Zloty 2013 za granicą, wyjazdy na zloty.

[RONIN]

akurat wybieram się na płd. europy, więc mógłby być to pierwszy przystanek

[marecki]

Słyszałem trochę na temat "występów Cityraidera" z Poznania w CZ , ale chyba pora pokazać, że Polska i Polacy, to nie tylko takie zachowanie...

Zgadza się, nie zostawili dobrego wspomnienia o sobie.

EDIT: 30/01/2013

Dostałem info o zlocie

14.-16.06.2013 9. Sraz - Krkonoše 2013

więcej szczegółów pod linkiem

http://skutrmoto.cz/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=1934

Zlot tydzień po burgmani więć da rade obskoczyć oba.

Ja jeszcze nie wiem czy się wybiorę w tym roku.

[Piootr]

Ciekaw jestem czy ktoś z was wybrał by się na taki zlot do przyjaciół z południa ? Ja nie mam doswiadczenia w takich zlotach, ale gdyby ktoś z Was "poprowadził" sprawę to chętnie się przyłaczę. Koledzy na CZ forum nie mają działu "international", a po czesku to ja nie pogadam. Poza tym nie chcę być "unikatem" z Polski na ich złocie tak jak kolega z Niemiec na naszym w Żywcu w 2012.

Pozdrawiam

Piootr

[smarciu]

Czerwiec się zapowiada weekendowo-zlotowo:

1. Burgmania, Topornia, Przysucha, PL - zapisany, opłacony, yeah!

2. Bonecko, Vyrchlabi, CZ - rozważam, ciekawe 2-3 składy i już będzie dobrze, a trasa z Wro rewelacyjna

3. Zlot, Srebrna Góra, PL - zjazd polecany, najlepiej watahą

[MariuszBurgi]

W Hiszpanii jest dość prężnie działający Klub Burgmana... http://burgmanspain.org/index.html

Pod koniec maja organizują swój V zlot na który zostaliśmy jako Klub zaproszeni> http://burgmanspain....2013/index.html

Niestety, z racji bliskiego terminu z naszą czerwcową imprezą ciężko byłoby planować wyjazd Burgmanii do Madrytu ale może za rok...

[zdun13m]

Przynajmniej średnia wieku zbliżona do naszej. I mam nadzieję że nie wożą swoich skuterów na lawetach. Po za tym Hiszpania? To byłby wyjazd. Już odkładam na paliwko.

[krzys-68]

Wiesz ze Hiszpan jest na 99% jednojęzyczny?.Tam nawet młodzież nie chce się uczyć.Szowinisci.

[MariuszBurgi]

Jezyk hiszpański jest najbardziej rozpowszechnionym, zaraz po angielskim, językiem naszego globu... więc po co się mają uczyć innego?

A tak poważnie: daliśmy radę na na Białorusi, w Niemczech.... to Hiszpania ma być problemem?

[krzys-68]

Ja to wiem,Ty to wiesz ale nie podoba mi się podejście Hiszpanów do innych.Na szczęście czasy podbojów kolonialnych mineły tylko nie wszyscy to zobaczyli.I nie dotyczy to tylko E...Zobacz że w wiekszości sąsiednich nam państw nie mamy napisów dwujęzycznych a w RP ...

[dr.big]

No ja do E sie skuterem w 2013 nie wybieram ...

I mogą sobie gadać nawet w 5 językach i to płynnie .

[Wrzonio]

W 2013 to nie, ale w 2014 kto wie, pożiwiom uwidim.

Zawsze to jakaś odmiana,.

A język to nie problem, jak jest trochę procentów to i z chińczykiem w narzeczu Suahili się dogadasz.

[krzys-68]

Mówią że język "Mordoru" jest bardzo znany i stosowany częściej niż wszystkie inne języki swiata

[MariuszBurgi]

No ja do E sie skuterem w 2013 nie wybieram ...

W 2013 to termin ich zlotu ociera się o naszą imprezę... więc nie ma szans... ale uważam podobnie jak Wrzonio...Rok 2014 może być "przełomowy"

[czaro69]

Hmm, Madrytu jeszcze nie widziałem..Więc kto wie

[Marcino1]

Hiszpania w 2014?

Jestem zdecydowanie za!

[xmarcinx]

W 2014 to może być wyprawa roku!

Jestem jak najbardziej za tym wyjazdem. Już sam dojazd to 2-3 dni a po drodze takie hiciory jak np Paryż, Barcelona lub całe Lazurowe Wybrzeże, wiec potencjał jest ogromny.

[arturo-bb]

A do tego Pireneje i Andorra

[Miętus]

Dużo czasu jeszcze przed nami i za wcześnie na deklarację, ale w tym miejscu chcę wyraźnie napisać, że jestem na TAK.

Rok 2014 będzie przełomowy wyprawa roku tj. wyjazd Burgmani na zlot do Hiszpanii

Zaczynam od jutra uczyć się hiszpańskiego

[Lucjan73]

Pomysł ciekawy. Trzeba tylko już zacząć zbierać grosz to skarpety, koszt 290 euro od osoby - jeśli dobrze zrozumiałem + dojazd i po drodze noclegi itp. robi się całkiem spora kwota.

[dr.big]

Nie mówie ani tak, ani nie... Zobaczymy co będzie z tym wyjazdem w 2014 ... Jedno wiem już teraz, na pewno nie będę tam gnał 2300 km w jedną stronę na "całe" 3 dni zlotu i później 2300 km z powrotem .

Edit: Raczej nie, wolę sobie pośmigać przez te 2 tygodnie na wyciąg.

[RONIN]

kasa spora, więc wypadałoby zaplanować jakieś dwa tygodnie minumum, żeby trochę pozwiedzać a wtedy piszę się na taki wyjazd

[zdun13m]

To ja trochę zamieszam w dyskusji o Hiszpanii. Dzisiaj otrzymałem sms. od Mirka z Hajnówki, cyt.

Miałem dziś tel. od szefa klubu burgmana w Moskwie i chyba całej Rosji.

Chłopaki gotowe przyjąć wycieczka z Polski.

Propozycja też niczego sobie. Powiem szczerze dla mnie Moskwa i tam ten kierunek wydaje się bardziej egzotyczny. Nie mniej jednak to też propozycja jak dla mnie dopiero na 2014. Fajnie że już teraz pojawiają się na horyzoncie dwa ciekawe kierunki, na pewno finansowo wymagające, ale jest dużo czasu do ogarnięcia tematu.

[Miętus]

Piotrze, udało się - namieszałeś w dyskusji o Hiszpanii wprowadzając wątek

Propozycja godna uwagi " Moskwa by night " dodatkowym atutem jest to, że nie będzie problemu z komunikacją .

Potwierdza się moja teza, że rok 2014 będzie przełomowy dla Burgmanii .

!scooter włączyłem śledzenie wątku dla spokojności, żeby niczego nie przeoczyć

[Mareczek]

Miałem dziś tel. od szefa klubu burgmana w Moskwie i chyba całej Rosji.

Chłopaki gotowe przyjąć wycieczka z Polski.

Uczestnictwo w Zlocie w Rosji to mogłoby być nie małe i niezapomniane przeżycie.

Klub Burgman http://burgman-club.ru/

[MariuszBurgi]

Uczestnictwo w Zlocie w Rosji to mogłoby być nie małe i niezapomniane przeżycie.

Dobra, no to piszemy list otwarty do Big Scooter z Berlina!

"My już byliśmy u Was 2 razy, Wy u nas ani razu... w związku z powyższym na najbliższy zlot u Was wysyłamy w zastępstwie też mocną ekipę... z Moskwy (foto w załączniku)."