eMKa Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2010 W piątek trzynastego sierpnia nadmorska plaża w Darłówku będzie rozbrzmiewała dźwiękami, wobec których Burgmania nie powinna przejść obojętnie... NADUŚ Może ktoś przybędzie... Ja bez dwóch zdań - wzmocnię liczebnie publikę. Odnośnik do komentarza
Sympatycy szorstki Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Nie dość, że data ciekawa to jeszcze możliwość spotkania z zacnymi kumplami, w pięknym miejscu... Marzenie, ale nie dam rady, bo "muszę" jechać akurat wtedy do Cro... W każdym razie super pomysł na łikend nad morzem. pzdr Odnośnik do komentarza
Klubowicze Doktorek Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Z chęcią był się wybrał do Darłówka, tym bardziej, że 13 są moje urodziny ale nie stety nici z wyjazdu , nie mam urlopu, pracuję na umowę zlecenie , pozdrawiam Sydneya Polaka życząc miłego koncertu Odnośnik do komentarza
skalny Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Ja z moją Panią napewno przyjadę. Do zobaczenia! Świetnie się składa bo jadę do ustki jutro Odnośnik do komentarza
Bob Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Tylko kamizelki Burgmani !scooter Odnośnik do komentarza
eMKa Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2010 No i już po koncercie;organizacyjnie totalana porażka;zaczęło się wszystko z godzinnym opóżnieniem;numerowane miejsca na biletach to zwykły żart organizatorow imprezy,przed występem Sidneya występowały dwa zespoły niemiłosiernie długo się strojące w efekcie czego przed 23 nie daliśmy rady wychodząc nie doczekawszy gwiazdy wieczoru.W pamięci pozostanie mi jedynie;raz,raz raz ,dwa ,trzy,cztery,ustawiających dzwięk wokalistów. Niestety muszę przyznać rację co do organizacji !placz1 Wszystko się "poślizgnęło" bo Sydney miał wieczorem bębnić w Kołobrzegu (ale z tego co wiem koncert T-Love i ta się nie odbył). Widzieliśmy się z Polacco i Polaccą przed koncertem, ale do północy czekać nie mogłem, więc tylko mam nadzieję, że już koncert poszedł OK. No cóż - no ot do następnego. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się