Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Kręcenie ósemek


pabloxl

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś postanowiłem sprawdzić swoje umiejętności. Po pracy pojechałem więc na plac spróbować, jak dużym skuterem kręci się ósemki. No i załamka… ;) Nie będę tego dalej opisywał, jedynie to, że żadna z powtarzanych po sobie cyferek 8, nie wyszła. Mam wrażenie, że moim skuterem nie da rady tego zrobić, gdyż rolgaz wydaje się mieć ustawienie 0-1. Moje pytanie jest więc do Was takie, czy ktoś już to ćwiczył i czy można mocnym skuterem wyczuć gaz przy tego typu manewrach? Oczywiście motorem umiejętność taką opanowałem (zdałem egzamin).

A może miałby ktoś ochotę poćwiczyć? Może to być również temat na czwartkowy spocik. Byłoby pewnie sporo śmiechu, jak również, moglibyśmy wymienić się spostrzeżeniami.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Kilka dni temu mialem okazje wjechac na plac manewrowy ustawiony dla kursantow

Kursanci byli na ostanich jazdach przed egzaminem,po zapytaniu instruktora o zgode na uczestniczeniu w zajeciach przystapilem do dzialan.

I co.... szok.Jestem w czarnej du.... :) (a wydawolo mi sie,ze umie jezdzic) :D

Bylo troche smiechu (przyznam,ze mi jakos nie za bardzo) ,ale coz wziolem to na klate.

Po jakims czasie nawet cos tam dzialalem.(okolo 1h treningu)

Osemka byla porawnie

Taki dziwny slalom (z przesunieciem pacholkow) masakra

Slalom typowy w miare ale za wolno (uwaga instruktora)

Przyspieszanie i hamowanie (kozak ;) )

Generalnie duza lekcja POKORY

Odnośnik do komentarza

Wystarczy troszkę bardziej śmiało podchodzić do kładzenia sprzętu na ósemce i odnoszę wrażenie że skuterem trzeba wchodzić w łuk nieco szybciej niż zwykłym motocyklem a wszystko idzie bezproblemowo. Często kręce ósemki na na wąskiej drodze wiejskiej i nie ma problemu. :frusty:

Odnośnik do komentarza

Zawsze slyszalem, ze skuterem trudniej, ale nie probowalem jeszcze.

Chetnie sie spotkam, znam nawet plac na Mokotowie. Ale w czwartki nie dam rady.

Moze inny dzien? Moze na ktoryms RWBN'ie?

Odnośnik do komentarza

Krys70 i pabloxl mają rację.

Na zakończenie sezonu zorganizowałem slalom-niby prosta konkurencja,a śmichu było co niemiara.

Każdy z nas który użytkuje swoje 2oo powinien od czasu do czasu brać udział w jazdach doszkalających i nie wstydzić się tego,bo nie ma czego:)

Odnośnik do komentarza

Często kręce ósemki na na wąskiej drodze wiejskiej i nie ma problemu. :frusty:

Tylko czy wyjdzie Ci to na placu manewrowym, gdzie ósemka ma odpowiednie wymiary? Krys70 dobrze napisał - można się zdziwić.

Na Ursynowie niedaleko Instytutu Onkologii jest sporej wielkości plac manewrowy, gdzie można śmiało ćwiczyć. Chętni???

Odnośnik do komentarza

Taki dziwny slalom (z przesunieciem pacholkow) masakra

Slalom typowy w miare ale za wolno (uwaga instruktora)

Pocieszę Cię, że na tym wolnym slalomie najwięcej osób oblewa, więc nie tylko Ty masz z nim problem. Sztuka polega na tym, że zanim wjedziesz w bramkę to już musisz kierować wzrok i kierownicę w stronę kolejnej. I tak z każdą kolejną bramką.

Tak się wymądrzam, bo 2 miesiące temu skończyłem kurs i zdałem egzamin, więc jestem na bieżąco. Pewnie za kilka lat też będę miał z tym problem :clapping:.

W szybkim slalomie ta prędkość jest kluczowa, bo za wolno to pewnie każdy go przejedzie, a jak wjedzie za szybko to nie zdąży przerzucać maszyny z boku na bok. Na te dwa manewry poświęciłem najwięcej czasu na kursie. Pozostałe były trywialne.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Kręcenie 8 to świetne ćwiczenie koordynacji, skuterem nie ma problemu to zrobić jak i biegowcem choć technika wykonania jest trochę inna. Kwestia wyprawy i ćwiczenia, wiadomo że szybko jeździć każdy może ale panować w każdej sytuacji trzeba się nauczyć. Ot i cały sekret.

Odnośnik do komentarza

Byłem w zeszłym roku na gymkhanie jako widz i powiem Wam, że od samego patrzenia człowiek "dostaje skrzydeł". Po imprezie jak wsiadłem na swojego, jeszcze wtedy Horneta 600, czułem, jakbym nagle miał więcej umiejętności. Miałem mniej obaw przed większym pochyleniem 2oo w skręcie, czułem się pewnej. Szkoda tylko, że trwało to krótko... Karolina z tego forum startowała chyba na PCX 125, gdzie wygrała w kategorii Pań.

i jeszcze coś większego

Odnośnik do komentarza

Kiedyś można było w Krakowie poćwiczyć u Pilota, niestety skończyło się :)

a efekty były takie [media=]

[/media]

i niech mi ktoś nie mówi że skuter mniej zwrotny od motocykla :clapping:

Odnośnik do komentarza

Kiedyś proponowałem źe jak są chętni i mają jakiś płac na którym możemy poćwiczyć to wezmę pachołki i przyjadę lecz nikt nie wyrażał chęci chodź Łódź próbowała zorganizować takie spotkanie ale im nie wyszło. Wiem z doświadczenia że można pare rzeczy opanować tylko że trzeba to ćwiczyć. A co do umiejętności naszych Burgmaniaków to niestety miałem info że nie wszystkim jazda wychodzi jak by chcieli. Prawdopodobnie będę w Wa-wie za 2 tyg to można by spotkać się i poćwiczyczyć jak będzie pogoda i zorganizowane miejsce.

Odnośnik do komentarza

Ja bym się nie zdziwił, ani bym nie był zaskoczony. Doskonale znam swoje umiejętności. Jestem cienki.

No to jest nas dwóch. Dodatkowo ja jestem pragmatykiem (w potocznym rozumieniu), więc... nie prościej się podeprzeć przy ciasnych manewrach? :wink1:;)
Odnośnik do komentarza

No to jest nas dwóch. Dodatkowo ja jestem pragmatykiem (w potocznym rozumieniu), więc... nie prościej się podeprzeć przy ciasnych manewrach? :wink1:;)

On też jest pragmatykiem :)

[media=]

[/media]
Odnośnik do komentarza

On też jest pragmatykiem :wink1:

Nie zgodzę się... Istotą pragmatyzmu w rozumieniu potocznym jest skuteczność w działaniu. On jest nieskuteczny. ;) (a zdaje się, ze powinien, tak swoją drogą) :)

Tak czy inaczej - nie czuję potrzeby ćwiczenia ósemek.

Odnośnik do komentarza

Tak czy inaczej - nie czuję potrzeby ćwiczenia ósemek.

Tu się nie zgodzę. Te ósemki, to tylko droga do poznania własnego sprzętu i panowania nad nim. Nie zawsze będziesz się mógł podeprzeć nogą. Generalnie, jestem zwolennikiem ćwiczenia wszystkiego, czym się człowiek zajmuje. Lepiej coś umieć niż nie. Czasu tylko brak i lekki strach jest, że człowiek się wyrżnie na glebę podczas takich nauk.

Odnośnik do komentarza

Cholercia... Nie dość, że ze mnie pragmatyk, to jeszcze leń :) :) ;) No nic... Ale chętnie popatrzę na ćwiczących i pokibicuję im... Albo poćwiczę ósemki z podpórką :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...