Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Trójkołowcem na kategorię B!


Astonpiotr

Rekomendowane odpowiedzi

Interesuje mnie czy ktoś ma wpis L5E w rubryce "J". Spotkałem się z informacją że podobno system na to nie pozwala. Nie da się tam wpisać czegokolwiek, można tylko wybrać ze zdefiniowanej listy a na niej L5E nie występuje. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli kupujący otrzyma z motocyklem dowód rejestracyjny wydany w Unii Europejskiej  po roku 2010 od kiedy, to istnieje ujednolicony system oznaczania rubryk w dowodach rejestracyjnych na terenie państw UE. Nie tylko nie ma obowiązku, go tłumaczyć, ani udowadniać wpisy w poszczególnych rubrykach. Skoro więc był w takim dowodzie rejestracyjnym wpis określający kategorię pojazdu, to w dowodzie wydawanym w Polsce urzędnik ma ten wpis umieścić (To, że system jest ubogi nic nie zmienia, ponieważ dowód ma miejsce na wpisy odręczne). Jeśli Urząd kwestionuje wcześniejszą decyzję wydziału komunikacji na terenie innego państwa UE, to ma przedstawić podstawę prawną swoich wniosków, a nie odmawiać wpisu, który wcześniej uznany był za właściwy. Wydanie dowodu odbywa się w postępowaniu administracyjnym i błędną decyzję lub decyzję z którą się nie zgadzamy i mamy podstawy można zaskarżyć. Wszelkie oczywiste pomyłki się prostuje przez wniosek pisemny lub nawet ustny, a w wydziale komunikacji w Poznaniu wykonuje się to od ręki i bez produkcji zbędnego papieru.

@JER2YRozmawiałem w tej sprawie i pomógł bym, ale zainteresowany obrał inną drogę.

Odnośnik do komentarza

@1912michał, Ja to wszystko wiem i rozumiem, interesuje mnie tylko to, czy ktoś taki wpis L5e w DR już posiada fizycznie. Jeśli tak, to znaczy że to nie sprawa systemu i to nie on nie pozwala na taki wpis, tylko urzędnik nie chce tego po prostu zrobić - pole jest nieobowiązkowe do wpisu, więc może wpisać ale nie musi. 

Idąc klasykiem

 

Odnośnik do komentarza

Nie ma czegoś takiego jak pole nie obowiązkowe w sytuacji jeśli od kategorii pojazdu zależy na jakich uprawnieniach możemy się daną sztuką poruszać.

Jeśli w dokumentach jest rubryka, a wnioskodawca ma papiery, które pozwalają ja wypełnić, to urzędnik ma obowiązek na wniosek, tą rubrykę uzupełnić i wynika to z kpa.

Jak dobrze pamiętam, to leży u podstaw kpa i nic nie tłumaczy braku znajomości tych przepisów zwłaszcza urzędnika państwowego.

 

Sprawa jest oczywistym błędem omawianego urzędu, który stanowczy klient powinien załatwić od ręki jeśli tylko przekona urzędnika, a ten jeśli zna prawo nie powinien brnąć dalej w złym kierunku.

Ponieważ jednak urzędnik w praktyce za nic nie odpowiada, to mamy taką sytuację.

W sumie urzędnik, to też człowiek i uczy się całe życie, pamiętajmy jedynie, że to my wszyscy składamy się na jego naukę, a jakby było tego mało w przypadku jego niewiedzy również ponosimy koszty udowodnienia, że nie jesteśmy wielbłądami.

@JER2Y przekonałem Ciebie, że jest to rażące naruszenie prawa ?

Odnośnik do komentarza

Trudno zarzucić komuś rażące naruszenie prawa za coś czego nie zrobił bo nie musiał. Jeśli uważasz że urzędnik musiał to pole wypełnić a nie wypełniając rażąco naruszył prawo, to zakładam, że pole J w DR twojego Silvera jest puste (u mnie jest), idź do UK i zażądaj/zawnioskuj aby je wypełniono bo Twój DR jest wystawiony z z rażącym naruszeniem prawa. Poza tym gdyby to było rażące naruszenie prawa to policjant podczas kontroli drogowej zatrzymał by za to DR. Tak by było przy braku wpisu dotyczącego personaliów, nr vin, nr. rej i kilku innych danych.

Chciałbym aby było tak, że odbierany z urzędu DR zawiera wszystkie niezbędne wpisy i kierownik nie musi się o nic martwić tylko jeździ, ale to tak nie do końca działa w tym kraju.

Może jednak ten przypadek jest trochę bardziej złożony i pole J do edycji otwiera się dopiero po wypełnieniu pola K czyli nr. homologacji. Może w DR francuskim tego nr. homologacji nie było bo tam ono nie było wymagane i stąd problem. Urzędnik chce wpisać L5e ale nie może, dlatego pozostawia  pole J puste bo to akurat zrobić może.

Za dużo tutaj jest może i gdyby.

Reasumując - nie Michale, nic a nic mnie nie przekonałeś, zarzucanie komuś rażącego naruszenia prawa jest ciężkim zarzutem i trzeba mieć naprawdę mocne argumenty aby to zrobić, inaczej można później drogo przepraszać.

 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
7 godzin temu, JER2Y napisał:

Jeśli uważasz że urzędnik musiał to pole wypełnić a nie wypełniając rażąco naruszył prawo, to zakładam, że pole J w DR twojego Silvera jest puste (u mnie jest), idź do UK i zażądaj/zawnioskuj aby je wypełniono bo Twój DR jest wystawiony z z rażącym naruszeniem prawa

Ju widze oczyma wyobrazni jak ktoś z takim tekstem w starostwie wyjeżdża ? ? ??

Napinaczy forumowo/internetowych jest wbród , po poznańsku - wuchta ? ,ale jak przyjdzie co do czego to grzecznie stoi w kolejce i mówi ,dziękuję ,przepraszam,dowidzenia ? 

Odnośnik do komentarza

A ja mam takie pytanie. Czy mając PJ kat. B powyżej 3 lat, mogę jeździć czterokołowcen np Qadro? Czy ktoś zna na to odpowiedź.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Sebastian1313 napisał:

A ja mam takie pytanie. Czy mając PJ kat. B powyżej 3 lat, mogę jeździć czterokołowcen np Qadro? Czy ktoś zna na to odpowiedź.

Pozdrawiam,

Możesz na B jeździć każdym trójkołowcem który w DR ma wpis L5e i odpowiedni nr. homologacji. Nie każdy trójkołowiec taką homologację ma. Może fabrycznie mieć ale w Twoim DR nie jest to wpisane.

Quadro czterokołowe (trójkołowe również) jest homologowane jako L5e, ale o tym czy będziesz mógł nim kierować z kat B będzie decydowała obecność wpisu L5e w polu J w Twoim DR. Jeśli będziesz tam miał puste pole to tylko kat A.

Jeśli masz trójkołowca który fabrycznie był homologowany jako L5e ale w Twoim DR tego wpisu nie ma, to jeśli od producenta wyciągniesz certyfikat homologacji możesz w Urz. Kom. taki wpis do DR uzyskać.

Odnośnik do komentarza

W Niemczech powinieneś dostać razem z innymi papierami pojazdu między innymi COC (Certificate of Conformity) i tam jest na 100% prawidłowy wpis, nawet jeśli nie był wcześniej nigdzie rejestrowany.

Odnośnik do komentarza

ja tylko czekam aż nasze kochane państwo ukróci tę dobroć przymuszoną przepisami EU i np doda,że u nas trzeba do prowadzenia takich pojazdów mieć np jakąś grupe inwalidzką, nic mnie już nie zaskoczy

Odnośnik do komentarza

Jak wygląda możliwość jazdy przez posiadaczy kat. B moto homologowanym jako L5E z w innych państwach? W których można w których nie, czy są jakieś dodatkowe warunki do spełnienia typu wiek, staż z kat B? Ktoś się orientuje?

Podejrzewam, że zebranie takich informacji w jednym miejscu ułatwiłoby życie niejednemu z posiadaczy takiego wynalazku?

Odnośnik do komentarza
Dnia 24.02.2019 o 17:39, blaz napisał:

ja tylko czekam aż nasze kochane państwo ukróci tę dobroć przymuszoną przepisami EU i np doda,że u nas trzeba do prowadzenia takich pojazdów mieć np jakąś grupe inwalidzką, nic mnie już nie zaskoczy

Nic nie jest "przymuszone" w tym przypadku. To było bardzo dobre posunięcie.  Co do inwalidów mają takie same prawa i obowiązki z tym, że zdają na dostosowanych pojazdach. To się nie obawiaj, tylko bądź spokojny, bo nawet jeśli, to w "Twoim" przypadku prawo nie działa wstecz.

Odnośnik do komentarza

Zabawne są złośliwe wypowiedzi motocyklistów na temat tego, że z PJ kat B można sobie jeżdzić 125tką lub 3 kołową 500 ?  Czują się chyba jakoś odaraci z "wyjątkowości" ? Mam kat B od bardzo dawna, zakupiłem 125tkę a niebawem kupię trójkołowca ? I nigdy nie zrobię PJ kat A bo nie wiem po co mi to.

Sądzę także, że większość kretynów jeżdżących 200km/h po mieście zmarłych na  GSXR miało prawo jazdy kat A. Większość kretynów jeżdżących "czoperami"  bez tłumika także je posiada. Posiadanie kat A niczego nie naucza.:"

Odnośnik do komentarza
37 minut temu, Michał_ napisał:

(...)Posiadanie kat A niczego nie naucza.

Jak to pewna osoba powiada: "maybe yes or maybe not" ? Ale nie o tym chciałem. Mi chodzi o to, że np. nie trzeba się zastanawiać czym się jeździ... Prawko mam i na jednoślady i na pojazdy inne do 12 ton. Wsiadam i nie muszę "myśleć": mogę czy nie mogę tym razem i zaglądać w doku... Bo prawie wszystkie pojazdy w miarę "normalne" z przyczepami czy bez leżą w mojej gestii. Ale co kto lubi... A ja lubię mieć spokój. A nie jakieś ograniczenia.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
31 minut temu, Michał_ napisał:

Posiadanie kat A niczego nie naucza.

Idąc tym tokiem myślenia: Posiadanie "B" także.

To dobrze, że dopuszczono "trajki" na "B" ale wypada polacać aby każdy świeżak odbył kurs jazdy ? by zrozumieć, że tu jednak jest inaczej jak w ?. Dla bezpieczeństwa własnego i innych uczestników ruchu.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, MariuszBurgi napisał:

Dobrze, że dopuszczono "trajki" na "B" ale dobrze aby każdy świeżak odbył kurs jazdy ? by zrozumieć, że tu jednak jest inaczej jak w ?. Dla bezpieczeństwa własnego i innych uczestników ruchu.

I kurs w szkole nauki jazdy uczy jazdy na moto ?

Ps. pomijamy kwestie przepisów ruchu drogowego bo na kat B są te same.

Odnośnik do komentarza
34 minuty temu, Michał_ napisał:

Mam kat B od bardzo dawna, zakupiłem 125tkę a niebawem kupię trójkołowca ? I nigdy nie zrobię PJ kat A bo nie wiem po co mi to.

A tu akurat się grubo mylisz.  Niektórzy z nas (może nawet większość) jeżdżą trochę dalej niż za miasto na działkę, a skosić trawę ?  nie wszędzie po za PL pojedziesz 2oo na Kat. B.

36 minut temu, Michał_ napisał:

..Sądzę także, że większość kretynów jeżdżących 200km/h po mieście zmarłych na  GSXR miało prawo jazdy kat A. ...

ze słowami bym uważał, bo łatwo ranią ? , a widać że pojęcia nie masz o czym piszesz. Nie twierdzę że wszyscy jeżdżący na moto są OK, ale nie wolno uogólniać.  Znałem kilku fajnych chłopaków co nie żyją bo jakiś "imbecyl" z PJ B wymusił na nim pierwszeństwo.  I wcale szybko nie jechali.  

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
6 minut temu, Michał_ napisał:

I kurs w szkole nauki jazdy uczy jazdy na moto ?

A na czym? Przecież nie na statku powietrznym ?

 

Odnośnik do komentarza
Teraz, MariuszBurgi napisał:

A na czym?

Mariusz może teraz są jakieś łączone kursy motocyklowo-motorowodniackie, albo motocyklowo-szybowcowe?

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, EndriuBis napisał:

Znałem kilku fajnych chłopaków co nie żyją bo jakiś "imbecyl" z PJ B wymusił na nim pierwszeństwo.  I wcale szybko nie jechali.  

Taaak wiem. GSXR, ZZR czy R1 i 50 km/h po mieście to norma. I te debile w autach zabijają tych miłujących przepisy.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
8 minut temu, Geni napisał:

może teraz są jakieś łączone kursy motocyklowo-motorowodniackie, albo motocyklowo-szybowcowe

To nie jestem na bieżąco ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...