dr.big Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Link do testu Gilery GP800 na stronie glownej : KLIK Odnośnik do komentarza
Cezy001 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Mi ten skuter się wizualnie podoba, ale bez rewelacji natomiast jego osiągi to już pełna rewelacja Do tego stopnia, że może pewnego dnia będzie mój, kto wie, ale jedno mnie nurtuje serwis w okolicach Warszawy i awaryjność. Wiem że niektórzy koledzy na Gilerach śmigają. Jak to jest z tą awaryjnością i serwisem? Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 O serwisie nie mam pojecia ... Jesli chodzi o awaryjnosc, to znam z opisu pare GP800 z przebiegami rzedu 30- 35 tkm i nic sie nie dzieje... Wieksze przebiegi, ze wzgledu na wiek tego skutera sa na razie nieznane... PS. Do tej pory nie czytalem w klubie GP800 o jakis specyficznych problemach tego skuta, czy o akcjach serwisowych niedopracowanego modelu... Odnośnik do komentarza
magart Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Mi ten skuter się wizualnie podoba, ale bez rewelacji natomiast jego osiągi to już pełna rewelacja Do tego stopnia, że może pewnego dnia będzie mój, kto wie, ale jedno mnie nurtuje serwis w okolicach Warszawy i awaryjność. Wiem że niektórzy koledzy na Gilerach śmigają. Jak to jest z tą awaryjnością i serwisem? Swego czasu (przełom 2008/2009) GP800 stało w komisie w "skuterlandzie" na Modlińskiej. To był egzemplarz krajowy i z tego co mówili chłopcy na miejscu to był u nich serwisowany. Wtedy cena była coś koło 30 tys PLN za roczny sprzęt. Odnośnik do komentarza
Cezy001 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Nooo Nooo gdyby faktycznie był bezawaryjny ..... hmmmm No i jeszcze ten serwis. Może jakiś właściciel Nexusa z Warszawy dał by znać gdzie się serwisował / serwisuje. Odnośnik do komentarza
rudy_56 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Ja wiem, jedno muszę kiedyś ja mieć Odnośnik do komentarza
pawko Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Wyjście z progu ma całkiem całkiem... Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Mi ten skuter się wizualnie podoba, ale bez rewelacji natomiast jego osiągi to już pełna rewelacja !scooter Do tego stopnia, że może pewnego dnia będzie mój, kto wie, ale jedno mnie nurtuje serwis w okolicach Warszawy i awaryjność. Wiem że niektórzy koledzy na Gilerach śmigają. Jak to jest z tą awaryjnością i serwisem? Swego czasu (przełom 2008/2009) GP800 stało w komisie w "skuterlandzie" na Modlińskiej. To był egzemplarz krajowy i z tego co mówili chłopcy na miejscu to był u nich serwisowany. Wtedy cena była coś koło 30 tys PLN za roczny sprzęt. Tak, ogladalem go, tamten (jesli to ten) sprzet byl jednak po delikatnym szlifie, mial niewielkie ubytki w plastikach i pamietam, ze ogolnie nie byl zbyt zadbany... PS. Pawko, ten moj ma jeszcze dodatkowo Pulleye . Odnośnik do komentarza
Cezy001 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 A ten kolo na GP 800 http://www.youtube.com/watch?v=Gwa1ab4Gt7M&feature=related Świr totalny. Nie pożyje za długo ale on driftem chyba jedzie momentami. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Odnośnik do komentarza
magart Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Mi ten skuter się wizualnie podoba, ale bez rewelacji natomiast jego osiągi to już pełna rewelacja !scooter Do tego stopnia, że może pewnego dnia będzie mój, kto wie, ale jedno mnie nurtuje serwis w okolicach Warszawy i awaryjność. Wiem że niektórzy koledzy na Gilerach śmigają. Jak to jest z tą awaryjnością i serwisem? Swego czasu (przełom 2008/2009) GP800 stało w komisie w "skuterlandzie" na Modlińskiej. To był egzemplarz krajowy i z tego co mówili chłopcy na miejscu to był u nich serwisowany. Wtedy cena była coś koło 30 tys PLN za roczny sprzęt. Tak, ogladalem go, tamten (jesli to ten) sprzet byl jednak po delikatnym szlifie, mial niewielkie ubytki w plastikach i pamietam, ze ogolnie nie byl zbyt zadbany... PS. Pawko, ten moj ma jeszcze dodatkowo Pulleye . Pewnie to ten. Kolor taki jak Twój, do tego kufer "pod kolor" skuta i rzeczywiście miał ubytek w plastikach (podobno po glebie parkingowej). Odnośnik do komentarza
ciochin Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 A ten kolo na GP 800http://www.youtube.com/watch?v=Gwa1ab4Gt7M&feature=related Świr totalny. Nie pożyje za długo ale on driftem chyba jedzie momentami. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Masakra ... strój też pełen profesional w lusterkach czasem widać krótki rękawek brak rękawiczek. Chyba mu życie nie miłe np. film minuta 4:50 do 5:00 i wiele, wiele innych ..... !OKK Pozdrawiam ciochin P.S. co do samego testu i skuterka całkiem, całkiem tylko fakt te smarowanie łańcucha !OKK Odnośnik do komentarza
Glub Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 to już wiem że Gillera GP800 i Dark Chest of Wonders w słuchawkach w trakcie jazy = śmierć ze śpiewem na ustach w bardzo widowiskowy sposób:P Miałem wrażenie że kiedyś widziałem jakąś fotkę Gp800 z paskiem zębatym zamiast łańcucha... Odnośnik do komentarza
Mareczek Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Miałem wrażenie że kiedyś widziałem jakąś fotkę Gp800 z paskiem zębatym zamiast łańcucha... Prawdo podobnie widziałeś fotkę mojej „Zacnej” która ma pasek zębaty. Moja „Zacna” to >>>> [ kosiarka Honda z własnym napędem] !OKK !happybth Odnośnik do komentarza
Gość Dragon Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Zaciera się różnica pomiędzy motocyklem tradycyjnym a skuterem. Przeniesienie napędu poprzez łańcuch, źle osłonięty przed wiatrem kierujący, mini "bagażnik" i ta "mega" prędkość... Wizualne też mnie nie powalił. Patrząc jednak na ten film można zrozumieć dlaczego jest łańcuch a nie pasek i dlaczego nie ma wysokiej szyby... Mimo, że lubię jak jest co i czym "odkręcić" to narazie chyba pozostanę przy V-maksie AN650... Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 8 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 (...)Miałem wrażenie że kiedyś widziałem jakąś fotkę Gp800 z paskiem zębatym zamiast łańcucha... Takie bylo zalozenie w prototypach GP800 i tak miala wygladac pozniejsza produkcja. Moze widziales tez jakis skuter przerobiony na naped paskiem, bo na rynku istnieje kilka firm zajmujacych sie tym w moto . PS. Jesli ktos jest "leniwy" wystarczy wydac ok. 400 PLN na Scottoilera i mamy ze smarowaniem spokoj !scooter . Sam mialem kiedys to "ustrojstwo" w moto i moge tylko polecic. Odnośnik do komentarza
kmodzele Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Osiągi niedościgłe w skuterach, spore kółka, łądna tablica rozdzielcza. Ale reszta - mizernie. Od braku miejsca na bagaże przez brak osłon na dłonie, do naprawdę nieporywajacego wyglądu. Zwłaszcza detali. Taki trochę siermiężny. Aż dziw, że to Włosi wymyślili. Ale to tylko moje osobiste zdanie. Kiedy wreszcie zrobią skuter, który bedzie miał wszystko? PS co Wy z tym łańcuchem? Przynajmniej widać, kiedy się kończy i kiedy jest czas wymiany. Przy pasku napędowym, nigdy nie wiadomo kiedy się skończy i trzeba wymieniać go tylko kierując się wskazanimi producenta lub ryzykować. Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 8 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 Dla pocieszenia "niezadowolonych" ... Ten skuter ma lancuch i nawet pasek !scooter . Ja np. nie cierpie oslon na rece i metrowych szyb ochronnych... Nie jezdze maxiskuterem na codzien, bo nie do takiego uzytkowania one powstaly. Burgman 650, SilverWing 600, Tmax, czy taka Gilera powstaly dla grupy ludzi jezdzacych i "lubujacych sie" w maxiskuterach. Nie sa to w zadnym wypadku praktyczne, dwukolowe wolki robocze. Jesli ktos szuka pojazdu praktycznego i pragmatycznie podchodzi do tematu, niech od razu zakupi cos solidnego, najlepiej z zakapslowanym walem . A do przeciskania sie po miescie skuter klasy 125- 250ccm... Odnośnik do komentarza
Sympatycy siemik Opublikowano 8 Maja 2010 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 kmodzele -" Przy pasku napędowym, nigdy nie wiadomo kiedy się skończy i trzeba wymieniać go tylko kierując się wskazanimi producenta lub ryzykować. -" Dziś wymieniłem pasek w silniku mimo że mechanik powiedział że jestem nad wrażliwy.A mianowicie ,zauważyłem że od wewnętrznej strony był już popękany ale bynajmniej mam satysfakcję z tego że mam wszystko nowe i nie spieprzy mi się jadąc do Berlina . Odnośnik do komentarza
Bobas Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Koleś ma na pewno klopsa na mózgu Co do skuta to nie podoba mi się przedni reflektor. Reszta rewelka Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 9 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Jak juz napisalem na stronie glownej, napiecie lancucha odbywa sie centralnie i bardzo prosto "metoda mimosrodkowa", potrzebujemy tu jednego klucza nasadkowego, jednego imbusowego i z 5 minut na przeprowadzenie calej operacji . PS. Rozumiem, ze odkryty lancuch moze sie komus w skuterze nie podobac, sam podchodzilem "do zjawiska" sceptycznie, ale tak naprawde jedynym minusem jest brudne obrzeze felgi, pomimo zastygania smaru na lancuchu, po kilkuset kilometrach widzimy pewne zabrudzenia (zwlaszcza na polerowanych "rantach" !YES )... Nie mam z tym faktem najmniejeszego problemu, w koncu latami jezdzilem motocyklami z napedem lancuchowym ... Odnośnik do komentarza
bemol77 Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Jak dla mnie ten skuter to potęga nawet mojej żonce się spodobał !YES sie porobiło... poniżej ciekawy link do Gilery Odnośnik do komentarza
Glub Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 to skuter- i zdecydowanie nie biegowiec. to czy jest skuterem decyduje rama a nie rodzaj przeniesienia napędu. Odnośnik do komentarza
Aslain Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Na zywo nie widzialem ale rowniez nie przypadl mi do gustu ten skuterek. Gdybym mial juz kupowac 800 to chyba raczej w wersji T-MAX 800 !OK Pierwotnie chcialem nabyc sobie Gilere Nexusa 500 i odrzucil mnie w niej wlasnie wyglad, chociaz tylne kolo z tym nietypowym ochraniaczem wygladalo dosc oryginalnie. Taka pancerna sie wydawala !OK ale reszta jakias taka lipna, "plastic fantastic", malutkie lustereczka nie mowiac juz o kiepskich schowkach, chociaz nie powiem t-max to tez nie grzeszy nimi w wersji 2004r. Odnośnik do komentarza
mecenas Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 ... Pierwotnie chcialem nabyc sobie Gilere Nexusa 500 i odrzucil mnie w niej wlasnie wyglad, chociaz tylne kolo z tym nietypowym ochraniaczem wygladalo dosc oryginalnie... Jeździłem małą gilerą i przy zmianie sprzęta planowałem pozostać wierny marce. Też zastanawiałem się nad nexusem i też odrzucił mnie jego wygląd. Podobne zdanie miałem o GP800 dopóki nie miałem okazji "przymierzyć" się do niej na żywo gdy wstawiałem 50-kę w komis. Zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia :-) Odnośnik do komentarza
22hubert Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 juz niedługo zobaczycie na żywo ( burgmania) to wtedy moze sie zmienii opinia o maszynie, mi osobiscie podoba sie wizualnie a osiagi jakie ma chcial bym miec w swoim sprzecie Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się