Piro Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Właśnie wróciłem ze szpitala ja i hondka w podobnym stanie czyli poobcierany ale bez złamań. A taki ładny dzień .........
Klubowicze Gumisiek Opublikowano 10 Maja 2010 Klubowicze Opublikowano 10 Maja 2010 Trzeba w czwartek zapić tą czarną passę !happybth bo za miesiąc "Burgmania 2010" i trzeba być na chodzie i w jednym kawałku , pamiętaj że zdrowie jest tylko jedno a moto to rzecz nabyta . !happybth ps: Dobrze że miałeś odpowiednie ubranko , bo ja kiedyś po podobnej akcji jeszcze na Jawie 350 tylko w zwykłym ubraniu przez kilka miesięcy dochodziłem do formy. !happybth
Barti Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Piro napisał(a): Właśnie wróciłem ze szpitala ja i hondka w podobnym stanie czyli poobcierany ale bez złamań. A taki ładny dzień ......... No to ładnie... Ja nie wiem co się dzieje, to normalnie jakaś czarna seria... tfu... tfu... Dobrze że się tylko poobcierałeś i kości całe. Szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę.
Gość Rebel Kari Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i nowych plastików dla Twojego skuta !happybth Dobrze, że skończyło się na obtarciach
Klubowicze Ewik Opublikowano 10 Maja 2010 Klubowicze Opublikowano 10 Maja 2010 Piro, co się stało? !happybth Mam nadzieję, że szybko się pozbierasz !happybth
Piro Opublikowano 10 Maja 2010 Autor Opublikowano 10 Maja 2010 Się poślizgnołąłem jakiś debil zahamował (cały snur samochodów zahamował a ja się zagapiłem) na wisłostradzie przed tunelem ja na chwilę straciłem koncentrację dohamowanie uślizg przedniego koła a dalej to już ślizg - miałem ochrniacze na kolana więc spodnie podarte a kolana całe kurtka przyjęła na siebie dużą część siły drapiącej trochę się podwineła i biodro wytarte. Usg i RTG x 6 stwierdzili że nic nie złamałem. Generalnie wypuścili mnie ale coś mnie łeb nawala nie wiem czy jeszcze na chwilę tam nie wpadnę.
Klubowicze bilety Opublikowano 10 Maja 2010 Klubowicze Opublikowano 10 Maja 2010 Wracaj do zdrowia, skuta pomalujesz i będzie po sprawie.
Sympatycy szorstki Opublikowano 10 Maja 2010 Sympatycy Opublikowano 10 Maja 2010 No to wracaj do zdrowia. Ja pomimo ponad 2 tygodni od szlifa nadal "czuję" biodro (lekka opuchlizna i kolory tęczy). Nie zazdroszczę Ci najbliższych dni, bo wiem dokładnie co to znaczy... Co za cholerny pech w tym sezonie !happybth pzdr
obserwator Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Piro napisał(a): Właśnie wróciłem ze szpitala ja i hondka w podobnym stanie czyli poobcierany ale bez złamań. A taki ładny dzień ......... Wszystko się powoli pozbiera. Najpierw daj sobie luz i sam wykuruj. O ile pamiętam ujeżdżałeś Burgi 250 a piszesz "hodka". To chyba nie objaw wstrząśnienia? !happybth Sam dojechałeś do domu czy laweta?
Pieniek Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Szczęście że nie trafiłeś w nic twardego a ciuchy spełniły swe zadanie. Kuruj się a potem szykuj maszynkę. Pozdrawiam.
Sympatycy orzech Opublikowano 10 Maja 2010 Sympatycy Opublikowano 10 Maja 2010 obserwator napisał(a): O ile pamiętam ujeżdżałeś Burgi 250 a piszesz "hodka". To chyba nie objaw wstrząśnienia? Piro przesiadł się ostatnio na moto !happybth
Barti Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Rebel Kari napisał(a): nowych plastików dla Twojego skuta !happybth Duzo plastików w biegowcu to nie ma !happybth obserwator napisał(a): O ile pamiętam ujeżdżałeś Burgi 250 a piszesz "hodka". To chyba nie objaw wstrząśnienia? Piro teraz ładną honddzinę, biegówkę ujeżdża Szkoda sprzęta ale najważniejsze zdrowie. Jeszcze raz zdrówka edit: Orzech mnie ubiegł z wyjasnieniem !happybth
Sympatycy Kisiel Opublikowano 10 Maja 2010 Sympatycy Opublikowano 10 Maja 2010 Nicto .... szykuj grylla i duuużo węgla drzewnego bo Valdiemu mają zdjąć gipsa i nie będzie u kogo spotów robić !happybth
ptaku_1 Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Cale szczescie w nieszczesciu ze nic wielkiego sie nie stalo. Moze ktos odprawi jakies egzorcyzmy, mamy jakiegos szamana??? Kiepki poczatek tego sezonu.
GrzechoCnik Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Wylecz głowę, przy okazji psyche a reszta jakoś sama dojdzie do siebie. Na moto to chyba crash-pady zabezpieczają sprzęta - jak się je zamontuje. Trzeba uważać. Mi wczoraj przed samym nosem skręcił 4oo jednocześnie wrzucając kierunek. Ledwo wyhamowałem. Trzeba uważać. Zdrowiej Piro !!!
Piro Opublikowano 10 Maja 2010 Autor Opublikowano 10 Maja 2010 Pozbierać to już pozbierałem wszystko co zostało na jezdni za wyjątkiem skóry... Do szpitala na SOR pojechałem oczywiście na moto... przyszedłem po kawałek bandaża a wyszedłem kilka godzin później... w sumie szkoda że nie dają fotek. Na grilla bardzo chętnie bym zaprosił ale gdzie?? na balkonie marna sprawa !happybth Cóż szukam części dzwonię zamawiam jak dobrze pójdzie to do końca tygodnia złoże sprzęta - nie będzie jeszcze taki ładny jak był ale do jazdy przynajmniej- ale na czwartek się raczej nie wyrobię Najbardziej mnie wkurza to że zaraz przed glebą go zarejestrowałem, opłaciłem, jutro kurier przynosi nowe oponki zamówione w zeszłym tygodniu.... a na uczelnie jechałem tylko po jakąś głupotę....
Marynarz Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Piro, biedaku i ciebie dopadło !happybth - ale jak to się mówi - Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz - i wcale się nie wymądrzam... po zeszło rocznym szlifie sam jeżdżę o wiele spokojniej... W psyche zostaje to już na zawsze !happybth A tak poza tym to zdrowiej chłopaku !happybth a Hondzię się wyklepie i tryśnie nowym lakierkiem jakby co (tutaj przewaga moto nad skutem... !happybth ).
misioooo Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Kuruj się przede wszystkim !happybth Dobrze, że finał taki a nie inny! Trzeba było na "plastikowym skutrze" jeździć, a nie biegów się zachciało ;P Honda do garażu i jak zdrowie w 100% powróci to siadaj na skuter!
upiór Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Ech co tam , pech to pech !happybth . Wracaj do zdrowia a sprzęta zrobisz , spokojnie . Pozdrawiam i szybkiego powrotu na drogi !happybth bo pogoda idzie !happybth .
KAZI Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Znowu..... Zdrówka życzę. Panowie koniec zimy, już się nie ślizgamy
Kordian Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 powrotu do zdrówka życzę. Czy to ta aura tak sprzyja wszystkim poślizgom czy co...
Gość radiolog Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Piro napisał(a): na chwilę straciłem koncentrację dohamowanie uślizg przedniego koła a dalej to już ślizg Usg i RTG x 6 stwierdzili że nic nie złamałem. No i dobrze,że teraz montują częściej ABS w motocyklach, dekoncentracja nie wybacza na 200 tak jak na 400 No to po 6 usg to od tego żelu napewno Ci skóra zjędrniała
Glub Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Piro, Kuruj sie! A w Ćwiartek odpalaj Grylla:
Sympatycy Arecki Opublikowano 10 Maja 2010 Sympatycy Opublikowano 10 Maja 2010 Niestety czasem tak bywa !happybth . Grunt, że jesteś cały. Wracaj do zdrowia .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się