Gość radiolog Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 , Odnośnik do komentarza
Klubowicze Gumisiek Opublikowano 10 Maja 2010 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Powiem tylko że ci co komentują ten artykuł są jeszcze bardziej genialni niż jego autor , normalny odlot . Odnośnik do komentarza
monk Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Mogli by napisać, że lepiej chodzić bez majtek na zakupy.. poziom treści ten sam. !OK ważne, aby spolaryzować odbiorców, wtedy wywiąże się dyskusja, to da więcej odsłon, a to przekłada się na kasę z reklam. Ot, trolla jama Odnośnik do komentarza
Gość Rebel Kari Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Komentarze jak zawsze bardzo inteligentne. Sam artykuł... stanowi ciekawą próbę interpretację statystyki wypadków i co gdybania by było gdyby... ale daleko mu od realiów. Z jednym się zgadzam: 2oo "to hobby, które powinno być zarezerwowane dla odpowiedzialnych ludzi z wyobraźnią" Odnośnik do komentarza
Piro Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Ok ale statystycznie to razem z psem mamy po 3 nogi... W tych statystykach nie są uwzględnione wszystkie stłuczki do których nie przyjeżdza policja.... a tych jest masa Natomiast dużo większa częśc wypadków z udziałem motocykli kończy się przyjazdem karetki a co za tym idzie odnotowaniem. Odnośnik do komentarza
jack daniels Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Jest jak jest. Każdy wie że nasze bezpieczeństwo zależy ponad wszystko od nas samych. Ja na drodze stosuję zasadę podwójnej nieufności. 1). Do swoich umiejętności. 2). Do umiejętności innych użytkowników. Polecam uwadze. J.D. Odnośnik do komentarza
Klubowicze Gumisiek Opublikowano 11 Maja 2010 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Jest jak jest. Każdy wie że nasze bezpieczeństwo zależy ponad wszystko od nas samych. Ja na drodze stosuję zasadę podwójnej nieufności.1). Do swoich umiejętności. 2). Do umiejętności innych użytkowników. Polecam uwadze. J.D. Święta racja z tym że ja bym dodał : 3)Do widzimisie mojego pojazdu. !OK Odnośnik do komentarza
Piro Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Jest jak jest. Każdy wie że nasze bezpieczeństwo zależy ponad wszystko od nas samych. Ja na drodze stosuję zasadę podwójnej nieufności.1). Do swoich umiejętności. 2). Do umiejętności innych użytkowników. Polecam uwadze. J.D. Święta racja z tym że ja bym dodał : 3)Do widzimisie mojego pojazdu. !OK Ale z tym to trzeba sobie poradzić jeszcze przed wyjazdem Odnośnik do komentarza
Gość auksencjusz Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Ok ale statystycznie to razem z psem mamy po 3 nogi... W tych statystykach nie są uwzględnione wszystkie stłuczki do których nie przyjeżdza policja.... a tych jest masa Natomiast dużo większa częśc wypadków z udziałem motocykli kończy się przyjazdem karetki a co za tym idzie odnotowaniem. Popieram Piro. !OK Dziennikarz piszący artykuł chyba sam średnio orientuje się w tych swoich wszystkich wyliczeniach. Nie wiadomo, czy ma na myśli kolizje, czy wypadki, a przecież to ogromna różnica. Prawda jest taka, że jeśli coś się komuś stało na skutek zdarzenia drogowego, to powinna zostać wezwana policja. Niestety zwykle przy zderzeniu motocyklisty (z czymkolwiek) dochodzi co najmniej do uszczerbku na zdrowiu kierowcy moto. Znaczna część zdarzeń z udziałem motocyklistów jest więc zgłaszana na policje, a drobne kolizje samochodów nie są w żaden sposób rejestrowane. Dlatego posługiwanie się takimi danymi, nie mówiąc o wysnuwaniu jakichkolwiek wniosków z tych danych świadczy co najmniej o niekompetencji dziennikarza. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się