dr.big Opublikowano 9 Lipca 2010 Opublikowano 9 Lipca 2010 W skrocie: Teoria za pierwszym, praktyka za drugim !OKK . Lata temu na egzamin podjechalem pod sama brame CZ350, jakos po zajeciu miejsca za kierownica WSK (a moze WFM?) uslyszalem stwierdzenie: to pan przyjechal tym motocyklem, w takim razie dziekuje, nie zdal pan ... Na nastepnym egzaminie zaparkowalem za rogiem i zdalem bez problemow, chociaz byla to niezla padaka na dwoch kolach .
Drek Opublikowano 9 Lipca 2010 Opublikowano 9 Lipca 2010 Zdawałem na A niedawno i poszło bez problemu. Ale w trakcie oczekiwania na jazdę stała obok mnie dziewczyna, która 5 czy 6 raz podchodziła do B. Zapytałem jaki był powód ostatniej porażki, odpowiedziała "wymuszenie pierwszeństwa już pod koniec egzaminu" i opisała mi dokładniej to wydarzenie. Akurat znam tą drogę i zdziwiło mnie to, że w tym miejscu nie zauważyła pojazdu. Spytałem czy nie ma przypadkiem problemu z oceną odległości? Odpowiedziała "mam" . Powiedziałem jej słuchaj zwracaj uwagę na 2oo i zanim wyjedziesz na drogę zerknij 2 sek. dłużej. Wkrótce potem była moja kolej i nawet nie chciałem wiedzieć czy zdała.
JacekGit Opublikowano 12 Lipca 2010 Opublikowano 12 Lipca 2010 Zdawałem na A niedawno i poszło bez problemu. Ale w trakcie oczekiwania na jazdę stała obok mnie dziewczyna, która 5 czy 6 raz podchodziła do B. Zapytałem jaki był powód ostatniej porażki, odpowiedziała "wymuszenie pierwszeństwa już pod koniec egzaminu" i opisała mi dokładniej to wydarzenie. Akurat znam tą drogę i zdziwiło mnie to, że w tym miejscu nie zauważyła pojazdu. Spytałem czy nie ma przypadkiem problemu z oceną odległości? Odpowiedziała "mam" . Powiedziałem jej słuchaj zwracaj uwagę na 2oo i zanim wyjedziesz na drogę zerknij 2 sek. dłużej. Wkrótce potem była moja kolej i nawet nie chciałem wiedzieć czy zdała. No tak. Dziś do pracy przyjechałem rowerkiem. Głównie jeżdżę ulicami. Na trzypasmowej trasie kobieta wyprzedzała mnie 4oo parę metrów przed skrzyżowaniem. Moje przednie koło było na wysokości jej tylnego, a jechałem z prędkością powyżej 30 km/h. W tym czasie zaczęła hamując, najeżdżać na mnie i wykonała skręt w prawo. Cudem wyhamowałem. Normalnie tak się zapieniłem, że gdybym chciał dopaść tego babsztyla, to bym jej zlał dupsko !placz1 . Kompletna masakra . Nic tylko odbierać prawo jazdy takim kierowcą. A w niedzielę wieczorem jakaś lala na skrzyżowaniu wyprawiała taki cyrk, że jak nic do youtube się nadawał !kiss . Poprzednia akcje z przed tygodnia: wjeżdżam na rondo( rowerkiem), a z ronda wali prosto na mnie pod prąd lalunia !happybth . Kilka lat temu przejeżdżając ścieżką rowerową przez jezdnię(5 km/h – właśnie ruszałem) na zielonym świetle, zostałem potrącony przez kobietę jadącą 4oo. Skręcała w prawo na zielonej strzałce. Mnie nie zauważyła, bo zajęta rozmową z koleżanką. Na pytanie: gdzie ma oczy, odparła że przecież stałem w miejscu !tut .
Biolog Opublikowano 19 Lipca 2010 Opublikowano 19 Lipca 2010 Zdałam za drugim razem. Szacunek dla Pana Egzaminatora ze Skierniewic - złoto nie człowiek. Ale kiedy mu powiedziałam, że zamierzam jeździć skuterem a nie klasycznym motocyklem to powiedział, że tak właśnie sobie pomyslał - prorok czy co?
stefanekmac Opublikowano 20 Lipca 2010 Opublikowano 20 Lipca 2010 Prawko zdane w 1971 a na auto 1975.Jak robiłem ósemki Motorem Marki WSK 125 to lało baaardzo a egzaminator zamknął się w aucie,uchylił szybkę i pomachał -starczy -zdałeś.Żadnej jazdy po mieście !!! To była największa ulewa jaką miałem jeżdżąc motorem.A przepisy to 10 znaków,3 tzw murzynki czyli namalowane skrzyżowania i 3 pytania o przepisy.Zdane też od razu.Aha i obowiązkowa składka na bibę w knajpie dla panów egzaminatorów.Dokumenty do ręki po 14 dniach.Wcześniej jazda przez 3 lata komarem takim jeszcze z pedałami.Sprzedali go rodzice ku mojej rozpaczy.
Patryk92 Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 31.08.2010 7:00-7:02 - teoria: leciałem typowo z pamięci, testy widziałem przez 2-3h dzień wcześniej - 0 błędów 31.08.2010 9:08-9:55 - praktyka: Po ponad 2h oczekiwania zostałem poproszony do samochodu nr 7. Wyszedłem na plac, a samochód stał zaparkowany między innymi i nikogo w nim nie było. Po chwili przyszedł egzaminator i przywitał mnie słowami "kazałem Panu wsiąść do samochodu nr 7". Na początku wydawało mi się, że jest zły, ale po minucie rozmowy stwierdziłem, że jednak jest wszystko OK. Wyszliśmy z samochodu, dostałem całe wyposażenie (kamizelka i kask). Miałem do sprawdzenia światła mijania i sygnał dźwiękowy oraz zawsze wymagany naciąg łańcucha. Zaczełem opowiadać jak instruktorowi, to powiedział bym sprawdził, a nie gadał. Jak kazał mi sie przygotować do jazdy to ledwo co wsiadłem na moto z powodu zakwasów w nogach (dzień wcześniej ćwiczyłem 8 przez ponad 1h z przekładaniem ciężaru na zewnętrzną stronę). Szybko wykonałem zadanie i do następnego. Rozpędzenie się i zatrzymanie w wyznaczonym miejscu. Trochę się zagapiłem rozpędzając się do ponad 90km/h i zaczełem w ostatniej chwili hamować awaryjnie. Kolejne zadanie hamowanie awaryjne na znak ręką wykonałem z 70km/h, ale hamując dużo słabiej niż poprzednim razem. Mimo tego zaliczył. Podjazd pod górke - nic prostrzego. Wyjechaliśmy na miasto. Wybrał najdłuższą trasę jaką mógł (mają narzucone przez WORD jakimi ulicami i skrzyżowaniami mogą jechać to robił tak, że jechaliśmy na koniec miasta w 1 uliczke i wracaliśmy przejechać się 1 i tak w kółko, że jedną drogą jechałem 7 razy. Odbyło się to bez większych przygód, ale raz za słabo nacisnełem na kierunek i się nie wyłączył (jechałem 150m z włączonym prawym), a raz wjechałem na skrzyżowanie zaraz za ciężarówką, która zaczeła hamować. Gdyby się zatrzymała oblałby mnie za wjazd na skrzyżowanie bez upewnienia się czy moge wyjechać. Po powrocie do WORDu miło było wejść do rozgrzanego auta, ale wynik pozytywny.
superspeedo Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 Trochę się zagapiłem rozpędzając się do ponad 90km/h i zaczełem w ostatniej chwili hamować awaryjnie. Kolejne zadanie hamowanie awaryjne na znak ręką wykonałem z 70km/h, ale hamując dużo słabiej niż poprzednim razem. to co Wy tam w Zielonej zdajecie na pasie startowym czy na R1, bo moja Yamaha 125 rozpędziła się do max 35km/h na całym odcinku do hamowania awaryjnego (ze 100m)
Gość kapecio Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 no dokładnie mnie też to torchę zdziwiło , ja zdawałem na hondzie cbf125 i rozpędziłem się ledwo do 25 km/h :/
ptaku_1 Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 Kurcze a ja myslalem ze egzaminy musza byc na 250cm
Sent Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 Teoretycznie tak, ale jak np. w Szczecinie jest tylko YBR 125 i 250, a chętnych na godzinę 10, to bierzesz co leci !OK 70 km/h i 90 km/h !OK O Panie..... Mi kazał do ok. 50 km/h, a było 40 km/h !happybth
Patryk92 Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 Trochę się zagapiłem rozpędzając się do ponad 90km/h i zaczełem w ostatniej chwili hamować awaryjnie. Kolejne zadanie hamowanie awaryjne na znak ręką wykonałem z 70km/h, ale hamując dużo słabiej niż poprzednim razem. !OK to co Wy tam w Zielonej zdajecie na pasie startowym czy na R1, bo moja Yamaha 125 rozpędziła się do max 35km/h na całym odcinku do hamowania awaryjnego (ze 100m) !OK Miejsca do rozpędu miałem przez parking dla tirów (akurat prawie pusty) i 2 place manewrowe dla nich. Dodatkowo egzaminator kazał mi się nie zatrzymywać tylko już zawracając przyśpieszać i na wyjściu z łuku miałem te 40-50km/h (miałem tyle miejsca, że łuk był bardzo łagodny). Motocykl Yamaha ybr 250. Sent mi nic nie wspomniał o prękdości, ale jakoś tak wyszło (najważniejsze, że zdałem)
marcin62 Opublikowano 7 Września 2010 Opublikowano 7 Września 2010 Witam, jaka jest nowa trasa na kat. A na Odlewniczej w Wawie? Jest remont wiaduktu i nie wiem jak teraz to jest a z ich strony nic nie wynika, ktoś robił? ....dla kolegi.
ptaku_1 Opublikowano 7 Września 2010 Opublikowano 7 Września 2010 Nie ma juz stalej trasy, na stronie word-u jest mapka z ulicami , i tyli uliczkami mozna ganiac na egzaminie. Spozniles sie kolego jakies pol roku.
krzyss Opublikowano 7 Września 2010 Opublikowano 7 Września 2010 Nie ma juz stalej trasy, na stronie word-u jest mapka z ulicami , i tyli uliczkami mozna ganiac na egzaminie. Spozniles sie kolego jakies pol roku. Trase zmienili na zmienna od 1.07.2010
Gość Opublikowano 8 Września 2010 Opublikowano 8 Września 2010 Ja zdawałem w 1984, problemów większych nie było. Jeździłem przed egzaminem parę dni na ETZ 250, więc dosiadłszy WSK 125 pierwszy raz w życiu poczułem, że panuję nad motorem. Jego „dynamika” i dużo niżej położony środek ciężkości pozwolił mi wykręcić piękną ósemkę. Egzekutor wyczuł, że już trenowałem, było sympatycznie.
Biolog Opublikowano 8 Września 2010 Opublikowano 8 Września 2010 Co do prędkości przy hamowaniu awaryjnym. Mi egzaminator kazał się rozpędzić do min. 50 km/h. Na moje pytanie - czy koniecznie (placyk nie był duży) odpowiedział : pani Ewo, czy ja mam w oczach radar? Ale hamowanie wyszło mi ładnie...
Arkadiusz Opublikowano 8 Września 2010 Opublikowano 8 Września 2010 A i B zrobione 19 lat temu. Po zdaniu na B na maluchu, musialem sie dopominac o egzamin na A, zapomnieli przygotowac motocykl do egzaminu, a ze juz pozno bylo to zapytal czy jezdze motocyklem, zgodnie z prawda powiedzialem ze od wielu wielu lat roznymi motorowerkami, czyli potrafi pan jezdzic, no to zdal pan Tak o to wygladal moj egzamin z jazdy na A Artix czy my czasami razem nie zdawaliśmy? Miałem dosłownie tak samo tylko że u mnie sprzęt WSK nie odpalił. no i ja chyba zdawałem rok później.
Bosy Opublikowano 8 Września 2010 Opublikowano 8 Września 2010 Nie ma juz stalej trasy, na stronie word-u jest mapka z ulicami Do pobrania stąd
GrzechoCnik Opublikowano 8 Września 2010 Opublikowano 8 Września 2010 Skoro piszemy też o zamierzchłej historii, to jak 30 lat temu, w mroźną zimę zdawałem na A i B to najpierw musiałem przynieść akumulator do Dużego Fiata. Aku przeciekał trochę i na drugi dzień okazało się, że kwas spalił mi moje nowe, bardzo wtedy drogie, skórzane, solidne, wojskowe (od wójka) rękawiczki. Jak wsiadłem to powiedziałem egzaminatorowi, że w tym Fiacie kierownica ma za duży luz, a on na to "my tu dobrze wiemy, co tu jest! Jedź!" Egzaminator w trakcie jazdy chciał wyskoczyć po fajki do kiosku i kazał mi się zatrzymać na zakazie, ale tego nie zrobiłem - więc zdałem B. Żeby było formalnie w porządku z A, to najpierw z kumplem wydeptaliśmy w śniegu po kolana ósemkę, a potem każdy z nas raz ją objechał WSKą i tyle. WSKę odpalaliśmy na pych
alessandro Opublikowano 18 Września 2010 Opublikowano 18 Września 2010 Prawie napewno ten temat już był podnoszony ale cieżko mi namierzyc konkretne fakty: jaka szkole jazdy polecacie w 3M? Szukam dobrych instruktorów którzy lubią swoją prace i którzy mogą mnie wiele nauczyć. Z góry dziękuje!
Bosy Opublikowano 19 Września 2010 Opublikowano 19 Września 2010 Wczoraj zarejestrowałem się na egzamin na Odlewniczej. Potem z ciekawości zajrzałem na placyk popatrzeć "jak to się robi". Dwóch egzaminatorów. Jeden " bardziej czepialski" i jeden "olewus". Ten drugi często patrzył w przysłowiowe niebo, albo pod własne nogi :lol: Choć ten pierwszy też dał chłopakowi szansę. Po ruszeniu bez pracy głową, zdjął gościa z pierwszej ósemki i dał mu szansę na rehabilitację. Kolega nie skorzystał niestety ... Ale po kolejnych 15 minutach było 2:1 dla zdających... Dłużej nie patrzyłem, bo udałem się do Jabłonnej w celu ... No może nie uprzedzajmy faktów A poza tym twardym trza być, a nie miętkim. Na egzamin zapisałem się na 13 października, na godzinę 13:00
Abach Opublikowano 19 Września 2010 Opublikowano 19 Września 2010 Prawie napewno ten temat już był podnoszony ale cieżko mi namierzyc konkretne fakty: jaka szkole jazdy polecacie w 3M? Szukam dobrych instruktorów którzy lubią swoją prace i którzy mogą mnie wiele nauczyć. Z góry dziękuje! Ja i jeszcze parę osób z 3miasta robiliśmy kurs w Oliwce (budynek dworca Gdańsk Oliwa). Szybko, przyjemnie, bez zbędnych ceregieli. Ja byłem zadowolony
pijawka Opublikowano 19 Września 2010 Opublikowano 19 Września 2010 Prawie napewno ten temat już był podnoszony ale cieżko mi namierzyc konkretne fakty: jaka szkole jazdy polecacie w 3M? Szukam dobrych instruktorów którzy lubią swoją prace i którzy mogą mnie wiele nauczyć. Z góry dziękuje! Ja i jeszcze parę osób z 3miasta robiliśmy kurs w Oliwce (budynek dworca Gdańsk Oliwa). Szybko, przyjemnie, bez zbędnych ceregieli. Ja byłem zadowolony a ja niekoniecznie. Jeżeli chodzi o kategorie B faktycznie szybko i przyjemnie. Jednak A egzamin musiałam powtarzać za co troche obwiniam właśnie Oliwke. Cały kurs przejeździłam na 125, a na egzaminie jest 250. Przez cały czas instruktor zapewniał mnie, że na egzaminie motocykl jest ten sam. Jak się okazało później, motocykl był większy i cięższy, może dla niektórych to nie ma znaczenia pare kilogramów więcej lub mniej ale dla 18-letniej dziewczyny mojej postury może być problem. Oczywiście spanikowałam i niezaliczyłam 8. Dodatkowe dwie jazdy przed kolejnym egzaminem dokupiłam w ośrodku który znajduje się w conradinum ( nie wiem jak się nazywał), ponieważ mieli motocykl o pojemności 250. Dwie jazdy u nich zupelnie wystarczyła żeby zdać ten egzamin. Tam również instruktorzy byli fajni, ale na temat jazdy po mieście nie mogę się wypowiedzieć ponieważ moje dwie jazdy spędziłam na placu:) Ps. Z tego co mi wiadomo, Oliwka dokupiła już właściwy motocykl.
magart Opublikowano 20 Września 2010 Opublikowano 20 Września 2010 Robiąc kurs kat. A w IMOLI, z perspektywy czasu stwierdzam, że dużym ich plusem jest liczba sprzętów do jazdy. Z tego co pamiętam zawsze było około 5-6 szt. Były hondy250, yamaha250, jakieś leciwe: suzuki i yamaszka. Któraś z tych leciwych sztuk to była 125. Po jazdach na 250, przesiadając się na 125 stwierdziłem, że "8" jest niewykonalna. Myliłem się . Możliwość jazdy na różnych sprzętach (nawet w ciągu tych samych zajęć) jest moim zdanim zajefajną sprawą/doświadczeniem dla kogoś kto wcześniej nie jeździł.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się