Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Wrescie cos pozytywnego


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety różnorakiego rodzaju "dzieci Neostrady" albo inni niedopieszczeni amatorzy klawiatury psują obraz społeczeństwa.

Ja osobiście jestem bardzo zaskoczony i to bardzo pozytywnie jak kierowcy w Warszawie traktują dwukółkowców. Jeżdżę na 2oo dopiero od początku lipca (4oo od 20 lat :)) i dopiero zza kierownicy 2oo widać jak bardzo inni kierowcy współpracują z moto: ustępują, zjeżdżają nawet jak nie trzeba itp itd. Byłem bardzo zaskoczony.

Moje jedyne niemiłe doświadczenia niestety sa związane z kobietami, które nie patrzą w lusterka zmieniając pas. Całe szczęście zawsze zwracam uwagę na to co robi kierowca, czy mnie widzi itp i jakoś daję radę. No i zacząłem też zwracać uwagę na to KTO siedzi za kółkiem :)

Też tak macie? !OK

Pozdrawiam

Prof2k

Odnośnik do komentarza
Całe szczęście zawsze zwracam uwagę na to co robi kierowca, czy mnie widzi itp i jakoś daję radę. No i zacząłem też zwracać uwagę na to KTO siedzi za kółkiem :)

Też tak macie? :)

Pozdrawiam

Prof2k

Tak, jak widzę w busie gościa w koszulce bez rękawów, to wiem, że choćby miał mnie wziąć na czołówkę to nie zjedzie. Ostatni dowód 2 godziny temu, jechał z naprzeciwka, zobaczył że wyprzedzam jadące 5km/h 4oo w korku to zjechał do środka jezdni i jadąc ze mną na czołówkę zaczął do mnie wymachiwać !OK A na kobiety też trzeba zwracać uwagę, bo lusterko zazwyczaj im służy do sprawdzania czy noska nie trzeba przypudrować :) Już 3 razy próbowały wymusić pierwszeństwo ale i tak najgorsze jest to, ze jak zobaczy w połowie skrzyżowania, ze jadę i że wymusza pierwszeństwo to zamiast opuścić jak najszybciej skrzyżowania na którym już i tak jest to się zatrzymuje na środku :)

Odnośnik do komentarza

Cały czas zastanawiam się jak wygląda taki troll piszący tego typu komentarze. Czy to jest gimnazjalista, onanizujący się czytając swoje wypociny, czy ograniczony umysłowo młodzieniec z piętnem patologii, czy dorosły, zdesperowany obywatel Polski, którego krew zalewa z zazdrości o cokolwiek, czego on nie ma.

A być może to tylko pracownik portalu, który z powodu spóźnienia do pracy dostaje bonus w postaci podtrzymania wymiany komentarzy.

Chciałbym kiedyś popatrzeć choć przez chwilę na takie zjawisko. Z bliska. I przekonać się, czy faktycznie pisze to, co siedzi mu w głowie. Bo jakoś ciężko jest mi uwierzyć, że tak dużo takich przypadków żyje wśród nas.

Odnośnik do komentarza
Artykuł może i dobry ale komentarze psują całość...

Jednak dobrze że pojawiają się artykuły w takim tonie !OK

Komentarzy prawie nikt nie czyta :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Właśnie dzisiaj robiąc z rana 400km traskę zauważyłem bardzo miłe zjawisko.

Otóż wielokrotnie jak zbliżałem się do osobówki od tyłu, bo po prostu jechałem pewnie o te 5km/h szybciej (trochę mi się do roboty śpieszyło) to 4oo zjeżały wielokrotnie na prawo robiąc mi miejsce. I chociaż nie miałem ochoty przyspieszać i ich wyprzedzać, to jednak głupio mi się robiło, że taki prawym kołem telepie się po poboczu a ja się rozglądam zamiast jechać. No i wyprzedzałem, tylko żeby wyprzedzić krótko i z sensem to musiałem też przyspieszyć np do 130km/h.

Nie było to najfajniejsze.

Miałem też dziś przypadek takiego zawistnego gościa. Po opuszczeniu terenu zabudowanego ciurek aut czołgał się 70-tką więc zacząłem wyprzedzać, jadąc po linii przerywanej (nie wyskakiwałem na środek pasa bo naprzeciw widziałem zbliżającego się TIRa). A taki jeden z dostawczaka, jak się zrównałem z szoferką zrobił lekki ruch kierownicą lewo-prawo. Podświadomie zauważyłem ten manewr i wykonałem podobny, dzięki temu nie nadziałem się na jego lusterko.

Pewnie tylko chciał mnie nastraszyć :lol:;):) Taki sobie ŻARCIK ;);):P

Gdyby zamiast mnie trafił mu się przecinak to trafiony, zatopiony :) !w00t

Swoją drogą to są też pod atykułem bardzo ciepłe słowa, pełne nadziei na lepsze jutro.

Trzeba by więcej artykułów, reportaży i filmów o tym jak współpracować w drodze, bo dopiero ci co się przesiądą z 4oo na 2oo zauważają bezsens i zawiść jakie panują na trasie (włącznie ze mną).

Odnośnik do komentarza

No ciekawy artykuł, miło się to czyta.

Ostatnio jeździłem w korku 2 tygodnie temu u mnie nad jeziorem. Obwodnica jeziora (zwykła powiatówka) wszystko stoi w obie strony, no może powoli się toczyło. Więc sobie spokojnie jechałem trzymając sie przerywanej wyznaczającej oś jezdni no i też podwójnej ciągłej. W większości przypadków aż się gęba sama śmiała, ci na moim pasie odjeżdżali spokojnie na prawo, a ci na pasie przeciwnym spokojnie do swojej prawej, a ja miałem czas z racji niewielkiej prędkości na odmachiwanie ręką szczególnie tym zjeżdżającym z naprzeciwka.

Ale i w tym wielkim tłumie znalazła się czarna owca, a właściwie burak w czarnym passacie z Siedlec jadący z jeszcze jednym burakiem i dwoma panienkami. Oczywiście nie omieszkał otworzyć mi drzwi podczas wyprzedzania, po czym je zamknął, ale spowodował przy tym moje gwałtowne zatrzymanie. I oczywiście wielki hihot w środku i ubaw całej czwórki. Oczywiście w tej sytuacji z racji mojej niewyparzonej gęby poleciał też komentarz "co szkoda ci siedlecki buraku, chcesz to ci sprzedam, kupuj" i pokazałem palcem na nr telefonu który mam na boku naklejony, "będziesz jechał, nie stał" nie wiem czemu, ale przestali się śmiać. Mam nadzieję że tym tekstem nie wywołam w nim jeszcze więcej agresji wobec motocyklistów, a może się zastanowi następnym razem, którego mam nadzieję nie będzie.

Odnośnik do komentarza

Wszystkie chamskie zagrywki w stosunku do motocylkistów biorą się z głębokich kompleksów.

Takiemu gościowi imponują motocykliści, ich jednoślady. W mglistych marzeniach widzi siebie na wypasionym moto wśród zachwyconych panienek. A rzeczywistość jest taka, że albo gościa nie stać na moto i jego eksploatację albo żona/mamusia się na zgadza albo się boi "bo to niebezpieczne".

Nie spełnienie gościa powoduje frustracje i nienawiść do tych "co mają i mogą jeździć". Tak samo jak nieudacznik zazdrości sukcesów sąsiadowi. Jeśli ma okazję zrobić takiemu na złość to jego samopoczucie się poprawia, bo nie jest jedyny "przez los pokrzywdzony".

Ot i cała tajemnica buraczanych zachowań, którymi Polska stoi.

Odnośnik do komentarza
Wszystkie chamskie zagrywki w stosunku do motocylkistów biorą się z głębokich kompleksów.

Takiemu gościowi imponują motocykliści, ich jednoślady. W mglistych marzeniach widzi siebie na wypasionym moto wśród zachwyconych panienek. A rzeczywistość jest taka, że albo gościa nie stać na moto i jego eksploatację albo żona/mamusia się na zgadza albo się boi "bo to niebezpieczne".

Nie spełnienie gościa powoduje frustracje i nienawiść do tych "co mają i mogą jeździć". Tak samo jak nieudacznik zazdrości sukcesów sąsiadowi. Jeśli ma okazję zrobić takiemu na złość to jego samopoczucie się poprawia, bo nie jest jedyny "przez los pokrzywdzony".

Ot i cała tajemnica buraczanych zachowań, którymi Polska stoi.

i to jest chyba cale sedno sprawy

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
...u mnie nad jeziorem. ...

Aaachch Jezioro Białe !!! Całe lata tam nie byłem. Nie zdawałem sobie sprawy, że tam takie korki.

A temu burakowi kęsim, kęsim :D;);)

Odnośnik do komentarza
...u mnie nad jeziorem. ...

Aaachch Jezioro Białe !!! Całe lata tam nie byłem. Nie zdawałem sobie sprawy, że tam takie korki.

Jeśli mam być szczery to nie przyjeżdżaj ;) przynajmniej nie w upalne wekendy. Tam trzeba miejsca na plaży rezerwować świtem, a w sobotni wieczór bywa tak że nie ma gdzie na piwo usiąść tyle ludu tam się przewija hehe. Swoją drogą niezły czad, miejscowość z 500 mieszkańcami a w ostatni wekend przewinęło sie 80 tysięcy ludzi :D

sorka z a OT

Odnośnik do komentarza
A być może to tylko pracownik portalu, który z powodu spóźnienia do pracy dostaje bonus w postaci podtrzymania wymiany komentarzy.

Jako że sam jestem z branży "portalowej" to mogę dodać od siebie jak to w praktyce wygląda.

Komentarzy o takim poziomie nikt przy zdrowych zmysłach nie napisałby z własnej nieprzymuszonej woli a już na pewno nie opublikowałby ich na własnym portalu. Jeśli autor "skrobnie" coś pod artykułem swoim czy kolegi, to najczęściej są to dwie przeciwstawne opinie, które jednak nikogo nie obrażają. Chodzi o wywołanie cywilizowanej dyskusji a nie robienie "chlewu".

Nie sra się do swojego gniazda, że tak literacko to ujmę :lol:

Dużo większym problemem są komentarze umieszczane przez internautów. Z jednej strony jak się wymaga logowania, to ilość odsłon i komentarzy spada na łeb na szyję, z drugiej strony - bez logowania - "dość" szybko robi się bałagan.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...