojego żółtka. Przy okazji wymiany paska po 20kkm, zakładam Pulleye, filtr powietrza K$N, świeczki irydowe. To tak na początek !happybth .
alessandro Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 Dzis moj pierwszy wieczor na forum wiec sie produkuje heh. Wydaje mi sie, ze nawet 125ka bierze na swiatlach w miescie wiekszosc aut a to sie chyba z punktu 1. bezpieczenstwa 2. wysokosci samopoczucia - najbardziej liczy. Co innego elastycznosc maxiskuterow na trasie, gdy trzeba (oczywiscie, ze trzeba) wyprzedzic kogos z 90-100kmh do 130-150kmh, a co innego "start spod swiatel". Powolam sie na przedruki niemieckiej prasy samochodowej w PL, ktora z uporem maniaka testujac wszystkie auta nieniemieckie, gdy juz nie ma sie do czego przyczepic, narzeka, ze np. rodzinny van citroena, mimo wszystkich swych zalet i tego, ze bije konkurencje na glowe, no niestety nie przyspiesza sie do 100km/h ponizej 8 sek. Albo, ze Peugeot 308 CC no kurcze ma niewielki bagaznik. No pewnie, ze ma. Po to jest! I tak samo kanapowce, rollery, czy jak je tam jeszcze nazwiemy, nie sa po to, zeby sie scigac ze szlifiera. Czy tak?
Gość bogdi Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 TMy sami nie jesteśmy w stanie zmierzyć przyspieszenia w swoich maszynach możemy sami to zmierzyć i to bardzo dokładnie
GrzechoCnik Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 Bogdi nie daj się prosić i podyktuj technologię pomiaru. Twój post raczej nic nie wniósł do dyskusji. To że szybciej ruszamy od szlifierek to w/g mnie tylko gapiostwo ich kierowników, chociaż wielokrotnie potwierdzone moim osobistym doświadczeniem. pzdr
STACHU Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 Można przypiąć G-Tech'a- to da dokładny pomiar !OK Ja swojego wolałbym nie sprawdzać- po co się załamywać !happybth 125 ccm średnio radzi sobie z 260 kg !OK Do 50-60 km/h jako-tako, później niby do tych 110 km/h sie rozpędza, ale chwile to trwa. Z drugiej strony- na pierwszy sprzęt, do opanowania nawyków i "wjeżdżenia się", w sam raz
Gość bogdi Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 odpowiadam, - jeśli coś się dzieje (według nas ze skuterem,, awaria, albo już się przyzwyczailiśmy, bo słyszałem opinię, że sprzęt zawsze najlepiej "chodzi" na początku sezony i "słabnie" pod jego koniec), to od czasu do czasu, należało by sprawdzać pewne parametry, więc - zużycie paliwa, prędkość max i przyspieszenie, jeżeli zużycie paliwa łatwo obliczyć v-max, sprawdzić to do sprawdzenia przyspieszenia trzeba troszeczkę wysiłku, to znaczy, zaopatrzyć się w kamerkę, może być najprostsza w aparacie cyfrowym, a nawet w telefonie komórkowym - więc opis na drodze malujemy krechę lub układamy, liść, patyk, najlepiej przy kole (co jest pod ręką lub na drodze, albo koło niej - UWAGA - NIE UKŁADAMY PRZEDMIOTÓW WIELKO-GABARYTOWYCH bo i tak na skuterze się nie mieszczą), ustawiamy kamerkę tak aby widziała licznik i nasz "znacznik" włączamy ją i ruszamy - po przekroczeniu prędkości 100km/h zatrzymujemy się i wyłączmy kamerkę (lub test przeprowadzamy jeszcze raz), wkładamy nasz filmik do kompa i przy pomocy programy do edycji filmów (dołączane do aparatów lub systemowy "movie maker" wycinamy początek filmu do momentu aż na filmie "poruszy" się nasz znacznik (przeglądając nasz film "poklatkowo" jesteśmy to w stanie zrobić bardzo dokładnie (teoria - film w zależności od urządzenia jest rejestrowany z prędkością 15 - 25 - 30 klatek na sekundę, movie maker (jeśli dobrze pamiętam pozwala przewijać co 5 klatek, troszkę lepsze programy co 1 klatkę), więc jeżeli już znaleźliśmy pierwszą klatkę z "poruszającym" się patykiem i mamy odcięte wszystko to co było przed, to zafascynowani naszą jazdą i przyspieszeniem oglądamy filmik dalej do momentu aż wskazówka dotrze do 100, znów dokładnie odcinamy pozostałą część filmu, czyli pozostaje nam film, gdzie mamy początek (ruszanie) i koniec (100 km/h), na pewno każdy z tych programów pokaże nam długość filmu z dokładnością co do 1/10 sek lub ilość zawartych klatek w filmie, jeśli ta druga opcja to wiedząc (z instrukcji, że nasz aparat zapisuje na przykład 25 kl/s, a licznik klatek programy pokazał, że w filmie jest zawarte 250 klatek, czyli 10 sek filmu, poznajemy nasze przyspieszenie - może to troszkę zawiłe, ale po pierwszym teście okaże się bardzo proste
Geni Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 bogdi to jeszcze musisz uwzględnić błąd wskazania prędkościomierza. Dla mnie bardziej miarodajny jest pomiar przejazdu okreslonego dystansu w czasie np. pomiar przejazdu 1/4 lub 1/8 mili. Pamiętajcie, że teraz jest asfalt chłodniejszy i bardziej zasyfiony, co zasadniczo nie sprzyja tego rodzaju eksperymentom. A co do przyśpieszenia - ulica to nie tor. Jechać można na tor Lublin, Radom itp i tam się sprawdzić. Czytałem np., że SH300i na Lublinenring całkiem sprawnie dawało sobie radę.
MARCVS Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 bogdi to jeszcze musisz uwzględnić błąd wskazania prędkościomierza.Dla mnie bardziej miarodajny jest pomiar przejazdu okreslonego dystansu w czasie np. pomiar przejazdu 1/4 lub 1/8 mili. Pamiętajcie, że teraz jest asfalt chłodniejszy i bardziej zasyfiony, co zasadniczo nie sprzyja tego rodzaju eksperymentom. A co do przyśpieszenia - ulica to nie tor. Jechać można na tor Lublin, Radom itp i tam się sprawdzić. Czytałem np., że SH300i na Lublinenring całkiem sprawnie dawało sobie radę. Właśnie tak chciałem to uzasadnić Geni jednak mnie ubiegł Ale to dobrze że jednak wiemy o co chodzi Sami na pewno tego nie zmierzymy, a jeśli tak, to z przekłamaniami!!! Ja również polecam tor w Lublinie, Radomiu albo lotnisko w Nowodworze Pozdrawiam
Glub Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 odpowiednia aplikacja w telefonie do pomiarów przyspieszeń w funkcji czasu. sprzężona z gps.
monk Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 Już nadmieniałem możliwość dokonania pomiaru telefonem, ale widocznie nie każdy ma styczność ze smartphonem. Ale z przeglądarką www już tak Tutaj przykład: Dynomaster @Glub, wrzuć coś ze swojej domeny (sadu?)
GrzechoCnik Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 Dzięki Geni za szczegółowy opis. Monk: Tu mam zapętlone obliczenia. Ze względu na dużą niedokładność GPS (około +-5m) w pozycjonowaniu, wybrałbym raczej metodę poklatkową jako poprawniejszą, tzn lepiej wykryje początek ruchu skutera. Koniec pomiaru misiałby być oparty o osiągnięcie prędkości licznikowej skorygowanej o wskazania prędkości z GPSa (który jest niedokładny w pozycjonowaniu, jak wcześniej wspomniałem), wyznaczonej metodą kolejnych, powtarzalnych pomiarów. Myślę że da to efekt dostatecznie przybliżonego wyniku wykonanego z użyciem środków własnych. Glub: przyśpieszenie "w funkcji czasu" (trochę dziwnie brzmi, niepofizycznemu) mierzy się w jednostkach odległości dzielonych przez czas do kwadratu. A w tym temacie chodzi o pomiar czasu osiągnięcia prędkości 100km/h podany w sekundach - mimo prowokacyjnego brzmienia tematu
Glub Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 właśnie szukam czegoś tak zaawansowanego jak ten dynomaster edit: to można chyba porównać: http://itunes.apple.com/pl/app/ispeedsport/id335598212?mt=8
monk Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 Monk: Tu mam zapętlone obliczenia. Ze względu na dużą niedokładność GPS (około +-5m) w pozycjonowaniu, Czytać panowie, czytać A więc czytamy: "Dynomaster uses the built-in accelerometer in addition to GPS to provide very accurate results." A więc Issue solved @Glub, ja bym nie porównywał za mało w zbiorze wspólnym, ale na pewno Steve coś sprzedaje w tym temacie.
Glub Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 Stiv nie. Ale: http://itunes.apple.com/pl/app/dynolicious/id286208729?mt=8 tylko ta cena odstrasza.
Bobas Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 Z racji tego, że przetestowałem już sporo skuterów i moto muszę Wam powiedzieć, iż nasze skuty nie są niestety demonami ani prędkości, ani przyspieszeń. SW 600 realnie przyspiesza do setki w ok. 7 sekund. Burgman 650 zrobi to szybciej o ułamek sekundy. Jak przesiadłem się z Varadero 1000 na mój odkurzecz 650 to czułem się jakbym dosiadł wóz konny. Mowa tu oczywiście o parametrach silnika. Nasze skuty mają jednak inne bardzo ważne zalety !NOT , które przemawiają na ich korzyść ( automat, brak łańcucha, komfort, osłona przed wiatrem, wysoka kultura pracy silnika- minimalne wibracje w porównaniu do V- ki i klimat jak u mamy w domku !OK Ostatnio jechałem z kumplem w traskę. Ja na Burgim, a on z żonką na Harleyu za 65 000 zł. Po jakimś czasie wziąłem na plecaczka partnerkę mojego kolegi. Była zachwycona komfortem i tą ciszą ( on miał puste wydechy )
Mors Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 I tu bym chwilkę polemizował. Dane producenta w przypadku motocykli biegowych nijak się mają do wyników ulicznych. Np. mało kto potrafi wycisnąć to, co dała fabryka np w hayabusce. Każdy może mówić w towarzystwie, że ten mój "potfór" ma pięć z haczkiem do 200tu, ale mało kto potrafi "tak panować nad maszyną i własnymi zwieraczami" (cytat scigacz.pl) by osiągnąć to na ulicy. Święta prawda. Trochę czasu zajęło mi zanim nauczyłem się swoim biegowcem dynamicznie ruszać. Wyniku 3,4 sekundy do setki nie udało mi się jednak uzyskać, max to 4,5 sekundy. Podobnie jest z mocą motocykli producenci podają wartości "z kapelusza", np Bandity są zawsze mocniejsze niż wartości katalogowe a BMW GS1200 zazwyczaj słabsze. Skutery mają tą przewagę, że nie trzeba wbijać biegu i wciskać sprzęgła żeby ruszyć. Gaz na maksa a resztę robi skuter. Motocyklem trzeba dość wysoko kręcić, żeby dogonić żwawą 200-250'tkę (skuter oczywiście) przy starcie. Mam na myśli prędkości <60. Przy większych wystarczy redukcja w dół o jeden bieg, żeby skuter został w tyle. Żeby całkiem nie odbiegać od tematu: Xciting 500 - maksymalna prędkość według GPS to 147km/h. Licznik pokazywał coś koło 170. Mierzone parę dni temu.
magart Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 O przyśpieszeniu mojego T-maxa nie będę gadał, bo muł jest straszny, chociaż nie raz pokazał pazur i zadziwił niektórych kierowników szlifierek. Tak jak piszecie, musi być dobry kieryka na moto, żeby zbliżyć się do czasu katalogowego. Oczywiście po chwili śmigną obok nas, ale start to start. W niedługim czasie zabieram się do lekkiej modyfikacji mojego żółtka. Przy okazji wymiany paska po 20kkm, zakładam Pulleye, filtr powietrza K$N, świeczki irydowe. To tak na początek . Worlan, a co potem ... "nucący" wydech i nitro ? !NOT !OK
Gość bogdi Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 z tego co się orientuję to podaję się przyspieszenie dla prędkości licznikowej (gdzieś czytałem artykuł właśnie o przyspieszeniu, że rzadko który model moto uzyskuje katalogowe - sprawdzane na hamowniach - gdyż na hamowni liczy się to do "autentycznych" 100km/h, poza tym uważam - czy mam 7,5 czy 7,9 do sekundy to ma mniejsze znaczenie, istotne jest aby się utrzymywał na tym samym poziomie, obniżenie sugeruje ingerencję mechanika - prędkość max też jest podawana licznikowa, zgadza się, że w części nasze pojazdy potrafią ją przekroczyć, ale gdyby tego nie robiły możemy je reklamować po zakupie, jako towar niezgodny z opisem, dlatego starają się o małą zakładkę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się